Connect with us

Economy

Mężczyzna z Drezna mówi o wolności

Published

on

Panie Boom, w swojej nowej książce Freedom pisze Pan, że nadzieja, która istniała po 1990 roku na erę pokoju i wolności, nie została spełniona. Czy to naprawdę jest takie złe?

W kraju narasta pogarda dla „porządku”. To oznacza demokrację. Zależy to głównie od sojuszy prawicowych. Nie tylko działają na ulicy, ale infiltrują części burżuazji, radykalizując się nienawiścią do internetu. Bieda i potrzeba zagrażają wolności, ale to samo dotyczy powiernictwa państwowego i obsesji na punkcie bezpieczeństwa w walce z przestępczością lub atakami na naszą prywatność w Internecie. Godność ludzka zawsze była naruszana poprzez pozbawione skrupułów niszczenie naszej planety. Wolność sztuki musi być ograniczona, ponieważ Alternatywa dla Niemiec właśnie ponownie zdecydowała. Z demokracją trzeba walczyć w kółko. Zwracam uwagę na te zagrożenia.

Okazało się, że zamiast spadać, wydatki wojskowe nadal rosną. Byłem aktywny politycznie przez 70 lat, czy spodziewałeś się innego rozwoju wydarzeń?

Kiedy Imperium Radzieckie upadło w 1990 roku, tak, miałem nadzieję, że posuniemy się ku pokojowej przyszłości. Ale ta nadzieja myliła. Nie udało się osiągnąć światowego porządku pokoju i wolności. Rozprzestrzeniło się myślenie autorytarne. Zachodnie wartości często znajdowały się w defensywie, także w Europie. Pomyślmy o Węgrzech i Polsce. Chiny są na dobrej drodze, aby stać się agresywnym mocarstwem globalnym, silnym gospodarczo i militarnie. Stany Zjednoczone dopiero zaczynają powracać do swojej tradycyjnej roli ochrony demokracji i praw człowieka na całym świecie. Z niepokojem patrzę na Rosję pod rządami Putina, która popada w narastające represje i ubóstwo, a także próbuje uzyskać krajowe poparcie polityczne poprzez napady trudności polityki zagranicznej.

Jej dziadek urodził się w Charkowie na Ukrainie. Jej matka była córką zamożnej rodziny rosyjskich biznesmenów, która uciekła do Berlina przed rewolucją październikową 1917 r., A później mieszkała w Dreźnie. Czy pomimo tych osobistych powiązań postrzegasz Rosję jako zagrożenie dla wolności?

Mam wiele romantycznych relacji z Rosjanami, które zawiązała moja mama. Do niedawna podróżowałem też po Rosji pod auspicjami Fundacji Friedricha Naumanna i spotykałem się ze społeczeństwem obywatelskim krytycznym wobec Putina. Dziś nie jest to już możliwe. Ile razy ludzie, z którymi rozmawiałem podczas demonstracji, byli aresztowani, a następnie torturowani i przewożeni do obozów koncentracyjnych. Przez ponad dekadę rosyjskie weto sparaliżowało przyczynianie się do pokoju w Syrii przez Radę Bezpieczeństwa ONZ i jak dotąd nie została udzielona żadna pomoc humanitarna. Rosja jest częściowo odpowiedzialna za to, że wielu uchodźców musiało u nas szukać schronienia. Jednak, oczywiście, potrzebujemy stosunków politycznych z Rosją, aby osiągnąć rozbrojenie, uspokoić siedliska napięć, takie jak Iran, robić interesy i pomagać uciskanym.

READ  Tupperware grozi bankructwem: niespełnienie obietnicy gwarancyjnej?

Twój kolega z FDP Hans Dietrich Genscher dostał »2Plus4 węzły« Negocjacje, które umożliwiły zjednoczenie. Pamiętasz to w swojej książce. Genscher ogłosił w 1990 roku, że NATO nie będzie się rozszerzać na wschód. Czy rozumiesz, że rosyjski rząd uważa późniejszą ekspansję NATO na wschód za ofensywę?

Ekspansja NATO była absolutnie niezbędna. Genscher zaproponował kompromis, ale jego celem zawsze była ekspansja. NATO jest sojuszem obronnym wolnego świata. Nikomu nie grozi. Widzimy, że kraje Europy Wschodniej potrzebują tej ochrony teraz, gdy wschodnia Ukraina znów jest zagrożona. Rosja nie jest związana umową z krajami helsińskimi z 1990 r., Która stanowi, że istniejące granice nie zostaną naruszone. Zajęła Krym z naruszeniem prawa międzynarodowego i doprowadziła do wojny i secesji we wschodniej Ukrainie, a teraz na jej granicach koncentruje się groźna siła militarna. Możesz to wykorzystać jako impuls do pomocy „obywatelowi rosyjskiemu” we wschodniej Ukrainie. Możemy i powinniśmy mieć dobre stosunki z Rosją, jeśli nie wywoła to niepokojów na całym świecie, a teraz także w Myanmarze. Widzę w Rosji autorytarne państwo, w którym klika przywódcza wzbogaca się, tłumiąc wolność kosztem ludu, prześladując i zabijając przeciwników lub próbując to zrobić, jak w przypadku Nawalnego.

Jak myślisz, co powinno być zrobione?

Musimy wypełniać nasze zobowiązania w zakresie polityki zagranicznej, w tym zobowiązań wojskowych. Potrzebujemy silnej Europy, która broni wolności i ma znaczenie w polityce światowej. „Europa to nasza przyszłość, nie mamy innej” – powtarzał mi Genscher. Musimy rozwijać Europę w kierunku unii gospodarczej i walutowej w sensie społeczeństwa opartego na solidarności. Jeśli Europa ma się dobrze, my też dobrze.

AfD chce przywrócić kompetencje państwom narodowym i znieść euro. Czy nie jest to sprzeczne z wolną Europą?

Absolutnie. Możemy się bronić tylko poprzez otwartość na świat. Aby rozwiązać globalne problemy, istnieją tylko globalne rozwiązania i nie ma powrotu do plemiennego ognia ojczyzny poety. Dom Tak, dla mnie Drezno jest nadal domem, ale dom nie powinien skłaniać nas do ucieczki przed odpowiedzialnością.

Alternatywa dla Niemiec przedstawia się jako partia burżuazyjna. czy to ona?

To, co Federalny Trybunał Konstytucyjny stwierdził w postępowaniu w sprawie zakazu z 2017 r. W związku z NPD, odnosi się między innymi do Alternative for Germany: „Stosuje rasistowską koncepcję społeczeństwa na wyłączność etniczną, ponieważ chce ograniczyć prawa polityczne i społeczne ludzi którzy ich zdaniem są Niemcami. Tak chcieli tego narodowi socjaliści. „To nie do zniesienia, kiedy AfD deklaruje:„ Zwrócimy Niemcy kawałek po kawałku ”. Thomas Mann powiedział o nazistach:„ Masz niewiarygodną śmiałość mieszania się z Niemcami ”. AfD deklaruje, że łączy się z Niemcami!

READ  Wykrywanie nielegalnego transportu odpadów na granicy niemiecko-polskiej

Urodziłem się w Dreźnie w 1932 roku i przeżyłem okres nazistowski. Czy dostrzegasz dziś podobieństwa z rozwojem w tamtym czasie?

Tak, niektóre grupy w kraju opierają się na ideologii nazistowskiej. Ale nie stoimy w obliczu upadku naszej demokracji, jak w Republice Weimarskiej. Ale w naszym kraju jest naprawdę weimarski akcent. Kiedy miałem 12 lat, poczułem ucisk i nudny klimat szpiegostwa w Dreźnie. Zauważyliśmy, że nasi żydowscy sąsiedzi stopniowo znikają. Uczyłem się jako uczeń, naziści chcieli mnie zwerbować jako nastolatka do „Volkssturmu” na krótko przed końcem wojny.

Ale jak wypada to w porównaniu z teraźniejszością?

W pierwszej dekadzie XXI wieku kilkakrotnie widziałem w Dreźnie, jak krzyczący neonaziści chcieli kontrolować dzień upamiętniający zniszczenie miasta. Nie chcieli być szczerzy, że naziści byli odpowiedzialni za wszystkie te straszne zniszczenia spowodowane zbrodniczą wojną agresyjną. Kiedy Drezno zostało spustoszone i przeżyło noc bombardowań, kilka tysięcy Żydów jednocześnie uczestniczyło w marszu śmierci z Auschwitz na zachód. Patrząc na naszą historię, jestem bardzo sceptyczny co do zmian w kraju. Przede wszystkim widzę grupę drezdeńskich intelektualistów, w tym Uy Telkamp i okoliczną bibliotekę Luschwitz, którzy nie bronią wolności. To straszna zachęta dla niszczycieli demokracji.

Czy opisałbyś niektórych drezdeńskich intelektualistów, takich jak Uy Telkamp, ​​jako porażkę?

Są duchowi grzesznicy. Prawicowy ekstremizm i prawicowy terroryzm stanowią obecnie największe zagrożenie dla naszego podstawowego systemu demokratycznego. W takiej sytuacji szczególnie inteligencja powinna podnieść głos. Robią to całkiem sporo. Skrajna prawica rzuca wyzwanie państwu i społeczeństwu oraz nam wszystkim. Nawet teraz, w czasie epidemii, prawica walczy przeciwko istniejącemu systemowi prawnemu. Twierdzą, że bronią Ustawy Zasadniczej, którą potraktowali z pogardą dla reżimu.

W tym tygodniu doszło do ataku kwasu na księgarnię Loschwitz. Czy spór nasila się coraz bardziej?

Należy odrzucić wszelkie formy przemocy. To jest całkowicie zła droga. Ktokolwiek robi coś takiego, nie zrozumiał nic o swobodnym dyskursie demokratycznym. To jest przestępstwo.

READ  Rewe z przypomnieniem sobie kiełbasy: mówi się, że produkt z supermarketu zawiera salmonellę

Czy środki podjęte przeciwko epidemii są sprzeczne z konstytucją?

Nie. Konstytucja jest pod tym względem bardzo jasna. Chodzi o poszanowanie godności ludzkiej. Federalny Trybunał Konstytucyjny orzekł, że ochrona życia jest „wartością nadrzędną”. „Ochrona życia to podstawa godności człowieka” – zapadło orzeczenie. Nic innego się dziś nie dzieje, nawet jeśli coś pójdzie nie tak. Przestrzegamy Ustawy Zasadniczej, niezależnie od wyjątków, które są w większości korygowane przez sądy.

Piszesz o polityce i dzielisz władzę. co przez to rozumiesz?

Mam na myśli utratę kontroli. Polityka, czyli ta, którą wybieramy, ma niewielki lub żaden wpływ na rozwój sytuacji na świecie. Mam na myśli uwolnione rynki finansowe, katastrofę klimatyczną, napływ uchodźców, globalny terroryzm, siłę tych, którzy miliardy razy robią interesy z naszymi danymi, manipulacje polityczne, na które nasze społeczeństwa są narażone przez internet, globalną cyberprzestępczość z ogromnymi zniszczeniami dla gospodarki, wojna za pomocą oprogramowania Bez ogłaszania wojny lub uchylania się od płacenia podatków w rajach podatkowych. Często polityka jest bezsilna. Należy zawrzeć więcej umów międzynarodowych i ich przestrzegać. Należy zaktualizować prawo międzynarodowe.

Ludzie potrzebują wskazówek, to jedna z Twoich tez. Jak powinieneś się zorientować?

Ludzi należy uczyć o takich sytuacjach. To jedyny sposób na walkę ze strachem i niepewnością. Politycy muszą reagować na wrażliwość tych ludzi. Liczy się nie tylko potrzeby fizyczne. Nie samym chlebem żyje człowiek. Brońmy się przed dominacją rynkową, która traci związek z wartościami, które spajają społeczeństwo. Dobrobyt powinien przynosić korzyści wszystkim. Stawiam na gospodarkę rynkową, ale na ekonomię opartą na etyce dobra publicznego. Naszym odniesieniem powinna być zawsze wolność.

Czy widzisz te pomysły w realizacji u potencjalnego kandydata na doradcę CDU Armin Laschet lub Marcus Söder?

Byłem oszołomiony tymi niszczycielskimi starciami w Al Ittihad. W tym pojedynku zawsze sympatyzowałem z Arminem Lachitem, bo on wyjaśnia politykę, bo potrafi integrować i mocno reprezentować ideę europejską. A ponieważ udowodnił to w swoim kraju. Lashit jest niedoceniany. Każdy, kto wykazał się siłą w tak trudnej sytuacji, zrobi to samo w innych sytuacjach.

Rozmawiał Peter Ofer.

książka: Gerhardt Baum, Wolność: apel. 176 stron, Benevento Publishing, 18 €

Continue Reading
Click to comment

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Economy

Idealna włoska katastrofa dla Stellantisa

Published

on

Idealna włoska katastrofa dla Stellantisa
  1. Strona główna
  2. Praca

Naciska

Zgiełk we Włoszech: Alfa Romeo zmienia nazwę nowego modelu samochodu w związku z interpretacją prawa Berlusconiego przez rząd Meloniego. (Kolekcja obrazów archiwalnych) © Kolekcja: obrazy dpa/SOPA za pośrednictwem ZUMA Press Wire | Vincenzo Nozzolisi // IMAGO / Belga

Po długiej przerwie w nadawaniach, Alfa Romeo wprowadza na rynek nowy model. Jednak dziwaczny spór o nazwę zmusza tradycyjnego producenta z Włoch do podjęcia drastycznych działań.

Turyn/Monachium – W dobie globalizacji producenci samochodów często produkują samochody za granicą. Również kultowa włoska marka Alfa Romeo nie jest odporny na ten rozwój, aby zaoszczędzić koszty produkcji, a tym samym sprawić, że modele będą tańsze dla klientów końcowych.

Po dwuletniej przerwie producent wprowadza na rynek nowy model Alfa Romeo Milano. Jednak na krótko przed wprowadzeniem na rynek firma-matka była zmuszona podjąć drastyczne kroki: nazwa SUV-a została zmieniona bez zbędnych ceregieli.

Alfa Romeo wyprodukowana za granicą: spór między Stellantis a Włochami

Powodem jest spór o nazwę rozpoczęty przez konserwatywny prawicowy rząd Włoch. Minister przemysłu Adolfo Orso nawiązuje do ustawy uchwalonej w 2003 roku za byłego premiera Silvio Berlusconiego: stanowi ona, że ​​produkty o „włoskim wyglądzie” muszą być również produkowane we Włoszech. W przeciwnym razie błędne byłoby twierdzenie, że produkcja odbywa się na Półwyspie Apenińskim.

Dotyczy to planowanej Alfy Romeo Milano: samochód zamiast być produkowany we Włoszech, będzie produkowany w polskiej fabryce w Tychach, a stamtąd będzie eksportowany do innych krajów – w tym do faktycznego kraju macierzystego. Wbrew części ekspertów – w tym samego Stellantisa – rząd pod przewodnictwem premier Giorgii Meloni uważa, że ​​rozporządzenie dotyczy nie tylko sektora spożywczego, ale także lokalnych marek samochodów. „Nie wolno podawać informacji wprowadzających konsumentów w błąd, dlatego samochód noszący nazwę Milan musi być wyprodukowany we Włoszech” – mówi Orso.

Junior zamiast Mediolanu: Nowy model Alfy Romeo otrzymuje nową nazwę

Ze względu na spór z rządem dotyczący nazewnictwa, Alfa Romeo ustępuje i zmienia nazwę niedawno wprowadzonego nowego samochodu, tak aby w przyszłości seria modeli nosiła nazwę Alfa Romeo Junior. „Jesteśmy w pełni świadomi, że ten moment zapisze się w historii Alfy Romeo” – stwierdził Stellantis w oświadczeniu. Wybór nazwy modelu Junior ma sens, ponieważ jest ściśle powiązany z historią naszej marki. (…) Postanowiliśmy zmienić nazwę, choć nie mamy takiego obowiązku.”

READ  Tupperware grozi bankructwem: niespełnienie obietnicy gwarancyjnej?

Firma wyjaśnia w Opublikowano informację prasowąże chcieli „uniknąć jakichkolwiek kontrowersji” i że zainteresowanie następstwami konfliktu z rządem włoskim było „przytłaczające”. W międzyczasie strona uległa awarii z powodu masowego napływu użytkowników. „Mediolan”, włoska nazwa Mediolanu, to miejsce narodzin producenta samochodów ALFA („Anonima Lombarda Fabbrica Automobili”), który w 1918 roku w ramach przejęcia zmienił nazwę na Alfa Romeo.

Włochy: Rząd krytykuje Stellantis za przeniesienie produkcji

Co sprawia, że ​​zmiana nazwy jest jeszcze bardziej niepokojąca z punktu widzenia wielu fanów marki: nazwa modelu Milano została wybrana w głosowaniu publiczności, aby uhonorować miasto, w którym w 1910 roku rozpoczęła się historia Alfa Romeo. Ten szum rozpoczął się od dział marketingu jest teraz na próżno. Krótkoterminowe przeniesienie produkcji z Polski do Włoch być może nie stanowiło problemu ze względu na koszty.

Niezależnie od sporu dotyczącego nazwy, Stellantis od dawna kłóci się z włoskim rządem: Stellantis jest krytykowany za to, że międzynarodowa, wielomarkowa firma montuje włoskie samochody i dostarcza komponenty za granicą, a nie w kraju.

wysoki Reutera Państwo chce zobowiązać Stellantis do produkcji we Włoszech co najmniej miliona samochodów rocznie. Oprócz Alfa Romeo, Fiata, Abartha, Lancii i Maserati, pod parasolem firmy znajdują się w kraju inne tradycyjne marki. Temat przenoszenia produkcji jest wszechobecny także w Niemczech. (BF)

Continue Reading

Economy

Czy browar tego nie docenił?

Published

on

Czy browar tego nie docenił?
  1. tz
  2. Monachium
  3. miasto

Naciska

Augustiner był również dostępny bez alkoholu przez cztery tygodnie. Hałas w Monachium jest ogromny. W Sklepie Alkoholowym zapasy nie wytrzymują już 48 godzin.

Monachium – 19 marca 2023 roku był historycznym dniem dla Augustinera. Po niemal 700 latach tradycyjny browar po raz pierwszy wprowadził na rynek piwo bezalkoholowe. Wygląda na to, że wielu mieszkańców Monachium od dawna czekało na tę innowację. Jasne piwo bez alkoholu jest na ustach wszystkich. Jeśli chcesz go kupić, musisz się spieszyć – lub chcieć podróżować na duże odległości.

Napoje bezalkoholowe Augustiner's sprzedawane są na wielu targowiskach w Monachium

To niemal znajomy widok na wielu monachijskich targach z napojami: luka, w której powinny już znajdować się skrzynki nowego piwa Augustiner. Od lat coraz większą popularnością cieszą się bezalkoholowe wersje soku słodowego. W Niemczech może to nastąpić wkrótce Dziesięć procent wszystkich warzonych piw jest bezalkoholowych On jest. To trend, który już dawno dotarł do stolicy stanu.

Jest to szczególnie widoczne w kolekcji Orterer. W samym Monachium firma prowadzi około 30 sklepów z napojami. Jak potwierdził pracownik, produkt bezalkoholowy Augustiner jest obecnie niedostępny w wielu oddziałach. Jeśli nie możesz już dostać tego na zaufanym rynku, powinieneś przejść na inny rynek. O ile jest tam jeszcze dostępny.

Mieszkańcy Monachium uwielbiają napoje bezalkoholowe Augustiner's. Prawdopodobnie lepiej niż oczekiwał browar. © Imago/Wolfgang Maria Weber

(Nasz biuletyn monachijski regularnie informuje Cię o wszystkich ważnych historiach z Isara. Zarejestruj się tutaj.)

Dostawa w czwartek, wyprzedane w piątek: Pospiesz się, aby kupić nowe piwo Augustiner w Unterschleißheim

W oddziale Orterer w Unterschleißheim zapasy bezalkoholowego Augustinera wyczerpują się coraz szybciej. Często zamówienie nie trwa 48 godzin, jak wyjaśnia pracownik Matthias Wunderlich na przykładzie z ostatnich kilku tygodni: „Dostawa przyszła w czwartek, wszystko poszło w piątek i wydaje się, że zamówienie z Monachium się nie zatrzymało”. Niedawno ekspert przyjrzał się bliżej ofercie bezalkoholowej w stolicy stanu.

Przesyłka przyszła w czwartek, a w piątek już wszystkiego nie było.

Na początku produkcja w Unterschleißheim trwała co najmniej do soboty. Rynek napojów jest nadal zaopatrzony w 75 pudełek. Nawet jeśli chcesz stracić tam większą kwotę, obecnie jest ich tylko 30. Wydaje się, że w tej chwili więcej nie jest możliwe. To samo mówi mężczyzna pracujący przy poidełku w rzeźni. Pożądany produkt jest również sprzedawany „w kółko” na rynku napojów w Isarvorstadt.

READ  Crypto Boom: Coinbase zarabia fajnie - nadchodzi handel Dogecoin - akcje stają się czerwone | Wiadomość

Augustiner nie chciał komentować tej sytuacji

Doniesienia z rynków napojów rodzą pytanie, czy Augustiner po prostu nie może oferować piwa bezalkoholowego w większych ilościach. Czy browar zbagatelizował szum wokół nowego produktu? Tradycyjna firma chciała dołączyć na podstawie prośby Monachium Mercur/tz Brak komentarza na temat obecnej sytuacji. (TCH)

Continue Reading

Economy

Mazda CX-80 (2024): Wszystkie informacje na temat nowego siedmiomiejscowego SUV-a

Published

on

Mazda CX-80 (2024): Wszystkie informacje na temat nowego siedmiomiejscowego SUV-a

Mazda poszerza swoją ofertę o nowy flagowy pojazd. CX-80 to duży crossover, który może pomieścić do siedmiu osób. Do wyboru jest hybryda typu plug-in i sześciocylindrowy diesel.

Bardzo mocny: nowy topowy model Mazdy CX-80.
twórca

Do 2008 roku duże rodziny nie miały problemu ze znalezieniem odpowiedniego modelu w gamie Mazdy: Mazda 5 była ciężarówką ze wszystkim, co czyniło ten typ użytecznym – na przykład przesuwanymi drzwiami po obu stronach i miejscem dla siedmiu pasażerów.

Jednak niegdyś popularne pojazdy wielofunkcyjne (MPV) przestały być modelami w cieniu SUV-ów. Taki los spotkał także V Seria, która po przejściu na emeryturę nie miała następcy.

Typ ludowy

Ale teraz na światło dzienne wyszła przyjazna rodzinie Mazda z trzema rzędami siedzeń. Jednak pomimo swojej funkcjonalności, CX-80 nie jest zatwardziałym pragmatykiem, raczej zajmuje czołowe miejsce w portfolio jako nowy okręt flagowy. Oficjalnie nie uważa się za minivana, ale raczej crossovera – obecnie najpopularniejszy i najbardziej poszukiwany typ.

Mazdy CX-80

Pełna chata: sześciomiejscowa Mazda CX-80.
twórca


CX-80 wykorzystuje tę samą platformę, co jego młodszy brat, CX-60 (nasz test można przeczytać tutaj), ale przewyższa go długością o około pięć metrów. Jest dostępny z sześcioma lub siedmioma siedzeniami. Obydwa modele posiadają dwa indywidualnie składane siedzenia w trzecim rzędzie. Wersja siedmiomiejscowa wyposażona jest w trzyosobową kanapę w drugim rzędzie, natomiast wersja sześciomiejscowa posiada dwa wygodne pojedyncze siedzenia. Sofę 3-osobową można wygodnie przesuwać o długości 12 cm, a oparcia można regulować w zależności od nachylenia.

Duży bagażnik

Zgodnie z oczekiwaniami, przy pełnym siedzeniu, w bagażniku zmieści się jedynie niewielka ilość – 258 litrów. Ale jeśli CX-80 jest używany jako pięciomiejscowy, ma 687 litrów. A jeśli złożysz drugi rząd, otrzymasz ogromną pojemność wynoszącą 1971 litrów. Jego przydatność jako pojazdu ciągnącego podkreśla po pierwsze ładowność przyczepy do 2,5 tony, a po drugie nowa funkcja „Trailer Hitch View”, która ułatwia sprzęganie przyczepy poprzez przeniesienie procesu na centralny wyświetlacz.

READ  Rewe z przypomnieniem sobie kiełbasy: mówi się, że produkt z supermarketu zawiera salmonellę

A co z dyskami? Tutaj nowa Mazda oferuje dwie opcje, każdą znaną już z mniejszej CX-60. Z jednej strony mamy hybrydę typu plug-in (PHEV) o mocy 241 kW/327 KM (tutaj testowaliśmy ją w CX-60), której akumulator o pojemności 13 kWh (pojemność netto) pozwala na przejechanie na napędzie elektrycznym do 60 km . Nie dorównuje to nowoczesnym pojazdom hybrydowym typu plug-in (PHEV), takim jak VW Tiguan, które mogą pokonać dystans około 100 kilometrów. Niektórzy konkurenci są teraz silniejsi także w zakresie mocy ładowania – dwustopniowe, do 7,2 kW – i opanowali np. szybkie ładowanie. Czas pokaże, czy Mazda doda później słabszy silnik PHEV o mocy 147 kW/200 KM – znowu coś podobnego do CX-60.

Napęd na cztery koła jest standardem

Drugi silnik to sześciocylindrowy silnik wysokoprężny o pojemności 3,3 litra i mocy 187 kW/254 KM, współpracujący z 48-woltowym systemem miękkiej hybrydy. Zarówno wersja PHEV, jak i wersja z silnikiem wysokoprężnym są standardowo wyposażone w ośmiobiegową automatyczną skrzynię biegów i napęd na wszystkie koła.

Mazdy CX-80

Wyluzowany: CX-80 ma skromne, przytulne wnętrze, podobne do mniejszego CX-60.
twórca


Deska rozdzielcza jest identyczna jak w CX-60, co oznacza m.in., że stosunkowo wąski wyświetlacz centralny można obsługiwać jako ekran dotykowy wyłącznie na postoju, podczas gdy w czasie jazdy wyświetlacz obsługiwany jest za pomocą pilota wyświetlacz obrotowy sterowany przyciskiem Nacisk na konsolę środkową. Podobnie jak w jego mniejszym bracie, dostępny jest również tzw. „System personalizacji kierowcy”, który wykorzystuje kamerę do wykrywania, kto siedzi za kierownicą i automatycznie dostosowuje pozycję siedzenia, zasłony, lusterka i wyświetlacz przezierny, a także dźwięk i kontrola klimatu. Smartfon łączy się bezprzewodowo za pośrednictwem Apple CarPlay i Android Auto, a sterowanie głosowe Amazon Alexa jest również na pokładzie jako wirtualny pasażer. Przydatna może być także funkcja „widok dookoła”, która uwidacznia widoczne obszary przed samochodem, które są zakryte przez nadwozie.

READ  Po wyborach w Polsce: Oś Tusk-Schulz-Macron wzmocni Europę

Ceny od 55 350 euro

CX-80 można zamawiać od 7 maja 2024 r., a pierwsze dostawy powinny nastąpić jesienią. Na razie wyceniona została jedynie hybryda, której cena wynosi od 55 350 euro.

Continue Reading

Trending