Connect with us

Tech

Grałem w Diablo 4 Beta: Smooth Hack & Slay

Published

on

Grałem w Diablo 4 Beta: Smooth Hack & Slay

Każdy, kto zamówił w przedsprzedaży długo wyczekiwaną strzelankę Blizzarda Diablo 4, może od zeszłej nocy odważyć się walczyć ze złem. Diablo 4 świętuje swój debiut 6 czerwca 2023 roku, a wcześniej są dwie fazy testów beta, pierwsza faza zaczyna się od piątku o 17:00 do poniedziałku o 20:00. od 24.3. do 27,3. Następuje otwarta beta dla wszystkich zainteresowanych, ale niechętnych graczy. PCGH wskoczyło do Diablo 4 Beta 1, aby dać wam pierwsze spojrzenie na technologię. To tylko krótkie spojrzenie na listę opcji i ogólną wydajność, a więcej pojawi się w poniedziałek.

Diablo 4 Beta: Wiele opcji graficznych

Diablo robi już 4

Diablo 4 Beta: Różne opcje


Przyjrzeliśmy się wersji beta Diablo 4 na potężnym komputerze PC i ogólnie byliśmy pod wrażeniem wydajności. Nasz testowy komputer z Ryzen 9 5950X i Geforce RTX 3090 Ti działał dwa razy wydajniej i nadal zarządzał Diablo 4 (beta) przy 70 do 120 FPS. Używamy Temporal AA Engine (TAA), a nie DLSS. Wymagania sprzętowe są bardzo zróżnicowane, chociaż to sceny wymagają przede wszystkim karty graficznej. Co ciekawe, Diablo 4 przełącza się między grafiką w silniku a wstępnie renderowanymi filmami. Ten ostatni wygląda dobrze – dzięki zainstalowanemu pakietowi HD, który rozszerza grę do 85 GB – ale ujawnia typowe artefakty i mniej lub bardziej zauważalne kolorowe paski przy bliższym przyjrzeniu się. To satysfakcjonujące, że Diablo 4, mimo że jest w fazie beta, nie ma żadnych zacięć spowodowanych przez shadery. Mogliśmy grać przez godzinę bez zauważalnego zacinania się – w niektórych grach w ciągu ostatnich kilku miesięcy o to nie chodziło, łatki musiały być używane przy pierwszej implementacji lub poprawce kompilacji shaderów / PSO.

READ  Asteroidy bliskie Ziemi dzisiaj: kiedy są asteroidy blisko Ziemi?

Posępna, klimatyczna grafika jest rozświetlona wszelakimi puentylistycznymi sztuczkami i posiada wiele detali oraz dynamiki. Godne pochwały jest między innymi to, że wiele rzeczy można zniszczyć, nawet te, które ich nie zawierają. Oprócz udanej prezentacji tekstur, dość dokładnych tekstur, ładnych efektów i czysto działającego TAA, satysfakcjonująca jest również ścieżka dźwiękowa Diablo 4. Głosy są frustrujące, głosy (angielskie) brzmią wiarygodnie, a głos barbarzyńcy, gdy uderza w policzek, nie może być prostszy. Godny uwagi jest również poziom przemocy, który jest używany zwłaszcza w przerywnikach filmowych – nie ma porównania do Diablo 3, które jest prawie jak Fortnite w porównaniu.

Diablo 4 Beta: Głód piekielnej pamięci

Jest jedna rzecz, którą Diablo 4 definiuje jako wersję beta: głód pamięci. Słyszymy wiele zgłoszeń użytkowników o jąkaniu i nie jesteśmy zaskoczeni, biorąc pod uwagę nasz protokół Afterburner: Diablo 4 (Beta) Przydziel do 23 GiByte użytkownikowi Geforce RTX 3090 Ti w naszych pierwszych sesjach testowych Z maksymalną szczegółowością, Geforce RTX 4090 to potwierdza zachowanie, któremu czasem towarzyszą pierwsze czkawki przy przeładowywaniu. Te uwagi odnoszą się do przepełnienia pamięci z powodu „zachowania Missy”: gra nie wydaje się usuwać starych danych z pamięci w miarę postępów. To, co w najgorszym przypadku prowadzi do wycieku tekstur na wysokiej klasy karcie graficznej z 24 GiByte, oczywiście powoduje problemy z kartami graficznymi z mniejszą ilością VRAM. Gracze zgłaszali awarie i szarpnięcia, które można złagodzić jedynie poprzez zmniejszenie szczegółowości tekstur – nawet na Geforce RTX 3080, który ma 10 GiB, a nie tylko popularne modele 8 GiB.

Continue Reading
Click to comment

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Tech

Mobilna sztuczna inteligencja: hobbyści korzystający z Androida na Rabbit R1

Published

on

Mobilna sztuczna inteligencja: hobbyści korzystający z Androida na Rabbit R1

Użytkownicy X @MarcelD505 i @thel3l otrzymali system operacyjny Lineage na swoim urządzeniu przenośnym Rabbit R1 wyposażonym w sztuczną inteligencję. Na platformie znanej wcześniej jako Twitter programiści mają taką funkcję Zrzut ekranuA wideo Publikowana jest informacja o treści oferty pracy.






W związku z tym wprowadź dwa Obraz ogólnego systemu Lineage OS działa na komputerze Rabbit R1, który ostatecznie okazuje się smartfonem z Androidem o nietypowym designie. Urządzenie mobilne trafiło ostatnio na pierwsze strony gazet ze względu na raczej kiepskie testy wstępne. Twórcy zauważają również, że interfejs jest aplikacją, z której można korzystać na tradycyjnych urządzeniach z Androidem.

@MarcelD505 i @thel3l odwrócili teraz ten proces i najwyraźniej zainstalowali zwykłego Androida na Rabbit R1. Jak na razie twórcy pokazali jedynie ekran startowy Lineage OS na obrazku i filmie. Jednak w miarę rozwoju historii ujawniają pewne szczegóły.

Nie można jeszcze obrócić aparatu

Na przykład kamera powinna działać, ale nie można jej obracać. Domyślnie kamera Rabbit R1 jest obrócona tak, że obiektyw nie jest widoczny. W związku z tym programiści mogą fotografować jedynie wnętrze kabiny aparatu.





Obaj komentują także niektóre szczegóły sprzętowe. We wnętrzu telefonu Rabbit R1 ma znaleźć się procesor Helio P35 firmy Mediatek, wraz z 4 GB RAM-u i 128 GB pamięci flash. Programiści chcą napisać skrypt dotyczący procesu instalacji i przetestować inne funkcje, takie jak telefonia. Chcą także zainstalować aplikację Rabbit na Androidzie.

READ  Asteroidy bliskie Ziemi dzisiaj: kiedy są asteroidy blisko Ziemi?


Continue Reading

Tech

Reklama iPada wywołuje burzę – firma przeprasza

Published

on

Reklama iPada wywołuje burzę – firma przeprasza

Berlin. Tak naprawdę Apple chciał po prostu wypromować nowego iPada. Klip wywołał jednak ostrą krytykę. Teraz amerykańska firma doszła do wniosków.

Continue Reading

Tech

Asteroida Apophis: Alarm! Bóg Zniszczenia odwiedza Ziemię | Życie i wiedza

Published

on

Asteroida Apophis: Alarm!  Bóg Zniszczenia odwiedza Ziemię |  Życie i wiedza

Unsere Erde bekommt Besuch. Von der Sorte, die man sich überhaupt nicht wünscht. Ein monströser Killer-Asteroid ist auf dem Weg zu uns. Unter Astronomen löst er Schaudern aus. Es ist Apophis, benannt nach dem altägyptischen Gott der Zerstörung. Schon jetzt bereiten sich Forscher auf seine Ankunft vor.

BILD sagt, wann der ungebetene Gast vor der Tür stehen wird und was dann passiert.

In nur noch fünf Jahren, ausgerechnet am Freitag, dem 13. April 2029, wird Apophis unserer Erde sehr, sehr nahekommen. Nach jetzigen Berechnungen soll der 350 Meter große Brocken, der als Killer-Asteroid gelten kann, nur ganz knapp an unserem Planeten vorbeifliegen. Und zwar knapp unterhalb der geostationären Umlaufbahn. Berechnet wurde ein Abstand von nur rund 31 000 Kilometern. Für Weltall-Dimensionen ist das weniger als ein Wimpernschlag.

Forscher planen Erkundung

Schon jetzt ruft der Asteroid die Forscher auf den Plan. Nein, sie arbeiten nicht an Evakuierungsplänen, sondern wollen die Chance nutzen, um das Weltraum-Monster näher zu beobachten. Denn es wird nicht sein letzter Besuch sein.

Ein Team der Universität Würzburg arbeitet an Konzepten für Missionen mit Kleinsatelliten, die Apophis erkunden sollen. Sie müssten rechtzeitig vorher gestartet werden, um den Asteroiden zu besuchen. Die Forscher möchten herausfinden, wie der Asteroid aus der Nähe aussieht, wie seine Flugbahn beeinflusst wird und wie man einen möglichen Einschlag verhindern könnte. Seit Jahren arbeiten Experten weltweit an der Frage: Was können wir einem Killer-Asteroiden überhaupt entgegensetzen?

Einschlag hätte verheerende Folgen

Es ist eine einmalige Chance, denn Apophis gilt als potenziell gefährlicher Erdbahnkreuzer und wird uns auf seiner Bahn durchs Sonnensystem noch öfter nahekommen. Eines Tages vielleicht zu nahe? Was dann passieren würde, sagte Prof. Jonathan Männel von der Julius-Maximilians-Universität Würzburg dem Wissensmagazin Scinnex: [–>„Allein der Einschlagskrater dürfte einen Durchmesser von einigen Kilometern haben, und die Wucht des Aufpralls könnte eine Fläche von der Größe Mitteleuropas verwüsten.“

Astronomen befürchten schon seit Jahren, dass der Asteroid eines Tages auf der Erde einschlagen könnte.

Vorbeiflüge sind chaotisch

Auch der Raumfahrtingenieur Rainer Kresken von der Europäischen Raumfahrtagentur ESA sieht die Situation kritisch: [–>„So ein Vorbeiflug ist immer chaotisch. Es gibt ein imaginäres Schlüsselloch. Wenn Apophis bei seinem nächsten Besuch 2029 dort hindurchfliegt, wird er in nächster Zukunft mit der Erde zusammenstoßen. Das ist zwar unwahrscheinlich, aber möglich. Schon eine kleine Änderung der Flugbahn kann große Auswirkungen haben.“

Immerhin: Nach Berechnungen der US-Weltraumbehörde Nasa soll eine Kollision in den nächsten 100 Jahren nicht geschehen. Aber wer weiß das schon mit Sicherheit.

READ  Toy Soldiers HD – premiera 9 września na PC, PlayStation 4, Xbox One i Nintendo Switch
Continue Reading

Trending