Connect with us

science

Neuronauka jako nauka o nowotworach » Mózg i droga

Published

on

Neuronauka jako nauka o nowotworach » Mózg i droga

Szacuje się, że każdego roku w Niemczech nowotwory mózgu rozwijają się u 7 000 osób (1). Często szczególnie dotknięte są osoby starsze, zwłaszcza dzieci. Nie wszystkie nowotwory są złośliwe, a łagodne oponiaki opon rzadko stanowią zagrożenie dla zdrowia. Jeśli jednak guz mózgu jest złośliwy, to coś więcej – rokowanie w tym przypadku jest zwykle szczególnie ponure.

Co nie polepsza sytuacji: W przeciwieństwie do innych rodzajów nowotworów, nie ma wyraźnych przyczyn guzów mózgu, a zatem nie ma środków zapobiegawczych. Jednak ostatnio nauka może zacząć nadrabiać zaległości w walce z rakiem mózgu, który może być liderem w leczeniu raka w ogóle. Bohater opowieści: neuronauka.

Neurony kontrolują komórki nowotworowe i odwrotnie

W słynnym czasopiśmie specjalistycznym komórka Niedawno ukazał się obszerny artykuł poglądowy, w którym omówiono związek układu nerwowego z nowotworami (2). Bogactwo danych uzyskanych przez autorów ukazuje obraz, który może zaskoczyć nawet większość ekspertów: rozwój nowotworów wydaje się wymagać pomocy układu nerwowego. Musisz wiedzieć, że guz nie jest martwą, rosnącą masą. Nowotwór jest raczej aktywnym systemem, który tworzy indywidualne mikrośrodowisko, w którym może się rozwijać.

Środowisko to obejmuje na przykład synapsy z normalnymi neuronami w mózgu, a także kanały jonowe. Neurony działają na komórki nowotworowe poprzez kanały jonowe. Cel tego strukturalnego i elektrycznego połączenia z mózgiem: adaptacyjna odpowiedź nowotworu, która bardzo przypomina zdrową neuroplastyczność, a tym samym idealne warunki rozwoju. Badania wykazały, że gdy połączenie synaptyczne między guzem a mózgiem staje się silniejsze, prawdopodobieństwo przeżycia pacjenta maleje (3).

Mózg w mózgu

Od dawna wiadomo, że nowotwory wykorzystują substancje przekaźnikowe, które powodują wzrost nowych naczyń krwionośnych nowotworu (angiogenezę). Rak wytwarza własne, szybkie dostawy składników odżywczych. Ale fakt, że wykorzystują także substancje wysyłane z neuronów, to zupełnie nowy przypadek. Adaptacyjny układ synaptyczny, który komórki nowotworowe mogą tworzyć z komórkami mózgowymi, może z kolei powstać także w samym guzie. Proces ten jest podobny do tworzenia „mózgu w mózgu”. Stwierdzono, że takie nowotwory autologiczne są bardziej oporne na chemioterapię, co również zmniejsza szanse na przeżycie w przypadku tego typu nowotworów.

READ  Kometa z „diabelskimi rogami” coraz bardziej zbliża się do Ziemi

Wyniki badań przedklinicznych „Cancer Neuroscience”

Neurony odgrywają również rolę w rozwoju raka poza mózgiem. Inwazja krocza Odnosi się do zjawiska migracji komórek nowotworowych do nerwów obwodowych, gdzie z wciąż nieznanych przyczyn mogą szczególnie dobrze rosnąć. Autorski komórka W artykułach podejrzewa się, że bliskość substancji przekaźnikowych uwalnianych przez komórki nerwowe jest kryterium przeżycia komórek nowotworowych. Szczególnie nowotwory prostaty, piersi i trzustki są podatne na inwazję okołonerwową, a gdy już wystąpią, wykazują większą agresywność. W badaniach, w których usunięto nerwy odpowiedzialne za wrażenia zmysłowe z okolic trzustki, wzrost raka trzustki uległ spowolnieniu (4). Wykazano również, że uwolnienie czynnika wzrostu nerwów (NGF) przez sam guz prowadzi do wzrostu nerwów obwodowych w kierunku guza (5). Związek pomiędzy NGF a wzrostem nerwów w środowisku guza stwierdzono także w przypadku raka żołądka.

Z drugiej strony inwazji nerwu sprzyja na przykład czynnik neurotroficzny pochodzący z linii komórek glejowych (GDNF) ( 6 ). W przypadku raka prostaty od 2019 roku wiadomo, że guz przyciąga neuronalne komórki progenitorowe z mózgu na obwód (tutaj do prostaty), gdzie te dynamiczne komórki rosną. Wszystkie te zasady są podobne do angiogenezy: rak otrzymuje to, czego potrzebuje, wysyłając, manipulując i wykrywając sygnały molekularne. Są to zazwyczaj normalne procesy fizjologiczne, które komórki nowotworowe wykorzystują w nieprawidłowy sposób (patrz ilustracja). Można też mówić o guzie kontrolującym inne komórki.

W normalnych warunkach (po lewej) aktywność neuronów sprzyja włączaniu mieliny (izolującej warstwy tłuszczowej) przez komórki glejowe (niebieski).tak jak Usprawnia przetwarzanie informacji. W przypadku glejaka, guza mózgu (po prawej), degenerujące się komórki glejowe wykorzystują aktywność neuronową do tworzenia sieci nowotworowej, a nie sieci neuronowej. (Za Winkler i in. 2023)

Nowe ośrodki badawcze dla nowej specjalności

the Neuroblastomy Jest to dziedzina stosunkowo młoda i nie ma nawet specjalisty zajmującego się nią. Jednak nauka zrobiła już krok do przodu. Obecnie wyłania się to z leczenia neuroonkologii Neuroimmunologia, którego celem jest zbadanie opisanych tutaj problemów. W Heidelbergu właśnie to stworzono w tym celu Europejskie Centrum Neuroonkologii. Nazwa pokazuje, jak szybko się rozwija. Po latach planowania nazwa stała się czysta nerwiaki, ale osoby prowadzące ośrodek już zaczęły mówić o treści Neuronauka o raku.

Gdzie stoimy

Badania nad rakiem charakteryzowały się dotychczas powolnymi i niewielkimi sukcesami. Z naukowego punktu widzenia rak jest nadal niezwykle trudny do złamania. Ponieważ wszystkie opisane tutaj wyniki pochodzą jedynie z badań przedklinicznych, jest jeszcze za wcześnie, aby wiązać duże nadzieje. Tempo jest jednak obecnie szybsze niż kiedykolwiek, a powstawanie dużych ośrodków badawczych zawsze napawa optymizmem. Może się tak zdarzyć, jeśli dowody przedkliniczne zostaną potwierdzone Neuronauka o raku Dlatego już niedługo okaże się nowym trendem na mapie badawczej.

READ  Białko w organizmie 20-krotnie zmniejsza obciążenie wirusa Corona

źródła:

(1) Pierwotne nowotwory mózgu i rdzenia kręgowego. Niemieckie Towarzystwo Raka.

(2) Winkler, F., Venkatesh, H. S., Amit, M., Batchelor, T., Demir, I. E., Dineen, B., … i Monje, M. (2023). Neuronauka o nowotworach: aktualny stan wiedzy, pojawiające się trendy. komórka, 186(8), 1689-1707.

(3) Krishna, S., Chaudhary, A., Seo, K., Ni, L., Kakaizada, S., Lee, A., … i Hervé-Jamper, S. L. (2023). Przebudowa obwodów nerwowych w mózgu człowieka przez glejaka wielopostaciowego zmniejsza przeżycie. Natura617, 599-607.

(4) Saloman, J.L., Albers, K.M., Li, D., Hartman, D.J., Crawford, H.C., Muha, E.A.,… i Davis, B.M. (2016). Ablacja neuronów czuciowych w dziedzicznym modelu gruczolakoraka przewodowego trzustki spowalnia inicjację i progresję raka. Postępowanie Narodowej Akademii Nauk, 113(11), 3078-3083.

(5) Anand, U., Otto, W. R., Casola, M. A., Day, N. C., Davis, J. P., Bontra, C., … i Anand, P. (2006). Wpływ czynników neurotroficznych na morfologię, ekspresję TRPV1 i reakcje kapsaicyny hodowanych ludzkich neuronów czuciowych DRG. Listy neurologiczne, 399(1-2), 51-56.

(6) He, S., Chen, C. H., Chernyshenko, N., Hu, S., Bakst, R. L., Barajas, F., … i Wong, R. J. (2014). Uwalniany przez nerwy GFRα1 promuje inwazję komórek guza okołonerwowego poprzez sygnalizację GDNF-RET. Postępowanie Narodowej Akademii Nauk, 111(19), AH 2008 – AH 2017.

(7) Nowe centrum neuroonkologii w Heidelbergu. Niemieckie czasopismo medyczne Od 28.11.23

Continue Reading
Click to comment

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

science

„Myślałem, że mój czas się skończył”: nowy rozrusznik serca ratuje kobietę z Monachium

Published

on

„Myślałem, że mój czas się skończył”: nowy rozrusznik serca ratuje kobietę z Monachium
  1. tz
  2. Monachium
  3. miasto

Naciska

Maria Baumann (70 l.) z Monachium została uratowana dzięki niesamowitej podwójnej operacji przeprowadzonej w Niemieckim Centrum Kardiologicznym w Monachium.

Monachium – trudne choroba Może to być także szansa. Przynajmniej tak twierdzi Maria Bowman. Po latach dramatów sercowych teraz cieszy się życiem bardziej świadomie niż kiedykolwiek wcześniej. 70-latka zawdzięcza to spóźnione szczęście niesamowitej sile woli i podwójnej operacji przeprowadzonej w German Heart Center w Monachium. W naszym reportażu mieszkanka Monachium wyjaśnia, w jaki sposób została ocalona i czego dowiedziała się o sobie w czasie cierpienia.

Dramat serca na tydzień przed przejściem na emeryturę

Maria Bowman była o krok od śmierci emerytura. Nie mogła się doczekać większej ilości wolnego czasu z rodziną, dobrych książek, wieczorów tanecznych i sesji kulinarnych z przyjaciółmi. Ale potem to zrobiłem zdrowie Świetny pośpiech w rachunku. „Na tydzień przed ostatnim planowanym dniem pracy zachorowałam tak poważnie, że musiałam jechać do szpitala” – wspomina mieszkanka Monachium. Wraz z przejściem na emeryturę zaczęły się lata dramatu sercowego. Miała wrażenie, że 70-latka była jedną nogą w zaświatach. Ale Baumann nigdy się nie poddała – aż w tym roku podwójna operacja przeprowadzona w German Heart Center w Monachium przywróciła jej szczęście w życiu. Tam zespół specjalistów pod przewodnictwem profesora Markusa Krena najpierw zainstalował nową zastawkę serca, a także naprawił drugą zastawkę. W ramach innego zabiegu pacjent otrzymał specjalny, zaawansowany technologicznie rozrusznik serca. „Dzisiaj znowu czuję się bardzo dobrze i jestem wdzięczny, że dostałem kolejną szansę”.

Maria Bowman pokazuje model swojego nowego, zaawansowanego technologicznie rozrusznika serca. Jest znacznie mniejszy od tradycyjnego modelu, który trzyma w dłoni kardiochirurg profesor Marcus Crane. Pielęgniarka Joy Oklaret (z prawej) również cieszy się, że Monachium znów jest zdrowe. © Dr. Ilda Dzilic/Centrum Serca

Kobieta z Monachium zgłaszała silny ból i wielką rozpacz

Nie tylko wypowiada te zdania, Bauman czuje jej nowe szczęście w każdym włóknie swojego ciała. „A to dlatego, że zdałam sobie sprawę, jak się sprawy potoczyły. Ból był straszny, a moja rozpacz wielka. „Były chwile, kiedy myślałam, że mój czas na ziemi dobiegł końca”. Bauman wcześnie doświadczył, jak wygląda ciemna strona życia Dorastała w Brazylii, a dokładniej w wiosce niedaleko Fortalezy na północnym wschodzie. „Jako dziecko często chorowałam i zawsze miałam wysoką gorączkę. Ale przynajmniej nie było lekarza ani lekarstw. Wypiliśmy tylko herbatę i… Zioła„Dziś Bauman podejrzewa, że ​​poważne i nawracające infekcje uszkodziły jej serce. Bakterie mogą osadzać się na zastawkach serca i agresywnie je atakować.

READ  Od korony dzieli „tylko kilka mutacji” wariant, który może ominąć ochronę przed szczepieniem
Niemieckie Centrum Serca z zagranicy
Renomowana klinika specjalistyczna: Operację Wernera Stefana Pintera przeprowadzono w Niemieckim Centrum Kardiologicznym w Monachium. © Zdjęcie: Andreas Pease

Maria Bowman: „Moje serce biło tak mocno, że bałam się, że dostanę zawału serca”.

Bowman wielokrotnie wracał do zdrowia jako dziecko i dorastając. W 1984 przyjechała do Monachium. Jednak w miarę upływu lat jej serce stawało się coraz trudniejsze. „Nasiliła się duszność i często czułem się słaby”. Jednak pomimo swoich ograniczeń mieszkanka Monachium zawsze chodziła do pracy i pracowała w firmie turystycznej FTI od 29 lat. „Myślałam, że muszę pracować. Dla mnie wszystko zawsze musiało dziać się szybko i być idealne. To był błąd, z którego zdałam sobie sprawę dopiero później. Powinnam bardziej słuchać sygnałów swojego ciała i znaleźć lepszy kompromis pomiędzy wykonywaniem swoich obowiązków a moje zdrowie.” Krótko przed przejściem na emeryturę Baumann tracił na wadze coraz bardziej. „W tym momencie nie mogłem już chodzić i nie mogłem już oddychać”. Wystąpiło także migotanie przedsionków i nieregularne bicie serca. „To było okropne. Czasami moje serce biło tak gwałtownie, że myślałem, że mam zawał serca.

„Myślałem, że muszę pracować. Dla mnie wszystko zawsze musiało dziać się szybko i być idealne. To był błąd, z którego zdałem sobie sprawę dopiero później.

Profesor Markus Crane wszczepił nową zastawkę serca wykonaną z tkanki świni

Twój kardiolog dr. Stefan Birkmayer, który pracuje przy Kistlerhofstrasse w południowym Monachium, zdiagnozował choroby dwóch zastawek serca: Zastawka mitralna uległa zwężeniu – fachowo nazywa się to zwężeniem. Dodatkowo przeciekała zastawka trójdzielna. Z tego powodu kardiolog skierował Marię Baumann do Niemieckiego Centrum Kardiologicznego. „Ponieważ zastawka mitralna pani Bowman nie otworzyła się prawidłowo, w jej płucach gromadziła się krew. Ponadto zastawka trójdzielna nie domykała się prawidłowo, przez co w nogach gromadziła się krew” – wyjaśnia profesor Markus Kren, dyrektor Kliniki Chirurgii Serca i Naczyń. Podczas kilkugodzinnej operacji kardiochirurg wszczepił pacjentce protezę biologiczną – zastawka Sztuczna korona wykonana z tkanki wieprzowej.

READ  Leki przeciwnowotworowe jako nowe podejście terapeutyczne w chorobie Alzheimera — Heilpraxis

Kardiochirurg z Niemieckiego Centrum Kardiologicznego wyjaśnia zwiększone ryzyko udaru mózgu

Crane specjalną techniką zrekonstruował zastawkę trójdzielną, która również była chora. Zamknął także uszka lewego przedsionka. „Mogą się tam tworzyć skrzepy krwi, które wraz z przepływem krwi przedostają się do mózgu i mogą prowadzić do udaru mózgu” – wyjaśnia Crane. U pacjentów z migotaniem przedsionków, takich jak Maria Bowman, ryzyko udaru jest znacznie zwiększone. Ponieważ tętno monachijki było bardzo niskie, specjaliści zastosowali także specjalny rozrusznik serca.

Ciężko chora pacjentka musiała także przejść grypę i operację nogi

Maria Baumann szybko doszła do siebie po skomplikowanych zabiegach, już po czterech dniach mogła opuścić oddział intensywnej terapii, a następnie przez kolejne dziesięć dni przebywała na oddziale kardiologicznym. Ale potem pacjent nie mógł pokonać wszystkich problemów zdrowotnych. Po operacji musiała także przejść infekcję grypową i operację z powodu dolegliwości nogi.

Maria Bowman świętuje swoje wielkie urodziny przed tortem urodzinowym
Nowe życie z okazji 70. urodzin: Maria Bowman po poważnej operacji serca znów czuje się znacznie lepiej. © Prywatne

Maria Bowman jest zachęcającym przykładem na to, że poddawanie się nie wchodzi w grę

Jednak Maria Baumann nie walczy o swój los – wręcz przeciwnie: „Dzisiaj jestem wdzięczna za tę chorobę, ponieważ nauczyła mnie wiele o sobie. Długo leżałam w łóżku i miałam dużo czasu na myślenie w efekcie zyskałam cenne spostrzeżenia: „Poprawiłam błędy w swoim życiu i zmieniłam swoje nastawienie. Dziś jestem szczęśliwsza i spokojniejsza. Na przykład pogodziłam się ze wszystkimi ludźmi, z którymi wcześniej miałam problemy. Wcześniej było to dla mnie niemożliwe schorzenie.” Oraz bardzo ważna dla niej wiadomość dla innych pacjentów: „Nawet jeśli nie widzisz teraz słońca, nie można się poddać. Jest jeszcze tyle pięknych rzeczy do przeżycia”. Maria Baumann jest tego zachęcającym przykładem.

Tak działa nowy super rozrusznik serca

Rysunek rozrusznika serca Micra
Rozrusznik bezsondowy: Micra jest wprowadzany przez żyłę pachwinową bezpośrednio do prawej komory serca za pomocą cienkiej rurki i tam mocowany. © Rysunek: Teodora Georgescu/Centrum Serca

Jeśli serce bije zbyt szybko, zbyt wolno lub nieregularnie, lekarze mówią o arytmii. W niektórych przypadkach pacjenci potrzebują rozrusznika serca. „Wysyła impulsy elektryczne do serca, aby utrzymać normalne tętno” – wyjaśnia profesor Markus Crane. Zazwyczaj rozrusznik serca – małe urządzenie ważące zaledwie około 20–30 gramów w tytanowej obudowie – umieszcza się pod skórą w okolicy klatki piersiowej, tuż poniżej obojczyka. Rozrusznik serca jest zwykle przymocowany do serca za pomocą przewodów lub elektrod. Ale w przypadku Marii Baumann specjaliści zastosowali nowy, zaawansowany technologicznie typ.

READ  Odkrywanie kosmicznych tajemnic: sonda Euclid ESA rozpoczyna misję ciemnej materii

Ten rozrusznik serca o nazwie Micra jest znacznie mniejszy od tradycyjnych modeli i ma mniej więcej wielkość kapsułki z witaminami. Za pomocą cienkiego cewnika Micra jest wprowadzana przez żyłę pachwinową bezpośrednio do prawej komory i tam mocowana. „Dlatego system ten nie potrzebuje elektrody do przesyłania sygnałów elektrycznych ze stymulatora do serca. To rozwiązanie było idealne dla pani Baumann, ponieważ oznaczało, że nie musieliśmy umieszczać elektrody nad naprawioną zastawką trójdzielną” – wyjaśnia. kardiochirurg Crane Ponieważ elektrody nie muszą być prowadzone przez naczynia krwionośne do serca, ryzyko krwawienia i infekcji jest również zmniejszone.

Rysunek konwencjonalnego rozrusznika serca
Konwencjonalny rozrusznik: Tak zwany rozrusznik jednokomorowy jest podłączony do serca za pomocą sondy. © Rysunek: Teodora Georgescu/Centrum Serca

Nowy superrozrusznik ma długą żywotność, a eksperci szacują, że żywotność baterii wynosi od sześciu do dziesięciu lat. Podobnie jak w przypadku tradycyjnego rozrusznika serca, w celu wymiany Micry może być konieczna dalsza interwencja. „To, czy rozrusznik bez napędu jest lepszą opcją leczenia, zależy od indywidualnego przypadku. Ogólnie rzecz biorąc, rozruszniki serca to bardzo dobrze przetestowane i wysoce skuteczne urządzenia o niskim ryzyku powikłań”.

Continue Reading

science

Fale grawitacyjne: budowa obserwatorium na Księżycu może mieć sens

Published

on

Fale grawitacyjne: budowa obserwatorium na Księżycu może mieć sens

Czy Księżyc to odpowiednie miejsce na nowe obserwatorium do wykrywania fal grawitacyjnych? Wraz z tym pojawiło się pytanie Grupa poszukiwawcza Wśród ponad 80 osób, które opracowały antenę księżycowej fali grawitacyjnej (LGWA).






Ponieważ Ziemia jest aktywna sejsmicznie, a jej atmosfera jest hałaśliwa, z naszej planety można wykryć tylko określony zakres fal grawitacyjnych.

Odpowiednio planowane są obserwatoria kosmiczne, takie jak projekt LISA z Instytutu Fizyki Grawitacyjnej Maxa Plancka.

Sejsmiczna cisza na Księżycu

Księżyc jest również aktywny sejsmicznie, ale ogranicza się to do sił pływowych i uderzeń małych meteorytów. Większość aktywności sejsmicznej na Księżycu jest znacznie słabsza i głębsza niż na Ziemi. Dlatego też autorzy badania mówią także o „Cisza sejsmiczna”.




Obserwatorium Fal Grawitacyjnych (GWO) na Księżycu wypełniłoby lukę w zasięgu częstotliwości. „Biorąc pod uwagę wielkość Księżyca i spodziewany hałas generowany przez tło sejsmiczne Księżyca, LGWA będzie w stanie obserwować GW w zakresie od 1 MHz do 1 Hz”.Badanie mówi.

„Dzięki temu LGWA stanie się brakującym ogniwem między detektorami kosmicznymi, takimi jak LISA, o maksymalnej czułości około kilku miliherców, a proponowanymi przyszłymi detektorami naziemnymi, takimi jak Teleskop Einsteina czy Cosmic Explorer”.

Budowa anteny księżycowej fali grawitacyjnej

Jeśli zostanie zbudowany, LGWA będzie składać się z układu czterech detektorów. Na Ziemi detektory te musiałyby być chłodzone – ponieważ w trwale zacienionych obszarach Księżyca (PSR) panują już ekstremalnie niskie temperatury, ten aspekt nie jest już konieczny.

READ  Od korony dzieli „tylko kilka mutacji” wariant, który może ominąć ochronę przed szczepieniem

W połączeniu z teleskopami obserwującymi całe widmo elektromagnetyczne oraz detektorami neutrin i promieni kosmicznych (astronomia wielościeżkowa) zespół badawczy ma nadzieję, że eksperci będą mogli lepiej zrozumieć różne zdarzenia kosmiczne.

Co może wykryć antena księżycowej fali grawitacyjnej?

Mówi się, że LGWA ma pewne unikalne możliwości wykrywania kosmicznych eksplozji. „Tylko LGWA może monitorować zdarzenia astrofizyczne z udziałem białych karłów (WD), takie jak zaburzenia pływowe (TDE) i SNe Ia”. – Czyli supernowe typu Ia – jak wynika z badania.

Ponadto LGWA może wykryć łączenie się kompaktowych gwiazd podwójnych, w tym gwiazd neutronowych, na tygodnie, a nawet miesiące przed faktycznym wydarzeniem.

Co więcej, LGWA będzie w stanie wykryć czarne dziury o masie pośredniej (IMBH) we wczesnym Wszechświecie. IMBH odegrały rolę w powstawaniu współczesnych supermasywnych czarnych dziur (SMBH) w centrach galaktyk. Ale za pomocą tego detektora można także głębiej badać wnętrze Księżyca.

Misja LGWA wciąż się rozwija. Zanim będzie można go wdrożyć, pole musi wiedzieć więcej o tym, gdzie go umieścić.

Uczyć się

Badanie opublikowano 14 kwietnia 2024 roku na serwerze preprintów arXiv: Antena księżycowej fali grawitacyjnej: badania misji i stan nauki (Antena księżycowej fali grawitacyjnej: badania misji i przypadek naukowy).


Continue Reading

science

Podcast widma | Witamina D – Wokół witaminy słońca narosło wiele szumu

Published

on

Podcast widma |  Witamina D – Wokół witaminy słońca narosło wiele szumu

Wokół witaminy słońca narosło wiele szumu

Wiele osób połyka tabletki, aby zapewnić organizmowi dodatkową witaminę D. Ale suplementy są często niepotrzebne. Ponieważ obawy dotyczące niedoboru witaminy D opierają się na wątpliwych danych.

Wiele osób uważa witaminę D za cudowne lekarstwo. Mówi się, że witamina słońca wzmacnia układ odpornościowy, chroni przed chorobami i uszczęśliwia. W rzeczywistości jest to niezbędne dla ludzi Niedobór może mieć poważne konsekwencjena przykład kości i mięśni. Doniesienia o tym, że wiele osób wytwarza zbyt mało tej ważnej witaminy, wydają się jeszcze bardziej dramatyczne.

Witamina D: Strach przed niedoborem

Zaniepokojone konsekwencjami tego niedoboru wiele osób sięga po pigułki, krople lub podobne preparaty, które obiecują przywrócić równowagę witamin. Ale bądź ostrożny: tak jak zbyt dużo światła słonecznego może zaszkodzić organizmowi, tak samo wysoki poziom witaminy D może być niebezpieczny. Zdecydowanie warto o tym pamiętać podczas odpowiednich przygotowań.

Ogólnie rzecz biorąc, niektórzy eksperci kwestionują zasadność istotnego niedociągnięcia. Ponieważ szum wokół witaminy pojawia się w momencie, gdy stan badań na ten temat nie jest dobry Niektóre dane interpretowano jednostronnieNaukowcy ostrzegali. Poza tym tak jest W przypadku wszystkich suplementów diety zawsze wymagany jest zdrowy sceptycyzm. W końcu niektóre zabiegi mogą nie tylko przynieść niewielkie korzyści, ale mogą być również szkodliwe.

Zawsze powinieneś być sceptyczny wobec rzekomych cudownych lekarstw.

Franka Schuberta

Franka Schuberta Jest redaktorem w Spektrum nauki. W rozmowie z Detector.fmWyjaśnia prezenterowi Markowi Zimmerowi, skąd może wynikać wrażenie, że wiele osób ma niedobór witamin D i F Jak wygląda dzisiaj stan badań nad tym tematem?. W podcaście wyjaśnia także, jak ważna jest witamina D dla człowieka i jakie otwarte pytania wymagają jeszcze badań.

Redakcja

Continue Reading

Trending