Grosshenersdorf (dpa/sn) – Niemiecki film „Alaska” Maxa Gliczyńskiego zdobył główną nagrodę w wysokości 10 000 euro na Festiwalu Filmowym w Nissi w trójkącie granicznym Niemiec, Polski i Czech. Jury musiało wybrać jeden z trzech filmów fabularnych z każdego z trzech krajów.
„Film zabiera nas w podróż przez wzloty i upadki ludzkich przeżyć i emocji. Dzięki talentowi reżysera jesteśmy w stanie obserwować, jak bohaterowie zmagają się z odkryciem prawdy o sobie i prawdy o swoich relacjach z innymi”. inni ludzie. Film jest doskonałym dowodem na to, że kino stworzone dla kina jeszcze nie umarło.” Linda Poppel zdobyła nagrodę dla najlepszej aktorki za rolę w filmie „Tamara”.
Polski film „Lombard” zdobył Nagrodę dla najlepszego filmu dokumentalnego. Dyrektor Łukasz Kowalski otrzymał nagrodę pieniężną w wysokości 5000 euro. Nagrodę dla najlepszego filmu krótkometrażowego (1000 euro) otrzymał niemiecki film „Volver the Wall” w reżyserii Sofii Ayali.
Festiwal przyznał nagrodę honorową Damienowi Cukorowi za film „Chleb i sol”. „W swoim pierwszym filmie, w którym uczestniczyli wyłącznie aktorzy amatorzy, reżyserowi udało się dotrzeć do sedna stosunku do życia prowincjonalnej młodzieży i jednocześnie konsekwencji nietolerancji” – czytamy w oświadczeniu.
Festiwal Filmowy w swojej dwudziestej sesji zaprezentował w trzech konkursach i różnych cyklach około 90 prac. Ponadto program uzupełniają różnorodne wydarzenia. Tym razem festiwal zajmował się dziedzictwem politycznym i społecznym byłego Związku Radzieckiego. Najważniejszym wydarzeniem był występ rosyjskiego zespołu i krytyka kremlowskiego Pussy Riot na świeżym powietrzu w Cold Store w Gorlicach.
© dpa-infocom, dpa:230527-99-849977/2