Connect with us

Economy

Polityka UE: dlaczego Bruksela staje się silniejsza

Published

on

Polityka UE: dlaczego Bruksela staje się silniejsza

Przed Unią Europejską stoją kluczowe tygodnie. Reporterzy prasowi w Brukseli prawie zawsze mogą napisać to zdanie, bo coś ważnego zawsze zaczyna się lub kończy w mechanizmie legislacyjnym i negocjacyjnym. Kiedy przewodnicząca Komisji Ursula von der Leyen wygłosi w poniedziałek przemówienie otwierające Szczyt Gospodarczy SZ – po wizycie w Waszyngtonie i spotkaniu z prezydentem Joe Bidenem – nie będzie inaczej: Parlament Europejski i Rada Ministrów, organ posłów państw, wkrótce negocjują przepisy dotyczące ochrony klimatu wprowadzone przez Komisję latem.

Akty prawne mają na celu realizację ambitnych celów Unii Europejskiej w zakresie ochrony klimatu. Jest więc bolesna i kontrowersyjna. Obok Zielonego Ładu, programu ochrony klimatu i środowiska, cyfryzacja to drugi cel, który von der Leyen zidentyfikowała, gdy obejmowała urząd dwa lata temu. Jednym z najważniejszych aktów prawnych w tym obszarze jest ustawa o rynkach cyfrowych, która ma na celu ułatwienie Komisji postępowania z praktykami antykonkurencyjnymi za pośrednictwem potężnych platform internetowych, takich jak Google, Facebook i Amazon. Tutaj Rada Ministrów i Parlament chcą zacieśnić stanowiska negocjacyjne w nadchodzących tygodniach – znowu ważna decyzja wstępna.

Z drugiej strony Bruksela wciąż boryka się z różnymi kryzysami wewnętrznymi i zewnętrznymi: na przykład skutkami pandemii, wysokimi cenami energii, napływem uchodźców z Białorusi, sporem z Polską o demontaż rządów prawa czy niezgoda. Z Wielką Brytanią na przepisach celnych Irlandii Północnej. Porozumienie w sprawie paktu handlowego z Brytyjczykami zostało osiągnięte dopiero w Wigilię ubiegłego roku. Bez porozumienia taryfy zostałyby wprowadzone w styczniu. Teraz istnieje duże ryzyko, że tym razem to konflikt w Irlandii Północnej uniemożliwi spokojne i niezakłócone Boże Narodzenie urzędnikom w Brukseli – i dziennikarzom.

Z wieloma mediami, w tym jednym Sueddeutsche ZeitungBiuro w Brukseli jest częścią Ministerstwa Polityki Zagranicznej. Ale pod względem tematycznym i codziennej pracy brukselskie oddziały z pewnością mają więcej wspólnego z urzędami metropolitalnymi w Berlinie niż z tradycyjnymi zagranicznymi witrynami korespondencyjnymi, na przykład w Azji Południowo-Wschodniej czy USA. Celem Brukseli jest wspieranie ustawodawstwa oraz analizowanie i komentowanie sporów politycznych, które mają bardzo konkretny wpływ na obywateli i przedsiębiorstwa w Niemczech. Rzadko zdarza się to w innych krajach za granicą.

READ  Stuttgart: Krytyka krótkich biznesplanów regionalnego Mercedesa

„Space Egg”, budynek na szczycie, jest w rzeczywistości bardzo piękny?

Przytaczana czasem liczba, że ​​80 proc. przepisów w Niemczech ostatecznie pochodziło z Unii Europejskiej, jest bardzo wysoka, ale widać, że coraz ważniejsze decyzje podejmuje się w Brukseli niż w niektórych stolicach Niemiec. Odpowiednio, wiecznie ruchliwa, wielopasmowa ulica, która biegnie przez dzielnicę europejską Brukseli, nazywa się Rue de la Loi, Straße des Rechts. Mieści się tutaj siedziba Komisji Unii Europejskiej, budynek Berlamont. Jasne, nowoczesne biuro Von der Leyen znajduje się na 13 piętrze – podobnie jak małe mieszkanie.

Budynek Rady znajduje się dokładnie naprzeciwko ogromnego bloku Berlamont, gdzie spotykają się gabinety i grupy robocze państw członkowskich, a także szczyty szefów państw i rządów. Kanclerz Angela Merkel otrzymała jeden w prezencie pożegnalnym po prawdopodobnie jej ostatnim spotkaniu w październiku plastikowe szkłoKtóry, przy odrobinie wyobraźni, ma przedstawiać Budynek Szczytu. W Brukseli nazywa się to „kosmicznym jajkiem”, ponieważ wygląda, jakby jajko spadło z nieba do domu. Właściwie jest bardzo piękny.

Brukselski oddział Parlamentu Europejskiego i stałe przedstawicielstwa państw członkowskich znajdują się w zasięgu spaceru: ambasady UE, które często zatrudniają więcej urzędników niż niektóre ministerstwa w stolicy kraju. Ponadto istnieją niezliczone biura lobby dla stowarzyszeń i korporacji – i oczywiście wiele dobrych do bardzo dobrych restauracji, które zaspokoją potrzeby parlamentarzystów, dyplomatów, wyższych urzędników i lobbystów.

Ta brukselska bańka, mechanizm legislacyjny i dystrybucji funduszy UE, stała się jeszcze silniejsza od czasu inauguracji von der Leyen. Ma to związek przede wszystkim z pandemią – oraz z faktem, że tylko państwa narodowe będą pogrążone w ważnych wyzwaniach naszych czasów, takich jak ochrona klimatu czy zmiany cyfrowe. Jean Monnet, jeden z ojców założycieli Unii Europejskiej, przewidział, że „Europa doświadczy kryzysów”. Francuzi spodziewali się, że ta struktura polityczna będzie wówczas sumą wszystkich odpowiedzi na te kryzysy.

READ  4 czerwca 2022 - Międzynarodowy komunikat prasowy

Więcej pieniędzy, więcej długu, więcej władzy

Odważną odpowiedzią Brukseli na pandemię była liczba dwunastocyfrowa: państwa członkowskie postanowiły utworzyć fundusz pomocy na koronawirusa o wartości 806 miliardów euro, oprócz zwykłego budżetu UE. Dlatego Komisja wspiera rządy w reformach i inwestycjach. Pieniądze oznaczają siłę twórczą – i nigdy wcześniej przewodniczący komisji nie był tak blisko niego jak von der Leyen jako pierwsza kobieta u władzy. W sporze o praworządność z Polską Komisja już używa puli Corona jako dźwigni. Obiecane dotacje w wysokości 24 mld euro trafią do kraju tylko wtedy, gdy Warszawa wdroży pewne reformy w sądownictwie.

Aby napełnić garnek, władze po raz pierwszy zadłużają się na dużą skalę. Aby łatwiej było je spłacać, UE ma otrzymać nowe źródła dochodu, takie jak kontrowersyjny podatek dla przedsiębiorstw cyfrowych: kolejny długi krok w kierunku większej integracji europejskiej.

Kryzys klimatyczny wzmacnia także poziom UE. Latem komisja przedstawiła kompleksowy i złożony pakiet legislacyjny, którego celem jest znaczne ograniczenie emisji gazów cieplarnianych. Dlatego w Brukseli i Strasburgu, w żmudnych negocjacjach między Komisją, Parlamentem Europejskim i Radą Ministrów, pisane są reguły gry w zieloną restrukturyzację europejskiej gospodarki i społeczeństwa.

Przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen przemawiała również na konferencji klimatycznej w Glasgow.

(Zdjęcie: Jurij Michajłenko / Imago)

Dla von der Leyen jest to prawdopodobnie najważniejszy projekt jej kadencji. Ale warunki do tych dyskusji pogorszyły się. Światowa konferencja klimatyczna w Glasgow po raz kolejny pokazała, że ​​inne potęgi gospodarcze, takie jak Chiny, są mniej ambitne. Powinno to zachęcić krytyków w Unii Europejskiej, którzy ostrzegają przed pośpiechem. Dodatkowo spory o wzrost cen energii elektrycznej i gazu dają sceptykom impulsu. Ponieważ brukselski pakiet klimatyczny podniesie również ceny paliw kopalnych.

Co zrobią Niemcy po 2024 roku?

Szczególnie kontrowersyjna jest propozycja rozszerzenia unijnego systemu handlu uprawnieniami do emisji o ciepło i transport. Wtedy sprzedawcy benzyny lub ropy i gazu do ogrzewania musieliby przejąć prawa do zanieczyszczenia – tak jak robią to dostawcy energii elektrycznej i wiele firm przemysłowych. Firmy te muszą być w stanie wyprodukować zbywalne certyfikaty CO2, gdy uwalniają gazy cieplarniane do atmosfery. Planowana na 2026 r. ekspansja benzyny i ogrzewania spowodowałaby wzrost cen dla konsumentów. Wiele rządów postrzega to jako polityczną truciznę – a gniew ostatnich tygodni z powodu rosnących cen elektryczności i gazu wzmacnia tych sceptyków.

Kadencja Von der Leyen kończy się w 2024 roku. Do tego czasu nie dojdzie do rozszerzenia handlu emisjami i wielu innych planowanych inicjatyw. Ważnym pytaniem jest, czy 63-latek chce kandydować na drugą kadencję – i czy polityk CDU będzie miał poparcie tworzącego się obecnie w Berlinie czerwonego, zielonego i żółtego rządu. Decydujące pytania, krytyczne tygodnie, jak zawsze.

Continue Reading
Click to comment

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Economy

Airbus Helicopters RACER: najszybszy helikopter w Europie

Published

on

Airbus Helicopters RACER: najszybszy helikopter w Europie

420 kilometrów na godzinę. 227 węzłów. Jak na helikopter, zwłaszcza europejski, jest to duża wartość – w Europie ustępuje jedynie jego śródlądowemu poprzednikowi, X3Który w 2013 r. osiągnął prędkość 472 km/h. Jednak RACER, obecnie najszybszy koń w stajni Airbus Helicopters, wykonał zaledwie siedem lotów od swojego pierwszego startu z ziemi 25 kwietnia. Jest to „zdeklarowany kompromis pomiędzy szybkością, opłacalnością i wydajnością misji”, jak mówią jego twórcy, więc nie jest przeznaczony tylko do polowania na rekordy prędkości. Jednak eksperymentalny helikopter potrzebował pełnych dziewięciu godzin lotu, aby przekroczyć kamień milowy wynoszący 407 km/h (220 węzłów) w locie poziomym.

Treści w mediach społecznościowych

Polecane treści redakcyjne

W tym momencie pokazujemy więcej treści uzupełniających artykuł. Kliknij przycisk, aby przejść do naszej witryny mobilnej.

Obiecujące oferty

Według Airbus Helicopters lot próbny, podczas którego udało się tego dokonać, odbył się 21 czerwca na południu Francji. Zaledwie dwa miesiące po pierwszym locie RACERA „zasięg lotu został prawie całkowicie wyczerpany” – zapewnia producent. „Ten sukces w tak krótkim czasie jest świadectwem ciężkiej pracy naszych 40 partnerów w 13 krajach europejskich, którzy wprowadzili tę innowację w powietrze” – powiedział Bruno Even, dyrektor zarządzający Airbus Helicopters, promieniując. „Obiecujące są również właściwości aerodynamiczne i stabilność samolotu”.



© Airbusa

RACER lata z głównym wirnikiem i dwoma pchaczami zamontowanymi na bocznych skrzydłach skrzynkowego skrzydła. Dostępna jest maksymalna moc WPS wynosząca 5000.

Loty w „trybie ekonomicznym”

Urzędnicy RACER stoją teraz przed kolejną fazą testów w locie, która w mniejszym stopniu skupia się na prędkości, a bardziej na wydajności. Dotyczy to np. „trybu ekologicznego” testowego helikoptera, „który pozwala na wyłączenie silnika podczas lotu do przodu, a tym samym zmniejszenie zużycia paliwa i emisji CO2” – kontynuował szef helikoptera. Tryb Eco, który można włączyć podczas lotu, zapewnia RACERowi o około 20 procent niższe zużycie paliwa w porównaniu z popularnymi modelami helikopterów w tej samej klasie wagowej. Dzięki silnikowi elektrycznemu można szybko i automatycznie przywrócić pełną moc silnika. RACER zademonstruje również, w jaki sposób specjalna konstrukcja z głównym wirnikiem i dwoma bocznymi wirnikami może pomóc w zmniejszeniu poziomu hałasu podczas pracy.


© Airbusa

READ  Raport rynkowy: DAX stąpa po wodzie

Szybki i ekonomiczny eksperymentalny helikopter wykonał siedem lotów testowych od czasu swojego dziewiczego lotu i przepracował około dziewięciu godzin lotu.

Technologia z Francji i Niemiec

Prototyp Airbusa napędzany jest dwoma silnikami Aneto 1X o mocy 2500 KM francuskiego producenta Safran Helicopter Engines. Safran Electrical & Power ma swój wkład w elektryczny „automatyczny system start/stop”. Śmigła zamontowane na wysięgnikach skrzydeł skrzynkowych są połączone za pomocą zdalnych wałów obracających się z prędkością 3000 obr./min. Dwa sześciołopatowe drewniane śmigła pochodzą od MT Propeller w Niemczech i mają profile łopatek zoptymalizowane pod kątem hałasu i wydajności.

Artykuł ten może zawierać linki do dostawców usług, od których FLUG REVUE może otrzymać prowizję (tzw. „linki partnerskie”). Więcej informacji tutaj.

Continue Reading

Economy

Raport rynkowy: DAX jest na dobrej drodze do ożywienia tagesschau.de

Published

on

Raport rynkowy: DAX jest na dobrej drodze do ożywienia  tagesschau.de


Raport rynkowy

Stan na: 26 lipca 2024 r. o 18:12

Tydzień pełen wydarzeń na giełdzie zakończył się pozytywnym akcentem wzrostami cen na DAX. Tymczasem oczy inwestorów w dalszym ciągu zwrócone są w stronę Stanów Zjednoczonych, gdzie w przyszłym tygodniu spodziewane są ważne dane.

Wraz ze wzrostem na Wall Street, niemiecka giełda weszła w weekend ze wzrostami. DAX, który rano nadal znajdował się na minusie i odnotował dzienne minimum na poziomie 18 218 punktów, zamknął się na poziomie 18 417 punktów i tym samym zbliżył się do dziennego maksimum na poziomie 18 428 punktów. W ujęciu procentowym wiodący niemiecki indeks wzrósł o 0,65 proc. W ujęciu tygodniowym zysk wynosi 1,3 proc. Słaby ostatnio indeks średnich spółek MDAX wzrósł o 0,66 proc. do 25 116 pkt.

Oznacza to, że po gwałtownych wzrostach i spadkach w ciągu tygodnia handel na DAX zakończył się na plusie. „Biorąc pod uwagę, że w tym tygodniu akcje amerykańskich spółek technologicznych znacząco spadły, a czasami nawet wpadły w panikę, niemiecki indeks giełdowy wyglądał dość stabilnie” – skomentował Konstantin Oldenberger, analityk w domu maklerskim CMC Markets.

Dane o nowych lokalnych biznesach były mieszane. Dane opublikowane przez DAX BASF i Mercedesa za drugi kwartał nie napawały optymizmem. Nowe dane o inflacji w USA nie przyniosły większych niespodzianek.

Jednak inwestorzy na całym świecie patrzą na Nowy Jork, podobnie jak przez cały tydzień, zwłaszcza w sezonie raportowym dla dużych, wysoko cenionych spółek technologicznych.

Kwartalne raporty Tesli i Alphabetu, spółki-matki Google’a, które nie spełniły oczekiwań rynku, pokazały, jak szybko potrafią zmienić się nastroje społeczne i do jakiego stopnia można zakreślić koło. W rezultacie w szczególności NASDAQ załamał się dramatycznie w środku tygodnia, co spowodowało spadki na rynkach na całym świecie. Wall Street przeżyła nawet najczarniejszy dzień od 2022 roku.

Problemem nie tyle słabnący biznes technologicznych gigantów, co ich wysokie wyceny, które można uzasadnić jedynie zbyt optymistycznymi prognozami zysków. Jednak zdaniem ekspertów z Hesische Landesbank (Helaba) „założone konsensusowe szacunki zysków mogą być zawyżone i dlatego wymagają dalszej korekty”.

W przyszłym tygodniu czterech gigantów technologicznych z „Gig Seven” – Microsoft, Meta, Apple i Amazon – zaprezentuje swoje kwartalne raporty. W połączeniu z niekończącymi się spekulacjami na temat rychłej obniżki stóp procentowych przez Rezerwę Federalną USA, dane te prawdopodobnie określą przyszły kierunek rozwoju giełdy. Ponadto pod koniec przyszłego tygodnia zostaną opublikowane oficjalne lipcowe dane rządowe z amerykańskiego rynku pracy – ważny element układanki w zbiorze danych dotyczących polityki pieniężnej Fed.

READ  Media - Drezno - Ogłoszenie Polsko-Niemieckiej Nagrody Mediów - Gospodarka

Pod koniec tygodnia amerykańskie giełdy odreagowały i wszystkie wzrosły. Benchmarkowy indeks Dow Jones kontynuuje swoje wzrosty i obecnie zyskuje około 1,5 proc. Indeks Nasdaq również wzrósł o 0,6 proc., a ogólnorynkowy indeks Standard & Poor’s 500 wzrósł o 0,9 proc.

Wśród poszczególnych akcji uwaga skupiona jest na Grupie 3M, której akcje w indeksie Dow Jones wzrosły o 19 procent i znajdują się na szczycie indeksu. Spółka jest bardziej pewna swoich tegorocznych zysków. 3M po raz kolejny miało dobry kwartał z dwucyfrowym wzrostem zysku na akcję i dużymi przepływami pieniężnymi, powiedział dyrektor generalny 3M William Brown. Taka sytuacja prawdopodobnie utrzyma się w drugiej połowie roku. Prognozy sprzedaży pozostały niezmienione.

Oprócz raportów kwartalnych inwestorzy po obu stronach Atlantyku przyjrzeli się także deflatorowi cen amerykańskich wydatków na konsumpcję osobistą (PCE), będącym centralnym wskaźnikiem banku centralnego dotyczącym rozwoju inflacji, a tym samym polityki pieniężnej.

W szczególności wartość pomiaru wzrosła o 2,5 procent w porównaniu z analogicznym miesiącem poprzedniego roku. Miesiąc wcześniej wskaźnik ten wynosił 2,6 proc. Spodziewano się spadku. Stopa bazowa (z wyłączeniem energii i żywności) pozostała na poziomie 2,6%. Tutaj spodziewany jest spadek do 2,5 proc.

Rynki finansowe w dużej mierze wyczekują pierwszej obniżki stóp procentowych we wrześniu. Fed pójdzie zatem za przykładem Europejskiego Banku Centralnego, który w czerwcu rozpoczął niedźwiedzią zmianę, a 12 września może za nią pójść, wykonując drugi etap łagodzenia polityki pieniężnej. Na środowym posiedzeniu nie przewiduje się żadnych poprawek.

Perspektywa zmiany stóp procentowych w USA wspiera euro, które rośnie w stosunku do dolara do 1,0858 dolara. Europejski Bank Centralny ustalił stopę referencyjną na 1,0860 (czwartek: 1,0851) dolara. Tymczasem słaby dolar wspiera cenę złota, która ostatnio wzrosła o 0,75% do 2381 dolarów. Ceny ropy naftowej wykazują obecnie tendencję spadkową, wynoszącą 2,0%.

Czwartkowe dane pokazały, że gospodarka amerykańska w drugim kwartale wzrosła bardziej niż oczekiwano. Komentując wydarzenia handlowe, ekspert ds. wymiany walut Volkmar Bauer z Commerzbanku powiedział: „Lepsze od oczekiwań dane dotyczące wzrostu gospodarczego w USA położyły kres obserwowanej do tej pory ucieczce do bezpiecznych przystani i odwróciły rozwój sytuacji”.

Dziś Bitcoin opiera się na wzrostach cen uzyskanych poprzedniego wieczoru i ponownie wzrasta powyżej 67 000 dolarów. Poprzedniego dnia cena gwałtownie spadła na początku handlu i chwilowo spadła poniżej 64 000 dolarów. Następnie rozpoczęło się znaczne ożywienie cen. Rozwój cen w ciągu tygodnia po raz kolejny pokazuje, jak podatny jest handel kryptowalutami na zmienność. Dlatego często pojawiają się ostrzeżenia o możliwości znacznych spadków cen kryptowalut.

READ  Będzie dostępny w Lidlu od poniedziałku

Akcje ulubionego dostawcy produktów farmaceutycznych i laboratoryjnych Sartorius kontynuowały dziś próbę odbicia i znalazły się na szczycie DAX ze wzrostem o 6,5%. W 2024 roku będzie nadal spadać o około 27%, co oznacza, że ​​zajmie ostatnie miejsce w indeksie.

Wraz ze wzrostem cen pod koniec tygodnia, akcje Göttingen również zamknęły lukę cenową, która otworzyła się tydzień temu w wyniku kolejnej obniżki celów rocznych. Rozczarowanie inwestorów nową prognozą spowodowało, że cena spadła w stronę poziomu 200 euro. Grupa nadal odczuwa niechęć klientów, którzy w czasie pandemii Corona zamawiali duże ilości, a po ustąpieniu kryzysu znaleźli się z pełnymi magazynami.

Akcje Rheinmetall były jednym z największych zwycięzców indeksu DAX: firma zbrojeniowa dostarcza do Szwajcarii amunicję moździerzową. Konfederaci zażądali nabojów moździerzowych 81 mm jako amunicji transportowej dla swoich sił zbrojnych. Zamówienie ma łączną wartość mieszczącą się w dwucyfrowym przedziale milionów euro.

Mercedes sprzedał w drugim kwartale znacznie mniej samochodów i tym samym odnotował znaczny spadek zysków. Sprzedaż spadła o sześć procent w porównaniu z tym samym okresem ubiegłego roku, a zysk netto o 15,9 procent, do 3,06 miliarda euro. Szczególnie słaba jest działalność w Chinach, najważniejszym rynku firmy. Akcje Mercedesa lekko spadły na DAX.

Na dnie indeksu DAX akcje BASF straciły około 2,3%, chwilami osiągając najniższy poziom od dobrych sześciu miesięcy. Spółka chemiczna odnotowała zaskakująco duży spadek sprzedaży w drugim kwartale. EBITDA operacyjna (skorygowana EBITDA) skorygowana o pozycje szczególne również była nieco poniżej oczekiwań. Analityk Warburga, Oliver Schwartz, skomentował, że liczby nie są do końca inspirujące.

Po dobrym drugim kwartale grupa farmaceutyczno-chemiczna Merck KGaA wyznaczyła sobie cele na bieżący rok. Oczekuje się, że sprzedaż netto wyniesie od 20,7 do 22,1 miliardów euro, ogłosił DAX wieczorem po zamknięciu giełdy w Darmstadt. Wcześniej Zarząd zakładał dolną granicę przedziału wynoszącą 100 mln euro mniej.

Oczekuje się, że zysk przed odsetkami, podatkami, amortyzacją (Ebitda) skorygowany o efekty specjalne wyniesie od 5,8 do 6,4 miliarda euro za rok. Jak dotąd menedżerowie z obu krańców spektrum mieli w składzie o 100 milionów euro mniej. W drugim kwartale Merck osiągnął dobrą sprzedaż na poziomie 5,3 miliarda euro. Z tej kwoty około 1,5 miliarda euro pozostało w skorygowanym zysku operacyjnym.

READ  Raport rynkowy: DAX stąpa po wodzie

W handlu poza godzinami pracy akcje Merck na platformie transakcyjnej Tradegate nieznacznie wzrosły w porównaniu z ceną zamknięcia jej flagowej działalności Xetra. Pełny raport ma zostać opublikowany 1 sierpnia.

Dziś w Wolfsburgu rozpoczęło się tradycyjne spotkanie GTI dla fanów samochodu sportowego VW Golf. Po raz pierwszy odbędzie się ono bezpośrednio w siedzibie Volkswagena. Oczekuje się, że podczas trzydniowego wydarzenia liczba odwiedzających osiągnie 35 000 osób.

Spółka zależna Volkswagena, Traton, zajmująca się pojazdami użytkowymi, w pierwszej połowie roku zarobiła więcej pomimo spadającej sprzedaży. Skorygowany wynik operacyjny poprawił się do 2,1 miliarda euro z prawie 2 miliardów euro rok temu. Rentowność wzrosła o pół punktu procentowego do 9,1%.

Thyssenkrupp pogrąża się coraz głębiej w kryzysie: akcje grupy z Essen spadły o ponad osiem procent do końca indeksu MDAX po tym, jak grupa poprzedniego wieczoru ponownie obniżyła swoje prognozy. Thyssenkrupp spodziewa się obecnie spadku sprzedaży o od sześciu do ośmiu procent w roku finansowym 2023/24 w porównaniu z rokiem poprzednim.

W świetle rosnącego europejskiego budżetu obronnego w grupie zajmującej się elektroniką obronną Hensoldt gromadzą się zamówienia. W ciągu pierwszych sześciu miesięcy otrzymano zamówienia o wartości 1,36 miliarda euro (rok poprzedni: 1,07) miliarda euro, co oznacza wzrost o 27 procent w porównaniu z rokiem poprzednim. Zwiększyło to portfel zamówień o prawie 900 mln do rekordowej wartości 6,55 mld euro.

Od miesięcy spekulowano, że twórca ChatGPT, OpenAI, może rzucić wyzwanie Google z własną wyszukiwarką – i teraz nadszedł czas. Po pierwsze, „mała grupa użytkowników” może wypróbować usługę o nazwie SearchGPT, której celem jest dostarczanie konkretnych odpowiedzi na pytania, a nie linków.

Meta, spółka matka Facebooka, chce dołączyć do największego na świecie dostawcy okularów EssilorLuxottica. Prezes giganta francusko-włoskiego koncernu przemysłowego Francesco Milleri zapowiedział zainteresowanie tą sprawą, nie podając dalszych szczegółów. Firma jest dumna, ale w obecnej sytuacji Meta będzie musiała kupować akcje na giełdzie, mówi Melleri.

Według firmy zajmującej się cyberbezpieczeństwem Crowdstrike ponad 97 procent czujników bezpieczeństwa systemu Windows ponownie działa online po około tygodniu od globalnego naruszenia IT. W ubiegły piątek błąd aktualizacji oprogramowania sparaliżował komputery z systemem operacyjnym Microsoft na całym świecie, od banków po kliniki i linie lotnicze.

Continue Reading

Economy

Imigracja pozytywnie wpływa na rynek pracy w Polsce

Published

on

Imigracja pozytywnie wpływa na rynek pracy w Polsce

Badanie wymaga działania Unikalne wydarzenia historyczne Wróćmy do wyjaśnienia rozmieszczenia ukraińskich uchodźców w Polsce. Po II wojnie światowej większość Ukraińców zamieszkujących nowe granice Polski została przesiedlona do Związku Radzieckiego. Pozostała mniejszość – około 1Ukraińcówktóry mieszkał głównie w południowo-wschodniej Polsce – był częścią Eksploatacja Wisły (Działanie Wisły) W kwietniu 1947 r Obowiązkowy Z Ludowego Wojska Polskiego Zostali przesiedleni na terenie Polski. Oficjalnym celem tego przymusowego przeniesienia było zapobieżenie werbowaniu nowych członków do Ukraińskiej Powstańczej Armii (UPA) i stłumienie wszelkiej potencjalnej współpracy z tą ukraińską nacjonalistyczną formacją paramilitarną. Ukraińców, którzy mieszkali w południowo-wschodniej Polsce, należy „rozdzielić wśród ludności polskiej, aby nie stanowili zagrożenia”. [für die Polnische Volksrepublik] Reprezentuj w ten sposób Jak podaje historyk Eugeniusz Mysilo.
Wysiłki polskich władz zmierzające do stworzenia zjednoczonego państwa i stłumienia ukraińskiej tożsamości narodowej doprowadziły na początku lat pięćdziesiątych do wprowadzenia zakazu języka i kultury ukraińskiej. Z biegiem czasu przepisy te złagodzono, a w Polsce rozwinęły się ukraińskie instytucje i sieci. Obecność tych ośrodków przyciągnęła także współczesnych pracowników migrujących z Ukrainy. Dane historyczne wyjaśniają obecne rozmieszczenie ukraińskich uchodźców: osiedlali się oni daleko od granicy z Ukrainą i w miejscach niezamieszkanych przez Ukraińców przed II wojną światową.

READ  KLM sprawia, że ​​bilety lotnicze są tak drogie, że nikt ich już nie zarezerwuje
Continue Reading

Trending