Grupa dziesięciu krajów europejskich wezwała Komisję Europejską do nadania energii jądrowej „zielonej” etykiety zgodnie z klasyfikacją zrównoważonego finansowania UE, która służy jako przewodnik dla inwestycji przyjaznych dla klimatu.
Ministrowie energetyki G10 poparli włączenie energetyki jądrowej do klasyfikacji podczas nadzwyczajnego posiedzenia Rady ds. Energii Unii Europejskiej. wtorek (26 października)pospiesznie zwołane w odpowiedzi na rosnące ceny energii.
Kadri Simsun, unijny komisarz ds. energii, powiedział, że propozycja jest teraz oczekiwana przez Komisję Europejską „do końca roku”.
„Energetyka jądrowa jest częścią rozwiązania problemu neutralności klimatycznej. Tak więc klasyfikacja i energia jądrowa to dla nas dwie ważne kwestie” – powiedział fiński minister energetyki Mika Lentela.
Holandia popiera również szybkie zawarcie przepisów delegowanych dotyczących klasyfikacji w odniesieniu do energii jądrowej. „Kontekst tego aktu prawnego musi być naukowo uzasadniony, aby zapewnić długoterminową wiarygodność” – powiedział holenderski minister Stef Blok.
z góry w tym miesiącu Grupa ministrów z dziesięciu krajów Unii Europejskiej podpisała wspólne oświadczenie stwierdzające, że energia jądrowa musi być częścią rozwiązania kryzysu klimatycznego i zostać uwzględniona w klasyfikacji.
Artykuł podpisali ministrowie gospodarki i energii Bułgarii, Chorwacji, Finlandii, Francji, Polski, Rumunii, Słowacji, Słowenii, Czech i Węgier.
Na spotkaniu ministerialnym w tym tygodniu Holandia zaoferowała swoje wsparcie, a Szwecja również pozytywnie oceniła tę technologię.
Ogólnie rzecz biorąc, grupa jest zgromadzeniem byłych zwolenników energii jądrowej i nowych zwolenników energii jądrowej, według Foratomu, organu branżowego zajmującego się energią jądrową.
„To ciekawe, jak debata zmieniła się w ciągu ostatnich kilku tygodni. Dzieje się tak głównie dlatego, że coraz więcej państw członkowskich zdaje sobie sprawę, że potrzebujemy energii jądrowej, aby osiągnąć cele dekarbonizacji” – powiedziała Jessica Johnson z Foratum.
Część tej zmiany ma związek z faktem, że niektóre państwa członkowskie zmieniły zdanie na temat energetyki jądrowej i tak jest od około roku. Ale także z powodu obecnego kryzysu energetycznego coraz więcej osób zdaje sobie sprawę z niebezpieczeństwa uzależnienia od importu.
Globalny wzrost cen energii uwydatnił zależność Europy w zakresie gazu od obcych mocarstw, zwłaszcza od Rosji.
Energia jądrowa jest jednak mniej zależna od importu. Uran jest dostępny z kilku źródeł i tylko niewielka ilość jest potrzebna do wytworzenia dużej ilości energii. Ponadto, według Foratomu, większość operatorów przechowuje na miejscu wystarczające zapasy uranu przez dwa do trzech lat.
Gaz ziemny jako rozwiązanie tymczasowe?
Wśród krajów, które walczą o włączenie energii jądrowej do klasyfikacji, mniejsza frakcja prowadzi również kampanię o włączenie gazu kopalnego jako paliwa przejściowego.
W skład tej grupy wchodzą kraje Europy Środkowo-Wschodniej – Polska, Węgry, Czechy, Rumunia, Bułgaria i Słowacja – które twierdzą, że potrzebują gazu, aby pozbyć się najbardziej zanieczyszczającego węgla. Ale do tej grupy należą również Niemcy.
„Musimy również stworzyć pozytywny klimat inwestycyjny dla wszystkich technologii potrzebnych do przejścia na bezpieczny, niskoemisyjny system energetyczny” – powiedział Adam Giborg Czczytortinski, polski minister klimatu i środowiska.
„Komisja powinna natychmiast wprowadzić uzupełniającą ustawę mandatową obejmującą zarówno gaz ziemny, jak i energię jądrową, aby zmniejszyć niepewność inwestorów” – dodał.
„Energia jądrowa i gaz ziemny będą miały trwałe miejsce w miksie energetycznym UE w nadchodzących latach” – powiedział słowacki minister stanu Karol Galic.
„Konieczne jest zatem jak najszybsze wprowadzenie Komplementarnej Ustawy Autoryzowanej o Klasyfikacji, która uwzględnia naukową ocenę energetyki jądrowej i rolę gazu ziemnego w dekarbonizacji” – dodał.
„Dalsze opóźnienie jest niedopuszczalne, ponieważ jest sprzeczne z rozporządzeniem w sprawie ratingów, nie uwzględnia interesów obywateli UE i nie zapewnia inwestorom niezbędnej przewidywalności i stabilności” – podkreślił Galic.
Grecja, Cypr i Malta również naciskają na włączenie gazu, ale nie opowiadają się za włączeniem energetyki jądrowej.
„Dopóki kraje takie jak Cypr nie mają rozwiązań pamięci masowej [und] „Gaz będzie nadal odgrywał pewną rolę”, powiedziała Natasha Peledas z cypryjskiego rządu.
Niemcy są jednym z czołowych zwolenników włączenia gazu ziemnego do unijnej klasyfikacji, a przyszły kanclerz Olaf Schultz (SPD) wyjaśniał ważną rolę elektrowni gazowych na dorocznej konferencji IG BCE 28 października.
Lobby antynuklearne
Zdecydowanie najmniejsza grupa krajów w tej debacie to te, które wypowiadały się przeciwko włączaniu energii jądrowej do klasyfikacji. Austria i Luksemburg wydały tutaj najbardziej widoczne oświadczenia, przed energetyką jądrową ostrzega również Dania.
Uważamy, że przywoływanie energii jądrowej jako alternatywy jest błędem – nie jest ani tania, ani bezpieczna. „Ceny produkcji jądrowej są znacznie wyższe niż ceny produkcji fotowoltaiki”, powiedział Gregor Schusterschitz z Austrii.
Minister energetyki Luksemburga Claude Tormes zwrócił uwagę na długi czas budowy nowych elektrowni jądrowych, które zostaną uruchomione dopiero około 2035 roku, a zatem są bezużyteczne jako rozwiązanie tegorocznego kryzysu energetycznego.
Dodał: „Wydłużenie żywotności reaktorów jądrowych poza 40 lat nie przekracza 10 miliardów ton ekwiwalentu ropy, co czyni tę strategię bardzo ryzykowną i mało efektywną”.
„Myślę, że musimy być bardzo ostrożni z ratingiem. Spójrz na rynki finansowe i inwestorów i spójrz na to, co naprawdę stało się z manipulacją.”
Niemcy – wieloletni przeciwnik energetyki jądrowej – zachowywały się na spotkaniu bardziej neutralnie, prawdopodobnie ze względu na nieuformowany jeszcze rząd.
„Musimy zmniejszyć naszą zależność od energii – ludzie postrzegają to jako powód energetyki jądrowej. Jasne jest, że nie możemy osiągnąć konsensusu w sprawie roli energii jądrowej na poziomie UE” – powiedział Andreas Fichte, niemiecki minister energetyki i Gospodarka.
Organizacja pozarządowa zajmująca się ochroną środowiska WWF również ostrzegła przed włączeniem energii jądrowej i gazu kopalnego.
„Nic nie podważyłoby Europejskiego Zielonego Ładu bardziej niż włączenie gazu kopalnego i energii jądrowej do zielonej klasyfikacji. W czasie szczytu COP26 pranie środowiska byłoby poważnym problemem” – powiedział Henry Eveston, rzecznik ds. zrównoważonych finansów na European Policy Office WWF.Instytucjonalizacja instytucji europejskich byłaby sygnałem globalnym, który byłby całkowicie odwrotny do zamierzonego.”
Pozytywne oznaki energii jądrowej
W ostatnich miesiącach Komisja Europejska wysyłała pozytywne sygnały dotyczące włączenia energetyki jądrowej do klasyfikacji.
W lipcu organ naukowy organu, Wspólne Centrum Badawcze (JRC), Długo oczekiwany raport, stwierdzając, że energetyka jądrowa jest bezpieczna, a zatem kwalifikuje się do zielonej karty – stwierdzenie to zostało później potwierdzone przez dwie inne grupy ekspertów.
Klasyfikacja jest oparta na podstawach naukowych, a raporty będą stanowić użyteczną osłonę dla władzy wykonawczej UE, jeśli będzie uwzględniać energię jądrową.
Inną kwestią jest gaz. Jako paliwo kopalne musi zostać wycofane lub zastąpione przyjaznymi dla środowiska alternatywami, takimi jak wodór, jeśli Europa ma osiągnąć swój cel, jakim jest osiągnięcie neutralności klimatycznej do 2050 roku.
Przewodnicząca Komisji Ursula von der Leyen z tym Świergot Zauważył: „Potrzebujemy również stabilnego źródła, energii jądrowej, a w fazie przejściowej gazu. „Dlatego przedstawimy naszą propozycję ratingu” – powiedziała po zeszłotygodniowym szczycie UE, na którym szefowie państw i rządów dyskutowali o wpływie wyższych cen energii na europejską gospodarkę.
Zostało to poruszone przez komisarza UE ds. energii Kadriego Simsona na spotkaniu ministerialnym w tym tygodniu.
„Na Radzie Europejskiej prezydent von der Leyen ogłosiła zamiar wprowadzenia do końca roku drugiej ustawy delegowanej w ramach rozporządzenia o klasyfikacji, aby uwzględnić wkład gazu ziemnego i energii jądrowej” – powiedział Simsson po spotkaniu. . .
W pewnym momencie komisja będzie musiała stanąć po stronie zwolenników energetyki jądrowej lub jej przeciwników. Ministrowie wezwali Komisję Europejską do jak najszybszego opublikowania ustawy delegowanej, a władza wykonawcza jest na dobrej drodze do posunięcia sprawy do przodu.
[Bearbeitet von Frédéric Simon]