Connect with us

Economy

Autostradowa rewolucja w sercu Europy

Published

on

Autostradowa rewolucja w sercu Europy

Dawid Smallers, Gleeface

Od 2 czerwca 2023 o 18:24

Podróżowanie samochodem po Polsce było kiedyś torturą: ruchliwe wiejskie drogi, mało autostrad i wiele wypadków. Ale teraz nastąpiła rewolucja. W kraju jest prawie 5000 km nowoczesnych autostrad i autostrad, a sieć stale się rozwija – w czasie, gdy w Niemczech rozważa się ograniczenia prędkości, a obywateli zachęca się do odbycia jednej lub dwóch podróży poprzez dalsze usprawnienie transportu publicznego w celu rezygnacji z samochodu .

Kilometry wolno poruszających się ciężarówek i głęboka frustracja nadal stanowiły codzienność polskich kierowców na początku XXI wieku. „Mogę to zrobić czy nie?” to zwykłe pytanie przed manewrem wyprzedzania. Liczne skrzyżowania po drodze przypominają, że nie każdy w Polsce ma dostęp do off-roadu. Winna była nie tylko przysłowiowa polska „fantazja husarska”, czyli ryzykowne zachowania. Stres, przygnębienie i wyczerpanie powstrzymują wielu kierowców. Podróżowanie po Polsce samochodem zdecydowanie nie było wtedy przyjemne – bo w kraju nie było autostrad.

Uliczki jak ze skansenu

Gdy w 1989 roku kraj ten – większy obszarowo od dawnej Republiki Federalnej Niemiec – wyzwolił się spod socjalizmu, miał – wierzcie lub nie – około 230 kilometrów autostrad. Ponad połowa z nich znajdowała się na Śląsku i Pomorzu, pochodzi z czasów niemieckich i od dawna jest budynkiem zabytkowym.


Wąskie stare wiejskie drogi od dawna są „arteriami komunikacyjnymi” Polski. Nie było autostrad.
Źródło obrazu: Imago/Kai Horstmann

Po dekadzie zjednoczenia dystans wynosił 400 km. Kierowcy czasami byli skłonni próbować objazdów, które wyglądały na szalone. Na przykład autor tych linii kilkakrotnie podróżował z Wrocławia do Szczecina przez obwodnicę berlińską. Dziś drapiecie się po głowie, ale wtedy było to szybsze niż bezpośrednia droga lądowa do Polski.

Autostradowa rewolucja w Polsce

W międzyczasie nastąpił szybki rozwój – pojawiła się sieć autostrad i autostrad czteropasmowych. Z 230 kilometrów zrobiło się prawie 5000. Średnie pokolenie nadal dobrze pamięta czasy, kiedy wakacyjna podróż z Wrocławia na południowym zachodzie kraju do pięknego regionu Suwackiego na północnym wschodzie trwała około 13 godzin. Dziś trasę można pokonać w siedem do ośmiu godzin.


Zdjęcie z dawnych lat: nieudany manewr wyprzedzania w Allenstein w 2003 roku spowodował śmierć dwóch osób. Obecnie liczba wypadków drogowych w Polsce spadła o połowę.
Źródło obrazu: IMAGO / Super Express

Były kierowca ciężarówki Krzysztof Ws zna nędzę z własnego doświadczenia: „Często musiałem jechać z południa nad Bałtyk. Nigdy nie wiedziałem, kiedy przyjadę. Wyprzedzanie było nie do pomyślenia, z wyjątkiem stosunkowo nielicznych czterech pasów. Często były długie kolejki ciężarówek, które muszą jechać najwolniej, a jazda przez zatłoczone miasta była koszmarem.”

Wielu kierowców w Polsce dostrzega fakt, że do brzegów Bałtyku z dalekiego południa można teraz dotrzeć w sześć do siedmiu godzin, aby spełnić marzenie, które wydawało im się prawie niemożliwe. Kolejny pozytywny efekt polskiej „drogowej rewolucji”: liczba wypadków drogowych spadła prawie o połowę. Z 40 065 w 2011 r. spadła do 21 322 w 2022 r.!

Późny boom w budownictwie drogowym


Roboty budowlane czteropasmowej autostrady w kierunku Litwy.
Źródło obrazu: IMAGO/NurPhoto

Ale co się stało i dlaczego rewolucja drogowa zaczęła się tak późno? Świadomość bycia krajem europejskim bez nowoczesnych dróg zawsze była częścią narodowego kompleksu niższości Polaków. Nawet czescy i słowaccy sąsiedzi mieli już pod koniec lat 90. dłuższe odcinki autostrad. Wbrew oczekiwaniom przemiany ustrojowe w Polsce w 1989 roku nie dały zielonego światła dla dużych projektów drogowych. W kraju, który musiał w dużej mierze odbudować swoją gospodarkę i przezwyciężyć głęboki kryzys lat 80., rządy stanęły przed jeszcze większymi problemami.

Decydujący impuls dla budownictwa drogowego nastąpił więc dopiero wraz z przystąpieniem do Unii Europejskiej w 2004 roku i wyborem Polski na współorganizatora Mistrzostw Europy w Piłce Nożnej 2012 trzy lata później. Aby połączyć stadiony w Polsce i na Ukrainie, drugiego gospodarza, potrzebne były nowe drogi. Dzięki Unii Europejskiej pieniądze nagle się pojawiły.

READ  Uderzenie wielorybów: po fuzjach i wyprzedażach kryptowalut: pozytywne szanse na kryptowalutę Ethereum | biuletyn Informacyjny

Czy stracił czas w Polsce?

Z niemieckiego punktu widzenia ten późny boom w budownictwie drogowym może wydawać się anachroniczny. Podczas gdy Niemcy debatują nad ograniczeniem prędkości ze względów ekologicznych, chcą wprowadzić bilet za 49 euro i rozbudować infrastrukturę kolejową, Polacy cieszą się z nowych kilometrów autostrad. Powód: Często nie masz innego wyboru.


Polska jest na dobrej drodze. Ograniczenie prędkości na autostradach wynosi 140 km/h, a na autostradach 120 km/h.
Źródło: IMAGO/ZUMA Wire

W latach 90. i na początku XXI wieku sieć kolejowa była bardzo słaba, także dlatego, że państwo nie miało pieniędzy na wspieranie nierentownych połączeń regionalnych. Rezultat: wiele obszarów jest tak dobrych, jak transport publiczny. Autostrada stała się podstawą dojazdów do pracy, ponieważ nie było innej realistycznej alternatywy.

Zbliża się Polska Wschodnia

Do niedawna dla niektórych odległych obszarów, szczególnie na od dawna zaniedbanym wschodzie Polski, budowa dróg była prawdziwym dobrodziejstwem. Dobrym tego przykładem jest Podlaski. – Zawsze byliśmy atrakcyjnym terenem – wyjaśnia Magdalena Szymańska-Smarżewska z Urzędu Miejskiego Sobril, oddalonego od białoruskiej granicy o około 30 kilometrów. – Ale wielu weekendowych turystów ze stolicy to nowe zjawisko. Kiedy z Warszawy jechało się tu cztery godziny, krótkie pobyty nie miały większego sensu. Dziś można tam dojechać w dwie i pół godziny – mówi Szymańska- Smarżewska.


Dziewicza przyroda Podlasia: Dzięki nowym autostradom atrakcyjny region turystyczny zbliżył się do stolicy Polski.
Źródło obrazu: obrazy imago/BE&W

Ale nie tylko korzyści płynące z turystyki. Region graniczący z Białorusią, Litwą i rosyjską enklawą Kaliningrad stał się w ostatnich latach atrakcyjną lokalizacją dla branży logistycznej i spedycyjnej. – Dla wielu firm z całej Polski Białystok stał się ważnym ogniwem w łańcuchu dostaw na Litwę, Łotwę i Estonię – wyjaśnia Adam Galek, członek zarządu Rohlig Suus Logistics. Jego firma niedawno otworzyła swoje drugie centrum logistyczne w regionie.

READ  Dobra płaca i więcej wolnego czasu: co skłania wykwalifikowanych pracowników do powrotu do Polski

Sieć autostrad w Polsce wciąż się rozrasta

Z długością 4890 km Polska zajmuje obecnie piąte miejsce wśród europejskich krajów o najdłuższej sieci autostrad i autostrad – za Hiszpanią, Niemcami, Francją i Włochami. Planowanych jest co najmniej 3300 kilometrów. Tak więc duży budynek nie jest jeszcze ukończony.

W Polsce obowiązują następujące ograniczenia prędkości dla pojazdów o masie poniżej 3,5 tony:

  • 140 kilometrów na godzinę – Na autostradach
  • 120 kilometrów na godzinę Na drogach dwujezdniowych (podobnych do autostrady, w większości czteropasmowej, chociaż pasy są nieco węższe niż na autostradzie)
  • 100 kilometrów na godzinę Na drogach wiejskich z oddzielnymi pasami ruchu, jeśli mają co najmniej dwa pasy ruchu w każdym kierunku, a także na autostradach z tylko jednym pasem ruchu
  • 90 kilometrów na godzinę Na normalnych wiejskich drogach poza obszarami mieszkalnymi
  • 50 kilometrów na godzinę – na terenach zabudowanych

Większość polskich autostrad jest płatna. Opłaty zależą od przebytej odległości, choć nie ma jednolitej ceny za kilometr w całym kraju – na różnych odcinkach autostrady obowiązują różne stawki.

Płatności dokonuje się w punktach poboru opłat gotówką lub kartą. Na niektórych odcinkach autostrady istnieje również możliwość płacenia jedną z wielu aplikacji lub specjalnym urządzeniem na pokładzie lub zakupu biletu papierowego przed jazdą. Ta powszechność wynika z faktu, że niektóre z płatnych oddziałów są bezpośrednio prowadzone przez państwo, podczas gdy inne są prowadzone przez licencjonowane firmy prywatne.

Niektóre odcinki autostrady, takie jak A4 od granicy niemieckiej do Wrocławia czy A2 pod Poznaniem, są bezpłatne. Czteropasmowe autostrady przypominające autostrady są w zasadzie bezpłatne.

Szerokość pasów na autostradzie wynosi 3,75 m, a na autostradzie z reguły tylko 3,5 m. Szerokość stalowego pobocza na autostradzie wynosi trzy metry, a na autostradzie dwa i pół metra.

Różnią się również minimalne odległości między punktami połączeń. Na autostradzie jest on ograniczony do 15 kilometrów w normalnym terenie i pięciu kilometrów w obszarach miejskich, a na autostradach odpowiednio do pięciu lub trzech kilometrów.

Znaki na polskich autostradach są niebieskie, a na autostradach zielone. Ograniczenie prędkości wynosi 140 km/h na autostradach i 120 km/h na drogach dwujezdniowych, które mają co najmniej cztery pasy ruchu.

widok z

Ten temat w programie:MDR Saksoński | MDR Sachsenspiegel F: 10657 | Sąsiedzi | 21 maja 2023 | 19:00

Continue Reading
Click to comment

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Economy

Upadłość – Sieć sprzedaży outdoorowej „skutecznie” zamyka wszystkie swoje oddziały.

Published

on

Upadłość – Sieć sprzedaży outdoorowej „skutecznie” zamyka wszystkie swoje oddziały.
  1. Strona główna
  2. Praca

Naciska

W marcu niemiecka sieć handlowa McTrek ogłosiła upadłość. Teraz nadeszła zła wiadomość dla pracowników i dostawców: firma zamyka wszystkie swoje oddziały.

Hanau – Tak W marcu tego roku sieć detaliczna McTreck ogłosiła upadłość. W zeszłym tygodniu doszło do kolejnego gorzkiego rozczarowania pracowników i dostawców. Jeden z pracowników powiedział, że wiedział, że jego firma walczy o przetrwanie Wirtschaftswoche (WiWo). Kiedy jednak ogłoszono, że „wszystkie oddziały zostaną zamknięte ze skutkiem natychmiastowym”, ludzie nadal byli w szoku.

„Działalność biznesowa w jedenastu obecnie otwartych lokalizacjach została wstrzymana 1 maja 2024 r.” – stwierdzono w oświadczeniu syndyka masy upadłościowej Tobiasa Kampfa, dostępnym dla Business Journal. Sklep internetowy jest już zamknięty. McTrek obecnie kontynuuje rozwiązywanie stosunków pracy ze swoimi pracownikami. Dotyczy to 87 pracowników. Dostawcy od jakiegoś czasu skarżą się na zaległe faktury, których McTrek nie płaci. „Od stycznia 2024 r. nie jesteśmy też w stanie płacić w całości wynagrodzeń i czynszu”. powiedział prawnik Kampf der Woo.

Droga do bankructwa nie była dla sieci outdoorowej McTrek niczym nowym. © Mago / Manfred Seegerer

McTrek: Pomimo pomocy założyciela Jacka Wolfskina nie udało się znaleźć nowego inwestora

Droga do bankructwa nie była dla sieci outdoorowej niczym nowym. Spółka niedawno ogłosiła upadłość w 2020 roku. W tym czasie menadżer znalazł nowego inwestora. Jednak cztery lata temu podczas procesu restrukturyzacji zwolniono miejsca pracy i zamknięto oddziały. Jednak w tamtym czasie nowy zespół zarządzający McTrek był pewny siebie: Christian Müller, prezes McTrek Retail, był przekonany, że kryzys związany z Covid-19 trwale pobudzi trend w kierunku podróżowania zrównoważonego i bliskiego naturze, a także bardziej ekologicznego świadoma mobilność. O tym poinformował magazyn branżowy Gospodarka tekstylna. Nadzieje te ledwo się spełniły.

Tegoroczne postępowanie upadłościowe do samego końca było emocjonujące – także dlatego, że syndyk z Hanau sprowadził na swoją stronę znanego doradcę. Ulrich Daussian, założyciel marki mody outdoorowej Jack Wolfskin, miał wykorzystać swoje znajomości w branży, aby uprościć proces znalezienia nabywcy. Nadal pasjonuje się tą branżą i podobno zaoferował wsparcie potencjalnemu nowemu właścicielowi Woo. Ostatecznie jednak nic to nie pomogło – zespołowi upadłościowemu nie udało się znaleźć nowego inwestora dla sieci detalicznej.

READ  Dobra płaca i więcej wolnego czasu: co skłania wykwalifikowanych pracowników do powrotu do Polski

Continue Reading

Economy

Kryzysowe nastroje w Mercedesie: obawy przed zamknięciem fabryk u producenta samochodów

Published

on

Kryzysowe nastroje w Mercedesie: obawy przed zamknięciem fabryk u producenta samochodów
  1. Strona główna
  2. Praca

Naciska

Mercedes chce sprzedawać dwa miliony samochodów rocznie i jednocześnie być marką luksusową. Według jednego z inwestorów strategia ta jest skazana na porażkę.

Stuttgart – Ola Källenius, dyrektor generalny Mercedes-Benz, stawia przede wszystkim na luksus. Producent samochodów koncentruje się na eleganckich nadwoziach, które generują wysokie marże zysku. To działało dobrze przez długi czas, a rentowność sprzedaży osiągnęła poziom dwucyfrowy.

Ale ciemna strona tej strategii staje się teraz jasna. Księgi zamówień są puste; W pierwszym kwartale Mercedes-Benz sprzedał 462 978 pojazdów, o osiem procent mniej niż rok wcześniej. W szczególności sprzedano tańsze samochody, takie jak Klasa S, w efekcie marża operacyjna EBIT w segmencie samochodów osobowych, skorygowana o efekty specjalne, znacznie spadła o 5,8 punktu procentowego do 9,0 procent.

Inwestor żąda oszczędności od Mercedes-Benz: strategia cenowa osiąga swoje granice

Rozwój ten wywołał krytykę ze strony jednego inwestora. „Strategia grupy luksusowej jest zagrożona” – powiedział Moritz Kronenberger, zarządzający portfelem w Union Investments. Handelsblatt. „Luksus oznacza niedobór, ale strategia Mercedesa w niewielkim stopniu uwzględnia ten problem”. Tło jest takie, że Mercedes chce w dalszym ciągu sprzedawać dwa miliony nowych samochodów rocznie. Według Kronenbergera jest to coś innego Porsche Nie twórz wysokich dwucyfrowych marż.

Strategia luksusowa szefa Mercedesa Oli Källeniusa spotkała się z krytyką inwestorów. (Awatar) © Bernd Weißbrod/dpa

Również strategia cenowa Mercedesa-Benza Wyraźnie osiąga swoje granice. Z raportu wynika, że ​​producent stale podnosi ceny nowych samochodów, z 50 000 euro w 2019 roku do 74 000 euro obecnie. Ale teraz ceny nowych samochodów stoją w miejscu. Dzieje się tak dlatego, że wysokie ceny nie są automatycznie akceptowane, a wzrost liczby luksusowych sedanów i SUV-ów kosztujących ponad 100 tysięcy euro całkowicie się zatrzymał.

Inwestor żąda od Mercedes-Benz oszczędności: nieplanowanego powrotu na silnik spalinowy

Sytuację pogarsza słaba sprzedaż w sektorze elektroenergetycznym. W ubiegłym roku Mercedes-Benz sprzedał 402 000 nowych pojazdów w pełni elektrycznych i hybrydowych. Oznaczało to, że firma pozostała daleko w tyle za swoimi planami, dlatego Källenius zrewidował strategię „wyłącznie na energię elektryczną”. Tak naprawdę do końca dekady firma chciała sprzedawać samochody niemal wyłącznie elektryczne, teraz jednak ponownie stawia na silniki spalinowe.

READ  Polska chce utrudnić Rosjanom pracę - EURACTIV.de

Wymaga to dużych inwestycji. „Istnieje ryzyko, że Mercedes będzie musiał zainwestować dużo pieniędzy w dalsze istnienie swoich silników spalinowych” – powiedział Cronenberger. Dlatego zarządzający funduszem żąda od Mercedesa rygorystycznych działań ograniczających koszty. Produkcja musi stać się bardziej wydajna, a koszty personelu muszą zostać obniżone. „W przyszłości musimy pomyśleć o zamknięciu fabryk”. Do tej pory grupa sprzedawała jedynie mniejsze zakłady, takie jak fabryka Smart w Hambach i produkcja samochodów w Brazylii. Dotychczas wykluczono dzieła niemieckie.

Continue Reading

Economy

Z półek znikają popularne marki środków czystości Rewe, Edeka i DM

Published

on

Z półek znikają popularne marki środków czystości Rewe, Edeka i DM
  1. Strona główna
  2. konsument

Naciska

Każdy, kto polega na ekologicznych produktach do czyszczenia i prania, będzie musiał w przyszłości porzucić tę markę. Producent wycofuje go z asortymentu.

Monachium – W supermarketach i aptekach dostępna jest obecnie szeroka gama środków czyszczących i produktów czyszczących. Każdy z nich obiecuje łatwiejsze i dokładniejsze czyszczenie. Jednak wiele konwencjonalnych detergentów jest nie tylko szkodliwych dla zdrowia, ale także szkodliwych dla środowiska. Dlatego zwolennicy konsumentów zalecają stosowanie prostych, domowych środków, które są co najmniej tak samo skuteczne.

Ale są też firmy sprzątające, które przywiązują wagę do zrównoważonego rozwoju. Dotyczyło to także miłości do natury. Jednak w najbliższej przyszłości marka zniknie ze sklepów. Jak Gazeta kulinarna (LZ), że grupa towarów konsumpcyjnych Henkel z Düsseldorfu porzuca swoją markę.

Każdy, kto korzysta w swoim domu z ekologicznych środków czystości, już niedługo będzie musiał obyć się bez popularnej marki (Avatar) © Monika Skolimowska/dpa

Znika z półek w sklepach Rewe, Edeka i dm: Love Nature został wycofany

Firma powiedziała Brand Management Magazine, że już pod koniec 2023 roku podjęła decyzję o zaprzestaniu oferowania produktów Love Nature w swoim portfolio. Markowe przedmioty z. Produkty przyjazne dla środowiska, które były obecne m.in. w grupie dm Rewe, Edeka, Kaufland i Rossmann, nie będą już dostępne w przyszłości. Pozostałe udziały są obecnie sprzedawane.

W asortymencie znajdują się m.in. produkty roślinne:

  • Proszek do prania
  • Środek do czyszczenia łazienek i uniwersalny
  • Sztućce ręczne i automatyczne

Henkel w dalszym ciągu koncentruje się na zrównoważonym rozwoju wszystkich swoich głównych marek

Niemiecki producent marek takich jak Persil, Bref, Pril i Somat chce nadal promować zrównoważony rozwój pomimo wygaśnięcia swojej marki eko-czystości. „Chcielibyśmy skoncentrować nasze wysiłki na tym, aby nasze podstawowe marki były bardziej zrównoważone”. Markowe przedmioty Firma. „Wierzymy, że dzięki naszym uznanym markom mamy największy wpływ na wdrażanie zrównoważonego rozwoju we wszystkich naszych kategoriach produktów”.

READ  Koszty rosną: Amazon rozczarowuje niższymi zyskami

Według Federalnej Agencji Środowiska „zielone” produkty zyskały ugruntowaną pozycję w wielu obszarach konsumenckich. Jedno z nich pokazało również, że konsumenci coraz bardziej oczekują produktów zrównoważonych Badanie dotyczące handlu detalicznego przeprowadzone przez firmę konsultingową Simon Kocher. Z tego wynika, że ​​co czwarty konsument kupowałby mniej, gdyby nie były dostępne produkty zrównoważone.

Love Nature nie była w stanie ugruntować swojej pozycji jako poważnego konkurenta

Marka, wprowadzona na rynek przez Henkla w 2020 roku, spełniła w swoich produktach wysokie standardy zrównoważonego rozwoju i otrzymała oznakowanie ekologiczne UE. Marka eko-czystości otrzymała nagrodę w 2022 roku Nagroda Niemieckiej Marki „Marka Roku” otrzymała nawet główną nagrodę.

Niestety marka nie była w stanie osiągnąć celu firmy, jakim było zdobycie całkowitego udziału w rynku na poziomie czterech do pięciu procent w ciągu dwóch do trzech lat, dlatego Henkel zaprzestał produkcji Love Nature. Według danych z LZ Marka była w stanie zdobyć zaledwie 0,35 procent całkowitego udziału w rynku. Fani gum również muszą pożegnać się z klasyką – produktem kultowym, który również znika z półek.

Sprzątając dom, możesz także zrezygnować z używania gotowych środków czyszczących. Na przykład detergent to uniwersalny proszek, który można również doskonale stosować do czyszczenia. Do wiosennych porządków potrzebne są tylko cztery środki czyszczące. (Volkswagena)

Continue Reading

Trending