Connect with us

Economy

Ekonomia Veroniki Grimm o elektrowni jądrowej: „Decyzja jest niefortunna”

Published

on

Ekonomia Veroniki Grimm o elektrowni jądrowej: „Decyzja jest niefortunna”
  1. Strona główna
  2. Praca

kreatura:

z: Thomasa Schmidtowitza

Ostatnie trzy niemieckie elektrownie jądrowe zostaną zamknięte w sobotę. W wywiadzie ekspert ds. energii i ekonomistka Veronica Grimm wyjaśnia, co to oznacza dla gospodarki.

Profesorze Grimm, w sobotę zatrzymają się trzy ostatnie elektrownie jądrowe w Niemczech. Wiele firm i konsumentów jest tym zaniepokojonych. oni też?

Decyzję uważam za niefortunną. Wraz z kryzysem gazowym radykalnie zmieniły się warunki ramowe naszej polityki energetycznej: gaz jest obecnie mniej atrakcyjny jako technologia pomostowa i może nie być dostępny w takim stopniu, w jakim potrzebujemy. Politycy powinni wziąć to pod uwagę. Pozwolenie elektrowniom jądrowym na działanie przez kolejne trzy do czterech lat dałoby nam trochę oddechu. Wtedy ceny prądu spadną, będziemy mieć mniej prądu niż węgla, a co za tym idzie niższe ceny certyfikatów w europejskim handlu emisjami i mniej prądu niż gazu. Nadal nie rozumiem, dlaczego te korzyści zostały zamiecione pod dywan.

Zamiast tego wirowały teraz ponure wizje. Niektórzy obserwatorzy obawiają się na przykład, że główni konsumenci przemysłowi mogą stracić energię elektryczną następnej zimy, ponieważ systemy wiatrowe i słoneczne nie dostarczają wystarczającej ilości energii elektrycznej, a my nie otrzymujemy wystarczającej ilości energii elektrycznej z krajów sąsiednich, takich jak Francja. Na ile realistyczny jest taki scenariusz awarii?

Nie jesteśmy za górą w kryzysie energetycznym, to prawda. Nadchodząca zima może być znowu ciężka. Chiny właśnie zakończyły swoje blokady. Jeśli popyt na gaz z Azji powróci dynamicznie i zrobi się tu chłodniej, sytuacja może znów stać się nieprzyjemna. Wysokie ceny gazu lub możliwe wąskie gardła. W każdym razie, aby tego uniknąć, należy dostarczyć więcej gazu. A jeśli chodzi o elektryczność, to oczywiście może być tak, że jesteśmy uzależnieni od naszych europejskich sąsiadów – od francuskiej energetyki jądrowej i polskich elektrowni węglowych – jeśli produkcja OZE jest niska.

READ  Positionen in Ost-Europa - So stehen Polen und Ungarn zum Ukraine-Konflikt - Aktualności
Profesor Veronica Grimm: „Niefortunne” jest odejście od energetyki jądrowej. © IPON / Imago

Dlatego krytycy zarzucają Traffic Light podwójne standardy. Ale co ten rozwój oznacza dla przedsiębiorstw i konsumentów: czy energia elektryczna jest teraz droższa?

W porównaniu ze scenariuszem, w którym elektrownie jądrowe będą nadal działać, energia elektryczna będzie oczywiście droższa. Nawiasem mówiąc, tak będzie również w krajach sąsiednich dzięki europejskiemu rynkowi energii elektrycznej, więc będziemy mieli negatywny wpływ na inne kraje UE. Ale nikt nie obserwuje tego kontr-scenariusza, więc politycy mogą łatwo zamieść go pod dywan. Jeśli zwrócisz na to uwagę, czasami spotkasz się z gniewną reakcją. Wtedy myślę: można zdecydować politycznie, aby nie zezwalać na dalsze działanie elektrowni jądrowych, ale nie wolno oszukiwać ludności. Bardzo problematyczne jest przynajmniej uczciwe zważenie zalet i wad. To nie tylko kwestia naszej reputacji w Europie. Za granicą czasami nie ma zrozumienia dla niemieckiej decyzji.

Jeśli chodzi o ceny energii elektrycznej, Niemcy są już na najniższym poziomie w porównaniu międzynarodowym. Wiele firm nie chce już tego akceptować. Według DIHK coraz więcej firm przenosi swoją działalność za granicę, również ze względu na wysokie ceny energii w tym kraju. Jak niebezpieczne są wysokie koszty energii elektrycznej dla niemieckiej gospodarki?

Cała gospodarka nie odejdzie tylko dlatego, że zamknęliśmy elektrownie jądrowe. Ostatnio przyczyniły się do około sześciu procent produkcji energii elektrycznej. Ale możesz utknąć, jeśli często podejmujesz nieoptymalne decyzje.

jest on nazywany?

Problem polega na tym, że lubimy wychodzić bez ciągłego przygotowywania alternatyw – z elektrowni jądrowych, z węgla, a teraz całkiem nagle z wytwarzania ciepła z paliw kopalnych. Powinniśmy mieć więcej technologii zorientowanych na przyszłość, a nie ograniczać je do elektryfikacji tak bardzo, jak to się dzieje teraz. Jest to niebezpieczne, jeśli odpowiednie plany nie działają.

READ  Supermarket Rewe doświadcza ogromnej nowości w branży – niespotykanej dotąd w tym kraju

Co powinno się stać

Musimy ustanowić skuteczny handel emisjami we wszystkich sektorach i zwrócić ludziom dochód na mieszkańca z handlu emisjami w formie pieniądza klimatycznego. Stanowiłoby to zachętę finansową do unikania emisji, ale ludzie nie byliby przeciążeni. Szczególnie w przypadku grup o niższych dochodach pieniądze klimatyczne przewyższą wydatki na emisje dwutlenku węgla — ludzie nie mają tak wysokiego śladu węglowego. Wyższe koszty emisji powinny napędzać dynamikę rozwoju alternatywnych rozwiązań przyjaznych dla klimatu. Jednocześnie trzeba oczywiście na dużą skalę stworzyć przesłanki, aby faktycznie można było uniknąć emisji, np. poprzez odpowiednie oferty w sektorze transportowym i ciepłowniczym, rozwój infrastruktury i szybką dekarbonizację wytwarzania energii elektrycznej.

Do 2030 roku elektrownie węglowe muszą zostać wyłączone z sieci. Rząd federalny chce wypełnić odpowiednie luki w dostawach poprzez rozbudowę OZE i nowe elektrownie gazowe. Czy ta sygnalizacja świetlna nie jest trochę ambitna?

W rzeczywistości wiele rzeczy musi się wydarzyć naraz. Zapotrzebowanie na energię elektryczną wzrośnie z około 580 TWh obecnie do około 750 TWh w 2030 r. ze względu na wzrost energii elektrycznej. Powinno być możliwe czterokrotne zwiększenie tempa rozwoju energii odnawialnej. Oprócz energii odnawialnej potrzebujemy około 20 do 30 gigawatów mocy elektrowni gazowych. W przyszłości elektrownie gazowe na wodór muszą być eksploatowane w sposób neutralny dla klimatu i oczywiście musimy je też kupować. Tylko niewielką część będziemy produkować w Niemczech. Większość z nich musimy importować. Potrzebujemy również infrastruktury transportu wodoru i energii elektrycznej oraz dużej elastyczności systemu elektroenergetycznego, aby złagodzić niestabilność energii odnawialnej.

Brakuje jednak mocy produkcyjnych wśród producentów turbin gazowych. Aby to osiągnąć, liczba nowych turbin wiatrowych musi się podwoić w bardzo krótkim czasie. Czy do 2030 roku rzeczywiście będziemy w stanie zastąpić elektrownie węglowe bez wąskich gardeł, czy najpóźniej do tego czasu trudno będzie zapewnić stabilne dostawy energii w Niemczech?

READ  19 lutego 2022 - Międzynarodowy komunikat prasowy

Można zrobić wszystko, niekoniecznie techniczne możliwości zawodzą, ale ramowe warunki wdrożenia. Planowanie i zatwierdzanie są bardzo powolne. Politycy angażują się bardzo bezpośrednio i szczegółowo. To zawęża zakres opcji i może prowadzić do ślepego zaułka. Jeśli zostanie zastosowany handel emisjami, stanie się jasne, że ci, którzy opracowują technologie i modele biznesowe unikające emisji, mogą zarabiać pieniądze. Jestem przekonany, że niemieckie firmy szybko wymyślą bardzo dobre rozwiązania.

Continue Reading
Click to comment

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Economy

Produkcja profili aluminiowych w Polsce: motor polskiej gospodarki

Published

on

Produkcja profili aluminiowych w Polsce: motor polskiej gospodarki

Polska jest jednym z wiodących producentów profili aluminiowych w Europie. Przemysł odgrywa ważną rolę w polskiej gospodarce, tworząc miejsca pracy i przyczyniając się do rozwoju wielu sektorów. W artykule przyjrzymy się bliżej produkcji profili aluminiowych w Polsce oraz omówimy jej historię, stan obecny i perspektywy na przyszłość.

Historia produkcji profili aluminiowych w Polsce

Produkcja z Profile aluminiowe Polska ma długą historię sięgającą lat 60. XX wieku. Powstały wówczas na Górnym Śląsku pierwsze huty aluminium, a wraz z rozwojem gospodarki socjalistycznej przemysł przeżywał dynamiczny rozwój. Po przemianach politycznych w 1989 roku wiele państwowych hut zostało sprywatyzowanych, a na rynek weszły nowe prywatne firmy.

reklama

Obecnie w Polsce działa kilkudziesięciu producentów profili aluminiowych. Głównymi ośrodkami produkcji profili aluminiowych w Polsce są:

  • Górny Śląsk: W tym regionie zlokalizowana jest największa w Polsce huta aluminium – Huta Aluminium Konin. Oprócz Huty Aluminium Konin w regionie działa szereg innych fabryk produkujących profile aluminiowe.
  • Wielkopolska: W Wielkopolsce działa szereg firm zajmujących się produkcją profili aluminiowych do różnorodnych zastosowań m.in. w budownictwie, motoryzacji czy meblarstwie.
  • Dolny Śląsk: Na Dolnym Śląsku działa kilku znaczących producentów profili aluminiowych, m.in. KGHM Polska Miedź SA i Aleris Aluminium.

Aktualny stan branży

Polska jest obecnie jednym z największych producentów profili aluminiowych w Europie. W 2023 roku produkcja osiągnęła poziom około 1,2 mln ton, co stanowiło około 5% produkcji światowej. Profile aluminiowe eksportujemy z Polski na cały świat, a głównymi odbiorcami są Niemcy, Francja, Włochy i Wielka Brytania.

Polska branża produkcji profili aluminiowych jest nowoczesna i dynamicznie rozwijająca się. Firmy inwestują w nowe technologie i maszyny, dzięki czemu mogą zwiększać swoją efektywność i produktywność. Ważną rolę odgrywa także jakość produktu, która przekłada się na jego konkurencyjność na rynku światowym.

czynniki sukcesu

Sukces produkcji polskich profili aluminiowych zależy od kilku filarów. Po pierwsze, polskie firmy korzystają z wysokiej jakości surowców, czyli wytapiania aluminium. Po drugie, stosowane są nowoczesne technologie produkcji, które zapewniają wysoką wydajność i precyzję. Po trzecie, polskie firmy oferują konkurencyjne ceny, co czyni ich produkty atrakcyjnymi dla klientów na całym świecie.

READ  Rozłącz się natychmiast: Centrum Porad Konsumenckich ostrzega przed zdradzieckimi oszustwami telefonicznymi

Istotnym czynnikiem jest także położenie geograficzne Polski. Bliskość rynków Europy Zachodniej oraz dostęp do portów morskich ułatwia eksport produktów.

Znaczenie produkcji profili aluminiowych dla polskiej gospodarki

Produkcja profili aluminiowych odgrywa ważną rolę w polskiej gospodarce. Przemysł tworzy tysiące miejsc pracy i przyczynia się do rozwoju wielu sektorów takich jak: b. Przemysł budowlany, przemysł samochodowy, przemysł meblarski i przemysł transportowy.

Ponadto produkcja profili aluminiowych jest ważnym źródłem dochodów państwa. W 2023 roku wartość eksportu profili aluminiowych z Polski wyniosła około 5 miliardów złotych.

Prognozy na przyszłość

Pomimo dynamicznego rozwoju, produkcja profili aluminiowych w Polsce stoi przed wieloma wyzwaniami. Jednym z tych wyzwań jest rosnąca konkurencja ze strony innych krajów, takich jak Chiny i Indie. Kolejnym wyzwaniem są wysokie ceny energii, które są ważnym czynnikiem kosztowym w produkcji aluminium.

Pomimo tych wyzwań perspektywy dla tej branży są optymistyczne. Oczekuje się, że w nadchodzących latach światowy rynek profili aluminiowych będzie się rozwijał, co będzie stanowić impuls do rozwoju branży. Wzrostu spodziewają się zwłaszcza producenci profili aluminiowych stosowanych w budownictwie i przemyśle motoryzacyjnym.

Kolejnym czynnikiem przyczyniającym się do rozwoju branży jest wzrost świadomości ekologicznej. Aluminium jest materiałem w całości nadającym się do recyklingu, co czyni go atrakcyjnym materiałem dla producentów i konsumentów.

Wyzwania i perspektywy

Polska ma potencjał, aby stać się jednym z czołowych producentów profili aluminiowych na świecie. Aby to osiągnąć, konieczne jest ciągłe inwestowanie w nowoczesne technologie, podnoszenie kwalifikacji pracowników i poszukiwanie nowych rynków zbytu.

streszczenie

Produkcja profili aluminiowych w Polsce to silna i dynamicznie rozwijająca się branża, która odgrywa ważną rolę w polskiej gospodarce. Przyszłość branży rysuje się obiecująco, a Polska ma szansę utrzymać pozycję jednego z czołowych producentów profili aluminiowych w Europie.

/Treść partnera/

Continue Reading

Economy

– Minus dwanaście procent: Inwestycje zagraniczne w Niemczech w dalszym ciągu spadają

Published

on

– Minus dwanaście procent: Inwestycje zagraniczne w Niemczech w dalszym ciągu spadają
Praca Minus dwanaście procent

Inwestycje zagraniczne w Niemczech nadal spadają

Wielu uważa projekt Tesli w Gruenheide za modelowy projekt dla inwestycji zagranicznych w Niemczech

Wielu uważa projekt Tesli w Gruenheide za modelowy projekt dla inwestycji zagranicznych w Niemczech

Źródło: Niemiecka Agencja Informacyjna/Jörg Carstensen

Według badania przeprowadzonego przez firmę doradczą EY inwestycje zagraniczne w Europie spadły: o 11% mniej niż przed pandemią korony. Niemcy utrzymały swoją pozycję w rankingach, jednak różnica w stosunku do prowadzącej Francji ponownie wzrosła.

IJak wynika z badania, w zeszłym roku międzynarodowi inwestorzy ponownie ograniczyli swoje zaangażowanie w Niemczech. W 2023 roku zagraniczne firmy ogłosiły 733 projekty inwestycyjne w tym kraju – o dwanaście procent mniej niż rok wcześniej. To najniższy poziom od 2013 roku i szósty z rzędu spadek, wynika z analizy firmy audytorsko-doradczej EY.

W europejskim porównaniu Niemcy pozostają na trzecim miejscu – ale różnica w stosunku do Primus France ponownie się zwiększyła. EY odnotowało tam o pięć procent mniej projektów, ale wciąż było ich 1194, a za nią plasowała się Wielka Brytania, kraj spoza UE, z 985 (plus sześć procent). Największą liczbę inwestycji zagranicznych w Niemczech EY odnotował w 2017 r. – 1124 projekty. Przed pandemią korony w 2019 r. było ich 971. EY prowadzi badanie od 2006 r. Nie podano informacji o wielkości inwestycji.

Prezes zarządu EY, Henrik Ahlers, uważa ten spadek za niepokojący: „To sygnał ostrzegawczy” – zacytowano go w oświadczeniu: „Niemcy pozostają w tyle, podczas gdy inne kraje europejskie rozwijają się bardziej dynamicznie. Od 2017 r. Liczba projektów inwestycyjnych w Niemczech spadła o 35%, w Wielkiej Brytanii spadek sięgnął w tym okresie 18%. Z drugiej strony Francja osiągnęła wzrost na poziomie 20 proc. „Francja jest największym zwycięzcą wyjścia Wielkiej Brytanii z UE Unia Europejska. Z drugiej strony Niemcy straciły więcej inwestycji niż Wielka Brytania.

Ahlers wskazuje kilka przyczyn słabych wyników Niemiec, w tym wysokie obciążenia podatkowe kraju, wysokie koszty pracy, drogą energię i biurokrację. „Skutek: spadają inwestycje, nastroje wśród konsumentów i przedsiębiorstw są fatalne, a gospodarka rozwija się słabiej niż w jakimkolwiek innym uprzemysłowionym kraju”.

Rozwój również osłabł w całej Europie, ale nie w takim stopniu jak w Niemczech. W 2023 roku liczba ogłaszanych projektów spadła o cztery proc., do łącznie 5694 projektów, przy czym największą dynamikę wykazały Turcja (plus 17 proc.) i Szwajcaria (plus 53 proc.). Jednak w całej Europie nadal brakuje poziomu sprzed pandemii. Liczba projektów była o 11 proc. niższa niż w 2019 r.

„Europa rozpaczliwie potrzebuje inwestycji zagranicznych, a to badanie powinno pobudzić cały kontynent” – stwierdziła Julie-Lynne Tiegland, ekspert EY. Wzmocniłoby to europejską gospodarkę poprzez stworzenie możliwości zatrudnienia, zachęcanie do innowacji i promowanie eksportu. „Należy teraz podjąć pilne działania, aby zapewnić Europie utrzymanie konkurencyjności w obliczu coraz bardziej zaciekłej konkurencji ze strony Stanów Zjednoczonych i Chin” – stwierdził Tiegland.

Amerykańscy inwestorzy wycofują się

W zeszłym roku amerykańskie firmy nadal były najważniejszymi inwestorami w Europie i Niemczech – ale liczba projektów spadła o 15 proc., a w tym kraju aż o 22 proc. Ahlers obwinia warte miliardy dolarów programy wsparcia, takie jak ustawa o redukcji inflacji (IRA). „Amerykańska polityka lokalizacyjna ma wpływ” – powiedział. „Wygląda na to, że amerykańskie firmy inwestują więcej u siebie, a mniej w Europie”.

Amerykańscy inwestorzy w żadnym wypadku nie wykluczyli Niemiec jako lokalizacji dla biznesu, ale ich zaufanie zostało zachwiane. Ahlers powiedział, że przywrócenie tego stanu rzeczy powinno być najwyższym priorytetem dla polityki i biznesu w Niemczech. Ale nie może tu chodzić o wyścig po wsparcie. Należy raczej poprawić ogólne warunki. Ahlers był jednak sceptyczny, czy uda się to szybko osiągnąć: „Problemy w Niemczech są głębokie i mają charakter strukturalny, więc odwrócenie trendu nie będzie możliwe z dnia na dzień”. Niezbędna jest rzeczywista reforma podatkowa i ograniczone regulacje.

READ  Plan wstrzymania importu węgla z Rosji - klimareporter °

Continue Reading

Economy

Natychmiast wejdą w życie nowe wymagania dotyczące oznakowania samochodów osobowych – a zmiany te wejdą w życie w maju

Published

on

Natychmiast wejdą w życie nowe wymagania dotyczące oznakowania samochodów osobowych – a zmiany te wejdą w życie w maju
  1. Strona główna
  2. konsument

Naciska

Odtąd przy zakupie samochodu klienci muszą być szczegółowo informowani o zużyciu paliwa, emisji i potencjalnych kosztach. Ma to na celu ochronę klimatu i Twojego portfela.

Kassel – Nowe samochody często potrzebują więcej paliwa niż podaje producent. Jeden Badanie przeprowadzone przez Międzynarodową Radę ds. Czystego Transportu ICCT pokazuje, że różnica wzrosła: podczas gdy samochody zużywały około 8 procent więcej paliwa w 2018 r., w 2022 r. faktycznie wzrosło o 14 procent. Aby chronić konsumentów przed pułapkami kosztowymi przy zakupie samochodu, wprowadzony zostanie nowy wymóg dotyczący etykietowania pojazdów Obowiązuje od 1 maja 2024 r. Dotyczy to obecnie wszystkich dealerów i producentów.

Wymogi dotyczące etykietowania samochodów zapewniają „większą przejrzystość przy zakupie samochodu”

Od lutego 2024 r. wszystkie nowo wydawane plakaty i zawiadomienia w salonach samochodowych oraz wszystkie nowo zaprojektowane reklamy muszą być zgodne z nowymi przepisami. Najpóźniej od maja dealerzy i producenci będą musieli podawać dokładne informacje na temat zużycia paliwa i emisji w ramach wymogów dotyczących etykietowania samochodów. wysoki Komunikat Federalnego Ministerstwa Gospodarki i Ochrony Klimatu (BMWK) Celem jest znaczące udoskonalenie informacji konsumenckiej i uzupełnienie jej o inne ważne informacje.

Jakie są procedury testowe WLTP?

Procedura testowa WLTP oznacza „Światową zharmonizowaną procedurę badania pojazdów lekkich” i jest znormalizowaną procedurą pomiaru zużycia paliwa i emisji spalin przez pojazdy. Został opracowany w celu osiągnięcia bardziej realistycznych wyników w porównaniu z poprzednim nowym europejskim cyklem jazdy (NEDC).

W przeciwieństwie do nowego europejskiego cyklu jazdy (NEDC), metoda WLTP uwzględnia różne sytuacje i warunki na drodze, w tym wyższe prędkości, większe przyspieszenie i większe zróżnicowanie profili torów. Oznacza to, że wyniki testu powinny być bliższe rzeczywistym, codziennym warunkom jazdy.

źródło: Adak

„Lepsze oznakowanie nowych samochodów zapewnia większą przejrzystość przy zakupie samochodu” – stwierdził federalny minister gospodarki. Roberta Habeka (Sojusz 90/Zieloni). „W przyszłości bezwzględne wartości zużycia i emisji powinny być określane w oparciu o bardziej realistyczną metodę pomiaru testowego WLTP”. Nowa etykieta samochodu zawiera także informacje o kosztach energii i kosztach emisji CO2. Dzięki temu można podjąć decyzję o zakupie obu rozwiązań klimat A także oszczędzanie portfela.

READ  Odszkodowanie?: Tera Crash pozostawia wielu inwestorów z ogromnymi stratami – mówi współzałożyciel ETH Buterin | biuletyn

Zmiany w związku z obowiązkowymi naklejkami samochodowymi – dotyczy konsumentów

Konkretnie wymóg dotyczący etykietowania samochodów oznacza wspieranie konsumentów przy zakupie samochodu lokalnie i przez Internet. Naklejkę należy przykleić bezpośrednio do pojazdu wystawionego w salonie samochodowym lub podać jej zawartość przy zakupie online. Według BMWK oznaczone kolorami kategorie CO2 na pierwszy rzut oka pokazują, ile emisji emituje dany samochód w porównaniu z innymi modelami. Masa samochodu nie ma znaczenia.

Nowe wymogi dotyczące oznakowania samochodów zaczną obowiązywać od początku maja 2024 r. Ma to zapewnić większą przejrzystość przy zakupie samochodu. © Ivana Kojic / Imago

Samochody elektryczne i hybrydowe otrzymują dodatkowe informacje o zużyciu energii i zasięgu. Hybrydy typu plug-in mają dwa silniki, zatem istnieją dwie klasy emisji CO2: jedna do pracy hybrydowej i druga do pracy z silnikiem spalinowym. Ponadto konsumenci powinni być informowani o przewidywanych kosztach emisji CO2 w ciągu najbliższych dziesięciu lat. Daje to nabywcom samochodów możliwość wyboru samochodów bardziej przyjaznych dla środowiska i opłacalnych. (Wszyscy)

Continue Reading

Trending