Connect with us

science

Chemioterapia: Ultradźwięki otwierają barierę krew-mózg w leczeniu guzów mózgu

Published

on

Chemioterapia: Ultradźwięki otwierają barierę krew-mózg w leczeniu guzów mózgu
zdrowie nowe urządzenie

Ultradźwięki otwierają barierę krew-mózg w leczeniu guzów mózgu

Do tej pory pacjentów z guzem mózgu nie można było leczyć większością leków przeciwnowotworowych

Do tej pory pacjentów z guzem mózgu nie można było leczyć większością leków przeciwnowotworowych

Źródło: Getty Images / Thana Prasongsin

Większość osób z glejakiem nie ma już dużo życia. Leczenie jest trudne – po części dlatego, że wielu składników aktywnych nie można dostarczyć do mózgu w wystarczających ilościach. Nowa metoda ultrasonograficzna może to zmienić.

MZa pomocą specjalnych ultradźwięków można tymczasowo otworzyć barierę krew-mózg, aby wprowadzić do mózgu materiały do ​​leczenia guza. Zastosowana metoda prowadzi do średnio cztero- do sześciokrotnego wzrostu stężenia narkotyku w ludzkim mózgu, donosi amerykański zespół badawczy Onkologia Lanceta. Jednak w jaki sposób wpływa to na potencjalne sukcesy leczenia, nadal wymaga wyjaśnienia w dalszych badaniach.

Bariera krew-mózg to bariera między krwią a mózgiem. Chroni ośrodkowy układ nerwowy przed patogenami, toksynami i przekaźnikami krążącymi we krwi – ale też utrudnia leczenie chorób neurologicznych, ponieważ wiele substancji aktywnych nie może przekroczyć tej bariery. Z tego powodu od lat opracowywane są różne strategie pokonywania bariery krew-mózg.

Oprócz wykorzystania zogniskowanych ultradźwięków prowadzone są również badania nad dostarczaniem do mózgu substancji aktywnych przyłączonych do określonych białek – wyjaśnia Michael Platten, dyrektor Kliniki Neurologii Uniwersyteckiego Centrum Medycznego w Mannheim, który nie brał udziału w badaniu. obecnie sam studiuje. „Pracowaliśmy nad takimi połączeniami od dłuższego czasu, ale nie było żadnych naprawdę dobrych postępów”.

Do tej pory pacjentów z guzami mózgu nie można było leczyć większością leków przeciwnowotworowych, ponieważ z trudem przekraczają one barierę krew-mózg. Producenci specjalnie opracowują również aktywne składniki przeciwko innym rodzajom raka, aby nie dostały się do mózgu, wyjaśnia Platten, zastępca rzecznika grupy roboczej neuro-onkologii w Niemieckim Towarzystwie Onkologicznym (DKG). Zapobiegłoby to uszkodzeniom od samego początku. Brakuje środków opracowanych specjalnie dla guzów mózgu – również dlatego, że grupa dotknięta chorobą jest raczej niewielka, a więc dziedzina nie jest atrakcyjna dla producentów.

READ  Kiedy kliniki upadną? Jakie obrażenia możemy znieść

W każdym przypadku zastosowano chemioterapię dożylną

Obecne badanie obejmowało 17 osób z glejakiem wielopostaciowym, najczęstszym złośliwym guzem mózgu u dorosłych. Szanse na przeżycie są jak dotąd bardzo niskie, a osoby dotknięte chorobą zwykle umierają w ciągu kilku miesięcy, rzadko w ciągu kilku lat. Pacjenci mieli nawracające glejaki, więc guz rzeczywiście powrócił po pierwszym leczeniu.

Przeczytaj także

Zespół Adama Sonnappenda z Northwestern University w Chicago zastosował nowe urządzenie, w którym aktywowane ultradźwiękami mikropęcherzyki otwierają barierę krew-mózg. Wszczepiano go do czaszki pacjenta po każdej operacji guza. Leczenie rozpoczęło się po kilku tygodniach. Pacjenci byli przytomni podczas czterominutowej procedury, którą powtarzano co kilka tygodni przez kilka miesięcy. Niektórzy otrzymali do sześciu cykli leczenia.

Guzy mózgu mogą powrócić po leczeniu

Guz mózgu może odrosnąć po leczeniu

Źródło zdjęcia: Getty Images/Science Photo LibraryRF/KATERYNA KON/SCIENCE PHOTO LIBRARY

W każdym przypadku zastosowano chemioterapię dożylną. Zespół poinformował, że zastosowano środki chemioterapeutyczne paklitaksel i karboplatynę. Oba mogą z trudem przekroczyć barierę krew-mózg. W badaniu stwierdzono, że obiecujące oznaki skuteczności zaobserwowano we wcześniejszych badaniach, w których paklitaksel wstrzykiwano bezpośrednio do mózgów pacjentów z glejakiem wielopostaciowym. Jednak zastrzyk wiąże się z poważnymi skutkami ubocznymi, takimi jak podrażnienie mózgu i zapalenie opon mózgowych, wyjaśnił Sonnaband.

Neuro-onkolog Platten uważa, że ​​nowsze, bardziej ukierunkowane leki są bardziej obiecujące. Wątpliwe jest, czy paklitaksel i karboplatyna prowadzą do znaczącej poprawy w przypadku guzów mózgu, z których oba są neurotoksycznymi substancjami czynnymi.

Według zespołu, odnotowanymi skutkami ubocznymi metody ultrasonograficznej były bóle głowy podczas zabiegu, a u niektórych pacjentów przejściowa dysfunkcja mózgu, zmiany składu krwinek i wysokie ciśnienie krwi. Nie obserwowano powikłań chirurgicznych ani infekcji.

Nadzieja dla mężczyzn

Pacjenci z rakiem prostaty powinni otwarcie informować swoich bliskich o swoich obawach.  / Więcej tekstu na ots i www.presseportal.de/nr/113164 / Wykorzystanie tego zdjęcia do celów redakcyjnych jest bezpłatne, pod warunkiem przestrzegania warunków użytkowania.  Prosimy o publikowanie z informacją o prawach do wizerunku.

osobisty los

Oleg w pociągu do Pragi

Lekarze odnotowali również, jak szybko bariera krew-mózg ponownie się zamknęła po zakończeniu leczenia ultradźwiękami. W większości dzieje się to w ciągu pierwszych 30 do 60 minut po ekspozycji. Tak więc funkcja zabezpieczająca jest pomijana tylko na bardzo krótki czas. Naukowcy wyjaśniają, że dzięki zdobytej wiedzy można zoptymalizować sekwencję podawania leku i stymulacji ultradźwiękami, aby móc wprowadzić jak najwięcej substancji czynnej do mózgu.

READ  Czarna dziura najbliższa Ziemi może znajdować się dziesięć razy bliżej niż wcześniej sądzono

Leczenie jest bezpieczne i dobrze tolerowane

Według zespołu badawczego wyniki badania fazy 1 pokazują, że leczenie jest ogólnie bezpieczne i dobrze tolerowane. Trwa badanie kliniczne II fazy u pacjentów z nawracającym glejakiem wielopostaciowym. Uczestnicy otrzymują połączenie paklitakselu i karboplatyny za pomocą technologii ultradźwiękowej. Celem jest sprawdzenie, czy przedłuża to ich przeżycie.

Przeczytaj także

Zmęczenie po haluksa: Zmęczenie jest jedną z najczęstszych konsekwencji

Chemioterapia i radioterapia

Ekspert DKG Platten jest sceptyczny. Należy na przykład zapytać, czy w ogóle można osiągnąć stężenie substancji neurotoksycznych, które mają wpływ na nowotwór, ale nie wykazują jeszcze żadnego istotnego uszkodzenia mózgu.

Zasadniczo jednak Platten uważa również zastosowanie zogniskowanych ultradźwięków za obiecujące podejście. Obecne badanie pokazuje postęp techniczny: proces można lepiej kontrolować za pomocą implantacji, niż gdyby był wykonywany za pomocą sondy przez kość czaszki – jak to zwykle miało miejsce do tej pory. Eksperci uważają, że bardzo możliwe, że metoda ta będzie mogła być w przyszłości stosowana również w innych chorobach mózgu.

Podcastu WELT można posłuchać tutaj

Aby wyświetlić osadzone treści, wymagana jest Twoja odwołalna zgoda na przesyłanie i przetwarzanie danych osobowych, ponieważ dostawcy osadzonej treści jako dostawcy zewnętrzni wymagają takiej zgody [In diesem Zusammenhang können auch Nutzungsprofile (u.a. auf Basis von Cookie-IDs) gebildet und angereichert werden, auch außerhalb des EWR]. Ustawiając przełącznik w pozycji ON, wyrażasz na to zgodę (którą możesz w każdej chwili odwołać). Obejmuje to również Twoją zgodę na przekazanie niektórych Danych Osobowych do innych krajów, w tym do Stanów Zjednoczonych Ameryki, zgodnie z art. 49 ust. 1 lit. a RODO. Możesz znaleźć więcej informacji na ten temat. Możesz wycofać swoją zgodę w dowolnym momencie za pomocą przełącznika i Polityki prywatności na dole strony.

„Aha! Dziesięć minut codziennej wiedzy” to podcast wiedzy firmy WELT. W każdy wtorek i czwartek odpowiadamy na codzienne pytania z dziedziny nauki. Subskrybuj podcast na SpotifyI Podcast Apple’aI DeezerI Muzyka Amazona lub bezpośrednio przez kanał RSS.

Continue Reading
Click to comment

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

science

NASA interweniuje w imieniu Rosji

Published

on

NASA interweniuje w imieniu Rosji
  1. Strona główna
  2. Dowiedzmy się

Naciska

Łazik marsjański Rosalind Franklin był skazany na porażkę. A teraz, dzięki NASA, nadal może ukończyć swoją misję na Czerwonej Planecie.

Paryż – Mars jest obecnie domem dla dwóch aktywnych łazików, Curiosity i Perseverance, obu wysłanych przez NASA. Pierwotnie trzeci łazik, Rosalind Franklin, również działał na Czerwonej Planecie przez około półtora roku. Jednak misja ta, będąca efektem współpracy Europejskiej Agencji Kosmicznej (ESA) i rosyjskiej agencji kosmicznej Roscosmos, została wstrzymana z powodu wojny na Ukrainie.

Projekt Rosalind Franklin wydawał się skazany na porażkę, a statek był przechowywany we włoskim magazynie. Ale teraz statek kosmiczny otrzymał drugą szansę – od NASA.

Łazik marsjański Rosalind Franklin powstał w wyniku współpracy Europejskiej Agencji Kosmicznej i Rosji

Historia Rosalind Franklin to historia projektu ExoMars, będącego owocem współpracy europejskich i rosyjskich lotów kosmicznych. W 2016 r. należąca do Europejskiej Agencji Kosmicznej sonda ExoMars Trace Gas Orbiter została wysłana w przestrzeń kosmiczną na pokładzie rosyjskiej rakiety. Sonda Schiaparelli miała wylądować na Marsie, ale ta próba się nie powiodła. Wystrzelenie kolejnej części projektu ExoMars, łazika Rosalind Franklin, zaplanowano na jesień 2022 roku. Roscosmos dostarczył na misję rakietę, lądownik i część przyrządów pomiarowych.

Jednak wraz z wybuchem wojny z Ukrainą Europejska Agencja Kosmiczna zakończyła współpracę z Rosją, przez co wystrzelenie statku kosmicznego stało się poza zasięgiem. Europejska Agencja Kosmiczna zdecydowała się zbudować własny lądownik, brakowało mu jednak rakiety i modułów ogrzewania promiennikowego. Tutaj pojawia się rola NASA. Jak wynika z komunikatu Europejskiej Agencji Kosmicznej, w połowie maja 2024 roku podpisano protokół ustaleń, w którym ustalono, kto dostarczy najważniejsze elementy łazika Rosalind Franklin.

NASA pomaga ocalić Marsa Rosalind Franklin

NASA zapewni „usługę startową”, czyli rakietę i jej sterowane silniki przepustnicy. Ponadto amerykańska agencja kosmiczna we współpracy z Departamentem Energii USA dostarczy do pojazdu radioizotopowy moduł grzewczy.

Pojazd ma wyruszyć w trasę
Łazik Rosalind Franklin ma udać się na Marsa jesienią 2022 r. Obecnie start zaplanowano na 2028 r. – z pomocą NASA. (Wrażenie artysty) © Esa/ATG Medialab

Rosalind Franklin będzie pierwszym łazikiem zdolnym do wwiercenia się w marsjańską glebę na głębokość do dwóch metrów. Mamy nadzieję, że na tej głębokości próbki pozostaną odporne na promieniowanie powierzchniowe i ekstremalne temperatury panujące na Marsie. „Unikalne możliwości wierceń i laboratorium pobierania próbek na pokładzie łazika Rosalind Franklin mają wyjątkową wartość naukową w poszukiwaniu przez ludzkość dowodów na starożytne życie na Marsie” – powiedziała Nicola Fox, zastępca szefa Dyrekcji Misji Naukowych NASA.

„NASA wspiera misję Rosalind Franklin, aby kontynuować silne partnerstwo między Stanami Zjednoczonymi a Europą w celu badania nieznanego w naszym Układzie Słonecznym i poza nim” – dodał Fox.

Nowy łazik marsjański ma rozpocząć swoją podróż na Czerwoną Planetę w 2028 r. Fakt, że ze wszystkich ludzi Stany Zjednoczone są w stanie uratować łazik, jest dość ironiczny: przed rozpoczęciem europejsko-rosyjskiego programu „ExoMars” , toczyły się rozmowy pomiędzy NASA a Europejską Agencją Kosmiczną na temat wspólnej misji na Marsa. Jednak ze względu na problemy z finansowaniem NASA wycofała się i interweniowała Rosyjska Agencja Kosmiczna. Dzięki temu udziałowi projekt marsjański prawie się nie powiódł. (niezapłacony rachunek)

READ  „Trail of Stars” okazał się czymś zupełnie innym
Continue Reading

science

Co złoto głupców odkrywa na temat wczesnego życia – kryształy pirytu przypominające jagody powstają wyłącznie z prekursorów biogennych

Published

on

Co złoto głupców odkrywa na temat wczesnego życia – kryształy pirytu przypominające jagody powstają wyłącznie z prekursorów biogennych

Podpisywanie na początku życia? Jeśli w starożytnej skale pojawią się kuliste kryształy pirytu, może to wskazywać na ślady starożytnego życia. Eksperyment wykazał, że takie piryty w kształcie jagód powstają tylko wtedy, gdy biologicznie wytworzony magnetyt reaguje z bogatą w siarkę gorącą wodą źródlaną. Kule pirytowe są zatem biosygnaturą, która może pomóc w rozróżnieniu prawdziwych śladów wczesnego życia od minerałów powstałych geochemicznie.

Kiedy i gdzie po raz pierwszy pojawiło się życie na Ziemi? Nie jest to jeszcze jasne, ponieważ prawie nie ma widocznych skamieniałości, a pierwsze komórki nie zachowały się. Dlatego paleontolodzy opierają się na dowodach pośrednich, w tym na drobnych skamieniałościach w kształcie komórek lub związkach chemicznych, które zazwyczaj tworzą organizmy biologiczne. Problem polega jednak na tym, że wiele z tych cząsteczek i minerałów może również powstawać w sposób abiotyczny, co wprowadza badaczy w błąd.

Głębinowe kominy hydrotermalne, takie jak ci „czarni palacze”, są uważane za możliwe źródła wczesnego życia. © Marom – Centrum Ekologii Morza, Uniwersytet w Bremie

Od magnetytu do pirytu

Mineralny piryt (FeS), występujący w głębinowych gorących źródłach, jest potencjalnym biosygnałem wczesnego życia.2) – zwane także „złotem głupców”. Ten kompleks żelaza i siarki może pochodzić geochemicznie, ale także wtórnie z biogennego magnetytu (Fe3Hej4). Ten tlenek żelaza jest wytwarzany przez niektóre archeony i bakterie, które redukują żelazo w ramach metabolizmu.

Biosynteza magnetytu jest dziś szeroko rozpowszechniona wśród organizmów jednokomórkowych w kominach hydrotermalnych na dnie morskim – gorących źródłach uznawanych za możliwą kolebkę życia. Problem polega jednak na tym, że magnetyt nie utrzymuje się długo w obszarze wokół kominów morskich, ponieważ reaguje z płynami zawierającymi siarkę zawartymi w płynach hydrotermalnych, tworząc piryt. Jeśli chodzi o piryt, nadal trudno jest określić, czy minerał ten powstał biotycznie, czy abiotycznie.

Źródło hydrotermalne w laboratorium

Ale teraz Eric Runge z Uniwersytetu w Tybindze i jego współpracownicy odkryli cechę, która wskazuje na prehistoryczne pochodzenie pirytu. Na potrzeby badań zespół odtworzył w laboratorium interakcję magnetytu z płynami bogatymi w siarkę w gorących źródłach. W tym celu stworzyli mieszaninę wody morskiej o temperaturze około 80 stopni i niskiej zawartości tlenu, której skład był podobny do kominów hydrotermalnych na prehistorycznej Ziemi.

READ  Trzy środki chronią przed chorobami w starszym wieku

Następnie badacze dodali do tej mieszaniny dwa różne rodzaje magnetytu: magnes wytwarzany wyłącznie abiotycznie w wyniku reakcji chemicznej oraz odmianę magnetytu wytwarzaną biologicznie przez bakterie redukujące żelazo Geobacter siarkowereducens. Obydwa podejścia inkubowano w tych samych warunkach przez kilka dni. Runge i jego zespół zbadali następnie, co stało się z magnetytem i w jakiej formie tworzy się piryt.

Tworzenie pirytu z magnetytu
Okrągłe kryształy pirytu powstają tylko wtedy, gdy biogeniczny magnetyt pozostaje przez długi czas w ciepłej wodzie morskiej w obecności materii organicznej (brązowej) i siarki. © Runge i in./Komunikacja o Ziemi i Środowisku, CC o 4.0

Kostki, rozgałęzione gałęzie i sękate kulki

Wynik: „Zaobserwowaliśmy, że zarówno magnetyt niebiologiczny, jak i biologiczny, w dużej mierze rozpuścił się w ciągu kilku godzin” – mówi Runge. Jednakże dokładne analizy przy użyciu skaningowego mikroskopu elektronowego wykazały, że formy krystaliczne pirytu tworzącego magnetyt znacznie się od siebie różnią: piryt wraz ze swoim abiotycznym przodkiem magnetytu rozwinął rozgałęzione kryształy pirytu w kształcie choinki lub zwarte kostki.

Inaczej było w przypadku pirytu, który składa się z magnetytu biogennego: tworzył on bardziej kuliste struktury. „Struktura tego kulistego pirytu jest podobna do struktury morwy” – wyjaśnia kolega Runge, Andreas Kapler. „Powstaje w ten sposób tylko wtedy, gdy pierwotny magnetyt został utworzony przez bakterie redukujące żelazo”. Zazwyczaj pierwsze „maliny” pirytu pojawiały się po około trzech tygodniach inkubacji w ciepłej wodzie morskiej zawierającej siarkę.

Piryt podobny do jagód jako biosygnatura

„Wykazujemy, że reakcja biogennego magnetytu z wodą hydrotermalną zawierającą siarkę może prowadzić do powstania pirytu przypominającego jagody” – napisali naukowcy. Ponieważ ta charakterystyczna forma minerału nie powstaje w sposób abiotyczny, może służyć jako skamieniały dowód wczesnego życia bakterii — „szczególnie w najstarszych skałach na naszej planecie, które powstały w wyniku gorących źródeł” – mówi Kapler.

„Badania nad biosygnaturami nie polegają jedynie na rozszyfrowaniu historii życia na Ziemi” – podkreśla starszy autor Jan-Peter Duda z Uniwersytetu w Tybindze. Te wskaźniki molekularne są również istotne w poszukiwaniu życia pozaziemskiego. „Gorące źródła, podobne do tych znajdujących się w głębinach morskich, mogą istnieć na przykład na księżycu Saturna, Enceladusie” – mówi Duda. „Badania takie jak nasze stanowią podstawę do poznania ich skutków”. (Komunikacja Ziemia i środowisko, 2024; doi: 10.1038/s43247-024-01400-z)

READ  Przeziębienie albo grypa? Uważaj na nagłe objawy

Źródło: Uniwersytet Eberharda Karlsa w Tybindze

17 maja 2024 – Nadia Podbrigar

Continue Reading

science

Ćwiczenia o określonej porze dnia zmniejszają ryzyko śmierci bardziej niż inne

Published

on

Ćwiczenia o określonej porze dnia zmniejszają ryzyko śmierci bardziej niż inne
  1. Strona główna
  2. świat

Naciska

Wiadomo, że regularne ćwiczenia korzystnie wpływają na zdrowie. Ale czy ma to znaczenie podczas treningu? Badanie ujawnia niesamowite wyniki.

Monachium – Nie ma wiadomości, że ćwiczenia są zdrowe. Ale ile razy słyszałeś żarliwą debatę o porannym wstawaniu lub porannym joggingu z doświadczonym i skupionym wieczornym sportowcem na temat tego, kiedy ćwiczenia są najlepsze? jeden w Dziennik cukrzycy Opublikowane badanie Wygląda na to, że w końcu udało mu się zakończyć tę dyskusję. Zespół badaczy chce teraz dowiedzieć się, kiedy ćwiczenia mają szczególnie pozytywny wpływ na umysł, a przede wszystkim na ciało.

Aktywność fizyczna to prawdziwy cudowny lek na zdrowie: Nie tylko pomaga w leczeniu depresji i lęku, ale także poprawia sen, utrzymuje i zwiększa zdolności poznawcze oraz wyostrza pamięć. Ale jaką rolę odgrywa czas treningu u osób z nadwagą?

Studium w centrum uwagi: Sport panaceum na zdrowie

Naukowcy z Australii zbadali związek między porą ćwiczeń a ryzykiem chorób sercowo-naczyniowych, chorób mikrokrążenia i śmiertelności z jakiejkolwiek przyczyny. Próba podstawowa obejmowała 29 836 otyłych dorosłych, których średni wiek wynosił 62,2 lat. Podczas średniego okresu obserwacji wynoszącego 7,9 roku doszło do 1425 zgonów, 3980 zdarzeń sercowo-naczyniowych i 2162 zdarzeń mikronaczyniowych.

W porównaniu do aktywności w grupie kontrolnej był wieczór Umiarkowane ćwiczenia Wiązało się to z najniższym ryzykiem śmierci, podczas gdy popołudniowe i poranne ćwiczenia wykazały istotne, ale słabsze powiązania. Ale: Sportowcy poranni i popołudniowi również odnoszą korzyści, choć w mniejszym stopniu.

Ćwiczenia mają niemal wyłącznie pozytywny wpływ na organizm. Nowe badanie wykazało, o której porze dnia efekty treningu są największe. © Zdjęcia Imago

Wieczorne ćwiczenia mogą znacznie zmniejszyć ryzyko śmierci: ale dlaczego?

Obserwacje potwierdzają hipotezę, że U osób chorych na cukrzycę Lub otyłość, poziom cukru we krwi wzrasta bardziej wieczorem. Efekty te można częściowo zniwelować wieczorną aktywnością fizyczną.

READ  Czy na egzoplanecie K2-18b istnieje życie? Teleskop kosmiczny powinien zapewnić przejrzystość

Wyniki sugerują, że pora podjęcia aktywności fizycznej może odgrywać ważną rolę w leczeniu otyłości i cukrzycy typu 2, a także w profilaktyce zdrowotnej. Jednak potrzeba więcej badań, aby potwierdzić związki przyczynowe.

Sport dla każdego? Co zaleca Światowa Organizacja Zdrowia

WHO zaleca Wszyscy dorośli, niezależnie od wieku i płci, powinni co najmniej dwie i pół do pięciu godzin tygodniowo wykonywać umiarkowane ćwiczenia lub co najmniej jedną i kwadrans intensywne ćwiczenia. To działa nawet bez konieczności chodzenia do najbliższej siłowni, Na przykład z chustą do ćwiczeń (link promocyjny).

Badanie potwierdza znaczenie regularnej aktywności fizycznej dla zdrowia. Czas podjęcia aktywności fizycznej może również w przyszłości odgrywać ważną rolę w leczeniu otyłości i cukrzycy typu 2. (Funt syryjski)

Continue Reading

Trending