Connect with us

Economy

Polska – „Jestem jednym z ich głównych wrogów” – Gospodarka

Published

on

Polska – „Jestem jednym z ich głównych wrogów” – Gospodarka

30 lat temu, 24 sierpnia 1989 roku, rozpoczął się rozkład ustroju socjalistycznego w Warszawie. Jeszcze przed upadkiem muru berlińskiego władzę objął pierwszy w Polsce wybrany w wolnych wyborach rząd od czasów II wojny światowej. Premierem został katolicki intelektualista Tadeusz Mazowiecki, a praktycznie nieznany na Zachodzie ekonomista Leszek Balcerowicz został wicepremierem i ministrem finansów. Stosując radykalną terapię szokową udało mu się przekształcić polski socjalizm w nowoczesną gospodarkę rynkową. Jego „Plan Balčerowicza” budził wówczas kontrowersje, dziś ekonomista uważany jest za „Ludwiga Erharda Polski”. Dziś 72-latek jest profesorem na Uniwersytecie Ekonomicznym w Warszawie i prowadzi fundację. Jako polityk liberalny jest jednym z najwybitniejszych przeciwników obecnej władzy w Warszawie.

Profesorze Balčerowiczu, 30 lat temu zaczął Pan przekształcać gospodarkę socjalistyczną w gospodarkę rynkową w Polsce, na trzy miesiące przed upadkiem muru berlińskiego. Kiedy zdałeś sobie sprawę, że komunizm się skończył?

Leszka Balcerovica: Trzeba rozróżnić dwie rzeczy. Kiedy rozpoczynaliśmy reformy, gospodarka socjalistyczna poniosła porażkę, nie było co do tego wątpliwości. Ale na początku 1989 roku nie mogłem sobie wyobrazić, że cały system socjalistyczny upadnie, ponieważ nie przewidywałem, co wydarzyło się później w Związku Radzieckim.

Jak dostałeś się na stanowisko ministra finansów w pierwszym polskim rządzie wybranym w wolnych wyborach?

Jako młody ekonomista założyłem grupę zajmującą się reformowaniem polskiej gospodarki. To było na przełomie lat 70. i 80. Myśleliśmy wtedy o usprawnieniach, a nie o likwidacji systemu. Ale potem przyszedł rok 1982…

…kiedy prezydent Wojciech Jaruzelski wprowadził stan wojenny, aby rozprawić się z antykomunistycznym związkiem zawodowym „Solidarność”.

Po 1982 roku przekroczyliśmy nasze ograniczenia mentalne. Chcieliśmy po prostu najlepszego systemu gospodarczego dla Polski. Nie sądziliśmy jednak, że te pomysły zostaną wdrożone w naszym życiu. Tak się złożyło, że w 1989 r., kiedy upadł stary reżim, tylko ja miałem pomysł. Dlatego Tadeusz Mazowiecki zadzwonił do mnie…

…pierwszy wybrany w wolnych wyborach Premier Polski…

…I zapytał mnie, czy chcę zostać Ludwigiem Erhardem Polską. Ale to nie był wystarczający opis naszej pracy. Erhard musiał wówczas ustabilizować gospodarkę w Niemczech – czyli reformą walutową – i musiał ją zliberalizować, czyli ograniczyć regulacje. Musieliśmy także odbudować całe instytucje współczesnej gospodarki. Obejmowało to prywatyzację przedsiębiorstw państwowych. Zadanie było najtrudniejsze i trwało najdłużej.

READ  Lotnisko w Hamburgu: Niektóre loty odwołane nawet po zakończeniu strajku Lufthansy NDR.de - Aktualności

Czy kiedykolwiek wierzyłeś w marksizm?

W Polsce prawosławnych wyznawców socjalizmu było niewielu i ja do nich nie należałem. Jednak reformy w ramach istniejącego systemu zaproponowaliśmy już w latach 70. XX wieku. Na początku nie widzieliśmy innej opcji. Po przekroczeniu tych intelektualnych granic studiowałem także koncepcje zachodnie, w tym niemiecką koncepcję polityki regulacyjnej. Ale nigdy nie zaczynałem od teorii czy ideologii, ale raczej od konkretnych problemów w różnych krajach. Kiedy Polska stała się wolna, udało nam się wprowadzić nie tylko demokrację, ale także system gospodarczy, dzięki któremu Polska rozwija się obecnie szybciej niż jej zachodni sąsiedzi. Kolejnym pytaniem było: Jak zarządzać przejściem z jednego systemu do drugiego? Byłem przekonany, że powinno to nastąpić bardzo szybko, a nie stopniowo. W końcu mieliśmy wtedy hiperinflację.

… Cementu?

Dewaluacja waluty o 35 procent miesięcznie. Dziś wiemy, że kraje, które przeprowadziły radykalne reformy – Polska i kraje bałtyckie – są w lepszej sytuacji niż inne.

Polska to niewątpliwie historia sukcesu. Ale niektóre reformy nie powiodły się. Było i nadal jest wiele głosów krytycznych.

Pierwszy rok reform przebiegł bardzo dobrze, ale potem zaczęła się codzienna polityka. Spowalnia to m.in. prywatyzację przedsiębiorstw państwowych. To szkodzi gospodarce.

Być może jest to zrozumiałe. Ludzie musieli płacić wysoką cenę za szybkie rozwiązania.

Jest to bardzo powszechne błędne przekonanie. W rzeczywistości trudności, z jakimi borykają się mieszkańcy, są znacznie większe w przypadku wolnego tempa reform niż w przypadku szybkich reform. Kiedy zaczynaliśmy w 1989 roku, Polska miała taki sam poziom życia jak Białoruś czy Ukraina. Dziś Polska jest w dużo lepszej sytuacji dzięki szybkim reformom.

Skoro Polakom tak dobrze radziło się gospodarczo, to dlaczego w 2015 roku wybrali do władzy reakcyjny, antyliberalny, autorytarny rząd?

Wybór prawicowo-populistycznej Partii Prawo i Sprawiedliwość nie ma nic wspólnego ze zmianą postaw społeczeństwa, ale raczej ze słabą kampanią wyborczą jej przeciwników. Nasz ostatni prezydent, Bronisław Komorowski z liberalnej Platformy Obywatelskiej, był dobrym politykiem, ale złym działaczem. Dlatego przegrał. Jego następcą został Andrzej Duda z Prawa i Sprawiedliwości. Pomogło to partii w nadchodzących wyborach.

Czy to był jedyny powód?

Nie jedyny, ale najważniejszy. Kiedy Prawo i Sprawiedliwość doszło do władzy, los się powiódł. Gospodarka odbiła w Europie, a co za tym idzie, także w Polsce. Wiele osób przypisało to rządowi. To niedobrze dla kraju, gdy źli ludzie na szczycie mają szczęście. Po objęciu władzy zrobili coś, czego żaden rząd nie odważył się wcześniej zrobić: zaatakowali niezależność sądownictwa. Wykorzystali Prokuraturę jako narzędzie polityczne, co stanowi jawne naruszenie praworządności. Jeśli sądownictwo nie jest już niezależne, demokracja nie może istnieć.

READ  Podatek od dużych sprzedawców internetowych: Barcelona wprowadza „podatek Amazon”

Poważne oskarżenie.

Albo media. PiS bezwstydnie odniósł sukces w przekształceniu telewizji publicznej w narzędzie propagandy na wzór sowiecki. Mając w ręku takie narzędzie, można w pewnym stopniu zmienić nastawienie ludzi. Wybory mogą być nadal wolne, ale nie są już uczciwe.

Polska ma długą historię walki o wolność. Polacy jako pierwsi wyzwolili się z socjalizmu. Dlaczego sobie na to pozwalają?

W historii zawsze zdarzają się wstrząsy polityczne i nieszczęścia. Stanowisko Polaków nie uległo radykalnej zmianie. Teraz zadaniem polskiego społeczeństwa obywatelskiego jest powstrzymanie PiS. Bardzo aktywnie się w to angażuję.

Co mówisz ludziom?

Mówię wam to samo co wy: praworządność jest niezbędna do dobrego życia, bezpieczeństwa osobistego i prywatnych inwestycji.

Jak reaguje rząd?

Jestem jednym z ich głównych wrogów (Śmieje się).

Wyglądają na szczęśliwych z tego powodu.

Gdyby krytykowali mnie ludzie, których szanuję, poczułbym niepokój. Ale tak nie jest.

Czy tyrania jest bardziej akceptowalna dla ludzi w gospodarce kapitalistycznej niż w gospodarce socjalistycznej?

Socjalizm oznacza dla większości ludzi niski poziom życia. System działa jedynie poprzez strach i zastraszanie. Dlaczego ludność Niemieckiej Republiki Demokratycznej zbuntowała się przeciwko tej sytuacji dopiero w 1953 roku? Ponieważ tajna policja była bardzo skuteczna. W systemie autorytarnym w kapitalizmie ludzie przynajmniej nadal cieszą się wolnością gospodarczą. Jednak tylko kilka krajów odnoszących sukcesy gospodarcze nie jest demokratycznych.

A co z Chinami?

W Chinach wielkość kraju odgrywa rolę. Gdyby był to mały kraj, system by nie działał. Ale i tam istnieją wyraźne granice. Wyjątkiem może być Singapur. Jednak większość krajów niedemokratycznych ma również słabą gospodarkę. Konkluzją może być jedynie: wzmocnienie demokracji i opracowanie lepszej polityki gospodarczej.

„Wykorzystanie mediów jest prawie gorsze niż w czasach socjalizmu”.

Gdzie widzisz różnicę między dzisiejszą Polską a tyranią socjalistyczną?

Socjalizm był ustrojem skrajnym, w którym państwo odebrało ludziom wszelkie wolności. To, co dzieje się dzisiaj na Węgrzech, w Polsce i innych krajach, to coś innego. Pewne grupy chcą kontrolować kraj poprzez przejmowanie aparatu państwowego. Jeśli im się to uda, demokratyczna konkurencja w końcu zniknie. Tak było na Białorusi, kiedy w 1994 roku do władzy doszedł Aleksander Łukaszenka. Były to ostatnie wolne wybory w kraju. Polska pod rządami PiS zmierza w tym samym kierunku od 2015 roku. Teraz polskie społeczeństwo obywatelskie musi odwrócić sytuację.

READ  PayPal podnosi opłaty: co klienci powinni wiedzieć teraz

Czy są szanse na transformację?

W październiku mamy wybory do Izby Reprezentantów i parlamentu. To bardzo ważne. Wyzysk mediów w czasach PiS jest prawie gorszy niż w czasach socjalizmu. Rząd zwiększa obecnie wydatki socjalne, aby kupować głosy. PiS cieszy się więc w wyborach szeregiem atutów, które opozycja demokratyczna musi nadrabiać oddaniem i zaangażowaniem.

Czy Unia Europejska powinna interweniować?

UE nie powinna robić nic specjalnie dla Polski. Powinna była jednak zrobić więcej i znacznie wcześniej, aby chronić europejskie wartości i traktaty. Członkowie UE muszą szanować praworządność, co jest zapisane w traktatach. W świetle tego instytucje UE okazały się zbyt tolerancyjne wobec Viktora Orbána na Węgrzech. Jego partia powinna już dawno zostać wykluczona z Europejskiej Partii Ludowej…

…Koalicja Partii Konserwatywnej, w skład której wchodzą także Unia Chrześcijańsko-Demokratyczna i Unia Chrześcijańsko-Społeczna.

Negatywne nastawienie do Orbana ośmieliło innych. Pytam: czy możecie sobie wyobrazić Unię Europejską, w której niektórzy jej członkowie nie podlegają rządom demokratycznym?

To byłby koniec.

Właśnie dlatego Unia Europejska musi działać teraz. Wszystko, co robicie, aby chronić wartości europejskie, leży także w interesie narodu polskiego.

Dlaczego PiS tak radykalnie sprzeciwia się uchodźcom? Wielu Polaków pracuje w Niemczech, ale polski rząd odmawia emigracji.

Rozumiem twoje zdziwienie. Wrogość wobec imigracji nie jest w Polsce normalną postawą. Kraj przyjął setki tysięcy uchodźców ekonomicznych z Ukrainy. Ale to, co jesteśmy świadkami, to bezwstydna kampania przeciwko uchodźcom z Syrii i Iraku. Polska nigdy nie doświadczyła tak dużego napływu uchodźców, ale propaganda PiS działa tak, jakby Polska została opanowana przez obcokrajowców, którzy przynoszą ze sobą także niebezpieczne wirusy. To cyniczna kampania zastraszania.

Continue Reading
Click to comment

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Economy

Ruch – Przejście graniczne zamknięte: Rolnicy blokują autostradę w Polsce – Gospodarka

Published

on

Ruch – Przejście graniczne zamknięte: Rolnicy blokują autostradę w Polsce – Gospodarka

Frankfurt nad Odrą (dpa) – Od niedzielnego popołudnia protesty rolników w Polsce doprowadziły do ​​poważnych zakłóceń w ruchu na przejściu granicznym na autostradzie A12 w pobliżu Frankfurtu nad Odrą. Rzecznik policji powiedział: „Od skrzyżowania Frankfurt (Oder) Mitte ruch tranzytowy zostanie przekierowany na drogę B112”. Autostradą nie można wjechać ani zjechać. Na razie natężenie ruchu na autostradzie jest pod kontrolą. Policja uważa, że ​​zakłócenia mogą trwać kilka dni, aż do środy.

Operator polskiej autostrady A2 poinformował na swojej stronie internetowej, że odcinek od granicy niemiecko-polskiej do skrzyżowania z autostradą Świecko został zamknięty. Po stronie polskiej utworzono objazdy. Należy spodziewać się korków. Protest ma potrwać do środy do godziny 22:00. Blokada rozciąga się od węzła drogowego Świecko (Landesstraße 29) aż do granicy z Niemcami.

Trwające od tygodni protesty polskich rolników skierowane są przeciwko polityce rolnej UE, ale także przeciwko importowi tanich produktów rolnych z Ukrainy.

© dpa-infocom, dpa:240317-99-370884/2

READ  Mniej zainteresowanych stron: akcje Apple spadają: Apple wydaje się informować dostawców o spadającym popycie na iPhone'a | biuletyn
Continue Reading

Economy

Pirackie kopie europejskich samochodów trafiają na linie produkcyjne w Rosji

Published

on

Pirackie kopie europejskich samochodów trafiają na linie produkcyjne w Rosji
  1. Strona główna
  2. Praca

Naciska

W miarę wycofywania się zachodnich firm z Rosji zacieśniają się stosunki gospodarcze między Rosją a Chinami. Instrukcja: Citroen C5 Aircross.

Moskwa – Chociaż fronty między Rosją a Zachodem stwardniały w wyniku wojny ukraińskiej, produkty europejskie są nadal obecne w Rosji. Jest to szczególnie widoczne w branży motoryzacyjnej. Na przykład Citroën C5 Aircross produkowany jest w Kałudze, na południowy zachód od Moskwy, chociaż europejski producent samochodów Stellantis wstrzymał produkcję w Rosji w 2022 roku ze względu na sankcje.

Pirackie kopie Citroena C5 produkowane są w Rosji

Rosyjska firma Automotive Technologies ogłosiła, że ​​rozpoczęła produkcję tej serii modeli. Dostawę pojazdów zaplanowano na maj 2024 r. „27 marca w fabryce w Kałudze rozpoczęła się seryjna produkcja Citroëna C5 Aircross” – czytamy w komunikacie prasowym Automotive Technologies. Strona internetowa firmy jest chwilowo niedostępna.

Zgłoszono w lutym Reutera Po raz pierwszy dostępne są aż 42 zestawy Chiny Zostały sprowadzone do montażu Citroëna w dawnej fabryce Stellantis. Komponenty nie pochodzą jednak z Francji, ale z chińskiej grupy Dongfeng Motor Group.

W oświadczeniu Stellantis podał, że w grudniu 2023 r. podjął decyzję, że „stracił kontrolę nad swoimi jednostkami w Rosji”. Europejski producent samochodów posiadał 70% udziałów w fabryce, a pozostałe 30% należało do Mitsubishi. wysoki Silnik samochodu i sport Automotive Technologies przejęło obecnie fabrykę, w której nadal produkowane są samochody francuskiego producenta samochodów, a konkretnie C5 Aircross.

Sankcje nałożone na Rosję są przyczyną cierpień także europejskich przedsiębiorstw

Po eskalacji w lutym 2022 r. zachodnie firmy stopniowo wycofywały się z Rosji. Jednocześnie rozwinęły się stosunki gospodarcze Rosji z Chinami, w tym w sektorze motoryzacyjnym. Dane dotyczące handlu chińskiego za ubiegły rok pokazują, że eksport samochodów do Rosji był około siedmiokrotnie większy niż w 2022 r., co zwiększyło jego wartość o około 10 miliardów dolarów.

READ  Przepis na ciasto truskawkowo-truskawkowe | cieszyć się
Citroën C5 Aircross: Partner Stellantis, firma Dongfeng, dostarcza zestawy do modeli francuskiego producenta. © Imago/Aleksiej Nikolski

Stellantis kilka miesięcy temu ogłosił, że w wyniku zaprzestania produkcji w Rosji stracił 144 mln euro, w tym 87 mln euro w gotówce i jej ekwiwalentach. Jednak Wspólnocie Europejskiej udało się podnieść po tej porażce: w 2023 r. grupa osiągnęła zysk w wysokości 2,2 mld euro, po wcześniejszej stracie w wysokości 354 mln euro.

Chiny wspierają Putina komponentami do europejskich samochodów

Z danych celnych wynika, że ​​Stellantis nie był zaangażowany w wydarzenia w Kałudze ani nie był o nich świadomy. Ale w jaki sposób komponenty potrzebne Rosji docierają do Chin? Tam firma samochodowa prowadzi spółkę joint venture z Dongfengiem, za pośrednictwem której modele Stellantis są produkowane i sprzedawane w Chińskiej Republice Ludowej.

Nie jest jasne, czy sprzęt zawiera części objęte zachodnimi sankcjami wobec Rosji Reutera Nie jasne. Ponieważ jednak komponenty pochodzą z Chin, odgrywa to rolę drugorzędną. Nawet oryginalne części od niemieckich producentów klasy premium aż do początku wojny trafiały do ​​Federacji Rosyjskiej przez kraje trzecie. (BF)

Continue Reading

Economy

Wyniki gospodarcze Polski są obecnie najlepsze w historii

Published

on

Wyniki gospodarcze Polski są obecnie najlepsze w historii

Polska gospodarka w ostatnich latach rozwija się bardzo dobrze. Potwierdzenie dobrej sytuacji można znaleźć w najnowszych danych Eurostatu. PKB Polski wzrósł po 2015 roku o ponad 33%; Lepiej radzą sobie jedynie kraje podające się za raje podatkowe.

Dobre lata dla polskiej gospodarki

Z pewnością wielu ekonomistów jest zgodnych, że Polska przeżywa obecnie złoty wiek gospodarczy. Takie głosy z pewnością byłyby słuszne. Jak pokazuje analiza danych historycznych, dystans do Zachodu jest mniejszy niż kiedykolwiek od 2018 roku. Obecnie PKB Polski na mieszkańca stanowi około 70% PKB Włoch, Anglii, Francji, Szwecji i Holandii. To znakomity wynik, bo za czasów Lecha Wałęsy odsetek ten wynosił zaledwie 30%.

reklama

Co ciekawe, był to jeden z najgorszych okresów w historii. W czasach komunizmu PKB na mieszkańca we wspomnianych krajach wynosił około 40% PKB na mieszkańca. Wynik był bardzo podobny w II Rzeczypospolitej. Historycznie rzecz biorąc, Polska była najbliżej Zachodu za czasów Henryka Walezego i Stefana Batorego. W tamtym czasie PKB kraju na mieszkańca wynosił około 60% średniego PKB na mieszkańca Włoch, Anglii, Francji, Szwecji i Holandii. Na tle Europy Zachodniej kraj nadwiślański jest obecnie najbogatszym w całej swojej historii.

Tak dobry wynik nie byłby możliwy bez dwóch czynników. Recesja gospodarcza we Włoszech i Francji z pewnością wywarła znaczący wpływ, ale na taki wynik w dużej mierze wpłynął bardzo dynamiczny wzrost gospodarczy, jakiego Polska doświadczyła w ostatnich latach. Bo okazuje się, że w latach 2015-2023, po krajach podających się za raje podatkowe, Polska zajmuje drugie miejsce.

Wzrost PKB Polski jest imponujący

Ostatnie kilka lat to okres wielkiej koniunktury gospodarczej. Po 2015 roku sytuacja gospodarcza w krajach Europy Południowej zaczęła się poprawiać. Polska radziła sobie wyjątkowo dobrze przez ostatnie osiem lat, nawet biorąc pod uwagę, że kraje postkomunistyczne rozwijały się w tym okresie średnio znacznie szybciej.

READ  Grupa teatralna Hülschotten inspiruje „polskością”.

W porównaniu z 2015 r. irlandzki PKB wzrósł najbardziej i wyniósł 59,6%. Malta zajmowała drugie miejsce w UE ze wzrostem na poziomie 57,9% do czwartego kwartału 2023 r. Na podium znalazł się Cypr, którego gospodarka w ostatnim kwartale ubiegłego roku była o 44,9% większa niż w 2015 r.

Polska zajęła czwarte miejsce. PKB Polski w ostatnim kwartale 2023 r. był o 33,2% wyższy niż w 2015 r., przy czym nie należy zapominać, że kraj wychodził z pandemii, wojny na Ukrainie i kryzysu energetycznego. Ponadto wszystkie kraje poprzedzające Polskę uznawane są za raje podatkowe. Ich wartości PKB są zatem zniekształcane przez międzynarodowe korporacje i nie odzwierciedlają stanu gospodarki kraju.

Na czele znajdują się kraje postkomunistyczne i Dania

Które kraje zdołały jeszcze wykazać się w ostatnich latach silnym wzrostem gospodarczym? Rumunia podąża śladem Polski, gdzie wzrost PKB osiągnął 33,1%. Wynik Chorwacji również był imponujący, ze stopą wzrostu wynoszącą 31,6%. Co ciekawe, w odróżnieniu od piątki najlepszych krajów, przed pandemią kraj ten nie znajdował się w czołówce. Jednakże dobrobyt i wprowadzenie euro poprawiły wyniki gospodarcze tego małego bałkańskiego kraju.

Bardzo wysokie były także Słowenia (+28,2%), Litwa (+26,8%), Węgry (+25,4%), Bułgaria (+24,5%), Dania (+21,7%) i Estonia (+19,4%). Na liście dominują zwłaszcza kraje postkomunistyczne. Zjawisko to nie jest zaskakujące, gdyż jest to konwergencja gospodarcza obserwowana w Unii Europejskiej od wielu lat. Bogate kraje rozwijają się wolniej, a biedne kraje nadrabiają zaległości i zmniejszają dystans do krajów bogatych. Skutkiem tego zjawiska było zwiększenie osadnictwa gospodarczego w Unii Europejskiej.

Największą niespodzianką może być tutaj wynik zamożności Danii. Sekretem tak wysokiego wzrostu w tym 6-milionowym kraju jest… lek przeciw otyłości. Wegovy to nowy lek, którego celem jest zmiana sposobu walki z otyłością na całym świecie. Lek uczynił duńską firmę Novo Nordisk najcenniejszą firmą w Europie i zajmuje 14. miejsce na świecie pod względem kapitalizacji rynkowej, wyprzedzając takie firmy jak Tesla, Walmart, Exxon Mobil, Mastercard, LVMG, Samsung, Toyota i Johnson & Johnson. .

READ  Wizyta Zełenskiego w Warszawie nie przyniesie rozwiązania kwestii zboża - piątek

Niemcy są na dnie Unii Europejskiej. Jej wzrost gospodarczy był najwolniejszy

Każdy wyścig ma zwycięzców i przegranych. Kto spisał się najgorzej w ostatnich latach? Niemcy zanotowały najniższy wzrost PKB. Niemiecka gospodarka jest obecnie tylko o 7,8% większa niż w 2015 roku. Do głównych przyczyn zaliczają się problemy z niemieckim przemysłem samochodowym oraz przerwanie dostępu do taniego gazu z Rosji. Wysokie ceny gazu sprawiły, że niemieccy producenci stali się mniej konkurencyjni.

Fińska gospodarka wzrosła zaledwie o 8,3%. Włochy również wypadły słabo, a wzrost PKB wyniósł zaledwie 8,5%. Francja (+9,2%), Austria (+9,3%) i Grecja (+10,5%) również należą do krajów o najniższej stopie wzrostu po 2015 r.

źródło: Forsal

Continue Reading

Trending