Connect with us

Economy

Przypomnienie Lidla: Istnieje ryzyko poważnych oparzeń z oferowanym produktem

Published

on

Oddzwonienie Lidla. Tym razem nie chodzi o jedzenie, ale o urządzenie sprzedawane z rabatem w ramach tygodnia kampanii. Klienci są narażeni na oparzenia podczas korzystania z niego.

Neckarsulm – Ostatnio żywność została wycofana z rynku ze względu na obecność niezwykle wysokiej rakotwórczej pozostałości tlenku etylenu. Nie można jednak wycofać innych produktów, takich jak zabawki, kosmetyki czy przybory kuchenne, jeśli istnieje podejrzenie, że urządzenie może stanowić zagrożenie. Tak jest teraz w przypadku narzędzia sprzedawanego w Lidlu.

determinacja Lidl
Fundacja 1973
Główne biuro Neckarsulm, Niemcy
gałęzie 11200 oddziałów w 32 krajach

Przypomnijmy w Lidlu: Wady techniczne narzędzi stają się niebezpieczne – istnieje ryzyko poparzenia

Lidl raz po raz dostarcza narzędzia i sprzęt do warsztatu lub projektu budowlanego w tygodniach pokazowych. Kampanie te są bardzo popularne wśród rzemieślników hobbystów, ponieważ szanse na wyrzucenie drogiego urządzenia marki za niewielkie pieniądze nie są złe.

Klienci, którzy aktualnie remontują i wyposażyli się w przydatne narzędzia i sprzęt w Lidlu, powinni zachować ostrożność. Ponieważ teraz dokładnie jeden ze słynnych produktów musi zostać wycofany z rynku. Na urządzeniu zaobserwowano błąd techniczny, za pomocą którego można usunąć tło (więcej Oddzwonienia w RUHR24).

W szczególności wywołanie w Lidl dotyczy następującego urządzenia:

  • produkt: Ściągacz par tapet PDTA 5 A1
  • Marka: Parkside
  • Numer artykułu (IAN): 332976_1907

Ta parowa maszyna do usuwania tapet marki Parkside została sprzedana w Lidl i jest już w sprzedaży

© Lidl

Przypomina Lidl: Klienci mogą zostać poparzeni za pomocą parowych obieraczek do tapet

Jak informuje Lidl na swojej stronie internetowej, Grizzly Tools GmbH & Co.

Każdy, kto kiedykolwiek musiał zeskrobać starą tapetę ze ściany, wie, jak praktyczne może być to urządzenie. Po prostu napełniasz mały zbiornik wodą i tam jest ona podgrzewana. Narzędzie następnie wydziela gorącą parę wodną, ​​która wnika w tapetę i rozpuszcza klej. Oznacza to, że starą tapetę można szybko usunąć ze ściany.

READ  Wywiad z szefem 1&1 Dommermuth: Jak rozwija się czwarta sieć telefonii komórkowej

Jednak korzystanie z takich urządzeń jest już trudne, ponieważ para wodna silnie się nagrzewa i w wyniku może powstać kapiąca gorąca woda. Jeśli uderza w skórę, jest bardzo niewygodny. Jednak w przypadku wycofania może wystąpić znacznie większe ryzyko.

Callback Lidl: Klienci muszą znać niebezpieczeństwo związane z narzędziem

Jak stwierdziła firma zaopatrująca Lidla w narzędzia, nie można wykluczyć, że korek może nieoczekiwanie wypaść z obudowy zbiornika dla poszczególnych urządzeń. Może to spowodować spłynięcie całej gorącej wody. W rezultacie klienci mogą doznać poważnych oparzeń.

Klienci powinni zwrócić uwagę na te szczegóły parowego zmywacza do tapet i sprawdzić, czy proces zwrotu ma na nie wpływ.

© Lidl

Dlatego firma partnerska Lidl prosi wszystkich klientów o poważne potraktowanie procesu zwrotu pieniędzy i nieużywanie parowego urządzenia do usuwania tapet w żadnych okolicznościach. Grizzly Tools GmbH potwierdza jednak, że wycofanie dotyczy tylko narzędzia o podanym numerze artykułu. Brak ryzyka związanego z innymi partiami lub innymi produktami marki Parkside.

Lidl jest sprzedawany w całych Niemczech i dlatego można go zwrócić do wszystkich oddziałów dyskontowych. Jak zawsze w przypadku zwrotów, cena zakupu zostanie zwrócona nawet bez okazania paragonu.

Zdjęcie w menu głównym: © Daniel Leal-Olivas/AFP, Kolaż: RUHR24

Continue Reading
Click to comment

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Economy

Pozew zbiorowy w sprawie podwyżek cen: ponad 40 000 klientów broni się przed Vodafone

Published

on

Pozew zbiorowy w sprawie podwyżek cen: ponad 40 000 klientów broni się przed Vodafone

Pozew zbiorowy w związku z podwyżką cen
Przed Vodafone broni się ponad 40 000 klientów

Posłuchaj materiału

Ta wersja audio została stworzona sztucznie. Więcej informacji | Wyślij swoją opinię

W ubiegłym roku Vodafone podniósł ceny i od tego czasu około dziesięciu milionów klientów płaci dodatkowe pięć euro miesięcznie. Obrońcy praw konsumentów uważają tę podwyżkę cen za niezgodną z prawem i chcą ją anulować. W procesie biorą już udział dziesiątki tysięcy osób.

Dziesiątki tysięcy osób jest już zaangażowanych w pozew zbiorowy przeciwko firmie telekomunikacyjnej Vodafone. W ciągu tygodnia w rejestrze pozwów Federalnego Urzędu Sprawiedliwości zarejestrowano 40 445 konsumentów, ogłosiło Federalne Stowarzyszenie Organizacji Konsumenckich (vzbv). Numer pochodzi z 30 kwietnia, czyli tydzień po otwarciu rejestru. Zapisy są nadal możliwe, więc liczba ta prawdopodobnie wzrośnie.

Vodafon
Vodafon ,80

Stowarzyszenie złożyło jesienią pozew do Okręgowego Sądu Wyższego w Hamm (OLG), ponieważ uważa, że ​​niektóre podwyżki cen oferowane przez Vodafone są nielegalne. Podwyżki dotknęły około dziesięciu milionów klientów. Postępowanie przed Sądem Okręgowym w Hamm jest jedną z pierwszych spraw, które sygnalizują nowe prawo federalne – ostrzejszy miecz dla konsumentów. Po zakończeniu sporu prawnego klienci Vodafone mogą bezpośrednio odzyskać pieniądze, bez konieczności ponownego wchodzenia do sądu.

Vodafone w 2023 roku podniósł ceny telefonii stacjonarnej o pięć euro. Chodziło o Internet w telewizji kablowej i liniach telefonicznych (VDSL), a nie o Internet światłowodowy (FTTH) i nie o taryfy za telefonię komórkową. Spółka uzasadniła ten wzrost wyższymi kosztami, np. kosztami energii i materiałów. Odrzuciła oskarżenie o niezgodność z prawem. Podkreśliła, że ​​większość niemieckich firm już podniosła ceny ze względu na inflację.

Centrum Doradztwa Konsumenckiego: Podwyżki cen są nieskuteczne

Z punktu widzenia obrońców praw konsumentów firma internetowa z Düsseldorfu nie powinna jednostronnie podnosić cen w ramach trwających relacji umownych – czyli bez renegocjacji z klientami. Zdaniem Centrum Doradztwa Konsumenckiego podwyżki cen są nieskuteczne. Vodafone widzi to inaczej: Rzecznik firmy powiedział, że jego firma uwzględniła wymogi prawne dotyczące zmian cen w swoich Ogólnych Warunkach Handlowych (OW).

Usługodawcy zazwyczaj pobierają wyższe ceny w ramach nowych umów, czyli poprzez nowych klientów. Firmy czasami podnoszą także ceny dla obecnych klientów, ale obrońcy konsumentów obserwują tę sytuację jak jastrząb. Działania podjęte przeciwko Vodafone postrzegane są jako mające pewien sygnał sygnalizacyjny dla gospodarki.

READ  Tanie linie lotnicze odlatują z lotniska: Ryanair startuje we Frankfurcie | hessenschau.de
Continue Reading

Economy

Pirackie kopie europejskich samochodów zjeżdżają z linii montażowej

Published

on

Pirackie kopie europejskich samochodów zjeżdżają z linii montażowej
  1. Strona główna
  2. Praca

Naciska

Kaługa w Rosji: Citroën C5 Aircross jest montowany w hali produkcyjnej z chińskich komponentów. © Imago/Aleksiej Nikolski

Stellantis wycofał się z Rosji. Jednak modele Citroëna C5 Aircross zjeżdżają z linii montażowej w Kałudze. Umożliwia to istnienie globalnej sieci gospodarczej.

Kaługa / Monachium – Im Wojna ukraińska Fronty stwardniały, a gospodarczo między Rosją a Zachodem nadeszła epoka lodowcowa. Nie oznacza to jednak, że w największym kraju świata nie ma już europejskich producentów. przeciwnie. Chociaż europejski producent samochodów Stellantis zakończył produkcję w Rosji w 2022 roku ze względu na sankcje, nowe modele Citroëna C5 Aircross wyraźnie zjeżdżają z linii montażowej w Kałudze (na południowy zachód od Moskwy).

Rosja: Produkcja samochodu Citroen z komponentów z Chin

wysoki Reutera Rosyjska firma Automotive Technologies ogłosiła, że ​​rozpoczęła seryjną produkcję tego modelu. Dostawy pojazdów zaplanowano na maj 2024 r. „27 marca w fabryce w Kałudze rozpoczęła się produkcja seryjna Citroëna C5 Aircross” – cytuje komunikat prasowy Automotive Technologies. Strona internetowa firmy jest chwilowo niedostępna.

Niedawno niemiecki gigant materiałów budowlanych uległ presji opinii publicznej i wycofał się z lukratywnego rosyjskiego biznesu:

W lutym agencja informacyjna po raz pierwszy poinformowała, powołując się na dane celne i dwóch informatorów, że z Chin sprowadzono co najmniej 42 zestawy w celu montażu modelu Citroëna w dawnej fabryce Stellantis. Jednak same komponenty nie pochodzą z Francji, ale z chińskiej grupy Dongfeng Motor Group.

Stellantis „stracił kontrolę w Rosji” – Chiny interweniują w przypadku włamania

W oświadczeniu Stellantis podał, że w grudniu 2023 r. odkrył, że „stracił kontrolę nad swoimi jednostkami w Rosji”. Europejski producent samochodów posiada 70% udziałów w fabryce, a Mitsubishi pozostałe 30%. wysoki Silnik samochodu i sport Firma Automotive Technologies przejęła obecnie fabrykę, a samochody francuskiego producenta samochodów, w szczególności C5 Aircross, nadal zjeżdżają z linii montażowej.

Podczas gdy zachodnie firmy stopniowo wycofują się z Rosji po eskalacji w lutym 2022 r., powiązania gospodarcze między Rosją a Chinami zacieśniły się, w tym w sektorze motoryzacyjnym: dane dotyczące handlu chińskiego za ubiegły rok pokazują, że eksport samochodów do Rosji był prawie siedmiokrotnie wyższy niż w 2019 r. 2022, co oznacza wzrost wartości o około 10 miliardów dolarów.

READ  Mazda CX-80 (2024): Wszystkie informacje na temat nowego siedmiomiejscowego SUV-a
Citroën C5 Aircross: partner Stellantis, firma Dongfeng, dostarcza zestawy do modeli francuskiego producenta
Citroën C5 Aircross: Partner Stellantis, firma Dongfeng, dostarcza zestawy do modeli francuskiego producenta. © Imago/Aleksiej Nikolski

Rosyjska gospodarka: Citroën C5 Aircross zjeżdża z linii montażowej dzięki wspólnemu przedsięwzięciu

Kilka miesięcy temu Stellantis podał, że w wyniku zaprzestania działalności w Rosji stracił 144 mln euro, w tym 87 mln euro w gotówce i jej ekwiwalentach. Jednak europejskiej grupie udało się już podnieść po porażce: w 2023 r. grupa odnotowała zysk w wysokości 2,2 mld euro, po wcześniejszej stracie w wysokości 354 mln euro.

Dane celne pokazują: Wygląda na to, że Stellantis nie był zaangażowany w wydarzenia w Kałudze i nic o nich nie wiedział. Ale w jaki sposób komponenty potrzebne Rosji docierają do Chin? Tam firma samochodowa prowadzi spółkę joint venture z Dongfengiem, za pośrednictwem której modele Stellantis są produkowane i sprzedawane w Chińskiej Republice Ludowej.

Czy ten sprzęt zawiera części objęte zachodnimi sankcjami nałożonymi na Rosję Reutera Według niejasnych. Ponieważ jednak komponenty pochodzą z Chin, odgrywa to rolę drugorzędną. Nawet oryginalne komponenty najlepszych niemieckich producentów, nawet po rozpoczęciu wojny, trafiały do ​​Federacji Rosyjskiej przez kraje trzecie. (BF)

Continue Reading

Economy

Prezes Rheinmetall Papperger popiera obowiązkową służbę wojskową | Polityka

Published

on

Prezes Rheinmetall Papperger popiera obowiązkową służbę wojskową |  Polityka

Waffen können (bis jetzt) nicht von allein schießen …

Die Bundeswehr bekommt in den nächsten Jahren neue Panzer, Flugzeuge, Schiffe und eine große Menge an Ausrüstung und Munition. Problem: Der Truppe (aktuelle Stärke 180 000) fehlen rund 20 000 Soldaten. Verteidigungsminister Boris Pistorius (64, SPD) lässt derzeit mögliche Modelle einer Wehrpflicht prüfen.

Braucht Deutschland wieder eine Wehrpflicht?

Der Chef des deutschen Rüstungskonzerns Rheinmetall, Armin Papperger (61), ist dafür: „Eine Wehrpflicht könnte sich positiv auf die Bereitschaft für unsere Landesverteidigung auswirken.“ Hierfür müsse sie aber sowohl „sicherheits- als auch gesellschaftspolitisch und militärisch sinnvoll ausgestaltet werden“.

„Die Zeitenwende ist eine gesamtgesellschaftliche Aufgabe, die Debatte darüber muss auf der politischen Ebene geführt werden“, sagte Papperger zu BILD.

Der Nachholbedarf der Bundeswehr sei nach drei Jahrzehnten Sparprogramm enorm, so Papperger, dessen Konzern vom 100-Milliarden-Paket für die Bundeswehr profitiert.

„Bei den Strukturen, beim Personal wie auch bei der Ausrüstung. Frieden und Freiheit dürfen nicht schutzlos sein. Freiheitliche Gesellschaften müssen in der Lage dazu sein, für ihre Werte einzustehen und sie verteidigen zu können – notfalls auch militärisch“, so der Rheinmetall-Chef.

Rheinmetall-Chef Armin Papperger vor der Firmen-Zentrale in Düsseldorf

Foto: picture alliance/dpa

Ein Problem: die langen Lieferzeiten der Rüstungsindustrie.

Papperger: „Die Lieferzeiten sind höchst unterschiedlich. Bei Militär-Lkw zum Beispiel konnten wir unsere Kapazität so erhöhen, dass wir je nach Modell praktisch sofort liefern können. Bei Munition liefern wir auch quasi täglich aus.“

Bei komplexeren Systemen wie Gefechtsfahrzeugen dauere es bei neuen Bestellungen jedoch teilweise zwei Jahre, denn man sei auf viele Zulieferer angewiesen – etwa bei Motoren, Getrieben oder auch den Rohlingen für die Kanone.

READ  Wywiad z szefem 1&1 Dommermuth: Jak rozwija się czwarta sieć telefonii komórkowej

Continue Reading

Trending