wJakie odkrycia, spostrzeżenia lub wynalazki były najważniejsze na koniec 2022 roku? Pomyśleli o tym wydawcy i redaktorzy słynnego magazynu „Science” i nazwali Kosmiczny Teleskop Jamesa Webba „przełomem” roku, czyli największym odkryciem naukowym 2022 roku.
Super Teleskop działa dopiero od około sześciu miesięcy. W tym czasie dostarczył już wielu oszałamiających obrazów ciał kosmicznych i ważnych nowych spostrzeżeń.
Teleskop Jamesa Webba o wartości 10 miliardów dolarów spogląda w kosmos za pomocą 6,50-metrowego lustra głównego w zakresie światła podczerwonego. Pozwala to na wgląd niemożliwy w przypadku teleskopów optycznych, takich jak Hubble – na przykład badanie regionów ukrytych za chmurami pyłu.
Europejska Agencja Kosmiczna (ESA), która bierze udział w „programie Jamesa Webba”, również wybrała zdjęcie nadesłane przez teleskop kosmiczny jako zdjęcie roku. To zdjęcie gromady galaktyk SMACS 0723, znajdującej się w odległości 4,6 miliarda lat świetlnych, i imponuje laikom swoim bogactwem szczegółów.
Zdjęcie SMACS 0723 wykonane przez Jamesa Webba w podczerwieni jest najgłębszym obrazem wszechświata, jaki kiedykolwiek widziano przez teleskop. Zarejestrowano tam tysiące galaktyk. To także spojrzenie w przeszłość, ponieważ światło uchwycone przez Jamesa Webba podróżowało przez 4,6 miliarda lat. Wspaniałe zdjęcie zostało zaprezentowane globalnej publiczności 11 lipca 2022 r. – podczas pierwszej transmisji wydarzenia Webba z Białego Domu w Waszyngtonie.
Od tego czasu naukowcy nieustannie publikują nowe odkrycia z pomocą Jamesa Webba. Chodzi o obłoki pyłowe, w których rodzą się nowe gwiazdy, stare galaktyki, analizowanie atmosfer odległych egzoplanet czy badanie planet w naszym Układzie Słonecznym. Dzięki spektroskopii teleskop na podczerwień był w stanie po raz pierwszy ustalić obecność dwutlenku węgla w gazowej atmosferze egzoplanety.
Dopiero w połowie grudnia naukowcy opublikowali nowe odkrycia dotyczące gromady gwiazd NGC 3324 w Monthly Notices of the Royal Astronomical Society, za co są wdzięczni Jamesowi Webbowi. Na obrazie w podczerwieni byli w stanie dostrzec dziesiątki wysokoenergetycznych dżetów emanujących z młodych gwiazd. Hubble przyglądał się już temu regionowi tak zwanych „kosmicznych zboczy”, ponieważ astronomowie podejrzewali, że mogą tam narodzić się gwiazdy.
Jednak Hubble’owi odmówiono zajrzenia do kosmicznej komory narodzin, ponieważ oczy światła widzialnego nie widzą przez chmurę pyłu. Kamery na podczerwień Jamesa Webba są do tego zdolne. Obserwując takie obszary narodzin gwiazd, naukowcy mają nadzieję uzyskać nowy wgląd w to, jak powstają gwiazdy podobne do Słońca i jak promieniowanie z sąsiednich gwiazd może wpływać na formowanie się planet.
W ostatnich latach to nie odkrycia z dziedziny astronomii redakcja „Nauki” ogłosiła Naukowym Osiągnięciem Roku. W 2021 roku ten zaszczyt przypadł dekodowaniu białka przy użyciu sztucznej inteligencji. A w 2020 roku najważniejsze jest opracowanie nowych szczepionek przeciwko koronawirusowi.