Przed rosyjskim atakiem na Ukrainę ani Kazachstan, ani Turcja – w przeciwieństwie do Rosji – nie były znane jako główni producenci sklejki. Celem sankcji było tak naprawdę zatrzymanie handlu drewnem pomiędzy Rosją a Unią Europejską.
Rzeczywistość pokazuje jednak coś innego: dostawy drewna z Turcji i Kazachstanu do UE gwałtownie wzrosły. W związku z tym Komisja Europejska podjęła decyzję o wszczęciu dochodzenia w sprawie możliwego obejścia ceł antydumpingowych na sklejkę brzozową. Szczególnie polskie firmy popierają zaostrzenie środków przeciwko potencjalnym naruszeniom sankcji. Pojawi się nowy raport Polska Wyborcza pod tytułem: „Drewno płynie do nas z Rosji, a kontrole są dziurawe”.
Nielegalne drewno z Rosji: Komisja Europejska bada Turcję i Kazachstan
Cytuje rzecznika Unii Europejskiej Woodstock: „Powinno być jasne, że Kazachstan i Turcja są prawdopodobnie pierwszymi z szeregu krajów, które Komisja może wziąć pod uwagę”. Grupa Producentów UE działa na rzecz wspierania i promowania warunków wolnego i uczciwego handlu w branży sklejki brzozowej.
Reklama | Przewiń, aby kontynuować czytanie
Kilka tygodni temu organizacja ekologiczna ClientEarth złożyła skargę do Komisji Europejskiej, zarzucając nieprzestrzeganie europejskiego rozporządzenia w sprawie drewna (EUTR). Rozporządzenie obowiązuje od 2013 roku; Rosyjskie drewno jest również nielegalne ze względu na rosyjską inwazję na Ukrainę. Prokuratorom udało się wykazać, że polskie firmy w dalszym ciągu importowały drewno z Rosji i Białorusi, co najmniej od marca do grudnia 2022 r. oraz pośrednio.
Eksport drewna z Kazachstanu wzrasta stukrotnie: Rosja otrzymuje pośrednie wsparcie
Poprzednie dochodzenia wykazały podobno, że białoruscy producenci założyli spółkę zajmującą się handlem drewnem w Kazachstanie na miesiąc przed nałożeniem sankcji UE. W ubiegłym roku eksport drewna z Kazachstanu do Unii Europejskiej wzrósł stukrotnie, osiągając łącznie 39 mln euro. Żaden inny sektor gospodarki nie odnotowuje tak szybkiego wzrostu. Istnieje zatem podejrzenie, że Rosja obchodzi przepisy celne przy pomocy firm z Turcji i Kazachstanu.
Polskie firmy i unijni producenci drewna gromadzą coraz więcej dowodów. Następnie Komisja Europejska zbada materiał. Jednak analiza publicznie dostępnych danych pokazuje już, że moce produkcyjne obu krajów nie mogą odpowiadać za wielkość przypisywanego im importu. „Musimy publicznie potępiać nieetyczne zachowania biznesowe firm, które nie przestrzegają prawa w celu osiągnięcia własnego zysku – co można zinterpretować jako akceptację zbrodni wojennych popełnionych na Ukrainie” – cytuje szefa polskiego meblarstwa polska gazeta. firma. Producent podaje Paged, Yaroslav Michniuk. Ma nadzieję, że UE zapobiegnie wspieraniu „nielegalnej działalności” firm, które nie tylko zarabiają na łamaniu prawa, ale także „wspierają finansowo budżet napastnika i jego sojusznika”.
Choć część europejskich firm wie, skąd pochodzi drewno, nabywców nie brakuje. Firmy publicznie potępiając wojnę na Ukrainie, pośrednio wspierają Rosję. Problem można rozwiązać rejestrując cały przyszły import sklejki brzozowej przekraczający granice UE. Rejestracja umożliwiłaby Komisji nałożenie ceł antydumpingowych z mocą wsteczną, jeśli przedsiębiorstwa będą próbowały uniknąć unijnych ceł na import z Rosji.
Czy masz jakieś powiadomienia? Napisz do nas! [email protected]