BPremier Żelaza Marek Soder Oceniła wyniki negocjacji między krajami federalnymi w sprawie migracji jako postęp, ale nadal niewystarczający. „Pozytywne: coś się rusza! Negatywne: To nie wystarczy” – napisał szef CSU we wtorek rano X na platformie. „Musimy nadal naciskać na ograniczenia imigracji do Niemiec” – podkreślił Soder.
„Należy natychmiast i kompleksowo ograniczyć presję nielegalnej migracji. W przeciwnym razie istnieje ryzyko całkowitego przeciążenia gmin i zagrożenia stabilności politycznej kraju” – napisał Soder w X. Nawoływał do „masowej restrukturyzacji”, a nie „tylko” mała rzecz.”
Rozmowy szefów rządów krajów związkowych i kanclerza Olafa Scholesa (SPD) trwały do wtorkowego poranka. Ich porozumienie przewiduje zmiany w systemie finansowania uchodźców, mają też zostać obcięte świadczenia dla osób ubiegających się o azyl. W przypadku przeciągania się procedur w przyszłości przez 18, 36 miesięcy będą wypłacane jedynie podstawowe świadczenia wynikające z ustawy o świadczeniach dla osób ubiegających się o azyl.
Rząd federalny chce także sprawdzić, czy procedury azylowe są możliwe poza Europą. Należy szybko wdrożyć procedury azylowe. Należy go ukończyć w ciągu trzech miesięcy, zwłaszcza w przypadku osób z krajów, w których wskaźnik uznawalności jest niższy niż pięć procent.
Sekretarz Generalny CDU Carstena Linmana Postrzega porozumienie jako „mały krok” w kierunku zmniejszenia obciążeń gmin. Jednakże Linnemann powiedziała w „Morgenmagazin” ARD, że wynik spotkania „nie wystarczy, aby powstrzymać nielegalną imigrację do Niemiec”. Linnemann wezwał do wprowadzenia „centrów kontroli i transportu” na wzór tego, co robi Dania. Osoby ubiegające się o azyl powinny być przekazywane gminom wyłącznie, „jeżeli mają prawo pobytu”.
Sekretarz generalny CDU wezwał także do ograniczenia łączenia rodzin. Zapowiedź, że należy dokładnie przyjrzeć się procedurom azylowym w krajach trzecich, jest „zbyt łagodna”. „Potrzebujemy zmiany systemu, aby przyjeżdżały tylko osoby, które mają już pozytywną decyzję o azylu” – powiedział Linman. Był przekonany, że „zadziała to w średnim terminie”.
Esken krytykuje ośrodki dla azylantów w krajach trzecich
Lider partii SPD Saskia Esken Krytycznie przygląda się potrzebie tworzenia ośrodków migracyjnych w pozaeuropejskich krajach trzecich. Esken powiedział portalowi informacyjnemu D-Online, że obecnie dyskutuje się o wielu modelach, o których można pomyśleć. W tym przypadku jednak kanclerz „uprzejmie zaznaczył, że musi najpierw znaleźć kraje chętne do tworzenia i zarządzania takimi ośrodkami migracyjnymi” – stwierdził polityk SPD. Dodatkowo pojawiły się istotne kwestie prawne.
Premier Nadrenii Północnej-Westfalii Hendrik Wüst (CDU) wzywał już wcześniej, aby uchodźcy, którzy zostali złapani w Europie, byli zabierani drogami ucieczki do krajów sojuszniczych. Podobne żądania wysunął lider FDP i CDU Friedrich Merz. Scholz i federalna minister spraw wewnętrznych Nancy Faeser (SPD) wypowiedzieli się już krytycznie na temat propozycji i ich wykonalności. Lider SPD Lars Klingbeil pozostał jednak otwarty. Esken widzi to inaczej niż jego współprzewodniczący, choć lider partii SPD stwierdził, że rozumie i podziela „cel, jakim jest położenie kresu ofiarom śmiertelnym w regionie Morza Śródziemnego i wyeliminowanie handlu ludźmi”.
FDP docenia potencjalne oszczędności
FDP była usatysfakcjonowana umową federalną w sprawie finansowania kosztów migracji. Federalny minister finansów napisał, że planowane ograniczenia świadczeń dla osób ubiegających się o azyl mogą przynieść oszczędności rzędu miliarda euro. Christiana Lindnera X. Nie tylko zmniejszy obciążenia państw i gmin. „To posunięcie zmniejsza także atrakcyjność niemieckiego państwa opiekuńczego” – stwierdził lider FDP.
Minister Sprawiedliwości Unii Marco Buszman Mówił o dobrych krokach w kierunku „nowej realnej polityki w dziedzinie migracji”. W szczególności polityk FDP zauważył, że zakres ten zostanie również wykorzystany do ograniczenia środków powodujących efekt „ociągania” migrantów.
Burmistrz Lipska i Wiceprezes Związku Miast Niemieckich Burghardt Jung (SPD) wyraziła rozczarowanie. Uzgodniona stawka ryczałtowa jest korzystna, ponieważ zapewnia bezpieczeństwo finansowe, powiedział Jung we wtorek w Deutschlandfunk. Dodał jednak, że 7500 euro to „wyraźnie za mało”. Ponadto nie wiemy jeszcze, jak wyniki wpłyną na sytuację imigracyjną.
To „wciąż nie jest zbyt jasne” – powiedział Jung. Skrytykował „trudności” między władzami centralnymi i stanowymi. „Nie było to w oczywisty sposób spowodowane zdecydowaną chęcią znalezienia rozwiązania”. Wiceprezes Związku Gmin ponowił także swój apel, aby gminy włączały się w przyszłe dyskusje na temat polityki dotyczącej uchodźców. Musisz zorganizować Usługi w Witrynie. „Jesteśmy przy stole” – nalegał Jung.