Connect with us

Economy

Nagroda Berliner Verlag: Odwaga i czujność

Published

on

Wydawnictwo Secession zdobyło Grand Prix Berlina za wydawnictwo. Tutaj pojawiają się szlachetne księgi, które interweniują.

Czasami najlepsze odkrycia są przypadkowe: Christian Ruzicska Zdjęcie: Dagmar Morath

Światowej sławy kaligraf i projektant informacji Eric Spekermann stoi w swoim warsztacie drukarskim p98a na podwórku przy Potsdamer Straße w Berlinie-Tiergarten w starej prasie i każe pracownikowi wyjaśnić mu stan renowacji. Każdy, kto lubi brać sprawy w swoje ręce, jest na tym warsztacie we właściwym miejscu. Wokół stoją liczne zabytkowe maszyny drukarskie, otoczone narzędziami drukarskimi, takimi jak ślusarze, naczynia zecerskie i niezliczone ryciny wykonane z drewna i ołowiu.

To dobre miejsce, żeby go poznać Wydawnictwo Berlińska Secesja Blisko, bo Spiekermann zaprojektował w swoim programie wiele książek. To także dobre miejsce, ponieważ książki tego wydawcy, który niedawno zdobył 35 000 euro z wydziałów kultury i Europy Senatu Berlina oraz Ekonomii, Energii i Biznesu, są łatwe w dotyku.

Kilka minut później Eric Spekerman i wydawca Christian Rosickska siedzieli w biurze w warsztacie drukarskim i mieli rozmawiać o książkach, które wspólnie tworzyli. Zimowe berlińskie niebo za oknem to szary blaszany dach. Ale kiedy Spiekermann i Ruzicska zaczynali, mógł to być spokojny letni wieczór lub wietrzny jesienny poranek.

„Sama książka niewiele się zmieniła w ciągu ostatniego stulecia” – mówi Spipperman i uśmiecha się. Mówi, że książki nie tylko powstały, ale zostały stworzone specjalnie dla ludzi. – Jestem przekonana, że ​​wszystkie historie na tym świecie zostały już opowiedziane – dodaje Rosickska, zakładając kosmyk włosów za ucho.

To ciekawy dźwięk

Już w drugim zdaniu, które obaj mówią, aby wyjaśnić wydawnictwo separacji, są w porządku. „Dzięki tym książkom nadal może dojść do kryzysu, jeśli pozwala na to narracja”, mówi radośnie Spiekermann – i raporty o kruchych pauzach, które można umieścić między rozdziałami, na przykład, oraz kolorowe wyklejki, które zawsze łączą okładkę książki i papier. podkładka, ale po rozdzieleniu końcówek Dodatkowa klapka lewa i prawa.

— Historie można było opowiadać tyle razy — wtrącił Rosicks głośnym śmiechem i dzikimi ruchami rąk. „Kiedy dźwięk jest nowy, chcę go śledzić”. Myśli przez chwilę, a potem z przerwami: „Jak wygląda rytm, jak wygląda scenariusz, gdzie ci to przeszkadza”. Potem odchodzi, nawet daleko.

READ  Poziom cen gazu nie powinien dominować na rynku energii elektrycznej

Kiedy w 2009 roku Christian Rosickska założyła Secession Verlag, na scenie wydawniczej nie była to już pusta karta. Razem z Michaelem Zollnerem założył Tropen Verlag w 1998 roku, gdy miał zaledwie dwadzieścia kilka lat. Wydawnictwo zostało uznane za jedno z najbardziej ekscytujących młodych wydawców. Między innymi wprowadził do Niemiec Jonathana Lethema, jednego z najbardziej amerykańskich autorów swojego pokolenia. Nawet na okładkach książek Tropina widać było, że paranoiczna młodzież została tu umieszczona, przynajmniej po to, by zepsuć establishment: znaki zamiast liter i ISBN obok nazwisk autorów.

Wydawca się zmienił

Ale potem, co zaskakujące, Michael Zollner sprzedał trofea Clete Kota, Rosickska musiał się zmienić. W pewnym momencie natknął się na rękopis napisany przez jego przyjaciela z college’u, pisarza Stephena Ole, który, jak mówi do dziś, „po prostu go porwał”. Wraz z Susan Schinzel, dyrektorem sprzedaży w Ammann Verlag, która zmieniła się wkrótce potem, założył Secession w Szwajcarii. Jak większość publikowanych tam autorów, Ahli pozostała lojalna wobec wydawnictwa.

Ale separacja się zmieniła. Wydawca ma teraz siedzibę w Berlinie. Susan Schinzel opuściła separację, podobnie jak Joachim von Zeppelin, który pojawił się w 2009 roku. Jednak wydawca ma się dobrze. „Żyję skromnie, ale zarabiam na życie z pracy” – mówi Rosickska. Z powodu Corony było bardzo mało wydarzeń, bardzo mało spotkań twarzą w twarz, to jest w porządku. Rosickska wciąż nie może się doczekać nadchodzącego wiosennego programu.

Ale co to za wydawca? Na pierwszy rzut oka publikowane tu książki wydają się niemal konserwatywne. Wszystkie wydają się podobne, na początku wydają się głównie szlachetne. Do tego dochodzi antyczna nazwa, nawiązująca do secesji wiedeńskiej, czyli secesji. Istnieje również seria książek o nazwie The Hand Library of Romance, która analizuje podejście epoki do tematów takich jak „duchy” czy „zwierzęta”. Czy Secesja jest wydawcą dla nauczycieli szkół wyższych?

„Nie trzeba być piśmiennym, żeby być dobrym czytelnikiem”, mówi Christian Rosickska, zwracając również uwagę na umiarkowane ceny jego książek, które często wynoszą od 18 do 25 euro, i znów się śmieje.

READ  Polska znajduje inwestorów do budowy nowego centralnego lotniska w Warszawie
Nie chcesz ekranów dotykowych

Wydawca entuzjastycznie informuje, że często rozdaje książki młodym ludziom, którzy odwiedzają separatkę na targach książki i mówią, że mają już dość e-booków.

Christian Rosickska Zdjęcie: Zdjęcie: Dagmar Morath

Ruzicska to człowiek, który w latach 80. był wyraźnie towarzyski bez urządzeń cyfrowych, ale dzisiaj interesuje go także młodzież. „Mam wrażenie, że są samotni i niedoświadczeni. Wiele osób, z którymi rozmawiałem, tak naprawdę nie wie, co ze sobą zrobić”.

Podobnie jak obecnie dla wielu kolegów Rozhekskiej, w tym berlińskich wydawnictw Guggolz, Matthes & Seitz i Das Kulturelle Gedächtnis, książka jako przedmiot dla niego nie jest już symbolem burżuazyjnego statusu, ale jednoczesną reklamą przy zakupie informacja jest obsługiwana wyłącznie prawie na ekranach dotykowych. Jest to szczególnie prawdziwe, gdy młodzi autorzy pojawiają się w wydawnictwie, którego scenariusze padają ofiarą, jest to trudne, a czasem nawet niegrzeczne – i których nadal nie musisz śledzić na Twitterze, ale zamiast tego nie przerywają im aktualna pogoda lub inne ważne wiadomości, cały gęsty książka Długo.

„Jaka narracja jest potrzebna społeczeństwu w określonym czasie? Dokąd idziemy?” To pytania, które dotyczą Rosickskiej.

książki o dystopii

To są pytania, które rozbrzmiewają w każdym programie rozstania. Również w tym ostatnim, jesienią 2021 r., 23 od wydawcy. Trzy dystopijne książki pojawiły się w „Rozstanie”, powieściach wścibskich, odważnych artystycznie i politycznie czujnych. Niemiecki pisarz Bjorn Kern przedstawia swoją najbardziej eksperymentalną powieść, swego rodzaju powieść gotycką, opowiadającą o poszukiwaniu ojca przez syna w skazanym na zagładę krajobrazie fantasy we wschodnich Niemczech. „Nie mogłem uciec od tego rękopisu” – mówi Rosickska.

Belgijski pisarz Antoine Waters przytacza przypowieść o parze bliźniaków, które uwalniają się z pozornie surrealistycznego systemu wyzysku, korupcji i przemocy. „Po prostu wspaniały” – mówi Rosickska.

Kanadyjska pisarka Caroline George dodaje powieść o młodej kobiecie, której dążenie do fizycznej doskonałości kończy się w wirtualnym świecie. „Wspaniały tytuł naszych czasów” – powiedziała Rosickska.

Rozmowa z Ruzicską trwała już godzinę, Erik Spiekermann już dawno wyszedł do pracy, a blaszana podsufitka znika na zewnątrz, bo robi się ciemno. Rosickska zawsze była literackim szaleńcem, zdeterminowanym, który lubi się złościć, gdy opowiada o swoich książkach. Źle to podsumowuje. A kto przechodzi od stu do tysiąca, gdy chce wyjaśnić, dlaczego książka powinna zostać opublikowana.

READ  Energia — Johnson kontra tania siła robocza za granicą — gospodarka
Najlepsze odkrycia są losowe

Jak wymyśla książki, które publikuje? Oczywiście, jak mówi, istnieje niezawodna sieć współpracowników i dobrych tłumaczy, którzy dużo mu szepczą. Ale czasami, jak przyznaje, najlepsze odkrycia są przypadkowe. Mówi, że trudno to opisać. Potem zaczyna się kolejne z jego długich wyjaśnień.

Bo potrafi to bardzo wyraźnie opowiedzieć na przykładzie książek polskiego autora Jakuba Macieki, wciąż mało znanego w Niemczech, ale od dawna uważanego za ważny głos w ojczyźnie. Ruzicska poznała Małeckiego na wycieczce do Krakowa. Początkowo była tylko polskojęzyczna okładka książki, która jakoś zrobiła na nim wrażenie. „Nie umiem mówić po polsku” – śmieje się.

Następnego dnia Rosickska przeczytała pierwsze dziesięć stron książki po angielsku.

Dwa dni później odbyła się trzygodzinna rozmowa z autorem. „Wciąż nie rozumiem, jaki rodzaj magii tam działał” – mówi Rosickska, pocierając podbródek. W ubiegłym roku w Niemczech ukazała się pierwsza powieść Małeckiego Rust, opowiadająca o małym polskim miasteczku, w którym podczas II wojny światowej doszło do niewypowiedzianych okrucieństw. Będzie to kolejna w tym roku druga powieść Małeckiego, Saturnin. „Tym razem”, ujawnia Rosicks, jej oczy błyszczą, „książka jest inspirowana babcią autora” i ona też zaczyna o niej mówić.

jak kontynuować

A tymczasem naprawdę nadszedł czas w Berlinie, czas skierować rozmowę na zwykłe kanały, zadać ostatnie obowiązkowe pytania. Na przykład: czy zerwanie pozostanie jednym wydawcą po odejściu partnera? „Przyszłość zna wiele ścieżek, po prostu musimy nimi podążać” – mówi Rosicka.

A jak będzie kontynuowana separacja po zakończeniu Corony? – Och – wzdycha Rosickska i po raz pierwszy tego wieczoru robi się trochę cicho. „Książki z przyszłej wiosny są w stanie stać się większymi statkami, życzę im tego. A potem płyniemy dalej w przyszłość.”

Potem szybko znów energicznie machnął rękami. „Ale oczywiście nie uspokoję się nawet wtedy” – śmieje się.

Continue Reading
Click to comment

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Economy

Złoto kontra inflacja: pokolenie Z również odkrywa rynek metali szlachetnych

Published

on

Złoto kontra inflacja: pokolenie Z również odkrywa rynek metali szlachetnych
Praca Metale szlachetne

Złoto a inflacja – Niemcy zwiększają swoje inwestycje w sztabki i monety

„W ciągu najbliższych kilku lat możemy zaobserwować podwojenie ceny złota”.

Złoto przestało być inwestycją w sytuacjach kryzysowych i stało się źródłem zysków. „Złoto dokonało czegoś rzadkiego: rośnie wraz z cenami akcji. To w tym roku prawdziwa inwestycja” – wyjaśnia w WELT TV Daniel Eckert, redaktor finansowy WELT.

Tutaj możesz posłuchać naszych podcastów WELT

Aby przeglądać treści osadzone, konieczne jest uzyskanie Twojej odwołalnej zgody na przesyłanie i przetwarzanie danych osobowych, gdyż dostawcy treści osadzonych wymagają tej zgody jako osoby trzecie. [In diesem Zusammenhang können auch Nutzungsprofile (u.a. auf Basis von Cookie-IDs) gebildet und angereichert werden, auch außerhalb des EWR]. Ustawiając przełącznik w pozycji „Wł.”, zgadzasz się na to (z możliwością odwołania w dowolnym momencie). Obejmuje to również Twoją zgodę na przekazanie niektórych danych osobowych do państw trzecich, w tym do USA, zgodnie z art. 49 ust. 1 lit. a) RODO. Możesz znaleźć więcej informacji na ten temat. W każdej chwili możesz odwołać swoją zgodę korzystając z klucza i prywatności na dole strony.

Ze względu na obawy inflacyjne niemieccy inwestorzy ponownie skupiają się w większym stopniu na złocie. Jak pokazuje jedno z badań, prywatne zasoby złota spadły. Ale złoto i monety są poszukiwane. Pokolenie Z odkrywa także rynek metali szlachetnych.

GTen stary, pomimo swojej wysokiej ceny, cieszy się dużą popularnością. Chociaż niemieckie zasoby złota ponownie zmniejszyły się po boomie związanym z pandemią korony, mieszkańcy gromadzą więcej sztabek i monet. Pokazuje to badanie przeprowadzone przez Uniwersytet Steinbeis w Berlinie na zlecenie Risbanku.

Zasoby złota utrzymywane w ten sposób przez prywatne gospodarstwa domowe w Niemczech w celach inwestycyjnych wzrosły do ​​5229 ton. W poprzednim badaniu z 2021 roku było ich o 35 ton mniej. Popyt na złotą biżuterię jest niższy: zapasy spadły z 3894 do 3805 ton.

Na początku tego roku sektor prywatny w tym kraju posiadał łącznie 9 034 ton tego metalu szlachetnego. W 2021 r. osiągnięto rekordowy wolumen wynoszący 9 089 ton. Pandemia zwiększyła popyt na złoto jako bezpieczną przystań w czasie kryzysu. Jest oczywiste, że niektórzy inwestorzy wykorzystali późniejszy wzrost ceny złota do monetyzacji swoich zasobów.

Przeczytaj także

Najlepsze akcje od 2000 roku

Z analizy wynika, że ​​niecałe dwie trzecie obywateli Niemiec (61%) posiada złoto w postaci biżuterii, sztabek, monet lub pośrednio poprzez prywatny papier wartościowy, taki jak „Xetra-Gold” (Deutsche Börse / Frankfurt) lub „Euwax Złoto” (Giełda w Stuttgarcie).

Tutaj znajdziesz treści pochodzące od osób trzecich

Aby przeglądać treści osadzone, konieczne jest uzyskanie Twojej odwołalnej zgody na przesyłanie i przetwarzanie danych osobowych, gdyż dostawcy treści osadzonych wymagają tej zgody jako osoby trzecie. [In diesem Zusammenhang können auch Nutzungsprofile (u.a. auf Basis von Cookie-IDs) gebildet und angereichert werden, auch außerhalb des EWR]. Ustawiając przełącznik w pozycji „Wł.”, zgadzasz się na to (z możliwością odwołania w dowolnym momencie). Obejmuje to również Twoją zgodę na przekazanie niektórych danych osobowych do państw trzecich, w tym do USA, zgodnie z art. 49 ust. 1 lit. a) RODO. Możesz znaleźć więcej informacji na ten temat. W każdej chwili możesz odwołać swoją zgodę korzystając z klucza i prywatności na dole strony.

Razem z 3353 tonami Bundesbanku (stan na 31 grudnia 2023 r.) 5,9 (2021: 6,2) procent światowych rezerw metali szlachetnych znajdują się w Niemczech. W momencie przeprowadzania badania wartość tego złotego skarbu wynosiła około 750 miliardów euro (cena złota na dzień 29 stycznia 2024 r.).

Pokolenie Z odkrywa rynek złota

W badaniu inwestorzy jako główną motywację zakupu złota podali ochronę przed inflacją (38 proc.). Na kolejnych miejscach znajdują się retencja (36%), wartość materialna (31%) i estetyka (28%). Należy zauważyć, że młodzi nabywcy coraz częściej zwracają się w stronę metali szlachetnych. Jak wynika z analizy, zdecydowanie więcej nabywców złota było w pokoleniu urodzonym w latach 1995-2010 niż wśród starszych respondentów.

„Pokolenie Z nie tylko uczy się o wysokiej inflacji na podstawie wyciągniętych wniosków, ale także jest świadkiem inflacji i jej skutków z pierwszej ręki. To właśnie na tym tle niektórzy z Was po raz pierwszy w ostatnich latach kupili złoto” – wyjaśnia badanie autor Jens Klein z Centrum Badań nad Usługami Finansowymi na Uniwersytecie Steinbeiss.

Przeczytaj także

Złoto jest azylem dla każdego, kto pragnie stabilności, mówi redaktor WELT, Michael Hoefling

Inflacja w ostatnich miesiącach spadła, ale wojny i kryzysy wspierają popyt na złoto, a także niepewność co do wyników np. ważnych wyborów w Stanach Zjednoczonych i oczekiwań na niższe stopy procentowe. W analizie Reisebanku trzy czwarte (75,2 procent) inwestorów w złoto stwierdziło, że chce nadal kupować metale szlachetne w celach inwestycyjnych. Jednak we wcześniejszych badaniach z 2019 r. (78,1 proc.) i 2021 r. (76,6 proc.) wartość ta była nieco wyższa.

Każdy, kto chce teraz kupić sztabki złota lub złote monety, musi sięgnąć głęboko do kieszeni: od początku roku do kwietnia cena złota wzrosła do rekordowego poziomu 2431 dolarów za uncję troy (31,1 grama). Ostatnio było to wciąż około 2300 dolarów (około 2140 euro).

READ  Badanie Commerzbanku: Zrównoważony rozwój to kluczowa kwestia na przyszłość ›My
Continue Reading

Economy

McDonald’s zrewolucjonizował proces zamawiania, w którym wszyscy klienci muszą używać tych samych słów

Published

on

McDonald’s zrewolucjonizował proces zamawiania, w którym wszyscy klienci muszą używać tych samych słów
  1. Strona główna
  2. konsument

Naciska

U giganta fast foodów zawsze jest coś nowego. Ale nie zawsze chodzi o listę. W niektórych lokalizacjach McDonald’s, jeśli powiesz coś niewłaściwego, nie dostaniesz jedzenia.

Saiki – Wiele się zmieniło w przypadku „Golden M” na przestrzeni lat, i nie tylko cena. McDonald’s używa teraz ekologicznych pojemników kartonowych zamiast plastikowych, zamawianie komputerów zwykle pozwala uniknąć długich kolejek, a dzieci z lat 90. musiały przez jakiś czas zamawiać „Happy Meal”, jeśli chciały „torbę-wiadro”.

Jednak nie wszystkie innowacje są dobrze odbierane; Zdaniem jednego z klientów nowy burger wegetariański nie był potrzebny. W niektórych gałęziach sieci fast foodów dźwięk stał się tym, co tworzy muzykę. Klienci muszą używać tych samych słów przy realizacji swoich zamówień. Tu nie chodzi o „proszę”, nawet jeśli jest to zawsze właściwe.

Oddziały McDonald’s korzystają ze sztucznej inteligencji, rozumieją jedynie jasne polecenia

Luźne usta z pewnością nie są w ogóle skuteczne. Pozornie absurdalna zasada językowa McDonald’s ma szczególnie prostą historię: bez określonego sformułowania zamówienie nie może zostać zrealizowane. Ponieważ: Komputer to akceptuje i rozumie tylko jasne polecenia.

Według postu na Reddicie w barze McDonald’s testowana jest sztuczna inteligencja (AI). Pod głośnikiem znajduje się napis w języku angielskim, który informuje o tym. Aby ułatwić pracę wirtualnemu pracownikowi, klienci proszeni są o określone zachowanie.

  • Mów bardzo wyraźnie
  • Oznacz produkty według ich dokładnych nazw na liście
  • Odpowiadaj na pytania licznika od AI przed dodaniem kolejnych produktów
  • Zakończ słowami „To wszystko”.

Jeśli nie ufasz technologii, nie będziesz musiał wracać do domu głodny. Jeśli chcesz, możesz zostać obsłużony także przez pracownika z krwi i kości. Służy do tego polecenie: „Członek zespołu”.

Sztuczna inteligencja McDonald’s ma na celu poprawę obsługi klienta i została przetestowana tysiące razy na całym świecie

Nie wiadomo, który to oddział. Ale może to być w USA. McDonald’s ogłosił w notatce prasowej, że od 2024 roku planuje testować sztuczną inteligencję w tysiącach lokalizacji na całym świecie. Firma współpracuje w tym celu z Google. Technologia ta ma na celu usprawnienie procesów operacyjnych. „Ułatwi to prowadzenie restauracji, ale co ważniejsze, poprawi komfort naszych klientów i pracowników” – powiedział Brian Rice, wiceprezes McDonald’s.

READ  Detaliści modowi z południowych Niemiec są niewypłacalni - wszystkie oddziały są zamknięte
W oddziale McDonald’s klienci muszą uzupełnić zamówienie wyraźnymi słowami, aby otrzymać jedzenie. (Awatar) © Christoph Schmidt/DPA

Jednak nie wszyscy wydają się tak optymistyczni, jeśli chodzi o nowe podejścia. Nie oznacza to, że sztuczna inteligencja jest często wykorzystywana w nikczemnych oszustwach. Portal z wiadomościami technologicznymi krawędź Obawia się, że w dłuższej perspektywie może to kosztować wielu pracowników utratę pracy. Nawet jeśli według szyldu na zdjęciu Reddit oddział McDonald’s w dalszym ciągu poszukuje pracowników. W Wielkiej Brytanii najważniejsza była siła robocza Jednym zamachem odwrócił się od firmy ma.

Cyberprzyszłość „Zamówiona na życzenie”: klienci kpią z innowacji AI McDonald’s

Ogłoszenie o pracę stało się również obiektem urazy wśród użytkowników Reddita. „Uważam, że sformułowanie «zatrudniamy» jest bardzo ironiczne” – napisała jedna z osób. Inni klienci również sceptycznie lub cynicznie reagują na innowacje AI. „Zabawne, jak ten samochód wygląda tak zaniedbany. Można by pomyśleć, że sztuczna inteligencja będzie prezentowana w postaci błyszczących robotów, a nie żałosnego znaku PowerPointa”. Inny sucho odpowiedział: „Żyjemy w cyberpunkowej dystopii, o którą prosił Wish”.

Niektórym użytkownikom przypomina się scena z hollywoodzkiej komedii „Stary, gdzie jest mój samochód” (2000). W tej scenie próba złożenia zamówienia w azjatyckiej restauracji na wynos doprowadza głównego bohatera do szału. Sprzedawca przy biurku na wszystko, co mówi, odpowiada: „A potem?” Nigdy nie mógł zobaczyć swojego jedzenia, bo ona po prostu nie pozwoliła mu dokończyć zamówienia. Jest więc możliwe, że sztuczna inteligencja McDonald’s uzyskała dane szkoleniowe z filmu i dlatego wyraźnie zażądała zakończenia współpracy. (Raku)

Continue Reading

Economy

Wymogi dotyczące oznakowania dotyczą teraz samochodów – kierowcy będą musieli wziąć to pod uwagę od maja 2024 r

Published

on

Wymogi dotyczące oznakowania dotyczą teraz samochodów – kierowcy będą musieli wziąć to pod uwagę od maja 2024 r
  1. Strona główna
  2. konsument

Naciska

Kupno samochodu może szybko stać się pułapką kosztową. Aby chronić klimat i Twój portfel, obowiązuje już nowe rozporządzenie.

MONACHIUM – Wielu Niemców nie docenia miesięcznych kosztów zakupu samochodu. Dochodzi się do takiego wniosku Badanie przeprowadzone przez naukowców z Instytutu Badań Ekonomicznych RWI-Leibniz A także uniwersytety w Mannheim i Yale. Zgodnie z tym ludzie mają rabat w wysokości ponad 50 procent w swoich szacunkach rzeczywistej kwoty. Nowe wymogi dotyczące etykietowania pojazdów mają na celu dokładne informowanie konsumentów o potencjalnych pułapkach kosztowych.

Zachowaj ostrożność przy zakupie samochodu — oto, co konsumenci powinni wiedzieć o nowych wymaganiach dotyczących naklejek samochodowych

Rozporządzenie wchodzi w życie w lutym 2024 r. Najpóźniej od 1 maja dealerzy i producenci muszą podawać dokładne informacje na temat zużycia i emisji. Jest on mocowany bezpośrednio jako naklejka na pojeździe wystawionym w salonie samochodowym lub w inny sposób identyfikowany podczas zakupów online. Konkretnie wymóg dotyczący etykietowania samochodów oznacza wspieranie konsumentów przy zakupie samochodu lokalnie i przez Internet.

Nowe wymogi dotyczące oznakowania samochodów zaczną obowiązywać od początku maja 2024 r. Ma to zapewnić większą przejrzystość przy zakupie samochodu. © Zunar / Imago

Oznaczone kolorami kategorie CO2 na pierwszy rzut oka pokazują, ile emisji CO2 emituje pojazd w porównaniu z ofertą modeli alternatywnych – podaje w swoim oświadczeniu Federalne Ministerstwo Gospodarki i Ochrony Klimatu. W odróżnieniu od etykiety CO₂ opracowanej w 2011 r. masa pojazdu nie odgrywa już żadnej roli. Uznano to za kontrowersyjne, ponieważ pod uwagę brano nie tylko bezwzględne wartości spożycia, ale także wartości związane z wagą.

Samochody elektryczne i hybrydowe otrzymują także dodatkowe informacje o zużyciu energii i zasięgu. Hybrydy typu plug-in mają jedną klasę CO2 dla każdego silnika: jedną dla pracy hybrydowej i drugą dla pracy z silnikiem spalinowym. Ponadto konsumenci powinni być informowani o przewidywanych kosztach emisji CO2 w ciągu najbliższych dziesięciu lat, dając im możliwość wyboru pojazdów bardziej przyjaznych dla środowiska i opłacalnych.

READ  Badanie Commerzbanku: Zrównoważony rozwój to kluczowa kwestia na przyszłość ›My

Obowiązkowe oznakowanie samochodów zapewnia „przejrzystość przy zakupie samochodu” – i uniemożliwia oszustwo

Zdaniem BMWK celem jest znaczna poprawa informacji dla konsumentów i innych ważnych informacji. Federalny minister gospodarki Robert Habeck (Sojusz 90/Zieloni) popiera wymogi dotyczące etykietowania samochodów: „Poprawa oznakowania nowych samochodów zapewnia większą przejrzystość przy zakupie samochodu. W przyszłości bezwzględne wartości zużycia i emisji powinny być ustalane na podstawie bardziej precyzyjna metoda pomiaru w ramach testu WLTP. Realistyczna.

Jakie są procedury testowe WLTP?

Procedura testowa WLTP oznacza „Światową zharmonizowaną procedurę badania pojazdów lekkich” i jest znormalizowaną procedurą pomiaru zużycia paliwa i emisji spalin przez pojazdy. Został opracowany w celu osiągnięcia bardziej realistycznych wyników w porównaniu z poprzednim nowym europejskim cyklem jazdy (NEDC).

W przeciwieństwie do Nowego Europejskiego Cyklu Jazdy (NEDC), metoda WLTP uwzględnia różne sytuacje i warunki na drodze, w tym wyższe prędkości, większe przyspieszenie i większe zróżnicowanie profili torów. Oznacza to, że wyniki testu powinny być bliższe rzeczywistym, codziennym warunkom jazdy.

źródło: Adak

Dzięki nowym wymogom dotyczącym etykietowania samochodów producenci nie będą już mogli oszukiwać w kwestii zużycia paliwa. K Badanie przeprowadzone przez Międzynarodową Radę ds. Czystego Transportu ICCT wyjaśnia, że ​​nowe samochody często potrzebują więcej paliwa, niż podaje producent. Choć w 2018 r. różnica ta wyniosła około 8%, w 2022 r. faktycznie wzrosła o 14%. Nic więc dziwnego, że konsumenci nie doceniają rzeczywistych kosztów. (Wszyscy)

Continue Reading

Trending