Connect with us

science

Microsoft z późnym startem w komputerach kwantowych

Published

on

Microsoft z późnym startem w komputerach kwantowych

Düsseldorf Ambicje Satyi Nadelli były tak duże jak zawsze: dzięki ostatnim postępom technicznym „jesteśmy bliżej niż kiedykolwiek komputera kwantowego, który może rozwiązać niektóre z najtrudniejszych problemów” – powiedział szef Microsoftu na wirtualnej konferencji w tym tygodniu. Grupa chce teraz zbudować taki system. Wprowadza również nową usługę w chmurze, za pomocą której klienci mogą eksperymentować z technologią.

Jednak jest jeszcze długa droga do przebycia. Microsoft opublikował właśnie plan rozwoju – znany w języku IT jako mapa drogowa – ale jak dotąd osiągnięto tylko pierwszy etap. Grupa nie opublikowała konkretnych celów. To bardziej kwestia lat niż dziesięcioleci, powiedziała dyrektor Krysta Svora Techcrunch Tylko.

Z punktu widzenia ekspertów Microsoft późno zaczął wykorzystywać komputery kwantowe. „Duże amerykańskie grupy technologiczne dołączają do usługi”, zauważa Claudia Lenhoff-Boubian, przewodnicząca Katedry Systemów Mobilnych i Rozproszonych na Uniwersytecie Ludwiga Maksymiliana (LMU) w Monachium. W przeciwieństwie do IBM, Google czy IQM, których komputery potrafią już przetwarzać algorytmy, producent oprogramowania stworzył fundament nauki o materiałach.

Tak więc w wyścigu o opracowanie superkomputera z mocą mechaniki kwantowej, niektórzy inni są zaledwie o kilka kilometrów do przodu. Informatyk Linnhoff-Popien postrzega zatem ogłoszenie Microsoftu przede wszystkim jako „sygnał dla społeczeństwa i rynku”: po firmach takich jak IBM, Google, Amazon i start-upach, takich jak IQM i Eleqtron, największy na świecie producent oprogramowania chce również zaangażować się w rozwój .

IBM obiecuje przełom

Komputery korzystające z praw mechaniki kwantowej mogą pewnego dnia wykonywać obliczenia, które dzisiejsze kalkulatory przytłaczają. W programie Nadella obiecał „nową erę odkryć naukowych”.

Specjaliści widzą szczególny potencjał np. w poszukiwaniu materiałów i molekuł, optymalizacji złożonych systemów i sztucznej inteligencji. Jednak rozwój jest kosztowny. Komputery kwantowe wykorzystują w swoich obliczeniach najmniejsze cząstki elementarne – do tej pory można było nimi sterować tylko w ograniczonym zakresie.

READ  Nigdy wcześniej nie widziałeś takiego Marsa

Firmy stosują różne podejścia do zwiększania liczby jednostek obliczeniowych, zwanych kubitami, przy jednoczesnym zmniejszaniu podatności na błędy.

skomplikowany proces. W końcu: IBM ogłosił niedawno w artykule w czasopiśmie naukowym „Nature”, że nową metodą będzie w stanie obliczyć niedokładność komputera kwantowego. Grupa technologiczna ma nadzieję, że jej system wkrótce po raz pierwszy będzie w stanie wyprzedzić klasyczne komputery w niektórych zadaniach.

Grupa Dax BASF naprawdę chce zbadać „destrukcyjną moc”.

Nawet jeśli prace prawdopodobnie będą kontynuowane, niektóre firmy już umożliwiają opracowywanie i testowanie algorytmów dla komputerów kwantowych. Obejmuje to teraz także Microsoft: usługa w chmurze „Azure Quantum Elements” ma na celu ułatwienie wyszukiwania materiałów o znacznej mocy obliczeniowej. Klienci powinni również mieć możliwość testowania algorytmów dla komputerów kwantowych, gdy tylko będą dostępne pierwsze systemy — co jeszcze nie ma miejsca.

>> Przeczytaj tutaj: Tunele czasoprzestrzenne jak w science fiction – jak komputery kwantowe zmieniają świat

Jednym z pierwszych klientów był BASF. Firma chemiczna od kilku lat wykorzystuje superkomputer do symulacji bardzo złożonych reakcji chemicznych: np. jak optymalnie wchodzą w interakcję kosmetyki w produktach do pielęgnacji ciała czy jaki związek chemiczny jest potrzebny do idealnego usunięcia brudu z ubrań. Cyfrowa symulacja oszczędza dużo czasu dla grupy.

„Takie modele wymagają ogromnej mocy obliczeniowej”, mówi Stefan Schenck, Product Manager for Performance Computing (HPC) w firmie BASF. „Zapotrzebowanie na komputery stale rośnie”. Kilka tygodni temu grupa Dax zainstalowała nową generację komputerów „Curiosity”, które mają o 70 proc. wyższą wydajność od swojego poprzednika. Nowa usługa chmurowa firmy Microsoft umożliwia firmie BASF dzierżawienie dodatkowej pojemności na potrzeby szczytowych obciążeń.

Niemiecka firma chemiczna intensywnie pracuje nad komputerami kwantowymi. „Kiedy technologia zajdzie tak daleko, staje się destrukcyjna” — mówi Schenck. Gdy systemy będą już dostępne, chcą być wśród pierwszych firm, które z nich skorzystają. „Dlatego jesteśmy tak aktywni w tym obszarze”.

READ  Niedoczynność tarczycy: depresja jako błędna diagnoza

Jednak grupa Daxa zakłada, że ​​minie trochę czasu, zanim technologia zostanie zhakowana. „W tej chwili komputery kwantowe nie mogą nic wnieść do badań chemicznych, ponieważ problemy są zbyt złożone dla obecnych prototypów” – mówi Schenck. „Przede wszystkim chodzi o doprowadzenie technologii do dojrzałości przemysłowej”.

więcej: Jak Niemcy chcą dogonić technologię kwantową.

Continue Reading
Click to comment

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

science

NASA interweniuje w imieniu Rosji

Published

on

NASA interweniuje w imieniu Rosji
  1. Strona główna
  2. Dowiedzmy się

Naciska

Łazik marsjański Rosalind Franklin był skazany na porażkę. A teraz, dzięki NASA, nadal może ukończyć swoją misję na Czerwonej Planecie.

Paryż – Mars jest obecnie domem dla dwóch aktywnych łazików, Curiosity i Perseverance, obu wysłanych przez NASA. Pierwotnie trzeci łazik, Rosalind Franklin, również działał na Czerwonej Planecie przez około półtora roku. Jednak misja ta, będąca efektem współpracy Europejskiej Agencji Kosmicznej (ESA) i rosyjskiej agencji kosmicznej Roscosmos, została wstrzymana z powodu wojny na Ukrainie.

Projekt Rosalind Franklin wydawał się skazany na porażkę, a statek był przechowywany we włoskim magazynie. Ale teraz statek kosmiczny otrzymał drugą szansę – od NASA.

Łazik marsjański Rosalind Franklin powstał w wyniku współpracy Europejskiej Agencji Kosmicznej i Rosji

Historia Rosalind Franklin to historia projektu ExoMars, będącego owocem współpracy europejskich i rosyjskich lotów kosmicznych. W 2016 r. należąca do Europejskiej Agencji Kosmicznej sonda ExoMars Trace Gas Orbiter została wysłana w przestrzeń kosmiczną na pokładzie rosyjskiej rakiety. Sonda Schiaparelli miała wylądować na Marsie, ale ta próba się nie powiodła. Wystrzelenie kolejnej części projektu ExoMars, łazika Rosalind Franklin, zaplanowano na jesień 2022 roku. Roscosmos dostarczył na misję rakietę, lądownik i część przyrządów pomiarowych.

Jednak wraz z wybuchem wojny z Ukrainą Europejska Agencja Kosmiczna zakończyła współpracę z Rosją, przez co wystrzelenie statku kosmicznego stało się poza zasięgiem. Europejska Agencja Kosmiczna zdecydowała się zbudować własny lądownik, brakowało mu jednak rakiety i modułów ogrzewania promiennikowego. Tutaj pojawia się rola NASA. Jak wynika z komunikatu Europejskiej Agencji Kosmicznej, w połowie maja 2024 roku podpisano protokół ustaleń, w którym ustalono, kto dostarczy najważniejsze elementy łazika Rosalind Franklin.

NASA pomaga ocalić Marsa Rosalind Franklin

NASA zapewni „usługę startową”, czyli rakietę i jej sterowane silniki przepustnicy. Ponadto amerykańska agencja kosmiczna we współpracy z Departamentem Energii USA dostarczy do pojazdu radioizotopowy moduł grzewczy.

Pojazd ma wyruszyć w trasę
Łazik Rosalind Franklin ma udać się na Marsa jesienią 2022 r. Obecnie start zaplanowano na 2028 r. – z pomocą NASA. (Wrażenie artysty) © Esa/ATG Medialab

Rosalind Franklin będzie pierwszym łazikiem zdolnym do wwiercenia się w marsjańską glebę na głębokość do dwóch metrów. Mamy nadzieję, że na tej głębokości próbki pozostaną odporne na promieniowanie powierzchniowe i ekstremalne temperatury panujące na Marsie. „Unikalne możliwości wierceń i laboratorium pobierania próbek na pokładzie łazika Rosalind Franklin mają wyjątkową wartość naukową w poszukiwaniu przez ludzkość dowodów na starożytne życie na Marsie” – powiedziała Nicola Fox, zastępca szefa Dyrekcji Misji Naukowych NASA.

„NASA wspiera misję Rosalind Franklin, aby kontynuować silne partnerstwo między Stanami Zjednoczonymi a Europą w celu badania nieznanego w naszym Układzie Słonecznym i poza nim” – dodał Fox.

Nowy łazik marsjański ma rozpocząć swoją podróż na Czerwoną Planetę w 2028 r. Fakt, że ze wszystkich ludzi Stany Zjednoczone są w stanie uratować łazik, jest dość ironiczny: przed rozpoczęciem europejsko-rosyjskiego programu „ExoMars” , toczyły się rozmowy pomiędzy NASA a Europejską Agencją Kosmiczną na temat wspólnej misji na Marsa. Jednak ze względu na problemy z finansowaniem NASA wycofała się i interweniowała Rosyjska Agencja Kosmiczna. Dzięki temu udziałowi projekt marsjański prawie się nie powiódł. (niezapłacony rachunek)

READ  Infekcja koronowa pomimo szczepienia? W przypadku wystąpienia tych objawów należy natychmiast zgłosić się do lekarza
Continue Reading

science

Co złoto głupców odkrywa na temat wczesnego życia – kryształy pirytu przypominające jagody powstają wyłącznie z prekursorów biogennych

Published

on

Co złoto głupców odkrywa na temat wczesnego życia – kryształy pirytu przypominające jagody powstają wyłącznie z prekursorów biogennych

Podpisywanie na początku życia? Jeśli w starożytnej skale pojawią się kuliste kryształy pirytu, może to wskazywać na ślady starożytnego życia. Eksperyment wykazał, że takie piryty w kształcie jagód powstają tylko wtedy, gdy biologicznie wytworzony magnetyt reaguje z bogatą w siarkę gorącą wodą źródlaną. Kule pirytowe są zatem biosygnaturą, która może pomóc w rozróżnieniu prawdziwych śladów wczesnego życia od minerałów powstałych geochemicznie.

Kiedy i gdzie po raz pierwszy pojawiło się życie na Ziemi? Nie jest to jeszcze jasne, ponieważ prawie nie ma widocznych skamieniałości, a pierwsze komórki nie zachowały się. Dlatego paleontolodzy opierają się na dowodach pośrednich, w tym na drobnych skamieniałościach w kształcie komórek lub związkach chemicznych, które zazwyczaj tworzą organizmy biologiczne. Problem polega jednak na tym, że wiele z tych cząsteczek i minerałów może również powstawać w sposób abiotyczny, co wprowadza badaczy w błąd.

Głębinowe kominy hydrotermalne, takie jak ci „czarni palacze”, są uważane za możliwe źródła wczesnego życia. © Marom – Centrum Ekologii Morza, Uniwersytet w Bremie

Od magnetytu do pirytu

Mineralny piryt (FeS), występujący w głębinowych gorących źródłach, jest potencjalnym biosygnałem wczesnego życia.2) – zwane także „złotem głupców”. Ten kompleks żelaza i siarki może pochodzić geochemicznie, ale także wtórnie z biogennego magnetytu (Fe3Hej4). Ten tlenek żelaza jest wytwarzany przez niektóre archeony i bakterie, które redukują żelazo w ramach metabolizmu.

Biosynteza magnetytu jest dziś szeroko rozpowszechniona wśród organizmów jednokomórkowych w kominach hydrotermalnych na dnie morskim – gorących źródłach uznawanych za możliwą kolebkę życia. Problem polega jednak na tym, że magnetyt nie utrzymuje się długo w obszarze wokół kominów morskich, ponieważ reaguje z płynami zawierającymi siarkę zawartymi w płynach hydrotermalnych, tworząc piryt. Jeśli chodzi o piryt, nadal trudno jest określić, czy minerał ten powstał biotycznie, czy abiotycznie.

Źródło hydrotermalne w laboratorium

Ale teraz Eric Runge z Uniwersytetu w Tybindze i jego współpracownicy odkryli cechę, która wskazuje na prehistoryczne pochodzenie pirytu. Na potrzeby badań zespół odtworzył w laboratorium interakcję magnetytu z płynami bogatymi w siarkę w gorących źródłach. W tym celu stworzyli mieszaninę wody morskiej o temperaturze około 80 stopni i niskiej zawartości tlenu, której skład był podobny do kominów hydrotermalnych na prehistorycznej Ziemi.

READ  Niedoczynność tarczycy: depresja jako błędna diagnoza

Następnie badacze dodali do tej mieszaniny dwa różne rodzaje magnetytu: magnes wytwarzany wyłącznie abiotycznie w wyniku reakcji chemicznej oraz odmianę magnetytu wytwarzaną biologicznie przez bakterie redukujące żelazo Geobacter siarkowereducens. Obydwa podejścia inkubowano w tych samych warunkach przez kilka dni. Runge i jego zespół zbadali następnie, co stało się z magnetytem i w jakiej formie tworzy się piryt.

Tworzenie pirytu z magnetytu
Okrągłe kryształy pirytu powstają tylko wtedy, gdy biogeniczny magnetyt pozostaje przez długi czas w ciepłej wodzie morskiej w obecności materii organicznej (brązowej) i siarki. © Runge i in./Komunikacja o Ziemi i Środowisku, CC o 4.0

Kostki, rozgałęzione gałęzie i sękate kulki

Wynik: „Zaobserwowaliśmy, że zarówno magnetyt niebiologiczny, jak i biologiczny, w dużej mierze rozpuścił się w ciągu kilku godzin” – mówi Runge. Jednakże dokładne analizy przy użyciu skaningowego mikroskopu elektronowego wykazały, że formy krystaliczne pirytu tworzącego magnetyt znacznie się od siebie różnią: piryt wraz ze swoim abiotycznym przodkiem magnetytu rozwinął rozgałęzione kryształy pirytu w kształcie choinki lub zwarte kostki.

Inaczej było w przypadku pirytu, który składa się z magnetytu biogennego: tworzył on bardziej kuliste struktury. „Struktura tego kulistego pirytu jest podobna do struktury morwy” – wyjaśnia kolega Runge, Andreas Kapler. „Powstaje w ten sposób tylko wtedy, gdy pierwotny magnetyt został utworzony przez bakterie redukujące żelazo”. Zazwyczaj pierwsze „maliny” pirytu pojawiały się po około trzech tygodniach inkubacji w ciepłej wodzie morskiej zawierającej siarkę.

Piryt podobny do jagód jako biosygnatura

„Wykazujemy, że reakcja biogennego magnetytu z wodą hydrotermalną zawierającą siarkę może prowadzić do powstania pirytu przypominającego jagody” – napisali naukowcy. Ponieważ ta charakterystyczna forma minerału nie powstaje w sposób abiotyczny, może służyć jako skamieniały dowód wczesnego życia bakterii — „szczególnie w najstarszych skałach na naszej planecie, które powstały w wyniku gorących źródeł” – mówi Kapler.

„Badania nad biosygnaturami nie polegają jedynie na rozszyfrowaniu historii życia na Ziemi” – podkreśla starszy autor Jan-Peter Duda z Uniwersytetu w Tybindze. Te wskaźniki molekularne są również istotne w poszukiwaniu życia pozaziemskiego. „Gorące źródła, podobne do tych znajdujących się w głębinach morskich, mogą istnieć na przykład na księżycu Saturna, Enceladusie” – mówi Duda. „Badania takie jak nasze stanowią podstawę do poznania ich skutków”. (Komunikacja Ziemia i środowisko, 2024; doi: 10.1038/s43247-024-01400-z)

READ  Podobna luka sprawia, że ​​jesteśmy mniej popularni niż my

Źródło: Uniwersytet Eberharda Karlsa w Tybindze

17 maja 2024 – Nadia Podbrigar

Continue Reading

science

Ćwiczenia o określonej porze dnia zmniejszają ryzyko śmierci bardziej niż inne

Published

on

Ćwiczenia o określonej porze dnia zmniejszają ryzyko śmierci bardziej niż inne
  1. Strona główna
  2. świat

Naciska

Wiadomo, że regularne ćwiczenia korzystnie wpływają na zdrowie. Ale czy ma to znaczenie podczas treningu? Badanie ujawnia niesamowite wyniki.

Monachium – Nie ma wiadomości, że ćwiczenia są zdrowe. Ale ile razy słyszałeś żarliwą debatę o porannym wstawaniu lub porannym joggingu z doświadczonym i skupionym wieczornym sportowcem na temat tego, kiedy ćwiczenia są najlepsze? jeden w Dziennik cukrzycy Opublikowane badanie Wygląda na to, że w końcu udało mu się zakończyć tę dyskusję. Zespół badaczy chce teraz dowiedzieć się, kiedy ćwiczenia mają szczególnie pozytywny wpływ na umysł, a przede wszystkim na ciało.

Aktywność fizyczna to prawdziwy cudowny lek na zdrowie: Nie tylko pomaga w leczeniu depresji i lęku, ale także poprawia sen, utrzymuje i zwiększa zdolności poznawcze oraz wyostrza pamięć. Ale jaką rolę odgrywa czas treningu u osób z nadwagą?

Studium w centrum uwagi: Sport panaceum na zdrowie

Naukowcy z Australii zbadali związek między porą ćwiczeń a ryzykiem chorób sercowo-naczyniowych, chorób mikrokrążenia i śmiertelności z jakiejkolwiek przyczyny. Próba podstawowa obejmowała 29 836 otyłych dorosłych, których średni wiek wynosił 62,2 lat. Podczas średniego okresu obserwacji wynoszącego 7,9 roku doszło do 1425 zgonów, 3980 zdarzeń sercowo-naczyniowych i 2162 zdarzeń mikronaczyniowych.

W porównaniu do aktywności w grupie kontrolnej był wieczór Umiarkowane ćwiczenia Wiązało się to z najniższym ryzykiem śmierci, podczas gdy popołudniowe i poranne ćwiczenia wykazały istotne, ale słabsze powiązania. Ale: Sportowcy poranni i popołudniowi również odnoszą korzyści, choć w mniejszym stopniu.

Ćwiczenia mają niemal wyłącznie pozytywny wpływ na organizm. Nowe badanie wykazało, o której porze dnia efekty treningu są największe. © Zdjęcia Imago

Wieczorne ćwiczenia mogą znacznie zmniejszyć ryzyko śmierci: ale dlaczego?

Obserwacje potwierdzają hipotezę, że U osób chorych na cukrzycę Lub otyłość, poziom cukru we krwi wzrasta bardziej wieczorem. Efekty te można częściowo zniwelować wieczorną aktywnością fizyczną.

READ  Badanie pokazuje, co jest lepsze

Wyniki sugerują, że pora podjęcia aktywności fizycznej może odgrywać ważną rolę w leczeniu otyłości i cukrzycy typu 2, a także w profilaktyce zdrowotnej. Jednak potrzeba więcej badań, aby potwierdzić związki przyczynowe.

Sport dla każdego? Co zaleca Światowa Organizacja Zdrowia

WHO zaleca Wszyscy dorośli, niezależnie od wieku i płci, powinni co najmniej dwie i pół do pięciu godzin tygodniowo wykonywać umiarkowane ćwiczenia lub co najmniej jedną i kwadrans intensywne ćwiczenia. To działa nawet bez konieczności chodzenia do najbliższej siłowni, Na przykład z chustą do ćwiczeń (link promocyjny).

Badanie potwierdza znaczenie regularnej aktywności fizycznej dla zdrowia. Czas podjęcia aktywności fizycznej może również w przyszłości odgrywać ważną rolę w leczeniu otyłości i cukrzycy typu 2. (Funt syryjski)

Continue Reading

Trending