science
Centrum Rehabilitacji otwiera swoje podwoje: więcej życia w dzielnicy Sartorius
Centrum rehabilitacji ożywia dzielnicę Sartorius w Getyndze. Można tam również przeprowadzić neurorehabilitację.
Goettingen – Ukończenie projektu budowlanego w terminie, przy problemach materiałowych i podwyżkach cen jest obecnie niezwykłym osiągnięciem. Centrum Rehabilitacji Junge mieści się przy ul Getynga Na początku roku przeniósł się do swojej trzeciej lokalizacji – w dzielnicy Sartorius (Anastras). Tam firma wskakuje w niszę: 30 lat po jej założeniu przez Rainera Junge stała się prywatną grupą neurorehabilitacyjną, w skład której wchodzi główny neurolog dr. Florian Klinker rozbudowany.
„To dla nas nowy obszar, który oferuje duży potencjał”, mówi dyrektor zarządzający Andre Weimer podczas zwiedzania górnego piętra kompleksu, które znajduje się naprzeciwko fabryki Life Science i hali na dachu penthouse na 2.3 -hektar nieruchomości. Sartorius Large District, czyli dawna siedziba firmy Sartorius AG. Nawiasem mówiąc, właścicielem jest zespół programistów i ćwierć inwestor w Hamburgu.
Dwa poziomy o powierzchni 940 metrów kwadratowych
Na dwóch poziomach i na powierzchni 940 metrów kwadratowych pacjenci znajdą teraz wszystko, czego potrzebują, aby móc realizować wielogodzinne programy rehabilitacji ambulatoryjnej: przebieralnie i prysznice; Oprócz gabinetów zabiegowych, lekarz i pielęgniarki, pokój wypoczynkowy, pokój do konsultacji neurologicznych i psychologicznych. Jest też centrum szkolenia sprzętu i taras na dachu o powierzchni dobrych 80 metrów kwadratowych na górze. „Kiedy pogoda jest dobra, użyjemy go jako miejsca odpoczynku i terapii” – mówi Weimer. Dostępne są również porady żywieniowe i kuchnia edukacyjna. Podobnie jak inne pokazy, odbędzie się w siedzibie Sprangerweg.
Junge początkowo oferuje dziesięć miejsc do neurorehabilitacji, a według Weimera w dowolnym momencie może ich być 30. Leczeni są tam pacjenci – także z zakresu gimnastyki i logopedii – po udarze mózgu, wylewie krwi do mózgu, po operacjach na mózgu czy rdzeniu kręgowym, a także ze stwardnieniem rozsianym (SM), chorobą Parkinsona, postępującymi chorobami mięśni i przewlekłym bólem. Zabiegi mogą trwać kilka tygodni. „Pacjenci będą tu przebywać od czterech do sześciu godzin dziennie” — mówi Weimer, dodając: „Muszą się tu dobrze czuć”.
Obszar zlewni wynosi 35 kilometrów
„Oczywiście najpierw musi się rozejść wieść o naszej ofercie”, wie Weimer, licząc na popularność swojego centrum rehabilitacyjnego w Getyndze poza granicami miasta. Dobra zlewnia 35 km. Istnieje również usługa transportu pacjentów.
Oprócz neurorehabilitacji możliwe są również terapie na receptę, mówi Weimer.
Nowe centrum Ottobock z warsztatem
Podczas gdy wszystko w Junge na 4. piętrze jest w pełni przygotowane pomimo wąskich gardeł w dostawach i pandemii koronawirusa, poniżej nadal trwają prace budowlane: Nowy budynek Centrum Ottobock jest wyposażone w warsztat, badania/rozwój, laboratorium chodu i opiekę nad pacjentem Powstaje kilkaset metrów od dawnego zakładu Ottobock w Getyndze, przy Hermann-Rein-Straße – naprzeciwko Szpitala Uniwersyteckiego.
W dzielnicy Sartorius Centrum Rehabilitacji Junge i Ottobock ze swoim „Ośrodkiem Opieki nad Pacjentem” ponownie się odnalazły. To doświadczenie deja vu, ponieważ obie firmy od lat mieszczą się w tym samym budynku przy Hermann-Rhine-Straße. Siedzicie teraz bardzo blisko siebie na górnym piętrze, które jest wspólne dla obu najemców. W rezultacie wiele będzie się kręciło wokół dopasowywania ortez i protez w nowych pomieszczeniach Centrum Rehabilitacji Junge w Getyndze.
Współpraca z Health Campus Göttingen
Junge również będzie z nim współpracować Kampus zdrowia w Getyndze, która również ma swoją siedzibę w regionie. „Myślimy o wspólnej pracy zarówno w zakresie nauczania, jak i staży”, mówi Andre Wimmer, który jest przekonany, że nowe centrum „tchnie więcej życia w dzielnicę Sartorius”. Również z tym hotelu Freigeist Istnieją punkty styku: ogólnodostępny parking podziemny – również dla pacjentów – restauracja/kawiarnia oraz hotel mieszkalny.
Centrum rehabilitacji zainwestowało około 2,5 mln euro w prace wewnętrzne, które trwały od lutego do grudnia 2022 r. „To więcej, niż pierwotnie zakładano” – mówi Weimer. Ale jak wszyscy budowniczowie, wzrosty cen były nieuniknione. „Ale i tak skończyliśmy na czas”. I jak powiedziałem, to prawdziwe osiągnięcie w tych czasach.
Informacje: tel. 0551/38 38 540. Więcej informacji można uzyskać tutaj. (Tomasz Kobitz)
„Fanatyk niezależnej kawy. Namiętny ekspert od twittera. Adwokat. Introwertyk. Odkrywca. Irytująco skromny twórca. Miłośnik internetu”.
science
Eksperci przewidują najdłuższy dzień
Naciska
Po fazie zwiększania prędkości obrót Ziemi prawdopodobnie ulegnie spowolnieniu do końca 2025 r. Konsekwencje mogą jednak mieć negatywny wpływ na technologię.
FRANKFURT – Powszechnie znany jest negatywny wpływ zmian klimatycznych na naszą planetę. Oprócz ekstremalnych warunków pogodowych bezpośrednimi konsekwencjami są rosnące temperatury i podnoszący się poziom mórz. W Europie zmiany klimatyczne są coraz bardziej odczuwalne w postaci susz. Jednak niewiele osób wie, że globalne ocieplenie wydaje się również wpływać na prędkość obrotu Ziemi, co również zmienia długość dnia.
Według informacji otrzymanych od Czas i data Zmiana ta była zauważalna już w 2023 r. W tym roku, po siedmiu latach, w których Ziemia obraca się szybciej, ponownie zmierzono wzrost średniej długości dnia. Podobnie jak badanie, które przeprowadził Międzynarodowa usługa obrotu Ziemi i systemów odniesienia IERS wyjaśnia, że marzec 2025 r. może być najdłuższym dniem od 2019 r.
Według badań długość dnia się zmienia, co może mieć wpływ na technologię
Prędkość obrotu Ziemi zwykle zmienia się na przestrzeni lat. Około 100 milionów lat temu doba na naszej planecie trwała zaledwie 23 godziny, a 1,4 miliona lat temu tylko 18 godzin. To spowolnienie jest spowodowane grawitacją Księżyca, która delikatnie spowalnia obrót Ziemi.
Jednak, jak pokazują najnowsze badania, na prędkość Ziemi wpływa nie tylko siła grawitacji Księżyca. Ruch jądra Ziemi, oceanów, a także atmosfery wpływa również na obrót Ziemi. Nick Stamatakos, członek zespołu badawczego IERS, powiedział, że stale zmieniające się czynniki utrudniają przewidywanie: „Trudno nam prognozować z wyprzedzeniem większym niż sześć miesięcy lub rok”. Czas i data.
Jednak w ostatnich latach zaobserwowano przyspieszenie obrotu Ziemi. Precyzyjne pomiary przy użyciu zegarów atomowych wykazały, że w czerwcu 2022 r. najkrótszy dzień w historii odnotowano. Jednak od tego czasu tendencja ta uległa odwróceniu. W 2023 r. po raz pierwszy od siedmiu lat odnotowano wzrost długości dnia. Oczekuje się, że spowolnienie to utrzyma się do końca 2025 r. Aktualne prognozy wskazują, że w marcu 2025 r. długość dnia może wzrosnąć o 1,63 milisekundy.
Chociaż na pierwszy rzut oka milisekunda lub dwie mogą wydawać się nieistotne, mogą mieć znaczący wpływ na technologię. Przyspieszenie obrotu Ziemi może spowodować, że dane o pozycji z satelitów GPS będą niedokładne, chyba że uwzględni się zmieniającą się prędkość obrotu Ziemi.
Badania pokazują, że globalne ocieplenie może być odpowiedzialne za wolniejszą rotację Ziemi
Raport opublikowany w czasopiśmie branżowym Natura Opublikowana rzuca nowe światło na skutki zmian klimatycznych na Ziemi. Dlatego wzmożone topnienie czap lodowych na Grenlandii i Antarktydzie prowadzi do przywrócenia równowagi masy Ziemi, co z kolei wpływa na rotację naszej planety. Ponadto zmiany w płynnym jądrze Ziemi przyczyniają się do wahań prędkości obrotowej.
Od 1972 roku prędkość obrotowa ciekłego jądra Ziemi stale maleje, co skutkuje równomiernym wzrostem prędkości obrotowej pozostałej części Ziemi. Taka sytuacja oznaczałaby konieczność dostosowania uniwersalnego czasu koordynowanego (UTC) do 2029 r. Gdyby nie przyspieszające topnienie polarnych czap lodowych, problem ten pojawiłby się trzy lata wcześniej.
Wyniki te pokazują, że globalne ocieplenie już ma zauważalny wpływ na globalny pomiar czasu. Oprócz zbliżającej się korekty czasu ludzie muszą przewidywać inne negatywne konsekwencje, ale są pewne rzeczy, które każdy może zrobić, aby przeciwdziałać skutkom zmian klimatycznych. (CG)
„Fanatyk niezależnej kawy. Namiętny ekspert od twittera. Adwokat. Introwertyk. Odkrywca. Irytująco skromny twórca. Miłośnik internetu”.
science
Czy może to być największy postęp w walce z cukrzycą typu 1?
Berlin – Osoby chore na cukrzycę typu 1 potrzebują odpowiednich leków, aby zapewnić odpowiednią regulację poziomu insuliny.
W przypadku tej choroby mechanizmy obronne organizmu niszczą komórki wytwarzające insulinę. Ale teraz tak było Substancją czynną jest Diamid® opracowany, aby interweniować w tym procesie.
Robi to praktyka w Berlinie Badanie leku Przejrzyj i szukaj Uczestnicy (mężczyźni/k/d), u których w ciągu ostatnich 6 miesięcy zdiagnozowano cukrzycę typu 1.
Najlepsze: Każdy, kto bierze w tym udział, wnosi cenny wkład na rzecz osób dotkniętych chorobą, a tym samym także na siebie!
Tutaj pojawiają się wszystkie ważne informacje.
Uczestnicy są potrzebni do badania nad cukrzycą typu 1 w Berlinie
Cukrzyca typu 1 jest jedną z nich choroby autoimmunologiczne. Mechanizmy obronne organizmu niszczą komórki beta w trzustce, które wytwarzają insulinę. W dłuższej perspektywie dochodzi do zagrażającego życiu niedoboru insuliny, który należy uzupełniać poprzez dodanie hormonu.
z tym Zostań Obecnie trwają badania nad lekiem, który interweniuje w ataku autoimmunologicznym i w ten sposób utrzymuje produkcję insuliny w organizmie.
cel: Skuteczne leczenie wysokiego poziomu cukru we krwi.
Stanowi to okazję do wniesienia naprawdę cennego wkładu w badania nad lekami. Zwiększa to szanse, że Ty i inni dotknięci chorobą pacjenci będziecie skutecznie leczeni w przyszłości.
Otrzymujesz także pieniądze na pokrycie kosztów podróży i spędzonego czasu odszkodowanie.
Przebieg studiów:
- Otrzymasz albo eksperymentalny lek, albo placebo z 67% szansą
- W trakcie podawania leku odbędzie się jedenaście wizyt w ośrodkach badawczych
- Oraz stały kontakt telefoniczny
Oczywiście przez cały okres studiów otrzymasz kompleksową opiekę medyczną. Ponadto podczas badania zostanie zmierzony poziom witaminy D i w razie potrzeby zostanie on uregulowany suplementacją witaminy D.
Czas trwania nauki: Około 26 miesięcy
Wszystkie egzaminy i przygotowanie do studiów są dla uczestników bezpłatne.
Takie są wymagania uczestnictwa
Potencjalni uczestnicy muszą spełniać następujące wymagania:
- Masz od 18 do 28 lat
- W ciągu ostatnich sześciu miesięcy zdiagnozowano u Ciebie cukrzycę typu 1
- Jesteś nosicielem odpowiedniego wariantu genu HLA (będzie to sprawdzane podczas wstępnego badania przesiewowego)
Mimo spełnienia tych warunków, udział w Zostań Jeszcze nie gwarantowane.
Zarejestruj się tutaj bez zobowiązań i za darmo
Takie proste i nieskomplikowane teraz o tym Formularz internetowy Rejestr. Rejestracja nie jest obowiązkowa.
Kliknij tutaj, aby skorzystać z formularza kontaktowego.
Zespół badawczy skontaktuje się z Tobą tak szybko, jak to możliwe, aby omówić, czy kwalifikujesz się do tego badania.
W tej rozmowie możesz bezpiecznie zadać wszystkie pytania, a następnie zdecydować, czy chcesz w niej uczestniczyć, czy nie.
„Fanatyk niezależnej kawy. Namiętny ekspert od twittera. Adwokat. Introwertyk. Odkrywca. Irytująco skromny twórca. Miłośnik internetu”.
science
BepiColombo: Wenus traci jony węgla i tlenu
Mówi się, że Wenus była kiedyś światem o klimacie umiarkowanym, takim jak Ziemia. Mówi się, że na jego powierzchni znajdowała się woda w stanie ciekłym. Dziś jest to płonąca, piekielna planeta, dusząca się chmurami dwutlenku węgla, z których spada kwas siarkowy. Sonda kosmiczna BepiColombo po raz pierwszy odkryła jony węgla i tlenu uciekające z atmosfery Wenus.
To jest węgiel „Chodzi o ciężkie jony, które zwykle poruszają się powoli, dlatego wciąż próbujemy zrozumieć związane z tym mechanizmy”.Dominique Delcour, astrofizyk z Centre National de la Recherche Scientifique (CNRS) we Francji, powiedział: W komunikacie prasowym. Z drugiej strony ciężkie jony i cząsteczki, takie jak jony węgla, muszą w rzeczywistości pozostać związane.
Atmosfery planet są na ogół nieszczelnymi strukturami. Każdego dnia Ziemia traci około 90 ton materiału atmosferycznego. To nie wystarczy, aby wywrzeć wpływ. Jednakże przy pomocy tej wiedzy można tworzyć pochodne innych planet, aby lepiej je zrozumieć. „Możliwe, że wiatry elektrostatyczne odciągają ją od planety lub mogą zostać przyspieszone w wyniku procesów odśrodkowych”.– stwierdził Decourt.
Tajemnicze mechanizmy ucieczki
„Charakterystyka utraty ciężkich jonów i zrozumienie mechanizmów ucieczki na Wenus ma kluczowe znaczenie dla zrozumienia ewolucji atmosfery planety i tego, jak straciła ona całą swoją wodę”.– stwierdził Delcourt.
To odkrycie, w połączeniu z wcześniejszymi ustaleniami dotyczącymi utraty wodoru na Wenus, może dostarczyć dowodów na transformację planety.
Wewnątrz nie ma pola magnetycznego
W przeciwieństwie do Ziemi, Wenus nie wytwarza pola magnetycznego wewnątrz planety. Ich pole magnetyczne jest wynikiem interakcji między naładowanymi cząstkami w górnych warstwach atmosfery Wenus a polami magnetycznymi i poruszającymi się jonami wiatru słonecznego. Rezultatem jest słaba magnetosfera w kształcie łzy, która kończy się wiatrem słonecznym.
Magnetosfera jest otoczona przez magnetosferę, która leży pomiędzy zewnętrzną granicą magnetosfery a sprężoną materią (wstrząs łukowy). Kosmiczny szok łukowy) Usytuowany. BepiColombo przeleciał przez ten obszar pomiędzy Wenus a Słońcem, ledwo muskając planetę. Instrumenty statku kosmicznego wykryły jony tlenu i węgla przyspieszone na tyle, aby uciec przed grawitacją Wenus.
Przyszłe misje powinny wypełnić luki w wiedzy
„Ostatnie wyniki sugerują, że ucieczka atmosferyczna z Wenus nie może w pełni wyjaśnić utraty historycznej zawartości wody”.Astrofizyk Moa Persson ze Szwedzkiego Instytutu Fizyki Kosmicznej stwierdziła w komunikacie prasowym.
„To badanie jest ważnym krokiem w kierunku odkrycia prawdy o historycznej ewolucji atmosfery Wenus. Dodatkowe misje pomogą wypełnić wiele luk”. W najbliższej przyszłości planowane są co najmniej trzy misje mające na celu zbadanie Wenus. Powinni lepiej zbadać mechanizm ucieczki, ale także wyjaśnić, czy Wenus jest nadal aktywna wulkanicznie. Powinni także lokalnie szukać możliwości życia w chmurach.
Uczyć się
Wyniki badań opublikowano 12 kwietnia 2024 roku w czasopiśmie Nature Astronomy: Obserwacje BepiColombo zimnego tlenu i jonów węgla po indukowanej stronie magnetosfery Wenus (Obserwacje zimnego tlenu i węgla dokonane przez BebeColombo po indukowanej stronie magnetosfery Wenus).
„Fanatyk niezależnej kawy. Namiętny ekspert od twittera. Adwokat. Introwertyk. Odkrywca. Irytująco skromny twórca. Miłośnik internetu”.
-
Tech3 lata ago
Te oferty Apple nadal istnieją
-
Top News2 lata ago
Najlepsze strategie i wskazówki dotyczące zakładów na NBA
-
Tech3 lata ago
Kup PS5: Expert bez nowych konsol – kiedy nadejdą dostawy?
-
Tech3 lata ago
Windows 11 dla programistów: aplikacje na Androida, zestaw gier i pakiet Windows SDK
-
Economy3 lata ago
Huobi Global rozpoczął kampanię zerowej opłaty dla użytkowników kart bankowych w Europejskim Obszarze Gospodarczym i Wielkiej Brytanii
-
entertainment3 lata ago
Dieter Bohlen ogłosił nową pracę w telewizji – to zaskakujące
-
entertainment3 lata ago
„Helene Fischer Show”: Nagłe zakończenie bożonarodzeniowego show – ostre słowa ZDF
-
Tech4 miesiące ago
Ubóstwo CO2 może ujawnić łatwość życia – Wissenschaft.de