Connect with us

entertainment

Rolling Stones w Monachium: Zadowolenie na Stadionie Olimpijskim – Monachium

Published

on

Rolling Stones w Monachium: Zadowolenie na Stadionie Olimpijskim – Monachium

Czy Mick Jagger, sir, o czymś zapomniał? Nie brytyjski żart, czarny służył jako filiżanka Earl Grey. „Wczoraj wypiłem piwo w Ogrodzie Angielskim”, mówi po niemiecku na Stadionie Olimpijskim, jakby nie był jednym z ocalałych gigantów rocka wśród około 70 000 fanów, ale odwiedzał przyjaciół. I tak właśnie wyglądały zdjęcia z jego pikniku miejskiego, które udostępnił na Instagramie dzień przed pierwszymi dwoma koncertami w Niemczech z trasy „60” zespołu Rolling Stones: Mick odpoczywający na Friedensengel, Mick naśladujący krok białego olbrzyma na Leopoldstrasse do .

A Mick siedzi w ogródku piwnym, podnosząc szklankę (tu przełączony na tryb wideo), mówiąc coś bełkotliwego, wiwatując i uśmiechając się złośliwie.

„To była pogoda w bikini”, powiedział teraz publiczności, „niewiele bikini dzisiaj!”

Wielka ironia, bo nikt nie pomyślał o pływaniu przed 116. koncertem zespołu w Niemczech (jak ocenia Jäger). E-mail ostrzegał posiadaczy biletów, aby nosili odzież przeciwdeszczową, ponieważ „zła pogoda z ulewnym deszczem, błyskawicami i porywistymi wiatrami” zbliża się do Monachium. Około 14:30 siły bezpieczeństwa zawołały tych, którzy już czekali przez megafon: wejście musiało zostać opóźnione o godzinę do 18, a impreza rozpoczęła się o 20:45.

Rolling Stones w Monachium: Czekając na deszcz i legendy rocka.

Czekam na koniec deszczu i legendy rocka.

(fot. Stefan Rampf)

Niebo jest ciemnoszare, czasem mży. „Czy już jesteś w kolejce, czy nadal masz kontrolę?” Fani pytają się nawzajem w nieco zdezorientowanej sytuacji. Wielu sprawdza radar deszczowy w swoich telefonach komórkowych i skanduje hasło: „Znowu robi się jaśniej”. Olympiaberg, gdzie wiele osób przechadza się po południu podczas tak ważnych wydarzeń, aby później zobaczyć i usłyszeć coś ze stadionu, jest teraz opustoszały.

Rolling Stones w Monachium: Mokro ze wszystkich stron na igrzyskach olimpijskich.

Zmocz ze wszystkich stron w Olympiasee.

(fot. Jana Yopstel)

Niewielu z nich chce spędzić czas oczekiwania w teatrze. Na scenie w Olympiasee „Pacifico Boy” powinien być drugim dniem Zielone ŚwiątkiOtwarte festiwale. Piosenkarz Fede Sanchez, jedyny w swoim rodzaju na scenie monachijskiej, uciekł za kulisy pod plandeką. On też zachwyca się kamieniami. W 1990 roku, w wieku czternastu lat, po raz pierwszy zobaczył ją na koncercie. „Pomyślałam: dobrze je znowu zobaczyć, to będzie ostatni raz”. A teraz mówi się, że występuje 150 metrów od swoich „muzycznych rodziców”, „Wow, co za wspaniały dzień!” Christian Kessler nie jest jeszcze pewien. Włożył Theatron, tak jak robił to na letniej scenie na stadionie w latach mojej korony. Uważa, że ​​to wspaniale, że znowu gra na mniejszej scenie: „Wczoraj było 3500 osób. Świetnie. To jest mój dom”. A współpraca z Parkiem Olimpijskim była owocna: w tym roku mógł organizować koncerty na Mistrzostwa Europy i Tydzień Pamięci Olimpijskiej. Potem sięga do kieszeni marynarki i wyciąga złożoną kartkę: Bilet na Stonesów. Ktoś z Park-GmbH podał mu to. Nie wie jeszcze, czy zajrzeć później, najpierw musi podjąć z drużyną trudną decyzję: drugi dzień Theatrona zostanie odwołany z powodu deszczu.

Kilkuset fanów chciałoby odebrać swoje „szczęśliwe bilety” z kolejki „Lucky Dip” przy kasie. Mężczyzna z Rosenheim powiedział, że po napiwku z fanklubu zapłacili tylko 66 euro, mogli siedzieć z przodu lub daleko na trybunach. „W każdym razie zdecydowanie okazja”. Ale czekali w kolejce od wielu godzin, bo tylko jedna osoba w maleńkim domku wystawiała bilety po okazaniu dowodu tożsamości. „katastrofa!” mówi Rosenheimer.

Robin jest młodym mężczyzną z Dusseldorfu, a jego ojciec Stephan jest cierpliwy. Przez całe popołudnie. Jesteś na początku kolejki przy głównym wejściu, za kobietą, która czeka od dziewiątej rano. Mają bilety na tyłach, w kategorii „srebrnej”, gdzie chcą dostać się do szlabanu. Nigdy nie rezygnujesz z dobrej pozycji oczekiwania.

Wyścig o pierwsze miejsce

Nawet jeśli zapomniałeś poncza przeciwdeszczowego w hotelu. — Ach, pierwsi już biegną do środka — mówi uspokojony Robin. Tu także otworzą się bramy. „Kiedy go włączysz, ponownie się tu wyłączymy”, Folder ostrzega przez głośnik, aby zachować spokój. Kobieta o dziewiątej rozkłada ręce w pozycji Titanica i podnosi w jego stronę palce.

Mężczyzna wciąż stoi tyłem do stadionu, patrząc na coraz liczniej przybywających kibiców, niosąc przezroczysty rękaw niczym Świadkowie Jehowy Wieża kontroli-czasopismo. Posiada dwie mapy i plan boiska. „Są całkowicie z góry”, wyjaśnia zainteresowanej parze. Pytają, ile mają go kosztować. „Obecnie mam 750 lat. W obu przypadkach” – wyjaśnia spokojnie mężczyzna. Kosztują 523 euro za sztukę. Inspektorzy wrzeszczeli ze zdumienia i udali się do najbliższego dealera.

Rolling Stones w Monachium: Niektórzy mieli już bilet – albo o jeden bilet za dużo.

Niektórzy mają już bilet – albo o jeden za dużo.

(fot. Stefan Rampf)

„Nie jestem profesjonalnym sprzedawcą” — mówi Frisinger. Miał cztery karty. Sprzedał już jedną, która była jego synowi, ale nie mógł z nim przyjść. „Najlepsza kobieta na świecie” dała mu pozostałe dwa bilety, nie wiedząc, że niektóre z nich już zamówił.

The Rolling Stones w Monachium: Pozostali wciąż szukali biletów na krótko wcześniej.

Inni jeszcze niedługo wcześniej szukali biletów.

(fot. Stefan Rampf)

„Mam jeszcze dwie godziny”, powiedział z uśmiechem, „no cóż, nikt nie chce siedzieć na podwórku za tyle pieniędzy, kiedy pada”. Oprócz niego para otrzymała dwa bilety od profesjonalisty z szarej strefy: zamiast 300 płacą 200 euro. piątka.

„Co z tego, że możemy nawet dziś dostać się na stadion”, powiedziała para z Ulm. Kupiła na stoisku T-shirt z legendarnym logo w języku. Dopasowując jej rajstopy z mnóstwem małych buzi. „Każda kobieta mogła go mieć, a ja byłam jego własnością jako zidonia” – mówi.

Rolling Stones w Monachium: Dziś wieczorem: Tylko językiem

Dziś wieczorem: tylko językiem

(fot. Stefan Rampf)

Nadal flirtuje z marynarką za 80 euro. Chociaż w grupie oczekującej jest teraz ruch, nadal mają wątpliwości. „Właśnie usłyszeliśmy, że koncert zostanie odwołany”.

Rolling Stones w Monachium: odwołane?  Ktoś już tam jest?  Strach i zwątpienie przed akceptacją.

anulowany? Ktoś już tam jest? Strach i zwątpienie przed akceptacją.

(fot. Stefan Rampf)

W biurze Olympiapark GmbH telefon dzwonił po południu pierwszego koncertu na stadionie po dwuletniej epidemii. Właściciele drogich biletów na miejsca na placu również dzwonią z zapytaniem, czy mogą przynieść parasol. Nie ma szans, wyjaśnia rzecznik parku Tobias Koehler: „To tylko ryzyko imprez plenerowych”.

Burza rozstępuje się nad polem

Jednak istnieje bardzo duże ryzyko: grad, burze lub uderzenie pioruna w przesiąkniętą deszczem miskę, wyjaśnia Kohler. Dlatego zarząd parku i regulator FKP Scorpio stale konsultował się z serwisem pogodowym – i zostawiał ludzi na deszczu dla własnego bezpieczeństwa.

Goście czekali spokojnie. Wtedy staje się jasne: kiepska burza przesuwa się na północ i południe od stadionu. Wielka impreza może się rozpocząć. Krótko po zapowiedzi filmu „Ladys and Gentlemen: The Rolling Stones” na niebie pojawiły się różowe chmury i złote zachody słońca.

The Rolling Stones w Monachium: przedstawienie na boisku i w powietrzu

Pojawiają się na polu i na niebie

(fot. Jana Yopstel)

„W Monachium świetnie się bawimy”, mówi Jäger, dopingując kolejne dziesiątki tysięcy. nie podoba? Zaplanowany. Czy nie możesz zawsze dostać tego, czego chcesz? Mick Jagger myli się tutaj, wszyscy dostają to, o czym marzyli tego wieczoru.

Rolling Stones w Monachium: Wieża olimpijska w kolorze żółtym i niebieskim w tle, Życzenia pokoju na podium na pierwszym planie.

Wieża olimpijska w kolorze żółtym i niebieskim w tle, na pierwszym planie życzenia pokoju na podium.

(fot. Jana Yopstel)

„Och, burza zagraża dziś mojemu życiu, jeśli nie dostanę jakiegoś schronienia, o tak, zniknę” – śpiewa kapitan pod wieżą olimpijską promiennie żółto-niebiesko i do zdjęć dymiących ruin wojny, przypominając nam, że są rzeczy gorsze niż kilka pryszniców. „Wojna, dzieciaki, to tylko jeden strzał”.

To wielka chwila z najwspanialszego starego zespołu rockowego na świecie. Jest ich sporo. Dla Tobiasa Kohlera to fajne i potężne „Miasto duchów”. A Gerhard Vats zachwyca się „energetyczną częścią drugiej” serialu. W pierwszej wersji – „dziwne, nieco chwytliwe wersje” – być może uratowaliby im życie, uosabia długowłosego słonecznego chłopca po koncercie w amfiteatrze. Vates wie, że Mick, Keith & Co. w tamtym czasie pomagali Giorgio Moroderowi i Reinholdowi Mackowi w studiach Musicland, nawet gdy Stonesi nagrywali „tony” materiału w Monachium. „Miałem zespół. Nigdy nie prosiłem o autografy. Zawsze byli dla mnie mili” – wspomina. Ładne, nieruchome kamienie. Albo jak właśnie powiedział Jäger: „Monachium, jestem Moog de”. Niczego nie zapomniał.

READ  „Uderzyłem w dno”: Gisele Bundchen otwarcie mówi o zaburzeniach lękowych
Continue Reading
Click to comment

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

entertainment

Musical o polskim nazistowskim bojowniku ruchu oporu – Kultura i rozrywka

Published

on

Musical o polskim nazistowskim bojowniku ruchu oporu – Kultura i rozrywka

Berlin (dpa) – W zwolnionym tempie Irina zostaje pobita przez funkcjonariuszy SS pałkami i kopnięciami. Gra muzyka jazzowa. Wszystko to dzieje się na scenie, zazwyczaj w Polsce, ale teraz także w Berlinie – raz, w niedzielę (5 maja). Musical „Irena” opowiada historię polskiej bojowniczki o wolność Ireny Sendlerowej (1910-2008), która przemyciła z getta warszawskiego 2500 żydowskich dzieci.

Dzieci na fałszywych dokumentach ukrywała w rodzinach zastępczych, klasztorach i sierocińcach. Pomnik Holokaustu Yad Vashem w Jerozolimie uznał ją za Sprawiedliwą wśród Narodów Świata. Jest to hołd dla ludzi, którzy ratowali Żydów w czasach nazistowskich.

Continue Reading

entertainment

Ryan Gosling: Na premierze filmu pojawia się jako postać z kreskówki „totalny idiota” | rozrywka

Published

on

Ryan Gosling: Na premierze filmu pojawia się jako postać z kreskówki „totalny idiota” |  rozrywka

Da mussten die Fans zweimal hinschauen!

Zur L.A.-Premiere von „The Fall Guy“ kam Ryan Gosling (43) nicht als Stuntman Colt Seavers, sondern als eine andere ikonische TV-Figur. Als Beavis! Im Schlepptau hatte er – wen sonst? – Butt-Head.

Warum dieser kuriose Auftritt als Zeichentrickfigur der 90er?

Da stimmt jedes Detail: Beavis (Gosling) und Butt-Head (Mikey Day) sind große Heavy-Metal-Fans, tragen immer Bandshirts – und natürlich Helmfrisuren

Foto: Geisler-Fotopress

Schon Mitte April war Gosling neben Mikey Day (44) in der Show „Saturday Night Live“ als Beavis erschienen. Der Auftritt ging viral, die Fans waren völlig aus dem Häuschen. Der Clip wurde millionenfach auf der Videoplattform YouTube aufgerufen.

Im Sketch klärt ein Professor (gespielt von US-Comedian Kenan Thompson, 45) über die Gefahren künstlicher Intelligenz auf. Aber er kann seine Aufmerksamkeit nicht auf die Moderatorin (Heidi Gardner, 40) richten, weil ihn zwei Leute im Publikum, Jeff (Day) und Dean (Gosling), wegen ihrer frappierenden Ähnlichkeit mit den Zeichentrickfiguren der 90er total aus dem Konzept bringen.

Emily Blunt spielt in „The Fall Guy“ eine Regisseurin, die bei ihrem wichtigsten Dreh ausgerechnet auf ihren Ex trifft – den Stuntman Colt Seavers (Gosling). Der Film läuft seit dem 30. April im Kino

Emily Blunt spielt in „The Fall Guy“ eine Regisseurin, die bei ihrem wichtigsten Dreh ausgerechnet auf ihren Ex trifft – den Stuntman Colt Seavers (Gosling). Der Film läuft seit dem 30. April im Kino

Foto: Geisler-Fotopress

Ein riesiger Spaß, den Gosling jetzt auf dem roten Teppich wieder aufleben ließ. Kurz zuvor war er aber trotzdem – ganz Hollywoodstar – im mintfarbenen Anzug und mit sexy Wuschel-Frisur an der Seite von „The Fall Guy“-Kollegin Emily Blunt (41) vor die Fotografen getreten.

Die US-Zeichentrickserie „Beavis and Butt-Head“ (dt. „Vollidiot und „A****gesicht“) startete 1993 beim Musiksender MTV und wurde sofort zum globalen Hit. Die Folgen zeigen das Leben der zwei Teenager-Freunde Beavis und Butt-Head – die meistens auf dem Sofa zu Hause sitzen, sich Heavy-Metal-Videos anschauen und sich durch ihren infantilen Humor, ihre Lethargie und mangelnde Intelligenz (nicht) hervortun.

Und damit das komplette Gegenteil von Megastar Gosling sind.

Die Anti-Helden der Generation X: Teenager weltweit feierten das Loser-Leben von Beavis (r.) und Butt-Head auf dem Sender MTV

Die Anti-Helden der Generation X: Teenager weltweit feierten das Loser-Leben von Beavis (r.) und Butt-Head auf dem Sender MTV

Foto: ddp images

Continue Reading

entertainment

Decyzja o następcy została już ustalona: Tony Power niespodziewanie opuszcza Let’s Dance.

Published

on

Decyzja o następcy została już ustalona: Tony Power niespodziewanie opuszcza Let’s Dance.

Decyzja o wymianie została już podjęta
Tony Power jest nieoczekiwanie zmuszony do opuszczenia Let’s Dance.

Posłuchaj materiału

Ta wersja audio została stworzona sztucznie. Więcej informacji | Wyślij swoją opinię

Smutna wiadomość dla fanów „Let’s Dance”: Tony Power musiał opuścić program ze względów zdrowotnych. Wyznaczono już jego następcę. Komika ponownie będzie można zobaczyć na parkiecie w nadchodzącym programie.

Komik Tony Power opuszcza program RTL „Let’s Dance” ze względów zdrowotnych. Radio ogłosiło to wieczorem. „To wszystko jest niesamowicie zabawne i dlatego właśnie ta sytuacja jest dla mnie tak smutna” – 28-latek powiedział o swoim odejściu.

„Ale energii, witamin, składników odżywczych i minerałów, których teraz potrzebuję do pełnego treningu tanecznego, nie da się już pokryć samym żywieniem pozajelitowym. Inni mogą jeść, aby zrekompensować brak energii, ale ja niestety nie mogę! – mówi Bauer. „Dlatego jestem teraz zmuszona słuchać swojego organizmu, aby nie narazić na stałe żadnego zagrożenia”.

Dla fanów Bauera jest jednak niewielka pociecha. W dziewiątym występie na żywo komik ponownie zatańczy, ale poza konkursem. „„Moim pragnieniem jest jutro kontynuować taniec w „Magic Moment”” – mówi Bauer. „Program dał mi tak wiele i wszystko mi się w nim podoba. Dziękuję, że pozwoliliście mi tam być i poznać was wszystkich”.

W zeszłym tygodniu Bauer świętował swoje najlepsze chwile z profesjonalną tancerką Anastasią Stan. Influencerka Anne Katherine Bendixen powraca z tej okazji do programu. 24-latka została wyeliminowana w zeszłym tygodniu i jutro wróci na parkiet ze swoim partnerem tanecznym Valentinem Losinem.

Kiedy Bauer miał dziewięć lat, jego jelito cienkie obumarło i trzeba było je usunąć chirurgicznie. Od tego czasu musi także jeść pokarm astronautów, który jest podawany bezpośrednio do jego naczyń krwionośnych za pośrednictwem implantu umieszczonego w jego klatce piersiowej. Dlatego 28-latkę często można spotkać z plecakiem gwarantującym tego typu odżywianie. Bauer musi go nosić 17 godzin dziennie, inaczej umrze z głodu.

„Let’s Dance” można oglądać w każdy piątek o 20:15 w RTL. Oczywiście oferta Dostępny także w RTL+.

READ  „Uderzyłem w dno”: Gisele Bundchen otwarcie mówi o zaburzeniach lękowych
Continue Reading

Trending