Economy
Przewodniczący Bundestagu A. Dr.: Niepokojąca prawda o Europie – wywiad z Norbertem Lammertem
Godna uwagi wizyta w regionie przygranicznym: Norbert Lammert (CDU) odwiedził północny wschód, aby porozmawiać o aktualnych stosunkach między Niemcami a Polakami. Profesor nauk społecznych przez dwanaście lat był przewodniczącym niemieckiego Bundestagu. W rozmowie z reporterem Nordcurrier Ralphem Sommerem mówił także o kryzysie w Niemczech od czasu rosyjskiej inwazji na Ukrainę i uzależnieniu Niemiec od Stanów Zjednoczonych.
Profesor Lammert, w czasie swojej kadencji widział pan łącznie 12 marszałków sejmowych, czyli marszałków polskiego parlamentu. Kim są Pana zdaniem najważniejsi polscy politycy o największym znaczeniu dla stosunków polsko-niemieckich?
Jednym z nich był polski minister spraw zagranicznych Władysław Bartoszewski, który w 1995 roku – dokładnie 50 lat po zakończeniu II wojny światowej – wygłosił dobrze przyjęte przemówienie w Bundestagu. Przez lata nie zawsze się zgadzaliśmy, ale zawsze miałem wrażenie, że spotykam tu Europejczyka, dla którego najważniejsza była wspólna odpowiedzialność. Drugim był i pozostaje były marszałek Sigm, a później prezydent Bronisław Komorowski, z którym udało mi się znacznie pogłębić współpracę parlamentarną między naszymi krajami.
Czytaj też: Śmiertelne ryby – Polska oskarża Niemcy o fałszywe wiadomości
Na forum w Greifswaldzie pochwalił pan obecne stosunki między Niemcami a Polską na bazie społeczeństwa obywatelskiego, ale jednocześnie zauważył pan, że oba rządy zaciemniają sprawy. co przez to rozumiesz?
Nasze wielowiekowe relacje nigdy nie były wygodne i prawdopodobnie nigdy nie będą w przyszłości. Obecnie po obu stronach istnieją nadwrażliwości. Wiele z tego powinno i będzie musiało być omówione, zwłaszcza jeśli nie chodzi o wspólne postrzeganie wydarzeń lub faktów. Trzeba zrozumieć, że Polacy np. widzą, że ich ocena Rosji znajduje potwierdzenie w ostatnich wydarzeniach, bo jest to zwykłe historyczne potwierdzenie wyobrażenia, które z pewnością jest trafniejsze po stronie niemieckiej.
Czytaj też: Szczecińska aglomeracja ubiega się o tytuł Stolicy Kultury
Rozczarowanie Polaków, że Niemcy zbyt późno zdali sobie sprawę ze swoich błędów w polityce energetycznej, jest niewątpliwie zrozumiałe. Dla obu krajów jednym z faktów jest to, że Ukraina nie jest w stanie sama zabezpieczyć sobie przetrwania przed rosyjską agresją, ale że wszyscy Europejczycy muszą stać razem – jeśli wspólnie ją organizują, a tak nie było. Dzisiejszy przypadek – samo to nie wystarczy. Cała Europa stoi lub upada w bezpieczeństwie swojego narodowego bytu z zaangażowaniem sojuszu przez Stany Zjednoczone – bardzo realistyczny wynik.
Niemcy dostarczają teraz Ukrainie dodatkowe wyrzutnie rakietowe i 50 pojazdów opancerzonych Dingo. Czy twoim zdaniem broń ciężka, taka jak czołgi bojowe Leopard, powinna być dostarczana teraz?
Nie chcę być mądrzejszy od tych w rządzie i parlamencie, którzy naprawdę się starają. Ale zauważam też, że równolegle z ponawianą przez kanclerz deklaracją, że Niemcy nie pójdą same, sekretarz generalny NATO i ambasador USA wprost odnieśli się do odpowiedzialności rządów narodowych. Ale nie wiem też, czy istnieje porozumienie z rządem USA o wspólnej dostawie, czy nie.
Ponieważ przetrwania Ukrainy w tym stanie nie mogą sami Europejczycy zorganizować, wiele wskazuje na to, że Europejczycy chcą współpracować z Amerykanami.
Czytaj także: Co zaskakujące, Lammert nie jest już kandydatem do członkostwa w Bundestagu
Czy uważasz, że to prawda, że ideologie partyjne często zwyciężają w największym kryzysie w Niemczech od czasów II wojny światowej? Czy nie należy teraz, na przykład, zbliżyć się do opozycji w obliczu kryzysu energetycznego, zamiast pielęgnować zbawienie partii?
W sytuacjach kryzysowych zawsze rośnie społeczne oczekiwanie, że wszyscy powinni współpracować, jeśli to możliwe. Dzieje się to od dawna, ale nie zastępuje sposobu, w jaki wszyscy radzą sobie z problemami. Zapowiedziany przez kanclerza Schulza program dla Bundeswehry o wartości 100 mld euro nie mógłby zostać zrealizowany bez udziału opozycji. Nie ma więc braku udziału opozycji i odmowy współpracy.
Jednak w przezwyciężaniu obecnego kryzysu energetycznego to wzajemne podejście nie zostało jeszcze wyczuwalne…
Potrzebujemy tutaj korekty, zarówno pod względem krótkoterminowych problemów z dostawami, jak i pod względem długoterminowej korelacji między energiami konwencjonalnymi i alternatywnymi.
Z natury rzeczy wynikają różnice zdań. Nawiasem mówiąc, nie byłbym szczęśliwszy, gdybym miał wrażenie, że wszyscy zaangażowani kierują się jakimś hasłem, zamiast myśleć o wyzwaniach wielkiego kryzysu w Bundestagu.
Czytaj także: Stowarzyszenie Lokatorów budzi niepokój – Tysiące lokatorów jest zagrożone odprawą z powodu rosnących kosztów energii
Ale teraz problemem jest czas. Czy nie powinno się znaleźć strategicznych rozwiązań tak szybko, jak to możliwe, zamiast po prostu montować jeden pakiet pomocy za drugim?
Mamy teraz trzy specjalne pakiety i nie ma wątpliwości, że potrzeba więcej. Mówiąc najprościej, nie wystarczy pokazać dobre intencje i wydać dużo pieniędzy; Potrzebny jest skuteczny wkład w rozwiązanie problemu, zapewniający bezpieczne dostawy energii i dostępność dla konsumentów.
Przeciwnik czołgowy miał z pewnością dobre intencje, ale z pewnością nie był skuteczny. Karta za 9 euro na transport regionalny była procedurą równie powszechną, co kosztowną, ale tylko pewna część ludności była w stanie z niej skorzystać. Ogólnie powiedziałbym, że w Niemczech mamy rozsądną równowagę między współpracą a krytyką w porównaniu międzynarodowym. Ale nikt nie może zastąpić drugiego. Krytyka nie powinna prowadzić do postawy odrzucenia, a chęć współpracy nie powinna powodować, że przestaje się myśleć.
Więc zamawiasz czwarty pakiet uzupełniający?
Albo trzeci, jeszcze niezatwierdzony, 65-miliardowy program zostanie ulepszony w procesie konsultacji parlamentarnych. Musisz teraz skupić się na ludziach, którzy tego potrzebują.
Na przykład wiele małych piekarni ma coraz więcej problemów? Jej ojciec też był kiedyś mistrzem piekarskim…
Tak, zgadza się i już w latach 60., kiedy zawsze pomagałem ojcu w Bochum, doświadczyłem trudów piekarnictwa i śmierci małych piekarni, która trwa do dziś. Te firmy, podobnie jak wiele innych, pilnie potrzebują teraz wsparcia, aby miejsca pracy pozostały bezpieczne.
Czytaj też: W piekarniach Pomorza Przedniego gasną światła
„Fanatyk niezależnej kawy. Namiętny ekspert od twittera. Adwokat. Introwertyk. Odkrywca. Irytująco skromny twórca. Miłośnik internetu”.
Economy
„Ogromny” czas oczekiwania: Verdi wzywa obsługę klienta Telekom do strajku w niedzielę
„Ogromny” czas oczekiwania.
Verdi wzywa obsługę klienta Telekomu do strajku w niedzielę
12 maja 2024, 7:33
Posłuchaj materiału
Ta wersja audio została stworzona sztucznie. Więcej informacji | Wyślij swoją opinię
Związek związkowy wzywa do rozpoczęcia zmian po krótkim czasie: aby zwiększyć presję na Telekom, pracownicy obsługi klienta muszą dzisiaj przestać pracować. Tysiące pracowników wzięło już udział w strajkach ostrzegawczych w zeszłym tygodniu.
Związek zawodowy Verdi wezwał pracowników obsługi klienta Telekomu do kontynuowania w niedzielę strajków ostrzegawczych w krótkim czasie. Verdi wyjaśnił, że skoro poranna zmiana zaczyna się o 6 rano, pracownicy mają obowiązek przerwać pracę na całą poranną zmianę. Zdaniem związku ma to na celu zwiększenie presji na pracodawców przed nową rundą rokowań zbiorowych dla około 70 000 pracowników, która będzie miała miejsce w poniedziałek i wtorek.
Verdi już w piątek zapowiedział, że w poniedziałek przestanie pracować „na pełną zmianę”. Związek zorganizował już w zeszłym tygodniu strajki ostrzegawcze w Telecom w poniedziałek i wtorek. Zdaniem związku w dwóch dniach wzięło udział 13 000 pracowników, co oznacza, że w obsłudze klienta panowały „ogromne” okresy oczekiwania, wizyty techników zostały odwołane, a część sklepów telekomunikacyjnych pozostała zamknięta.
Głównymi żądaniami związku są dwunastoprocentowa podwyżka wynagrodzeń i co najmniej 400 euro miesięcznie przez dwanaście miesięcy. Obecna oferta pracodawców jest za niska, a 27 miesięcy za długie. „Jeśli chcemy uniknąć dłuższego konfliktu, w decydującej rundzie negocjacji muszą zostać podjęte jasne działania” – wyjaśnił Pascal Ruckert z Verdiego.
„Fanatyk niezależnej kawy. Namiętny ekspert od twittera. Adwokat. Introwertyk. Odkrywca. Irytująco skromny twórca. Miłośnik internetu”.
Economy
Potencjalnie poważne obrażenia – dotyczy to dwóch typów obrażeń
Naciska
Producent przestrzega przed spożywaniem oferowanych przez niego wyrobów z pieczywa tostowego. Chleb może zawierać części plastikowe. Zdecydowanie odradza się spożywanie.
Frankfurt – Zachowaj ostrożność podczas jedzenia tostów. Obrońcy konsumentów ostrzegają obecnie przed dwoma dostępnymi rodzajami rabatów Lidla Został sprzedany. Konsumentom zdecydowanie zaleca się, aby go nie spożywali – podobnie jak w przypadku pilnego wycofania z rynku 16 rodzajów sera.
Wycofanie tostów z Lidla: ryzyko krwawienia wewnętrznego oraz obrażeń jamy ustnej i gardła
W szczególności są to produkty z chleba tostowego „Grafschafter Weizen Sandwich American Style, 750g” i „Grafschafter Whole Grain Sandwich American Style, 750g” holenderskiego producenta Bakkerij Holland. Dotyczy to dwóch pozycji ze wszystkimi datami preferencji do 21 maja 2024 r. włącznie.
Jako powód tego On pamięta Federalny Urząd Ochrony Konsumentów i Bezpieczeństwa Żywności stwierdza, że nie można wykluczyć obecności obcych przedmiotów z tworzyw sztucznych w tostach. Przedmiotowe produkty były sprzedawane wyłącznie w sklepach Lidl w Nadrenii Północnej-Westfalii. Dlatego konsumenci powinni zachować ostrożność podczas jedzenia tostów. Fragmenty plastiku znalezione w jamie ustnej i gardle, a także wewnątrz ciała mogą prowadzić do obrażeń wewnętrznych lub krwawień.
twórca | Piekarnia Holenderska |
dystrybucja | Lidla |
produkty | Grafsheder Kanapka pszenna po amerykańsku, 750 gramów |
Grafsheder Kanapka pełnoziarnista w stylu amerykańskim, 750 gramów | |
Lepiej przed spotkaniem | Do 21 maja 2024 r |
Powód przypomnienia | Plastikowe ciała obce |
Dotknięty stan federalny | Nadrenia Północna-Westfalia |
Skontaktuj się z producentem | infobakkerijholland.nl |
Lidl wycofał już ze sprzedaży przedmiotowy towar. Można go zwrócić w dowolnym z oddziałów dyskontowych, a cena zakupu zostanie zwrócona.
Lidl wycofuje tosty ze sprzedaży: Liczba wycofań gwałtownie rośnie – najczęstszą przyczyną jest skażenie mikrobiologiczne
Od 2015 r. liczba wycofań gwałtownie wzrosła. Chociaż w 2015 r. wydano zaledwie 100 ostrzeżeń, w 2023 r. ich liczba wzrosła do 310. To pokazuje, że jedno Analiza przeprowadzona przez Federalny Urząd Ochrony Konsumentów i Bezpieczeństwa Żywności. Najczęstszymi przyczynami wycofania produktów są obecność bakterii salmonelli lub grupy coli oraz obecność cząstek szkła, metalu lub plastiku.
Na przykład fragmenty szkła odkryto w fali Dunaju, a także w jednej W salami Edica znajdowały się niepożądane ciała obce.
Najczęstsze przyczyny ostrzeżeń w 2023 roku (Źródło: lebensmittelwarning.de):
- Skażenie mikrobiologiczne: 102
- Przekroczenia limitów: 55
- Zakazane składniki: 61
- Alergeny: 33
- Ciało obce: 46
- Inne: 13
Ochrona Konsumentów zaleca, aby konsumenci kontaktowali się z właściwym urzędem kontroli żywności w przypadku wykrycia w produkcie niepożądanych ciał obcych. Obowiązki są jednak odmiennie regulowane w różnych krajach związkowych. Dlatego zaleca się najpierw skontaktować się z lokalnym urzędem ds. zdrowia. Inną możliwością jest złożenie skargi bezpośrednio u producenta wadliwego produktu lub sprzedawcy.
Konsumenci, którzy po spożyciu produktu poczują się źle, powinni koniecznie zgłosić się do lekarza. Zgodnie z ogólną zasadą, przysługuje Ci prawo do odszkodowania lub rekompensaty tylko wtedy, gdy można udowodnić, że „choroba lub niepełnosprawność fizyczna faktycznie wynika z określonego produktu” – twierdzi Consumer Protection. (s)
„Fanatyk niezależnej kawy. Namiętny ekspert od twittera. Adwokat. Introwertyk. Odkrywca. Irytująco skromny twórca. Miłośnik internetu”.
Economy
Popularni sprzedawcy detaliczni oferują kontrowersyjne opcje płatności kartą EC
Wkrótce wprowadzono innowacje konsumenckie w zakresie płatności kartami. Foto: obrazy imago/MiS
Pieniądze i zakupy
Przy kasie w supermarkecie jest sytuacja, która brzmi jak banał, ale przynajmniej raz w tygodniu staje się rzeczywistością w Twoim codziennym życiu: starsza osoba staje przed Tobą w kolejce i nagle, z całym spokojem, wyławia rybę resztę, którą zbierałeś z portfela przez ostatnie pięć lat.
Z drugiej strony młodsze pokolenie jest obecnie w dużym stopniu uzależnione od płatności kartami, zwłaszcza od czasu wprowadzenia w smartfonach usług NFC. Jednak eksperci ostrzegają teraz przed nową formą płatności kartą. Już wkrótce podpowiemy Ci, gdzie możesz takiego spotkać i na co powinieneś uważać.
Wieloautoryzacja: rośnie popularność nowej metody płatności
Dostawcy usług płatniczych już opisują nowe, tzw. wielokrotne autoryzacje polecenia zapłaty, jako „rewolucję w procesie płatności”. Obrońcy konsumentów dostrzegają jednak niebezpieczeństwo, że rzekomo wygodna płatność wprowadza także dużą niepewność do naszego codziennego systemu płatności.
Konkretnie, wielokrotne autoryzacje oznaczają, że w przyszłości na wybranych rynkach przy płatności kartą nie będzie już potrzebny podpis ani PIN. W tym celu konsumenci muszą jedynie uzyskać zgodę odpowiedniej firmy na jednokrotne obciążenie swojego rachunku.
Jak dotąd dostępna jest jedynie opcja płatności zbliżeniowych, w przypadku której nie jest wymagana autoryzacja w przypadku kwot poniżej 50 euro.
Ci handlowcy korzystają już z nowej autoryzacji wielokrotnej
Raporty z „żeton”Jak podają portale, duże sieci handlowe, takie jak dm, Edeka i Rewe, jak dotąd sprzeciwiały się wprowadzeniu odpowiedniego środka. Natomiast klienci sieci aptek Rossmann i sklepów Alnatura mają już możliwość wystawienia wielokrotnego upoważnienia.
Sieć aptek dm dotychczas nie zdecydowała się na wielokrotne zezwolenia.Zdjęcie: Imago Images/Frank Hoermann/Sven Simon
To żądanie jest ważne nawet w przypadku kwot przekraczających limit 50 €, dla których na większości rynków wymagane jest najpóźniej PIN. Proces ten jest możliwy dzięki prywatnym dostawcom usług płatniczych, takim jak Nexi i Payone.
Funkcja opiera się na znanym od lat systemie polecenia zapłaty SEPA. Konsumenci udzielają sprzedawcy pozwolenia na jednorazowe lub regularne obciążanie środków za pomocą odpowiedniego upoważnienia.
Watson jest teraz na WhatsApp
Jednak banki obecnie wymagane wielokrotne zezwolenia są krytykowane jako „szara strefa”. Dlatego obecne plany nie zawierają wystarczających zezwoleń, co może prowadzić do luk w zabezpieczeniach.
Dla wielu konsumentów nowy proces i tak może nie wchodzić w grę. Ankiety Według Instytutu Detalicznego EHI od 2023 r. ponad jedna trzecia płatności detalicznych nadal dokonywana jest w gotówce.
„Fanatyk niezależnej kawy. Namiętny ekspert od twittera. Adwokat. Introwertyk. Odkrywca. Irytująco skromny twórca. Miłośnik internetu”.
-
Tech3 lata ago
Te oferty Apple nadal istnieją
-
Top News2 lata ago
Najlepsze strategie i wskazówki dotyczące zakładów na NBA
-
Tech3 lata ago
Kup PS5: Expert bez nowych konsol – kiedy nadejdą dostawy?
-
Tech3 lata ago
Windows 11 dla programistów: aplikacje na Androida, zestaw gier i pakiet Windows SDK
-
Economy3 lata ago
Huobi Global rozpoczął kampanię zerowej opłaty dla użytkowników kart bankowych w Europejskim Obszarze Gospodarczym i Wielkiej Brytanii
-
entertainment3 lata ago
Dieter Bohlen ogłosił nową pracę w telewizji – to zaskakujące
-
entertainment3 lata ago
„Helene Fischer Show”: Nagłe zakończenie bożonarodzeniowego show – ostre słowa ZDF
-
Tech4 miesiące ago
Ubóstwo CO2 może ujawnić łatwość życia – Wissenschaft.de