Connect with us

Economy

Mężczyzna z Drezna mówi o wolności

Published

on

Panie Boom, w swojej nowej książce Freedom pisze Pan, że nadzieja, która istniała po 1990 roku na erę pokoju i wolności, nie została spełniona. Czy to naprawdę jest takie złe?

W kraju narasta pogarda dla „porządku”. To oznacza demokrację. Zależy to głównie od sojuszy prawicowych. Nie tylko działają na ulicy, ale infiltrują części burżuazji, radykalizując się nienawiścią do internetu. Bieda i potrzeba zagrażają wolności, ale to samo dotyczy powiernictwa państwowego i obsesji na punkcie bezpieczeństwa w walce z przestępczością lub atakami na naszą prywatność w Internecie. Godność ludzka zawsze była naruszana poprzez pozbawione skrupułów niszczenie naszej planety. Wolność sztuki musi być ograniczona, ponieważ Alternatywa dla Niemiec właśnie ponownie zdecydowała. Z demokracją trzeba walczyć w kółko. Zwracam uwagę na te zagrożenia.

Okazało się, że zamiast spadać, wydatki wojskowe nadal rosną. Byłem aktywny politycznie przez 70 lat, czy spodziewałeś się innego rozwoju wydarzeń?

Kiedy Imperium Radzieckie upadło w 1990 roku, tak, miałem nadzieję, że posuniemy się ku pokojowej przyszłości. Ale ta nadzieja myliła. Nie udało się osiągnąć światowego porządku pokoju i wolności. Rozprzestrzeniło się myślenie autorytarne. Zachodnie wartości często znajdowały się w defensywie, także w Europie. Pomyślmy o Węgrzech i Polsce. Chiny są na dobrej drodze, aby stać się agresywnym mocarstwem globalnym, silnym gospodarczo i militarnie. Stany Zjednoczone dopiero zaczynają powracać do swojej tradycyjnej roli ochrony demokracji i praw człowieka na całym świecie. Z niepokojem patrzę na Rosję pod rządami Putina, która popada w narastające represje i ubóstwo, a także próbuje uzyskać krajowe poparcie polityczne poprzez napady trudności polityki zagranicznej.

Jej dziadek urodził się w Charkowie na Ukrainie. Jej matka była córką zamożnej rodziny rosyjskich biznesmenów, która uciekła do Berlina przed rewolucją październikową 1917 r., A później mieszkała w Dreźnie. Czy pomimo tych osobistych powiązań postrzegasz Rosję jako zagrożenie dla wolności?

Mam wiele romantycznych relacji z Rosjanami, które zawiązała moja mama. Do niedawna podróżowałem też po Rosji pod auspicjami Fundacji Friedricha Naumanna i spotykałem się ze społeczeństwem obywatelskim krytycznym wobec Putina. Dziś nie jest to już możliwe. Ile razy ludzie, z którymi rozmawiałem podczas demonstracji, byli aresztowani, a następnie torturowani i przewożeni do obozów koncentracyjnych. Przez ponad dekadę rosyjskie weto sparaliżowało przyczynianie się do pokoju w Syrii przez Radę Bezpieczeństwa ONZ i jak dotąd nie została udzielona żadna pomoc humanitarna. Rosja jest częściowo odpowiedzialna za to, że wielu uchodźców musiało u nas szukać schronienia. Jednak, oczywiście, potrzebujemy stosunków politycznych z Rosją, aby osiągnąć rozbrojenie, uspokoić siedliska napięć, takie jak Iran, robić interesy i pomagać uciskanym.

READ  Z Porsche ze Szwajcarii do Polski: Służba Celna zatrzymuje facetów na A96

Twój kolega z FDP Hans Dietrich Genscher dostał »2Plus4 węzły« Negocjacje, które umożliwiły zjednoczenie. Pamiętasz to w swojej książce. Genscher ogłosił w 1990 roku, że NATO nie będzie się rozszerzać na wschód. Czy rozumiesz, że rosyjski rząd uważa późniejszą ekspansję NATO na wschód za ofensywę?

Ekspansja NATO była absolutnie niezbędna. Genscher zaproponował kompromis, ale jego celem zawsze była ekspansja. NATO jest sojuszem obronnym wolnego świata. Nikomu nie grozi. Widzimy, że kraje Europy Wschodniej potrzebują tej ochrony teraz, gdy wschodnia Ukraina znów jest zagrożona. Rosja nie jest związana umową z krajami helsińskimi z 1990 r., Która stanowi, że istniejące granice nie zostaną naruszone. Zajęła Krym z naruszeniem prawa międzynarodowego i doprowadziła do wojny i secesji we wschodniej Ukrainie, a teraz na jej granicach koncentruje się groźna siła militarna. Możesz to wykorzystać jako impuls do pomocy „obywatelowi rosyjskiemu” we wschodniej Ukrainie. Możemy i powinniśmy mieć dobre stosunki z Rosją, jeśli nie wywoła to niepokojów na całym świecie, a teraz także w Myanmarze. Widzę w Rosji autorytarne państwo, w którym klika przywódcza wzbogaca się, tłumiąc wolność kosztem ludu, prześladując i zabijając przeciwników lub próbując to zrobić, jak w przypadku Nawalnego.

Jak myślisz, co powinno być zrobione?

Musimy wypełniać nasze zobowiązania w zakresie polityki zagranicznej, w tym zobowiązań wojskowych. Potrzebujemy silnej Europy, która broni wolności i ma znaczenie w polityce światowej. „Europa to nasza przyszłość, nie mamy innej” – powtarzał mi Genscher. Musimy rozwijać Europę w kierunku unii gospodarczej i walutowej w sensie społeczeństwa opartego na solidarności. Jeśli Europa ma się dobrze, my też dobrze.

AfD chce przywrócić kompetencje państwom narodowym i znieść euro. Czy nie jest to sprzeczne z wolną Europą?

Absolutnie. Możemy się bronić tylko poprzez otwartość na świat. Aby rozwiązać globalne problemy, istnieją tylko globalne rozwiązania i nie ma powrotu do plemiennego ognia ojczyzny poety. Dom Tak, dla mnie Drezno jest nadal domem, ale dom nie powinien skłaniać nas do ucieczki przed odpowiedzialnością.

Alternatywa dla Niemiec przedstawia się jako partia burżuazyjna. czy to ona?

To, co Federalny Trybunał Konstytucyjny stwierdził w postępowaniu w sprawie zakazu z 2017 r. W związku z NPD, odnosi się między innymi do Alternative for Germany: „Stosuje rasistowską koncepcję społeczeństwa na wyłączność etniczną, ponieważ chce ograniczyć prawa polityczne i społeczne ludzi którzy ich zdaniem są Niemcami. Tak chcieli tego narodowi socjaliści. „To nie do zniesienia, kiedy AfD deklaruje:„ Zwrócimy Niemcy kawałek po kawałku ”. Thomas Mann powiedział o nazistach:„ Masz niewiarygodną śmiałość mieszania się z Niemcami ”. AfD deklaruje, że łączy się z Niemcami!

READ  Rolnictwo - Polscy rolnicy wysypują zboże z Ukrainy - Gospodarka

Urodziłem się w Dreźnie w 1932 roku i przeżyłem okres nazistowski. Czy dostrzegasz dziś podobieństwa z rozwojem w tamtym czasie?

Tak, niektóre grupy w kraju opierają się na ideologii nazistowskiej. Ale nie stoimy w obliczu upadku naszej demokracji, jak w Republice Weimarskiej. Ale w naszym kraju jest naprawdę weimarski akcent. Kiedy miałem 12 lat, poczułem ucisk i nudny klimat szpiegostwa w Dreźnie. Zauważyliśmy, że nasi żydowscy sąsiedzi stopniowo znikają. Uczyłem się jako uczeń, naziści chcieli mnie zwerbować jako nastolatka do „Volkssturmu” na krótko przed końcem wojny.

Ale jak wypada to w porównaniu z teraźniejszością?

W pierwszej dekadzie XXI wieku kilkakrotnie widziałem w Dreźnie, jak krzyczący neonaziści chcieli kontrolować dzień upamiętniający zniszczenie miasta. Nie chcieli być szczerzy, że naziści byli odpowiedzialni za wszystkie te straszne zniszczenia spowodowane zbrodniczą wojną agresyjną. Kiedy Drezno zostało spustoszone i przeżyło noc bombardowań, kilka tysięcy Żydów jednocześnie uczestniczyło w marszu śmierci z Auschwitz na zachód. Patrząc na naszą historię, jestem bardzo sceptyczny co do zmian w kraju. Przede wszystkim widzę grupę drezdeńskich intelektualistów, w tym Uy Telkamp i okoliczną bibliotekę Luschwitz, którzy nie bronią wolności. To straszna zachęta dla niszczycieli demokracji.

Czy opisałbyś niektórych drezdeńskich intelektualistów, takich jak Uy Telkamp, ​​jako porażkę?

Są duchowi grzesznicy. Prawicowy ekstremizm i prawicowy terroryzm stanowią obecnie największe zagrożenie dla naszego podstawowego systemu demokratycznego. W takiej sytuacji szczególnie inteligencja powinna podnieść głos. Robią to całkiem sporo. Skrajna prawica rzuca wyzwanie państwu i społeczeństwu oraz nam wszystkim. Nawet teraz, w czasie epidemii, prawica walczy przeciwko istniejącemu systemowi prawnemu. Twierdzą, że bronią Ustawy Zasadniczej, którą potraktowali z pogardą dla reżimu.

W tym tygodniu doszło do ataku kwasu na księgarnię Loschwitz. Czy spór nasila się coraz bardziej?

Należy odrzucić wszelkie formy przemocy. To jest całkowicie zła droga. Ktokolwiek robi coś takiego, nie zrozumiał nic o swobodnym dyskursie demokratycznym. To jest przestępstwo.

READ  Jeden z inwestorów twierdzi, że chiński model gospodarczy już się nie poprawia

Czy środki podjęte przeciwko epidemii są sprzeczne z konstytucją?

Nie. Konstytucja jest pod tym względem bardzo jasna. Chodzi o poszanowanie godności ludzkiej. Federalny Trybunał Konstytucyjny orzekł, że ochrona życia jest „wartością nadrzędną”. „Ochrona życia to podstawa godności człowieka” – zapadło orzeczenie. Nic innego się dziś nie dzieje, nawet jeśli coś pójdzie nie tak. Przestrzegamy Ustawy Zasadniczej, niezależnie od wyjątków, które są w większości korygowane przez sądy.

Piszesz o polityce i dzielisz władzę. co przez to rozumiesz?

Mam na myśli utratę kontroli. Polityka, czyli ta, którą wybieramy, ma niewielki lub żaden wpływ na rozwój sytuacji na świecie. Mam na myśli uwolnione rynki finansowe, katastrofę klimatyczną, napływ uchodźców, globalny terroryzm, siłę tych, którzy miliardy razy robią interesy z naszymi danymi, manipulacje polityczne, na które nasze społeczeństwa są narażone przez internet, globalną cyberprzestępczość z ogromnymi zniszczeniami dla gospodarki, wojna za pomocą oprogramowania Bez ogłaszania wojny lub uchylania się od płacenia podatków w rajach podatkowych. Często polityka jest bezsilna. Należy zawrzeć więcej umów międzynarodowych i ich przestrzegać. Należy zaktualizować prawo międzynarodowe.

Ludzie potrzebują wskazówek, to jedna z Twoich tez. Jak powinieneś się zorientować?

Ludzi należy uczyć o takich sytuacjach. To jedyny sposób na walkę ze strachem i niepewnością. Politycy muszą reagować na wrażliwość tych ludzi. Liczy się nie tylko potrzeby fizyczne. Nie samym chlebem żyje człowiek. Brońmy się przed dominacją rynkową, która traci związek z wartościami, które spajają społeczeństwo. Dobrobyt powinien przynosić korzyści wszystkim. Stawiam na gospodarkę rynkową, ale na ekonomię opartą na etyce dobra publicznego. Naszym odniesieniem powinna być zawsze wolność.

Czy widzisz te pomysły w realizacji u potencjalnego kandydata na doradcę CDU Armin Laschet lub Marcus Söder?

Byłem oszołomiony tymi niszczycielskimi starciami w Al Ittihad. W tym pojedynku zawsze sympatyzowałem z Arminem Lachitem, bo on wyjaśnia politykę, bo potrafi integrować i mocno reprezentować ideę europejską. A ponieważ udowodnił to w swoim kraju. Lashit jest niedoceniany. Każdy, kto wykazał się siłą w tak trudnej sytuacji, zrobi to samo w innych sytuacjach.

Rozmawiał Peter Ofer.

książka: Gerhardt Baum, Wolność: apel. 176 stron, Benevento Publishing, 18 €

Continue Reading
Click to comment

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Economy

Produkcja profili aluminiowych w Polsce: motor polskiej gospodarki

Published

on

Produkcja profili aluminiowych w Polsce: motor polskiej gospodarki

Polska jest jednym z wiodących producentów profili aluminiowych w Europie. Przemysł odgrywa ważną rolę w polskiej gospodarce, tworząc miejsca pracy i przyczyniając się do rozwoju wielu sektorów. W artykule przyjrzymy się bliżej produkcji profili aluminiowych w Polsce oraz omówimy jej historię, stan obecny i perspektywy na przyszłość.

Historia produkcji profili aluminiowych w Polsce

Produkcja z Profile aluminiowe Polska ma długą historię sięgającą lat 60. XX wieku. Powstały wówczas na Górnym Śląsku pierwsze huty aluminium, a wraz z rozwojem gospodarki socjalistycznej przemysł przeżywał dynamiczny rozwój. Po przemianach politycznych w 1989 roku wiele państwowych hut zostało sprywatyzowanych, a na rynek weszły nowe prywatne firmy.

reklama

Obecnie w Polsce działa kilkudziesięciu producentów profili aluminiowych. Głównymi ośrodkami produkcji profili aluminiowych w Polsce są:

  • Górny Śląsk: W tym regionie zlokalizowana jest największa w Polsce huta aluminium – Huta Aluminium Konin. Oprócz Huty Aluminium Konin w regionie działa szereg innych fabryk produkujących profile aluminiowe.
  • Wielkopolska: W Wielkopolsce działa szereg firm zajmujących się produkcją profili aluminiowych do różnorodnych zastosowań m.in. w budownictwie, motoryzacji czy meblarstwie.
  • Dolny Śląsk: Na Dolnym Śląsku działa kilku znaczących producentów profili aluminiowych, m.in. KGHM Polska Miedź SA i Aleris Aluminium.

Aktualny stan branży

Polska jest obecnie jednym z największych producentów profili aluminiowych w Europie. W 2023 roku produkcja osiągnęła poziom około 1,2 mln ton, co stanowiło około 5% produkcji światowej. Profile aluminiowe eksportujemy z Polski na cały świat, a głównymi odbiorcami są Niemcy, Francja, Włochy i Wielka Brytania.

Polska branża produkcji profili aluminiowych jest nowoczesna i dynamicznie rozwijająca się. Firmy inwestują w nowe technologie i maszyny, dzięki czemu mogą zwiększać swoją efektywność i produktywność. Ważną rolę odgrywa także jakość produktu, która przekłada się na jego konkurencyjność na rynku światowym.

czynniki sukcesu

Sukces produkcji polskich profili aluminiowych zależy od kilku filarów. Po pierwsze, polskie firmy korzystają z wysokiej jakości surowców, czyli wytapiania aluminium. Po drugie, stosowane są nowoczesne technologie produkcji, które zapewniają wysoką wydajność i precyzję. Po trzecie, polskie firmy oferują konkurencyjne ceny, co czyni ich produkty atrakcyjnymi dla klientów na całym świecie.

READ  Możliwość zmiany sytuacji?: Monety Terra LUNA rosną o ponad 100 procent: Czy LUNA jest gotowa na wielki powrót? | biuletyn

Istotnym czynnikiem jest także położenie geograficzne Polski. Bliskość rynków Europy Zachodniej oraz dostęp do portów morskich ułatwia eksport produktów.

Znaczenie produkcji profili aluminiowych dla polskiej gospodarki

Produkcja profili aluminiowych odgrywa ważną rolę w polskiej gospodarce. Przemysł tworzy tysiące miejsc pracy i przyczynia się do rozwoju wielu sektorów takich jak: b. Przemysł budowlany, przemysł samochodowy, przemysł meblarski i przemysł transportowy.

Ponadto produkcja profili aluminiowych jest ważnym źródłem dochodów państwa. W 2023 roku wartość eksportu profili aluminiowych z Polski wyniosła około 5 miliardów złotych.

Prognozy na przyszłość

Pomimo dynamicznego rozwoju, produkcja profili aluminiowych w Polsce stoi przed wieloma wyzwaniami. Jednym z tych wyzwań jest rosnąca konkurencja ze strony innych krajów, takich jak Chiny i Indie. Kolejnym wyzwaniem są wysokie ceny energii, które są ważnym czynnikiem kosztowym w produkcji aluminium.

Pomimo tych wyzwań perspektywy dla tej branży są optymistyczne. Oczekuje się, że w nadchodzących latach światowy rynek profili aluminiowych będzie się rozwijał, co będzie stanowić impuls do rozwoju branży. Wzrostu spodziewają się zwłaszcza producenci profili aluminiowych stosowanych w budownictwie i przemyśle motoryzacyjnym.

Kolejnym czynnikiem przyczyniającym się do rozwoju branży jest wzrost świadomości ekologicznej. Aluminium jest materiałem w całości nadającym się do recyklingu, co czyni go atrakcyjnym materiałem dla producentów i konsumentów.

Wyzwania i perspektywy

Polska ma potencjał, aby stać się jednym z czołowych producentów profili aluminiowych na świecie. Aby to osiągnąć, konieczne jest ciągłe inwestowanie w nowoczesne technologie, podnoszenie kwalifikacji pracowników i poszukiwanie nowych rynków zbytu.

streszczenie

Produkcja profili aluminiowych w Polsce to silna i dynamicznie rozwijająca się branża, która odgrywa ważną rolę w polskiej gospodarce. Przyszłość branży rysuje się obiecująco, a Polska ma szansę utrzymać pozycję jednego z czołowych producentów profili aluminiowych w Europie.

/Treść partnera/

Continue Reading

Economy

– Minus dwanaście procent: Inwestycje zagraniczne w Niemczech w dalszym ciągu spadają

Published

on

– Minus dwanaście procent: Inwestycje zagraniczne w Niemczech w dalszym ciągu spadają
Praca Minus dwanaście procent

Inwestycje zagraniczne w Niemczech nadal spadają

Wielu uważa projekt Tesli w Gruenheide za modelowy projekt dla inwestycji zagranicznych w Niemczech

Wielu uważa projekt Tesli w Gruenheide za modelowy projekt dla inwestycji zagranicznych w Niemczech

Źródło: Niemiecka Agencja Informacyjna/Jörg Carstensen

Według badania przeprowadzonego przez firmę doradczą EY inwestycje zagraniczne w Europie spadły: o 11% mniej niż przed pandemią korony. Niemcy utrzymały swoją pozycję w rankingach, jednak różnica w stosunku do prowadzącej Francji ponownie wzrosła.

IJak wynika z badania, w zeszłym roku międzynarodowi inwestorzy ponownie ograniczyli swoje zaangażowanie w Niemczech. W 2023 roku zagraniczne firmy ogłosiły 733 projekty inwestycyjne w tym kraju – o dwanaście procent mniej niż rok wcześniej. To najniższy poziom od 2013 roku i szósty z rzędu spadek, wynika z analizy firmy audytorsko-doradczej EY.

W europejskim porównaniu Niemcy pozostają na trzecim miejscu – ale różnica w stosunku do Primus France ponownie się zwiększyła. EY odnotowało tam o pięć procent mniej projektów, ale wciąż było ich 1194, a za nią plasowała się Wielka Brytania, kraj spoza UE, z 985 (plus sześć procent). Największą liczbę inwestycji zagranicznych w Niemczech EY odnotował w 2017 r. – 1124 projekty. Przed pandemią korony w 2019 r. było ich 971. EY prowadzi badanie od 2006 r. Nie podano informacji o wielkości inwestycji.

Prezes zarządu EY, Henrik Ahlers, uważa ten spadek za niepokojący: „To sygnał ostrzegawczy” – zacytowano go w oświadczeniu: „Niemcy pozostają w tyle, podczas gdy inne kraje europejskie rozwijają się bardziej dynamicznie. Od 2017 r. Liczba projektów inwestycyjnych w Niemczech spadła o 35%, w Wielkiej Brytanii spadek sięgnął w tym okresie 18%. Z drugiej strony Francja osiągnęła wzrost na poziomie 20 proc. „Francja jest największym zwycięzcą wyjścia Wielkiej Brytanii z UE Unia Europejska. Z drugiej strony Niemcy straciły więcej inwestycji niż Wielka Brytania.

Ahlers wskazuje kilka przyczyn słabych wyników Niemiec, w tym wysokie obciążenia podatkowe kraju, wysokie koszty pracy, drogą energię i biurokrację. „Skutek: spadają inwestycje, nastroje wśród konsumentów i przedsiębiorstw są fatalne, a gospodarka rozwija się słabiej niż w jakimkolwiek innym uprzemysłowionym kraju”.

Rozwój również osłabł w całej Europie, ale nie w takim stopniu jak w Niemczech. W 2023 roku liczba ogłaszanych projektów spadła o cztery proc., do łącznie 5694 projektów, przy czym największą dynamikę wykazały Turcja (plus 17 proc.) i Szwajcaria (plus 53 proc.). Jednak w całej Europie nadal brakuje poziomu sprzed pandemii. Liczba projektów była o 11 proc. niższa niż w 2019 r.

„Europa rozpaczliwie potrzebuje inwestycji zagranicznych, a to badanie powinno pobudzić cały kontynent” – stwierdziła Julie-Lynne Tiegland, ekspert EY. Wzmocniłoby to europejską gospodarkę poprzez stworzenie możliwości zatrudnienia, zachęcanie do innowacji i promowanie eksportu. „Należy teraz podjąć pilne działania, aby zapewnić Europie utrzymanie konkurencyjności w obliczu coraz bardziej zaciekłej konkurencji ze strony Stanów Zjednoczonych i Chin” – stwierdził Tiegland.

Amerykańscy inwestorzy wycofują się

W zeszłym roku amerykańskie firmy nadal były najważniejszymi inwestorami w Europie i Niemczech – ale liczba projektów spadła o 15 proc., a w tym kraju aż o 22 proc. Ahlers obwinia warte miliardy dolarów programy wsparcia, takie jak ustawa o redukcji inflacji (IRA). „Amerykańska polityka lokalizacyjna ma wpływ” – powiedział. „Wygląda na to, że amerykańskie firmy inwestują więcej u siebie, a mniej w Europie”.

Amerykańscy inwestorzy w żadnym wypadku nie wykluczyli Niemiec jako lokalizacji dla biznesu, ale ich zaufanie zostało zachwiane. Ahlers powiedział, że przywrócenie tego stanu rzeczy powinno być najwyższym priorytetem dla polityki i biznesu w Niemczech. Ale nie może tu chodzić o wyścig po wsparcie. Należy raczej poprawić ogólne warunki. Ahlers był jednak sceptyczny, czy uda się to szybko osiągnąć: „Problemy w Niemczech są głębokie i mają charakter strukturalny, więc odwrócenie trendu nie będzie możliwe z dnia na dzień”. Niezbędna jest rzeczywista reforma podatkowa i ograniczone regulacje.

READ  W Vodafone, Telekom i O2: teraz dla klientów jest dużo taniej

Continue Reading

Economy

Natychmiast wejdą w życie nowe wymagania dotyczące oznakowania samochodów osobowych – a zmiany te wejdą w życie w maju

Published

on

Natychmiast wejdą w życie nowe wymagania dotyczące oznakowania samochodów osobowych – a zmiany te wejdą w życie w maju
  1. Strona główna
  2. konsument

Naciska

Odtąd przy zakupie samochodu klienci muszą być szczegółowo informowani o zużyciu paliwa, emisji i potencjalnych kosztach. Ma to na celu ochronę klimatu i Twojego portfela.

Kassel – Nowe samochody często potrzebują więcej paliwa niż podaje producent. Jeden Badanie przeprowadzone przez Międzynarodową Radę ds. Czystego Transportu ICCT pokazuje, że różnica wzrosła: podczas gdy samochody zużywały około 8 procent więcej paliwa w 2018 r., w 2022 r. faktycznie wzrosło o 14 procent. Aby chronić konsumentów przed pułapkami kosztowymi przy zakupie samochodu, wprowadzony zostanie nowy wymóg dotyczący etykietowania pojazdów Obowiązuje od 1 maja 2024 r. Dotyczy to obecnie wszystkich dealerów i producentów.

Wymogi dotyczące etykietowania samochodów zapewniają „większą przejrzystość przy zakupie samochodu”

Od lutego 2024 r. wszystkie nowo wydawane plakaty i zawiadomienia w salonach samochodowych oraz wszystkie nowo zaprojektowane reklamy muszą być zgodne z nowymi przepisami. Najpóźniej od maja dealerzy i producenci będą musieli podawać dokładne informacje na temat zużycia paliwa i emisji w ramach wymogów dotyczących etykietowania samochodów. wysoki Komunikat Federalnego Ministerstwa Gospodarki i Ochrony Klimatu (BMWK) Celem jest znaczące udoskonalenie informacji konsumenckiej i uzupełnienie jej o inne ważne informacje.

Jakie są procedury testowe WLTP?

Procedura testowa WLTP oznacza „Światową zharmonizowaną procedurę badania pojazdów lekkich” i jest znormalizowaną procedurą pomiaru zużycia paliwa i emisji spalin przez pojazdy. Został opracowany w celu osiągnięcia bardziej realistycznych wyników w porównaniu z poprzednim nowym europejskim cyklem jazdy (NEDC).

W przeciwieństwie do nowego europejskiego cyklu jazdy (NEDC), metoda WLTP uwzględnia różne sytuacje i warunki na drodze, w tym wyższe prędkości, większe przyspieszenie i większe zróżnicowanie profili torów. Oznacza to, że wyniki testu powinny być bliższe rzeczywistym, codziennym warunkom jazdy.

źródło: Adak

„Lepsze oznakowanie nowych samochodów zapewnia większą przejrzystość przy zakupie samochodu” – stwierdził federalny minister gospodarki. Roberta Habeka (Sojusz 90/Zieloni). „W przyszłości bezwzględne wartości zużycia i emisji powinny być określane w oparciu o bardziej realistyczną metodę pomiaru testowego WLTP”. Nowa etykieta samochodu zawiera także informacje o kosztach energii i kosztach emisji CO2. Dzięki temu można podjąć decyzję o zakupie obu rozwiązań klimat A także oszczędzanie portfela.

READ  Ruch transgraniczny: W Słubicach nadal można tanio zatankować pomimo podwyższenia podatków

Zmiany w związku z obowiązkowymi naklejkami samochodowymi – dotyczy konsumentów

Konkretnie wymóg dotyczący etykietowania samochodów oznacza wspieranie konsumentów przy zakupie samochodu lokalnie i przez Internet. Naklejkę należy przykleić bezpośrednio do pojazdu wystawionego w salonie samochodowym lub podać jej zawartość przy zakupie online. Według BMWK oznaczone kolorami kategorie CO2 na pierwszy rzut oka pokazują, ile emisji emituje dany samochód w porównaniu z innymi modelami. Masa samochodu nie ma znaczenia.

Nowe wymogi dotyczące oznakowania samochodów zaczną obowiązywać od początku maja 2024 r. Ma to zapewnić większą przejrzystość przy zakupie samochodu. © Ivana Kojic / Imago

Samochody elektryczne i hybrydowe otrzymują dodatkowe informacje o zużyciu energii i zasięgu. Hybrydy typu plug-in mają dwa silniki, zatem istnieją dwie klasy emisji CO2: jedna do pracy hybrydowej i druga do pracy z silnikiem spalinowym. Ponadto konsumenci powinni być informowani o przewidywanych kosztach emisji CO2 w ciągu najbliższych dziesięciu lat. Daje to nabywcom samochodów możliwość wyboru samochodów bardziej przyjaznych dla środowiska i opłacalnych. (Wszyscy)

Continue Reading

Trending