Connect with us

Economy

Polityka UE: dlaczego Bruksela staje się silniejsza

Published

on

Przed Unią Europejską stoją kluczowe tygodnie. Reporterzy prasowi w Brukseli prawie zawsze mogą napisać to zdanie, bo coś ważnego zawsze zaczyna się lub kończy w mechanizmie legislacyjnym i negocjacyjnym. Kiedy przewodnicząca Komisji Ursula von der Leyen wygłosi w poniedziałek przemówienie otwierające Szczyt Gospodarczy SZ – po wizycie w Waszyngtonie i spotkaniu z prezydentem Joe Bidenem – nie będzie inaczej: Parlament Europejski i Rada Ministrów, organ posłów państw, wkrótce negocjują przepisy dotyczące ochrony klimatu wprowadzone przez Komisję latem.

Akty prawne mają na celu realizację ambitnych celów Unii Europejskiej w zakresie ochrony klimatu. Jest więc bolesna i kontrowersyjna. Obok Zielonego Ładu, programu ochrony klimatu i środowiska, cyfryzacja to drugi cel, który von der Leyen zidentyfikowała, gdy obejmowała urząd dwa lata temu. Jednym z najważniejszych aktów prawnych w tym obszarze jest ustawa o rynkach cyfrowych, która ma na celu ułatwienie Komisji postępowania z praktykami antykonkurencyjnymi za pośrednictwem potężnych platform internetowych, takich jak Google, Facebook i Amazon. Tutaj Rada Ministrów i Parlament chcą zacieśnić stanowiska negocjacyjne w nadchodzących tygodniach – znowu ważna decyzja wstępna.

Z drugiej strony Bruksela wciąż boryka się z różnymi kryzysami wewnętrznymi i zewnętrznymi: na przykład skutkami pandemii, wysokimi cenami energii, napływem uchodźców z Białorusi, sporem z Polską o demontaż rządów prawa czy niezgoda. Z Wielką Brytanią na przepisach celnych Irlandii Północnej. Porozumienie w sprawie paktu handlowego z Brytyjczykami zostało osiągnięte dopiero w Wigilię ubiegłego roku. Bez porozumienia taryfy zostałyby wprowadzone w styczniu. Teraz istnieje duże ryzyko, że tym razem to konflikt w Irlandii Północnej uniemożliwi spokojne i niezakłócone Boże Narodzenie urzędnikom w Brukseli – i dziennikarzom.

Z wieloma mediami, w tym jednym Sueddeutsche ZeitungBiuro w Brukseli jest częścią Ministerstwa Polityki Zagranicznej. Ale pod względem tematycznym i codziennej pracy brukselskie oddziały z pewnością mają więcej wspólnego z urzędami metropolitalnymi w Berlinie niż z tradycyjnymi zagranicznymi witrynami korespondencyjnymi, na przykład w Azji Południowo-Wschodniej czy USA. Celem Brukseli jest wspieranie ustawodawstwa oraz analizowanie i komentowanie sporów politycznych, które mają bardzo konkretny wpływ na obywateli i przedsiębiorstwa w Niemczech. Rzadko zdarza się to w innych krajach za granicą.

READ  Nowy i dziwny joker: GWM Ora 07 - chiński hatchback sedan w raporcie z jazdy

„Space Egg”, budynek na szczycie, jest w rzeczywistości bardzo piękny?

Przytaczana czasem liczba, że ​​80 proc. przepisów w Niemczech ostatecznie pochodziło z Unii Europejskiej, jest bardzo wysoka, ale widać, że coraz ważniejsze decyzje podejmuje się w Brukseli niż w niektórych stolicach Niemiec. Odpowiednio, wiecznie ruchliwa, wielopasmowa ulica, która biegnie przez dzielnicę europejską Brukseli, nazywa się Rue de la Loi, Straße des Rechts. Mieści się tutaj siedziba Komisji Unii Europejskiej, budynek Berlamont. Jasne, nowoczesne biuro Von der Leyen znajduje się na 13 piętrze – podobnie jak małe mieszkanie.

Budynek Rady znajduje się dokładnie naprzeciwko ogromnego bloku Berlamont, gdzie spotykają się gabinety i grupy robocze państw członkowskich, a także szczyty szefów państw i rządów. Kanclerz Angela Merkel otrzymała jeden w prezencie pożegnalnym po prawdopodobnie jej ostatnim spotkaniu w październiku plastikowe szkłoKtóry, przy odrobinie wyobraźni, ma przedstawiać Budynek Szczytu. W Brukseli nazywa się to „kosmicznym jajkiem”, ponieważ wygląda, jakby jajko spadło z nieba do domu. Właściwie jest bardzo piękny.

Brukselski oddział Parlamentu Europejskiego i stałe przedstawicielstwa państw członkowskich znajdują się w zasięgu spaceru: ambasady UE, które często zatrudniają więcej urzędników niż niektóre ministerstwa w stolicy kraju. Ponadto istnieją niezliczone biura lobby dla stowarzyszeń i korporacji – i oczywiście wiele dobrych do bardzo dobrych restauracji, które zaspokoją potrzeby parlamentarzystów, dyplomatów, wyższych urzędników i lobbystów.

Ta brukselska bańka, mechanizm legislacyjny i dystrybucji funduszy UE, stała się jeszcze silniejsza od czasu inauguracji von der Leyen. Ma to związek przede wszystkim z pandemią – oraz z faktem, że tylko państwa narodowe będą pogrążone w ważnych wyzwaniach naszych czasów, takich jak ochrona klimatu czy zmiany cyfrowe. Jean Monnet, jeden z ojców założycieli Unii Europejskiej, przewidział, że „Europa doświadczy kryzysów”. Francuzi spodziewali się, że ta struktura polityczna będzie wówczas sumą wszystkich odpowiedzi na te kryzysy.

READ  II wojna światowa: roszczenia reparacyjne z Polski: więcej niż słuszne i wcale nie tanie

Więcej pieniędzy, więcej długu, więcej władzy

Odważną odpowiedzią Brukseli na pandemię była liczba dwunastocyfrowa: państwa członkowskie postanowiły utworzyć fundusz pomocy na koronawirusa o wartości 806 miliardów euro, oprócz zwykłego budżetu UE. Dlatego Komisja wspiera rządy w reformach i inwestycjach. Pieniądze oznaczają siłę twórczą – i nigdy wcześniej przewodniczący komisji nie był tak blisko niego jak von der Leyen jako pierwsza kobieta u władzy. W sporze o praworządność z Polską Komisja już używa puli Corona jako dźwigni. Obiecane dotacje w wysokości 24 mld euro trafią do kraju tylko wtedy, gdy Warszawa wdroży pewne reformy w sądownictwie.

Aby napełnić garnek, władze po raz pierwszy zadłużają się na dużą skalę. Aby łatwiej było je spłacać, UE ma otrzymać nowe źródła dochodu, takie jak kontrowersyjny podatek dla przedsiębiorstw cyfrowych: kolejny długi krok w kierunku większej integracji europejskiej.

Kryzys klimatyczny wzmacnia także poziom UE. Latem komisja przedstawiła kompleksowy i złożony pakiet legislacyjny, którego celem jest znaczne ograniczenie emisji gazów cieplarnianych. Dlatego w Brukseli i Strasburgu, w żmudnych negocjacjach między Komisją, Parlamentem Europejskim i Radą Ministrów, pisane są reguły gry w zieloną restrukturyzację europejskiej gospodarki i społeczeństwa.

Przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen przemawiała również na konferencji klimatycznej w Glasgow.

(Zdjęcie: Jurij Michajłenko / Imago)

Dla von der Leyen jest to prawdopodobnie najważniejszy projekt jej kadencji. Ale warunki do tych dyskusji pogorszyły się. Światowa konferencja klimatyczna w Glasgow po raz kolejny pokazała, że ​​inne potęgi gospodarcze, takie jak Chiny, są mniej ambitne. Powinno to zachęcić krytyków w Unii Europejskiej, którzy ostrzegają przed pośpiechem. Dodatkowo spory o wzrost cen energii elektrycznej i gazu dają sceptykom impulsu. Ponieważ brukselski pakiet klimatyczny podniesie również ceny paliw kopalnych.

Co zrobią Niemcy po 2024 roku?

Szczególnie kontrowersyjna jest propozycja rozszerzenia unijnego systemu handlu uprawnieniami do emisji o ciepło i transport. Wtedy sprzedawcy benzyny lub ropy i gazu do ogrzewania musieliby przejąć prawa do zanieczyszczenia – tak jak robią to dostawcy energii elektrycznej i wiele firm przemysłowych. Firmy te muszą być w stanie wyprodukować zbywalne certyfikaty CO2, gdy uwalniają gazy cieplarniane do atmosfery. Planowana na 2026 r. ekspansja benzyny i ogrzewania spowodowałaby wzrost cen dla konsumentów. Wiele rządów postrzega to jako polityczną truciznę – a gniew ostatnich tygodni z powodu rosnących cen elektryczności i gazu wzmacnia tych sceptyków.

Kadencja Von der Leyen kończy się w 2024 roku. Do tego czasu nie dojdzie do rozszerzenia handlu emisjami i wielu innych planowanych inicjatyw. Ważnym pytaniem jest, czy 63-latek chce kandydować na drugą kadencję – i czy polityk CDU będzie miał poparcie tworzącego się obecnie w Berlinie czerwonego, zielonego i żółtego rządu. Decydujące pytania, krytyczne tygodnie, jak zawsze.

Continue Reading
Click to comment

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Economy

Ruch – Przejście graniczne zamknięte: Rolnicy blokują autostradę w Polsce – Gospodarka

Published

on

Ruch – Przejście graniczne zamknięte: Rolnicy blokują autostradę w Polsce – Gospodarka

Frankfurt nad Odrą (dpa) – Od niedzielnego popołudnia protesty rolników w Polsce doprowadziły do ​​poważnych zakłóceń w ruchu na przejściu granicznym na autostradzie A12 w pobliżu Frankfurtu nad Odrą. Rzecznik policji powiedział: „Od skrzyżowania Frankfurt (Oder) Mitte ruch tranzytowy zostanie przekierowany na drogę B112”. Autostradą nie można wjechać ani zjechać. Na razie natężenie ruchu na autostradzie jest pod kontrolą. Policja uważa, że ​​zakłócenia mogą trwać kilka dni, aż do środy.

Operator polskiej autostrady A2 poinformował na swojej stronie internetowej, że odcinek od granicy niemiecko-polskiej do skrzyżowania z autostradą Świecko został zamknięty. Po stronie polskiej utworzono objazdy. Należy spodziewać się korków. Protest ma potrwać do środy do godziny 22:00. Blokada rozciąga się od węzła drogowego Świecko (Landesstraße 29) aż do granicy z Niemcami.

Trwające od tygodni protesty polskich rolników skierowane są przeciwko polityce rolnej UE, ale także przeciwko importowi tanich produktów rolnych z Ukrainy.

© dpa-infocom, dpa:240317-99-370884/2

READ  Ten dawno opuszczony oddział McDonald's oferuje niesamowite ceny od 1994 roku
Continue Reading

Economy

Pirackie kopie europejskich samochodów trafiają na linie produkcyjne w Rosji

Published

on

Pirackie kopie europejskich samochodów trafiają na linie produkcyjne w Rosji
  1. Strona główna
  2. Praca

Naciska

W miarę wycofywania się zachodnich firm z Rosji zacieśniają się stosunki gospodarcze między Rosją a Chinami. Instrukcja: Citroen C5 Aircross.

Moskwa – Chociaż fronty między Rosją a Zachodem stwardniały w wyniku wojny ukraińskiej, produkty europejskie są nadal obecne w Rosji. Jest to szczególnie widoczne w branży motoryzacyjnej. Na przykład Citroën C5 Aircross produkowany jest w Kałudze, na południowy zachód od Moskwy, chociaż europejski producent samochodów Stellantis wstrzymał produkcję w Rosji w 2022 roku ze względu na sankcje.

Pirackie kopie Citroena C5 produkowane są w Rosji

Rosyjska firma Automotive Technologies ogłosiła, że ​​rozpoczęła produkcję tej serii modeli. Dostawę pojazdów zaplanowano na maj 2024 r. „27 marca w fabryce w Kałudze rozpoczęła się seryjna produkcja Citroëna C5 Aircross” – czytamy w komunikacie prasowym Automotive Technologies. Strona internetowa firmy jest chwilowo niedostępna.

Zgłoszono w lutym Reutera Po raz pierwszy dostępne są aż 42 zestawy Chiny Zostały sprowadzone do montażu Citroëna w dawnej fabryce Stellantis. Komponenty nie pochodzą jednak z Francji, ale z chińskiej grupy Dongfeng Motor Group.

W oświadczeniu Stellantis podał, że w grudniu 2023 r. podjął decyzję, że „stracił kontrolę nad swoimi jednostkami w Rosji”. Europejski producent samochodów posiadał 70% udziałów w fabryce, a pozostałe 30% należało do Mitsubishi. wysoki Silnik samochodu i sport Automotive Technologies przejęło obecnie fabrykę, w której nadal produkowane są samochody francuskiego producenta samochodów, a konkretnie C5 Aircross.

Sankcje nałożone na Rosję są przyczyną cierpień także europejskich przedsiębiorstw

Po eskalacji w lutym 2022 r. zachodnie firmy stopniowo wycofywały się z Rosji. Jednocześnie rozwinęły się stosunki gospodarcze Rosji z Chinami, w tym w sektorze motoryzacyjnym. Dane dotyczące handlu chińskiego za ubiegły rok pokazują, że eksport samochodów do Rosji był około siedmiokrotnie większy niż w 2022 r., co zwiększyło jego wartość o około 10 miliardów dolarów.

READ  Ten dawno opuszczony oddział McDonald's oferuje niesamowite ceny od 1994 roku
Citroën C5 Aircross: Partner Stellantis, firma Dongfeng, dostarcza zestawy do modeli francuskiego producenta. © Imago/Aleksiej Nikolski

Stellantis kilka miesięcy temu ogłosił, że w wyniku zaprzestania produkcji w Rosji stracił 144 mln euro, w tym 87 mln euro w gotówce i jej ekwiwalentach. Jednak Wspólnocie Europejskiej udało się podnieść po tej porażce: w 2023 r. grupa osiągnęła zysk w wysokości 2,2 mld euro, po wcześniejszej stracie w wysokości 354 mln euro.

Chiny wspierają Putina komponentami do europejskich samochodów

Z danych celnych wynika, że ​​Stellantis nie był zaangażowany w wydarzenia w Kałudze ani nie był o nich świadomy. Ale w jaki sposób komponenty potrzebne Rosji docierają do Chin? Tam firma samochodowa prowadzi spółkę joint venture z Dongfengiem, za pośrednictwem której modele Stellantis są produkowane i sprzedawane w Chińskiej Republice Ludowej.

Nie jest jasne, czy sprzęt zawiera części objęte zachodnimi sankcjami wobec Rosji Reutera Nie jasne. Ponieważ jednak komponenty pochodzą z Chin, odgrywa to rolę drugorzędną. Nawet oryginalne części od niemieckich producentów klasy premium aż do początku wojny trafiały do ​​Federacji Rosyjskiej przez kraje trzecie. (BF)

Continue Reading

Economy

Wyniki gospodarcze Polski są obecnie najlepsze w historii

Published

on

Wyniki gospodarcze Polski są obecnie najlepsze w historii

Polska gospodarka w ostatnich latach rozwija się bardzo dobrze. Potwierdzenie dobrej sytuacji można znaleźć w najnowszych danych Eurostatu. PKB Polski wzrósł po 2015 roku o ponad 33%; Lepiej radzą sobie jedynie kraje podające się za raje podatkowe.

Dobre lata dla polskiej gospodarki

Z pewnością wielu ekonomistów jest zgodnych, że Polska przeżywa obecnie złoty wiek gospodarczy. Takie głosy z pewnością byłyby słuszne. Jak pokazuje analiza danych historycznych, dystans do Zachodu jest mniejszy niż kiedykolwiek od 2018 roku. Obecnie PKB Polski na mieszkańca stanowi około 70% PKB Włoch, Anglii, Francji, Szwecji i Holandii. To znakomity wynik, bo za czasów Lecha Wałęsy odsetek ten wynosił zaledwie 30%.

reklama

Co ciekawe, był to jeden z najgorszych okresów w historii. W czasach komunizmu PKB na mieszkańca we wspomnianych krajach wynosił około 40% PKB na mieszkańca. Wynik był bardzo podobny w II Rzeczypospolitej. Historycznie rzecz biorąc, Polska była najbliżej Zachodu za czasów Henryka Walezego i Stefana Batorego. W tamtym czasie PKB kraju na mieszkańca wynosił około 60% średniego PKB na mieszkańca Włoch, Anglii, Francji, Szwecji i Holandii. Na tle Europy Zachodniej kraj nadwiślański jest obecnie najbogatszym w całej swojej historii.

Tak dobry wynik nie byłby możliwy bez dwóch czynników. Recesja gospodarcza we Włoszech i Francji z pewnością wywarła znaczący wpływ, ale na taki wynik w dużej mierze wpłynął bardzo dynamiczny wzrost gospodarczy, jakiego Polska doświadczyła w ostatnich latach. Bo okazuje się, że w latach 2015-2023, po krajach podających się za raje podatkowe, Polska zajmuje drugie miejsce.

Wzrost PKB Polski jest imponujący

Ostatnie kilka lat to okres wielkiej koniunktury gospodarczej. Po 2015 roku sytuacja gospodarcza w krajach Europy Południowej zaczęła się poprawiać. Polska radziła sobie wyjątkowo dobrze przez ostatnie osiem lat, nawet biorąc pod uwagę, że kraje postkomunistyczne rozwijały się w tym okresie średnio znacznie szybciej.

READ  Rewitalizacja linii kolejowej - Guben - Pociąg: Guben i Zielona Góra są połączone - Gospodarcze

W porównaniu z 2015 r. irlandzki PKB wzrósł najbardziej i wyniósł 59,6%. Malta zajmowała drugie miejsce w UE ze wzrostem na poziomie 57,9% do czwartego kwartału 2023 r. Na podium znalazł się Cypr, którego gospodarka w ostatnim kwartale ubiegłego roku była o 44,9% większa niż w 2015 r.

Polska zajęła czwarte miejsce. PKB Polski w ostatnim kwartale 2023 r. był o 33,2% wyższy niż w 2015 r., przy czym nie należy zapominać, że kraj wychodził z pandemii, wojny na Ukrainie i kryzysu energetycznego. Ponadto wszystkie kraje poprzedzające Polskę uznawane są za raje podatkowe. Ich wartości PKB są zatem zniekształcane przez międzynarodowe korporacje i nie odzwierciedlają stanu gospodarki kraju.

Na czele znajdują się kraje postkomunistyczne i Dania

Które kraje zdołały jeszcze wykazać się w ostatnich latach silnym wzrostem gospodarczym? Rumunia podąża śladem Polski, gdzie wzrost PKB osiągnął 33,1%. Wynik Chorwacji również był imponujący, ze stopą wzrostu wynoszącą 31,6%. Co ciekawe, w odróżnieniu od piątki najlepszych krajów, przed pandemią kraj ten nie znajdował się w czołówce. Jednakże dobrobyt i wprowadzenie euro poprawiły wyniki gospodarcze tego małego bałkańskiego kraju.

Bardzo wysokie były także Słowenia (+28,2%), Litwa (+26,8%), Węgry (+25,4%), Bułgaria (+24,5%), Dania (+21,7%) i Estonia (+19,4%). Na liście dominują zwłaszcza kraje postkomunistyczne. Zjawisko to nie jest zaskakujące, gdyż jest to konwergencja gospodarcza obserwowana w Unii Europejskiej od wielu lat. Bogate kraje rozwijają się wolniej, a biedne kraje nadrabiają zaległości i zmniejszają dystans do krajów bogatych. Skutkiem tego zjawiska było zwiększenie osadnictwa gospodarczego w Unii Europejskiej.

Największą niespodzianką może być tutaj wynik zamożności Danii. Sekretem tak wysokiego wzrostu w tym 6-milionowym kraju jest… lek przeciw otyłości. Wegovy to nowy lek, którego celem jest zmiana sposobu walki z otyłością na całym świecie. Lek uczynił duńską firmę Novo Nordisk najcenniejszą firmą w Europie i zajmuje 14. miejsce na świecie pod względem kapitalizacji rynkowej, wyprzedzając takie firmy jak Tesla, Walmart, Exxon Mobil, Mastercard, LVMG, Samsung, Toyota i Johnson & Johnson. .

READ  Wywiad z szefem 1&1 Dommermuth: Jak rozwija się czwarta sieć telefonii komórkowej

Niemcy są na dnie Unii Europejskiej. Jej wzrost gospodarczy był najwolniejszy

Każdy wyścig ma zwycięzców i przegranych. Kto spisał się najgorzej w ostatnich latach? Niemcy zanotowały najniższy wzrost PKB. Niemiecka gospodarka jest obecnie tylko o 7,8% większa niż w 2015 roku. Do głównych przyczyn zaliczają się problemy z niemieckim przemysłem samochodowym oraz przerwanie dostępu do taniego gazu z Rosji. Wysokie ceny gazu sprawiły, że niemieccy producenci stali się mniej konkurencyjni.

Fińska gospodarka wzrosła zaledwie o 8,3%. Włochy również wypadły słabo, a wzrost PKB wyniósł zaledwie 8,5%. Francja (+9,2%), Austria (+9,3%) i Grecja (+10,5%) również należą do krajów o najniższej stopie wzrostu po 2015 r.

źródło: Forsal

Continue Reading

Trending