Polska chce dostarczyć na Ukrainę radzieckie myśliwce w ciągu najbliższych czterech do sześciu tygodni. Poinformował o tym premier Mateusz Morawiecki we wtorek w Warszawie – poinformowała agencja Reuters. Nie jest jasne, ile samolotów będzie zaangażowanych. Polska twierdzi, że ma około 30 myśliwców MiG-29.
Prezydent RP Andrzej Duda zapowiedział w zeszłym tygodniu, że przekaże Ukrainie radzieckie myśliwce MiG-29. Powinno to nastąpić w ramach sojuszu danego kraju z sojusznikami Kijowa. Ponieważ jednak wśród sojuszników nie ma zgody co do dostarczenia myśliwców do zaatakowanego przez Rosję kraju, nie można na wstępie przewidywać terminów.
Myśliwce dla Ukrainy: Słowacja też chce dostarczyć MiG-29
Według ministra obrony Jaroslava Knotta Słowacja jest również gotowa do odbioru łącznie dziesięciu MiG-29. Knott napisał na Facebooku w ubiegły czwartek: „Potwierdzam, że Polska oficjalnie zgodziła się, że będziemy wspólnie dostarczać MiG-y na Ukrainę. Nie podał też dokładnego czasu. Morawiecki powiedział teraz na konferencji prasowej: „Może to być w ciągu najbliższych czterech do sześciu tygodnie”.
Od początku rosyjskiej wojny napastniczej na Ukrainie Polska jest jednym z największych zwolenników dostaw broni do UE. Kilka tygodni temu kanclerz Olaf Scholes (SPD) powiedział, że zaopatrzenie ZDF w myśliwce nie jest jeszcze dla niego problemem. Niemcy robią obecnie wszystko, by wesprzeć Ukrainę w obronie przed agresywną Rosją. Prezydent powiedział, że broń, którą produkujemy, wnosi niezbędny wkład.