Connect with us

Top News

Polska pomoc z Berlina: Darowizny na Ukrainę między filmami z Auschwitz

Published

on

Polska pomoc z Berlina: Darowizny na Ukrainę między filmami z Auschwitz

Polska pomoc z Berlina
Darowizny na Ukrainę między filmami o Auschwitz

Tomasz Dudek

W rzeczywistości Polski Instytut Flecky’ego jest instytucją naukowo-dydaktyczną. Ale w salach wystawowych jego berlińskiego oddziału, wśród zdjęć obozu koncentracyjnego Auschwitz, zebrano datki dla kraju najechanego przez rosyjską inwazję na Ukrainę.

Od września 2019 Berliński Oddział Instytutu Flecka mieści się w Barisal Flats w Berlinie, obok Ambasady Francuskiej i z imponującym widokiem na Bramę Brandenburską. Jest to państwowa instytucja naukowo-edukacyjna z Polski, powołana w obecnym kształcie w 2018 roku decyzją Sejmu RP. Misją tej organizacji jest nie tylko klasyczna praca archiwalna i naukowa, ale także upowszechnianie wiedzy o narodowosocjalistycznych i komunistycznych zbrodniach polskich ofiar. Berliński oddział nie tylko współpracuje z Archiwami Federalnymi, ale także organizuje dyskusje grupowe i prowadzi seminaria dokształcające dla nauczycieli języka niemieckiego.

Centralnym punktem kampusu w Berlinie jest jednak wystawa o Wittold Fleck, nazwie firmy, która tragicznie symbolizuje losy Polski w XX wieku. Jako bojownik ruchu oporu, Blake, jako jedyna osoba, pozwolił się aresztować pod fałszywym nazwiskiem podczas nalotu we wrześniu 1940 r. w drodze do obozu koncentracyjnego Auschwitz. „Ochotnik” ukazał się również w języku niemieckim w październiku tego roku Biografia Angielski pisarz Jack Fairweather pisał o Widoldzie Fleckym, organizującym grupę protestacyjną w obozie koncentracyjnym i relacjonującym zbrodnie popełnione przez Niemców w Auschwitz. Dzięki jego odwadze alianci otrzymali wstępne informacje o tym, co działo się w obozach koncentracyjnych od 1941 roku, z których Blake i niektórzy jego towarzysze zdołali uciec w 1943 roku.

Pod koniec II wojny światowej Blake padł ofiarą kolejnej dyktatury. W 1948 roku został skazany na śmierć przez nowy reżim komunistyczny z siedzibą w Związku Radzieckim podczas procesu, który miał go szpiegować. Dopiero po przemianach politycznych w 1989 roku przypomniał sobie jego tragiczny los.

Odwiedzający, którzy chcą dowiedzieć się więcej o losie Blake’a, nie przebywają obecnie w berlińskich salach wystawowych. Mimo tablic informacyjnych, fotografii i wystaw dokumentujących przerażającą codzienność w obozie koncentracyjnym Auschwitz, nadal przypomina magazyn. Paczki z apteczkami w kolorze oliwkowym ułożone są pod napisem „Każdy, kto mówi po polsku, jest naszym wrogiem”. Niedaleko pomieszczeń nad obozem szpitalnym w Auschwitz znajdują się plecaki ze sprzętem medycznym, każdy wyceniony na 2000 r. Pozostałe części wystawy służą jako składnica leków i technologii medycznej – wszystkie pilnie potrzebne dary zbierają Ukraińcy mieszkający w Berlinie oraz Ukraina-Hilf Berlin eV, Stowarzyszenie Plast Scout lub Stowarzyszenie Czarownic i ich organizacje. Musi być gotowy do transportu na Ukrainę do końca lutego w firmie Plekie.

(fot. Tomasz Dudek)

– Listy, które tu piszemy, również trafiają do zbiorów. Nie wiemy, kto je otrzymuje, ale chcielibyśmy zachęcić tych na Ukrainie – mówi Kristina Krusak. Jeden z młodych ukraińskich wolontariuszy, który od wielu lat mieszka w Berlinie i pracuje jako pielęgniarka, teraz spędza wolny czas na budowaniu w Instytucie Pleka pomocy humanitarnej dla swojego kraju. Nie jest to już takie łatwe zadanie. „Początkowo chętnych do przekazywania darowizn było znacznie więcej” – mówi Christina Cruzac. „Ale teraz spada i musimy płacić za niektóre produkty z własnej kieszeni, aby dokończyć wysyłkę z pomocą”.

Praca wolontariuszy jest nie tylko umniejszana przez chęć przekazywania darowizn, ale także utrudniana przez niektóre darowizny. „Szpitale są również wśród naszych darczyńców. Ale niektóre leki lub inne środki medyczne, które dają, są już nieaktualne. Musimy je najpierw zamówić i często kończymy gołymi rękami”.

Nowa ojczyzna dla Ukraińców

Flecki nie tylko zbiera datki dla Ukrainy. Wystawa „Ukraina. Wojna w Europie” jest prezentowana w strefie wejścia firmy od połowy maja. Zastąpił on program „Głos Ukrainy”, w którym Ukraińcy mieli tablice prezentujące swoje przeżycia wojenne. Wystawę przygotował Witz Berlin, organizacja społeczeństwa obywatelskiego Ukraińców mieszkających w stolicy. „Zaaranżowaliśmy głosy Ukraińców w samolocie, aby udokumentować doświadczenia przyjaciół i znajomych” – powiedział Anton Torok. Artysta z Doniecka od 2014 roku mieszka w Berlinie i jest jednym ze współzałożycieli Witshaw.

Współpraca Vitsche z Instytutem Pileckiego nie ogranicza się do tej wystawy. Do Fotograf magazynu Max Levine został zabity przez rosyjskie wojska w marcu Zapamiętano go za zorganizowanie w ciągu kilku dni małej wystawy swoich wojennych fotografii, podczas której zbierano również pieniądze dla jego rodziny. W maju Witsey pojawił się ponownie z hukiem Film Dla ogółu społeczeństwa należy wprowadzić w Niemczech inną kulturę upamiętniającą II wojnę światową. „To już nasz drugi dom” – mówi Dorok, który swoją współpracę z berlińskim oddziałem Instytutu Flecka określa jako „metaforę” wojny w swoim ojczystym kraju.

Nowe spojrzenie na mieszkańców Europy Wschodniej w Berlinie

Białoruś, kolejny sąsiad Ukrainy, jest powodem, dla którego Flecky stał się hubem dla Ukraińców mieszkających w Berlinie. „Po tym, jak w sierpniu 2020 roku na Białorusi rozpoczęły się protesty przeciwko dyktatorowi Aleksandrowi Łukaszence, postanowiliśmy dać głos opozycji wystawami i wydarzeniami w Berlinie” – powiedziała Hannah Radzijovska, dyrektor Instytutu Berkeley w Berlinie. Tak narodziła się współpraca z RAZAM eV, organizacją zrzeszającą Białorusinów mieszkających w Niemczech. Zapytaliśmy ich, czy mieli jakiś kontakt z mieszkającymi tu Ukraińcami po rosyjskiej inwazji na Ukrainę. „Ponieważ nasza wystawa poświęcona Wittoldowi Flecky’emu jest przebudowywana, mamy również pomieszczenia, z których można korzystać.

Jak podkreśla Radziejowska, są jeszcze inne powody, dla których Polska Spółka Blecki otworzyła swoje podwoje dla berlińskich Ukraińców i Białorusinów. „Polska, Białoruś i Ukraina mają długą historię. To buduje i łączy porozumienie”. Należy dodać, że ta ogólna historia nie zawsze jest łatwa. Jednak te trudne wspólne historyczne relacje nie odgrywają dziś żadnej roli. Swietłana Dikonowskaja, symbol białoruskiej opozycji, wzięła tymczasem udział w trzech spotkaniach dyskusyjnych w Plekiewie na zaproszenie swoich towarzyszy mieszkających w Berlinie. Swoimi przerażającymi doświadczeniami podzieliła się Kateryna Suchomłynowa, deputowana Mariupola i ocalała, której misją jest edukowanie opinii publicznej o zbrodniach popełnianych przez rosyjskie wojsko w portowym mieście oblężonego Morza Azowskiego przez kilka tygodni. Tutaj. „Jestem wdzięczna za tę możliwość” – mówi Suchomlinowa.

Jednocześnie pojawia się pytanie, dlaczego żadna niemiecka firma nie wpadła na pomysł zapewnienia przestrzeni i przestrzeni dla Ukraińców mieszkających w Niemczech. Wielu z nich mieszka, zwłaszcza w Berlinie. Ale to nie znaczy, że niemieckie firmy nie zrobiły nic dla Ukrainy. Aby ratować ukraińskie archiwa, archiwa federalne przekazały bezkwasowe skrzynki i skanery, które w maju trafiły na Ukrainę. Kampania fundraisingowa została zorganizowana przez Instytut Pileckiego w Niemczech we współpracy z RAZAM eV i organizacjami ukraińskimi.

READ  "Książka z obrazkami" NATO przekracza rzekę w Polsce w ślad za Rosją...
Continue Reading
Click to comment

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Top News

Dyplomacja – Przyjaźń z Polską: inicjatywa państw NRD – Polityka

Published

on

Dyplomacja – Przyjaźń z Polską: inicjatywa państw NRD – Polityka

BERLIN (dpa) – Odwiedź sąsiadujący kraj, naucz się języka, buduj zrozumienie: dzięki inicjatywie kilku krajów związkowych kontakty międzyludzkie w Niemczech i Polsce powinny być jeszcze bliższe. Premier Meklemburgii-Pomorza Przedniego Manuela Svecic prowadziła w piątek w Radzie Federalnej kampanię m.in. na rzecz promowania niemiecko-polskiej pracy z młodzieżą, na wzór niemiecko-francuskiej pracy z młodzieżą. Bardzo przyczynił się do pojednania z Francją, ale ma trzy razy więcej pieniędzy niż niemiecko-polski odpowiednik, stwierdził polityk SPD. „Mamy więcej do zrobienia”.

Kraje związkowe NRD wraz z Nadrenią Północną-Westfalią i Szlezwikiem-Holsztynem przedstawiły Radzie Federalnej propozycję zacieśnienia więzi ze wschodnimi sąsiadami. Nie chodzi tylko o pracę z młodzieżą, np. o więcej pieniędzy na lekcje języka czy niemiecko-polski bilet Interrail na wzór niemiecko-francuski. Na poziomie politycznym modernizacji niemiecko-polski Traktat o Przyjaźni z 1991 r. ma zostać zmodernizowany, podobnie jak niemiecko-francuski Traktat Elizejski. Nowe życie ma tchnąć w Trójkąt Weimarski dzięki współpracy Niemiec, Francji i Polski.

„Popatrzmy na Europę przez warszawskie szkło”

Wydarzenie upamiętnia 85. rocznicę napaści Niemiec na Polskę w 1939 r., 35. rocznicę Pokojowej Rewolucji w NRD oraz 20. rocznicę członkostwa Polski w Unii Europejskiej. Premier Brandenburgii Dietmar Voytke (SPD) powiedział, że bez Polskiego Ruchu Demokratycznego wprowadzenie Ustawy Zasadniczej nie byłoby obecnie możliwe w krajach związkowych NRD i że w sposób naturalny będą one reprezentowane w Radzie Federalnej. Jego kolega z Saksonii-Anhalt Rainer Haselöf (CDU). Woidke mówił o „cudzie natury”.

Woidke, Schwesig, Haseloff i ich koledzy Bodo Ramelow (po lewej) z Turyngii i Michael Kretschmer (CDU) z Saksonii jednomyślnie wezwali do poważniejszego traktowania polskiego punktu widzenia. „Popatrzmy na Europę przez okulary Warszawy” – powiedział Ramalow. Sveczyk samokrytycznie odnotował powojenną sytuację agresji Rosji na Ukrainę: „Powinniśmy byli wcześniej uświadomić sobie potrzeby bezpieczeństwa Polski”.

Stosunki niemiecko-polskie są od lat napięte, m.in. z powodu rosyjskiego gazociągu Nord Stream, który od dawna wspiera Sveczyk i inni. Od czasu powołania pod koniec 2023 roku w Warszawie rządu narodowo-konserwatywnego oba rządy ponownie zbliżyły się politycznie. W Niemczech mieszka około dwóch milionów osób o polskich korzeniach, a w Polsce istnieje uznana mniejszość niemiecka licząca około 300 000 osób.

READ  Magazyny gazu w Europie: bieżące prace konserwacyjne we Francji, Polsce, Austrii, Holandii

© dpa-infocom, dpa:240517-99-68018/3

Continue Reading

Top News

Burza w południowej Hesji – ciągłe opady deszczu zatapiają Frankfurt i Ren-Men

Published

on

Burza w południowej Hesji – ciągłe opady deszczu zatapiają Frankfurt i Ren-Men
  1. Strona główna
  2. Frankfurt

Naciskać

Frankfurt, obszar Renu i Menu oraz okręgi w południowej Hesji powinny przygotować się na ulewne deszcze w piątek 17 maja. DWD oficjalnie ostrzega.

+++ 7.50: Ostrzeżenia niemieckiego serwisu pogodowego obowiązują przez cały piątek i potrwają do sobotniej nocy, szczególnie dla południowej Hesji. W piątek rano DWD ogłosiło, że w ciągu 12–24 godzin spadnie od 30 do 50 litrów deszczu na metr kwadratowy. Lokalnie od Odenwaldkreis do dzielnicy Bergstrasse może wynosić od 40 do 70 litrów na metr kwadratowy.

Według służb meteorologicznych w sobotę i niedzielę w ciągu dnia możliwe będą przelotne opady deszczu, a w sobotę możliwe będą przelotne opady deszczu i burze. Możliwe są także silne porywy wiatru. Temperatury w niedzielę mają wynieść od 19 do 22 stopni i 23 stopni. W niedzielę ponownie możliwe są burze.

Zaktualizowano na dzień 6:21 w piątek, 17 maja: Ostrzeżenia przed deszczem i burzami wydane wczoraj przez DWD dotarły do ​​części Hesji. Mapa ostrzegawcza niemieckiego serwisu pogodowego pokazuje, że od nocy burze nawiedzają dzielnice Bergstrasse i Odenwald.

Ostrzeżenia dotyczące ulewnych, długotrwałych opadów nadal obowiązują dla Frankfurtu i okolicznych okręgów w regionie Ren-Men. Jednakże skutki akcji gaśniczych i wypadków nie są obecnie znane.

Dla Frankfurtu, regionu Ren-Men i południowej Hesji wydano ostrzeżenie przed ulewnymi i ciągłymi deszczami. © Ralph Peters/Imago

Aktualne ostrzeżenie przed burzą dla Renu-Menu i ciągłym deszczem w pobliżu Frankfurtu

+++ 22.40: DWD W piątkową noc (17 maja) ostrzeżenie przed burzą kategorii 2 (cztery). Eksperci wydali dodatkowe ostrzeżenia dla następujących grup:

  • Dzielnica Groß-Gerau
  • Dystrykt Main-Danus

Ostrzeżenia obowiązują do wieczora i będą w każdej chwili aktualizowane.

+++ 18:42: Teraz, oprócz ostrzeżeń o ulewnych, długotrwałych opadach deszczu i możliwych powodziach we Frankfurcie i okolicach od piątku (17 maja) w nocy, pojawiło się również aktualne ostrzeżenie pogodowe DWD dotyczące silnych burz w częściach regionu Ren-Men. Obecnie dotknięte są następujące dzielnice:

  • Hochtaunuskreis
  • Vetrasmar
  • Dzielnica Rheingau-Taunus
READ  Polska: Jason Doyle wygrywa League Stars / wyścig żużlowy

Ostrzeżenia obowiązują do wieczora i będą w każdej chwili aktualizowane.

Burze we Frankfurcie
Ciemne chmury unoszą się nad panoramą Frankfurtu. (Zdjęcie) © Andreas Arnold/dpa

„Zagrożenie życia i zdrowia”: Utrzymujący się deszcz kieruje się w stronę Frankfurtu i Renu-Menu

Aktualizacja na czwartek, 16 maja, 17:23: Mapa ostrzegawcza Niemieckiej Służby Meteorologicznej (DWD) dla okolic Frankfurtu nie może być bardziej kolorowa. W związku z tym w nocy w regionie Ren-Men spodziewane są obfite opady deszczu, które mogą powodować trudne warunki pogodowe. Ze wstępnych informacji wynika: „Zagrożenie życia i zdrowia na skutek zalania ulic, przejść podziemnych i budynków znajdujących się w pobliżu wody”. W razie potrzeby środki bezpieczeństwa i… W razie wątpliwości należy unikać piwnicy.

Następujące miasta i okręgi w regionie Ren-Men objęte są różnymi poziomami alertów:

  • Frankfurt
  • Dystrykt Main-Kinchik
  • Miasto i powiat Offenbach
  • Dzielnica Groß-Gerau
  • Hochtaunuskreis
  • Dzielnica Darmstadt-Dieburg
  • Dzielnica Bergstrasse
  • Odenwalda Griesa

Ostrzeżenia obowiązują na dużych obszarach od północy – według aktualnych informacji – do piątkowego wieczoru.

Deszcz w dalszym ciągu pada w kierunku Renu-Menu – DWD ostrzega przed „zagrożeniem życia i zdrowia”.

Relacja z czwartku, 16 maja, godz. 12:10: Wciąż mam zdjęcia z Frankfurtu. Zalana autostrada A661, woda w dwóch szpitalach, supermarket Rev nadal zamknięty. 2 maja burza rozpętała przerażającą siłę i wywołała dramatyczne sceny we Frankfurcie.

Niemiecka służba pogodowa ponownie ostrzega przed silnymi burzami, które w piątek 17 maja nadejdą w regionie Ren-Men i w południowej Hesji. W niektórych przypadkach poziom wynosi 3 z 4. To wtedy rozmawiają Pogoda– Eksperci DWD zgłaszają również „zagrożenie życia i zdrowia spowodowane powodzią i osunięciami ziemi na ulicach/przejściach podziemnych i budynkach w pobliżu wody”.

Piątkowa noc będzie niekomfortowa w Nadrenii-Menu i południowej Hesji

Wczesne ostrzeganie „ma na celu umożliwienie szybkiego przygotowania środków bezpieczeństwa” – twierdzi DWD. Jednak wieczorem w czwartek 16 maja meteorolodzy w Hesji spodziewają się „krótkotrwałych, silnych burz z opadami deszczu o wartości około 20 litrów/cm, drobnym gradem i porywami do 70 km/h”. W niektórych miejscach przez krótki czas utrzymuje się nawet 30 l/m2.

powódź

Oto kilka miejsc, których należy unikać podczas ulewnych opadów we Frankfurcie.

Ostrzeżenia DWD zaczną obowiązywać już w piątek rano. Według DWD „opady deszczu od 30 do 40 litrów/m2, lokalnie ponad 50 litrów/m2 w ciągu 12 do 24 godzin” są możliwe do sobotniej nocy, zwłaszcza w południowej Hesji. Maksymalna temperatura waha się od 17 do 23 stopni. Natomiast w północnej Hesji powinno być przeważnie sucho.

DWD wydało w piątek ostrzeżenie dotyczące 3 z 4 intensywnych, utrzymujących się opadów deszczu dla następujących obszarów:

  • Miasto Darmstadt (od północy)
  • Dzielnica Darmstadt-Dieburg (od północy)
  • Odenwaldkreis (od północy)
  • Dzielnica Groß-Gerau (od północy)
  • Dzielnica Groß-Gerau (od północy)

DWD opublikowało prognozę 2 z 4 ciągłych opadów na piątek dla następujących obszarów:

  • Miasto Frankfurt (od 6 rano)
  • Miasto Offenbach (od 6:00)
  • Hochtaunuskreis (od 6 rano)
  • Dzielnica Offenbach (od 6:00)
  • Dystrykt Main-Kinchik (od 6 rano)
  • Dzielnica Limburg-Weilburg (od 6 rano)
  • Dzielnica Main-Downes (od 6:00)
Na początku maja po ulewnych deszczach centrum frankfurckiej dzielnicy Niedererschel znalazło się pod wodą.
Na początku maja po ulewnych deszczach centrum frankfurckiej dzielnicy Niedererschel znalazło się pod wodą. © Florian Gaul/Imago

Szczególnie w południowo-zachodnich Niemczech ryzyko wystąpienia ulewnych opadów jest nieco wyższe niż w rejonie Renu i Menu. Jak podaje meteorolog Dominik Jung z portalu wetter.net, według modelowych map w niektórych miejscach na metr kwadratowy może spaść nawet 100 litrów deszczu. (tak)

Continue Reading

Top News

Pożar w Polsce: Pożar lasu w pobliżu Słubic budzi alarm we Frankfurcie nad Odrą.

Published

on

Pożar w Polsce: Pożar lasu w pobliżu Słubic budzi alarm we Frankfurcie nad Odrą.

Każdy, kto ma zainstalowany na swoim smartfonie system wczesnego ostrzegania taki jak NINA, otrzymał w czwartek (16 maja) o godzinie 19:51 wiadomość, że „zapach z Polski” nakazuje w razie potrzeby zamknąć okna i drzwi.

Powodem jest pożar lasu w Ribosis, o którym jako pierwszy poinformował serwis informacyjny Sloopys24. na jego stronie na Facebooku Zgłoszenie otrzymaliśmy około godziny 18:40. Strażacy pracują nad ugaszeniem pożaru. Rybocice to wieś należąca do gminy miejsko-wiejskiej Słubice, położona nieco ponad 20 minut jazdy samochodem od Frankfurtu nad Odrą.

To nie pierwszy pożar lasu w okolicach Słubic

We Frankfurcie nad Odrą i powiecie słubickim, poza Słubicami, obejmuje on także gminy Cybinka, Ośno Lubuskie i Rzepin, w których obecnie w swoich krajach utrzymuje się wysoki poziom zagrożenia pożarowego lasów.

Jak zapobiec katastrofom w Rzepinie koło Frankfurtu nad Odrą.

„Pisaliśmy o dwóch pożarach lasu, a już mamy kolejny” – relacjonuje Słubice24 o ostatnim pożarze lasu, który miał miejsce 16 maja. Serwis informacyjny donosił wcześniej o dwóch pożarach lasów w hrabstwie, które miały miejsce 14 i 15 maja. (wtorek i środa). Jak podaje portal, o czym wspomina rzecznik straży pożarnej, w obu przypadkach ucierpiało kilkanaście hektarów lasu.

Niezależnie od aktualnego poziomu alertu, na wolności zawsze zaleca się ostrożność. Nawet niewielka nieostrożność może spowodować duży pożar. Dotyczy to nie tylko palących się papierosów wyrzucanych przez okno samochodu, ale także np. szklanych butelek leżących w lesie. Każdy, kto popełnia wykroczenia administracyjne, musi się do nich zastosować Ustawa o Lesie Brandenburskim Zostanie nałożona kara w wysokości do 20 000 euro.

READ  Cło: konfiskata krakersów nielegalnie sprowadzonych z Polski

Continue Reading

Trending