BERLIN (dpa) – Odwiedź sąsiadujący kraj, naucz się języka, buduj zrozumienie: dzięki inicjatywie kilku krajów związkowych kontakty międzyludzkie w Niemczech i Polsce powinny być jeszcze bliższe. Premier Meklemburgii-Pomorza Przedniego Manuela Svecic prowadziła w piątek w Radzie Federalnej kampanię m.in. na rzecz promowania niemiecko-polskiej pracy z młodzieżą, na wzór niemiecko-francuskiej pracy z młodzieżą. Bardzo przyczynił się do pojednania z Francją, ale ma trzy razy więcej pieniędzy niż niemiecko-polski odpowiednik, stwierdził polityk SPD. „Mamy więcej do zrobienia”.
Kraje związkowe NRD wraz z Nadrenią Północną-Westfalią i Szlezwikiem-Holsztynem przedstawiły Radzie Federalnej propozycję zacieśnienia więzi ze wschodnimi sąsiadami. Nie chodzi tylko o pracę z młodzieżą, np. o więcej pieniędzy na lekcje języka czy niemiecko-polski bilet Interrail na wzór niemiecko-francuski. Na poziomie politycznym modernizacji niemiecko-polski Traktat o Przyjaźni z 1991 r. ma zostać zmodernizowany, podobnie jak niemiecko-francuski Traktat Elizejski. Nowe życie ma tchnąć w Trójkąt Weimarski dzięki współpracy Niemiec, Francji i Polski.
„Popatrzmy na Europę przez warszawskie szkło”
Wydarzenie upamiętnia 85. rocznicę napaści Niemiec na Polskę w 1939 r., 35. rocznicę Pokojowej Rewolucji w NRD oraz 20. rocznicę członkostwa Polski w Unii Europejskiej. Premier Brandenburgii Dietmar Voytke (SPD) powiedział, że bez Polskiego Ruchu Demokratycznego wprowadzenie Ustawy Zasadniczej nie byłoby obecnie możliwe w krajach związkowych NRD i że w sposób naturalny będą one reprezentowane w Radzie Federalnej. Jego kolega z Saksonii-Anhalt Rainer Haselöf (CDU). Woidke mówił o „cudzie natury”.
Woidke, Schwesig, Haseloff i ich koledzy Bodo Ramelow (po lewej) z Turyngii i Michael Kretschmer (CDU) z Saksonii jednomyślnie wezwali do poważniejszego traktowania polskiego punktu widzenia. „Popatrzmy na Europę przez okulary Warszawy” – powiedział Ramalow. Sveczyk samokrytycznie odnotował powojenną sytuację agresji Rosji na Ukrainę: „Powinniśmy byli wcześniej uświadomić sobie potrzeby bezpieczeństwa Polski”.
Stosunki niemiecko-polskie są od lat napięte, m.in. z powodu rosyjskiego gazociągu Nord Stream, który od dawna wspiera Sveczyk i inni. Od czasu powołania pod koniec 2023 roku w Warszawie rządu narodowo-konserwatywnego oba rządy ponownie zbliżyły się politycznie. W Niemczech mieszka około dwóch milionów osób o polskich korzeniach, a w Polsce istnieje uznana mniejszość niemiecka licząca około 300 000 osób.
© dpa-infocom, dpa:240517-99-68018/3