Nie była to jedyna scena, w której los nie sprzyjał Paris Saint-Germain. Wtedy zawsze występowały taktyczne przewinienia. Dziesięć minut później ekskluzywni Paryżanie zostali oszukani przez wysokie 70-metrowe podanie od bramkarza City Edersona. Piłka trafiła do Kevina De Bruyne po znakomitym strzale Zinczenki wykonanym przez Riyada Mahreza, który trafił na bramkę z ostrego kąta. Podobnie jak w pierwszym meczu z dwóch zdobytych goli, bramkarz PSG Keylor Navas wyglądał niesamowicie – piłka przeleciała mu między nogami.
Pech Marquinus i Di Maria
Paris dobrze wyrzucił 0: 1, ponownie wrzucił pierwszy bieg i był bardzo blisko remisu. W 18. minucie Marquinhos skinął głową bramkarzowi po tym, jak rzut rożny był za krótki – Ederson nie miał szans. Niedługo potem Brazylijczyk ponownie wpadł w kłopoty, gdy John Stones nie mógł przetwarzać swoich podań i stracił piłkę do Angel Di Maria – ale po prostu nie trafił na puste boisko.
Miasto pozostaje daleko w tyle, pozostały tylko chwile zmiany, ale Paryż niewiele z tego skorzystał. Icardi zwykle widzi piłki lecące w lewo i prawo tylko przed nim, a on ma najmniej dotknięć piłki. Ale także Neymar, który jest na Twitterze „ Pierwszy wojownik ” Kto się huśta „Walka o drużynę”, Nie wszedł w niebezpieczne sytuacje związane z zamknięciem. Tak więc podopieczni Pepa Guardioli obronili wąskie prowadzenie bez większych problemów w pierwszej połowie.
Mbappe wciąż czeka
W drugiej połowie wielu fanów powinno było spodziewać się przybycia Mbappe, ale jeszcze się nie rozgrzał. Było coraz więcej sygnałów, że napastnik międzynarodowy był w drużynie Paris Saint-Germain tylko po to, aby zwiększyć prawdopodobieństwo zagrożenia. Dlaczego Pochettino nie zastąpił przynajmniej niewidzialnego Icardiego niezwykle utalentowanym Moise Keanem, pozostało tajemnicą.
Następnie argentyński trener dokonał późnej zmiany w 62. minucie i Julian Draxler również został dopuszczony do gry. Ale ich nadzieja na zmianę sytuacji w Paryżu w drugim z rzędu finale nie trwała dłużej niż 60 sekund.
Foden ze wspaniałymi preparatami
Obrońca miasta Robin Dias, który był na szczycie obok Zinczenki, ponownie rzucił się w strefie sześciu jardów, a kolejny kontratak zaskoczył obronę Paryża. Szybki De Bruyne posłał na lewą stronę Phila Fodena, który perfekcyjnie przeleciał piłkę przez drugą słupek. Tam Mahrez rzucił się i strzelił obok Navasa, który tym razem nie miał szans.
Minęły minuty, niegodne półfinału Ligi Mistrzów, w którym Paryż okazał się złym przegranym. Bjorn Kuipers, obecnie 48-letni obecnie, zachowywał spokój i gra była w dużej mierze pod kontrolą.
Di Maria lata, Kimpembe i Danilo mają szczęście
Tak więc goście musieli doprowadzić mecz ponad dziesięć w ciągu ostatnich 20 minut, ponieważ Di Maria straciła nerwy w nieszkodliwym rzucie, najpierw uderzając Fernandinho, a następnie kopiąc go w stopę butami – i logicznie rzecz biorąc czerwona kartka również wytrzymała recenzja wideo. Potem nastąpiło szturchnięcie, szturchnięcie i narzekanie, w którym paryski Marco Verratti i City Zinchenko mogli poczuć się szczęśliwi, że również nie zostali wysłani z boiska. Trzy minuty przed końcem powinno nastąpić drugie spotkanie, gdy Presnell Kimpembe Gabriel Jesus uderzył w kung fu – ale Kuipers zostawił to na żółto. Był podobny do Danilo, który zaatakował Gabriela Jezusa gwoździami na wysokości kolan.
Jeśli chodzi o sport, w ostatniej rundzie Paris Saint-Germain nic nie wyszło. City pozwoliło teraz piłce biegać w najlepszy sposób z City i dwukrotnie uzyskało 3: 0 na piechotę dzięki wspaniałemu Fodenowi: najpierw prawy słupek został obroniony dla Parisa (77), potem bramkarz Navas (80). Co ciekawe, Neymar miał tylko jedną szansę w Paryżu w drugiej połowie wyścigu solo, ale kiedy Zinchenko również zatrzymał ten strzał, było dość jasne, że PSG będzie bezbramkowy tego wieczoru.
„Byliśmy bardzo wydajni”
Mahrez przeanalizował po meczu ze względną ostrożnością: – Nie sądzę, żebyśmy bardzo kontrolowali, ale byliśmy bardzo wpływowi. Strzelaliśmy bramki w odpowiednich momentach i zawsze wierzyliśmy w naszą siłę. Guardiola powiedział: „Jesteśmy naprawdę dumni. Jesteśmy bliscy zostania mistrzami, ale oczywiście Liga Mistrzów ma szczególne znaczenie. Wiele dzisiaj wycierpieliśmy i oczywiście byliśmy trochę szczęśliwi, ponieważ Mbappe nie był w stanie grać. oboje też mieliśmy szczęście w pierwszym meczu. ”Wykonaliśmy rzut wolny przez mur Paryża. Jednak w ciągu ostatnich czterech lat było wiele drobiazgów, które nie działały w naszym przypadku – dlatego teraz na to zasługujemy ”.
Guardiola jest na piątym roku w City po raz pierwszy w finale pierwszej ligi. Wcześniej Manchester wielokrotnie zawodził w roli faworyta przed takimi klubami jak Olympique Lyonnais, Tottenham Hotspur czy Monaco. Na kolejny europejski finał mieszkańcy musieli czekać 51 lat – w 1970 roku ostatni raz wygrali konkurs Zdobywców Pucharów, który od tego czasu został odwołany. W końcu Pochettino okazał się uczciwym przegranym: „Gratulacje dla City, grają świetny sezon. Byliśmy zaskoczeni, kiedy mocno naciskaliśmy, ale nie było żadnej ochrony z tyłu. Nasza noc nie była tym, czym jest. Nie mieliśmy wszystkiego. Gracze są na pokładzie, ale zrobiliśmy to. Nie powinno tak być.