Bayern Monachium był w ostatnich miesiącach ściśle powiązany z zaangażowaniem Erlinga Haalanda. Według konsekwentnych doniesień medialnych, między klubem a zawodnikiem toczyły się konkretne rozmowy. Ale w końcu Norweg zdecydował się dołączyć do Manchesteru City w Anglii. Dyrektor sportowy Bayernu Monachium Hasan Salihamidzic po raz pierwszy szczegółowo skomentował nieudaną transakcję.
Podczas gdy urzędnicy Bayernu początkowo byli bardzo ostrożni wobec Erlinga Haalanda, ostatecznie tajemnicą było, że Bayern Monachium chciał tego lata podpisać kontrakt z 22-latkiem jako zastępcą Roberta Lewandowskiego.
Według strony internetowej Bild odbyło się kilka rozmów między Hallandem a Bayernem. Dyrektor sportowy Hasan Salihamidzic jest teraz jego właścicielem Potwierdzone po raz pierwszy w podcaście „Frassen Maher”.: „Mieliśmy oczywiście kilka rozmów, to nie jest tajemnica. Mieliśmy na myśli rzeczy, które mogliśmy zrobić. Ostatecznie z różnych powodów nie wyszło. Nie chcę też za to winić gracza Wybrał to, co uważał za najlepsze dla niego”.
„Podjęliśmy dobre decyzje”
Haaland przeszedł z Borussii Dortmund do Manchesteru City, mistrza Anglii, za 60 milionów euro w obecnym okresie transferowym. Salihamidzic nie jest naprawdę rozczarowany nieudanym przejściem do Bayernu. Z Sadio Mane Bayern podpisał tego lata z prawdziwym najlepszym napastnikiem. Ponadto umowa z Serge Gnabry została przedłużona na długi okres. Z punktu widzenia 45-latka Monachium jest bardzo zakwalifikowane do ataku: „Myślę, że podjęliśmy dobre decyzje. Oczywiście zobaczymy po tym jednym lub dwóch sezonach. Faceci, których tu mamy, są wyjątkowi”.