Connect with us

Tech

Zaskakujące nagranie kosmiczne: „Odkryli niemożliwe”

Published

on

Zaskakujące nagranie kosmiczne: „Odkryli niemożliwe”
  1. Strona główna
  2. wiedzieć

kreatura:

z: Baner Tanyi

Teleskop Jamesa Webba stawia kosmologię na głowie: masywnych galaktyk we wczesnym Wszechświecie nie można wyjaśnić za pomocą obecnych modeli.

State College – Galaktyki, które powstały we Wszechświecie po Wielkim Wybuchu musiały być małe. Przynajmniej tego oczekiwałaby astrofizyka. Ale teraz zdjęcia z nowego Kosmicznego Teleskopu Jamesa Webba (JWST) z organizacji kosmicznych NASA, Europejskiej Agencji Kosmicznej i Kanadyjskiej Agencji Kosmicznej wydają się odwracać to rozumienie wszechświata do góry nogami. Zespół badawczy odkrył na zdjęciach sześć masywnych galaktyk we wczesnym Wszechświecie.

Grupa badawcza była zaskoczona swoim odkryciem: „Obiekty te są znacznie większe niż oczekiwano” – wyjaśnia w oświadczeniu Joel Lega z Penn State University w State College. LIGA jest częścią zespołu badawczego, który analizował obraz galaktyki. To była specjalistyczna praca do tego w dzienniku Natura opublikowany. „Spodziewaliśmy się, że w tym momencie znajdziemy tylko młode, młode galaktyki, ale odkryliśmy dojrzałe galaktyki, takie jak nasza, w miejscu, które kiedyś uważano za świt wszechświata” – powiedział astrofizyk Leja w jednym z nich. Komunikacja.

Kosmiczny Teleskop Jamesa Webba z grubsza przygląda się Wielkiemu Wybuchowi

Międzynarodowy zespół badawczy LIGA odkrył galaktyki około 500 do 700 milionów lat po Wielkim Wybuchu – w kosmicznych proporcjach niemal natychmiast po Wielkim Wybuchu. Dzięki instrumentom na podczerwień Kosmiczny Teleskop Jamesa Webba umożliwia naukowcom wykrywanie światła emitowanego przez najstarsze gwiazdy i galaktyki. W ten sposób naukowcy mogą cofnąć się o około 13,5 miliarda lat – jeszcze przed Wielkim Wybuchem, który według obecnych modeli miał miejsce około 13,8 miliarda lat temu.

Sześć masywnych galaktyk, które istniały od 500 do 700 milionów lat po Wielkim Wybuchu, może wywrócić do góry nogami obecne modele kosmologiczne. © NASA, ESA, CSA, I Labbe (politechnika w Swinburne). Przetwarzanie obrazu: G. Brammer (Centrum Kosmicznego Brzasku Instytutu Nielsa Bohra, Uniwersytet w Kopenhadze)

Zespół badawczy wciąż nie jest do końca pewien, czy faktycznie odkrył starożytne gigantyczne galaktyki, ponieważ galaktyki te można zobaczyć jedynie jako małe czerwone kropki na obrazach JWST. „To pierwsze tak odległe spojrzenie wstecz, więc ważne jest, abyśmy otworzyli nasze umysły na to, co widzimy” – powiedziała Lega. Chociaż dane wskazują, że najprawdopodobniej są to galaktyki, badacz uważa również, że niektóre z tych obiektów mogą stać się supermasywnymi czarnymi dziurami.

READ  World of Tanks Blitz – dawanie rocznych prezentów na Switchu

Gigantyczne galaktyki są sprzeczne z modelami kosmologicznymi

„Niezależnie od tego ilość wykrytej przez nas masy oznacza, że ​​znana masa gwiazd w tym okresie naszego Wszechświata jest do 100 razy większa niż wcześniej sądzono. Nawet jeśli przetniemy próbkę na pół, to i tak jest to całkiem niezła zmiana” – wyjaśnia Lega. Odkrycie astrofizyka „podważa to, co wielu z nas uważało za naukowo udowodnione”. „Nieoficjalnie nazywaliśmy te rzeczy „rozbijaczami wszechświata” – i jak dotąd zasłużyły na swoją nazwę”.

Według grupy badawczej galaktyki są tak masywne, że nie zgadzają się z 99 procentami wszystkich modeli kosmicznych. Aby wyjaśnić wielką masę, należałoby albo przepisać modele kosmologiczne, albo zrewidować naukowe rozumienie sposobu powstawania galaktyk we wczesnym wszechświecie. Do tej pory kosmologia zakładała, że ​​galaktyki zaczynają się jako małe obłoki gwiazd i pyłu i stopniowo stają się większe.

Bardzo głębokie spojrzenie na wczesny wszechświat ujawnia zaskakujące rzeczy

„Po raz pierwszy spojrzeliśmy na bardzo wczesny wszechświat i nie mieliśmy pojęcia, co znajdziemy” – mówi Lega. „Okazuje się, że znaleźliśmy coś tak nieoczekiwanego, że w rzeczywistości stanowi to problem dla nauki”. Jego kolega Ivo Lappi, główny autor badania, wspomina pracę z nagraniami: „Uruchomiłem oprogramowanie do analizy i wypluło dwie liczby: odległość 13,1 miliarda lat świetlnych, masę 100 miliardów gwiazd i prawie wyplułem moja kawa. Właśnie odkryliśmy niemożliwe. Niemożliwie wcześnie, galaktyki. Niemożliwie ogromne.

Jednym ze sposobów stwierdzenia, czy są to bardzo stare galaktyki, jest wykonanie widm poszczególnych obiektów. Pozwoli to naukowcom określić rzeczywiste odległości, a także dowiedzieć się, z czego zbudowane są galaktyki. Za pomocą tych danych naukowcy mogą również określić, jak masywne są galaktyki. „Widmo powie nam od razu, czy te rzeczy są prawdziwe” – wyjaśnia Lega. (niezapłacony rachunek)

Continue Reading
Click to comment

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Tech

Diablo 4: „Tak powinno być w momencie premiery” – tak mówią fani o sezonie 4

Published

on

Diablo 4: „Tak powinno być w momencie premiery” – tak mówią fani o sezonie 4

Od tego tygodnia emitowany jest 4. sezon gry RPG akcji Diablo 4 firmy Blizzard.

Podobnie wydano nową, dużą aktualizację, która między innymi wprowadza obszerne zmiany w łupach i przedmiotach znalezionych w Diablo 4. Pierwsze reakcje fanów na nowy sezon są z pewnością pozytywne, ale sezon nie wszędzie jest dobrze przyjęty .

Tak mówią kibice

Tytuł posta Reddit Na przykład: „Tak powinna wyglądać gra od pierwszego dnia”.

„Jestem całkowicie uzależniony” – napisał użytkownik Reddita RoeJoganLife. – I świetnie się bawię.

Chociaż RoeJoganLife zostaje sprowadzony z powrotem na Ziemię. Deidarac5 odpowiada: „Nie, nie było to możliwe od pierwszego dnia, nawet po dziesięciu latach prac programistycznych. Wynika to z informacji zwrotnych od społeczności i wprowadzonych modyfikacji. Naprawili wiele problemów w ciągu roku”. , Słucham „.

„Od premiery tego sezonu więcej niż śpię, gram” – dodaje Landeta. Fuckforceone dodaje: „Widzę to tak samo. Grałem tylko do około 50 poziomu, bo wtedy ciągle zwiększałeś swój ekwipunek. Teraz dobrze się bawię…”


BigBangParty „jak dotąd uwielbia ten sezon” i uważa, że ​​„naprawdę wiele się nauczyli od sezonu 2”. Niszczenie fal demonów wraz z innymi jest „bardzo satysfakcjonujące”.

„Całkowicie się z tym zgadzam” – pisze Jedilover123. „Dzięki tym zmianom jestem teraz w to zainwestowany na 1000%”.

Ale są też głosy krytyczne i sceptyczne, które nadal uważają, że jest to „nudne” lub uważają, że wszystko jest teraz zbyt łatwe.

„Tak wszyscy się czuli w pierwszym tygodniu po premierze gry” – pisze SeiriusPolaris. „Zachowaj swoje uczucia do końca gry i spędź z nią kilka tygodni”.

„Po prostu ciesz się tym przez tydzień, a potem ruszaj dalej” – radzi Uleman. „To najbardziej prawdopodobna rzecz. Zdobywanie poziomów jest zbyt szybkie, gra końcowa wciąż nudna, a postępy nieciekawe. Nie ma prawie nad czym pracować. Mamy już bazę, a jej osiągnięcie zajmie nam kolejne dwa lata Popracuj nad tym.”

„Przez kilka godzin świetnie się bawiłem, ale czułem, że brakuje mi czegoś istotnego, co trzymałoby mnie przy życiu” – mówi Zyke92. „Hell Tides było fajne, ale szybko stało się nudne. Poza tym wydawało się bardzo podobne do gry, w której grałem. Na początek może nie jestem grupą docelową, która spędziła tysiące godzin w PoE, ale nie ma problemu, jeśli większości się spodoba.

Czy grałeś już w Diablo 4 Sezon 4? Co sądzisz o innowacjach i zmianach?

READ  World of Tanks Blitz – dawanie rocznych prezentów na Switchu
Continue Reading

Tech

Take-Two Interactive: GTA VI ukaże się jesienią 2025 roku

Published

on

Take-Two Interactive: GTA VI ukaże się jesienią 2025 roku
Obraz: Gry Rockstar

Grand Theft Auto (GTA) pozostaje największą marką Rockstar Games, sprzedając do tej pory ponad 425 milionów egzemplarzy. Nowa część, GTA VI, jest wyczekiwana z niecierpliwością. Spółka-matka Take-Two zawęziła teraz datę premiery: GTA VI ma zadebiutować jesienią 2025 roku.

Po prawdopodobnie największym wycieku w historii gier wideo, który ujawnił wiele na temat kolejnej gałęzi GTA, deweloper Rockstar Games przerwał ciszę na początku grudnia 2023 roku i ogłosił GTA VI ze zwiastunem na rok 2025 na PlayStation 5 i Xbox Series Nie ma jeszcze żadnych informacji na temat wersji na PC.

Teraz spółka-matka Take-Two Interactive zawęziła datę do jesieni 2025 r. w ramach publikacji swoich najnowszych danych kwartalnych. Oznacza to, że gra pojawi się około 12 lat po premierze GTA V.

Premiera GTA VI planowana jest na jesień 2025 roku
Premiera GTA VI planowana jest na jesień 2025 roku (Zdjęcie: Take-Two Interactive)

Na razie odrzucono pogłoski o możliwym opóźnieniu do 2026 roku. Zapytany o potencjalne obawy związane z opóźnieniem, dyrektor generalny Take-Two, Strauss Zelnick, powiedział IGN, że jest przekonany, że nowa część zostanie wydana jesienią 2025 roku.

Wydarzenia z szóstej części cyklu gier akcji rozgrywają się ponownie w Vice City, podobnie jak miało to miejsce w czwartej części. Po raz pierwszy kobiety pełnią rolę przywódczą. Ma na imię Lucia i można ją zobaczyć u boku głównej bohaterki w zwiastunie.

GTA to najsilniejsza marka Take-Two

GTA VI niewątpliwie pójdzie w wielkim ślady, ponieważ jego poprzednik GTA V sprzedał się obecnie w ponad 200 milionach egzemplarzy, co czyni go jedną z najlepiej sprzedających się gier wideo wszechczasów. Jak ogłosiło Take-Two, sprzedaż wszystkich gier z serii GTA łącznie przekroczyła 425 milionów egzemplarzy. To również niespotykane w branży.

Poprzednie gry GTA sprzedały się łącznie ponad 425 milionów razy
Poprzednie gry GTA sprzedały się łącznie ponad 425 milionów razy (Zdjęcie: Take-Two Interactive)

READ  Czy iOS 18 będzie największą aktualizacją Apple w dotychczasowej historii?
Continue Reading

Tech

iCloud Mail: Apple nie może kontrolować zalewu phishingu i spamu

Published

on

iCloud Mail: Apple nie może kontrolować zalewu phishingu i spamu

Domniemane dostawy paczek, zwycięskie powiadomienia i rzekomo wolne miejsce w iCloud: wiadomości e-mail ze spamem i phishingiem zalewają obecnie skrzynki odbiorcze wielu użytkowników iCloud Mail. Wygląda na to, że filtr spamu Apple w iCloud nie działa obecnie niezawodnie — a w niektórych przypadkach w ogóle nie działa.

reklama

Czytelnicy od około tygodnia donoszą o zauważalnym wzroście liczby niechcianych e-maili, które Apple nie sortuje już automatycznie i trafiają do skrzynek odbiorczych. Problem nie został jeszcze rozwiązany.

Niektóre z dotkniętych osób codziennie zgłaszają nowe wiadomości spamowe, których liczba jest dwucyfrowa, podczas gdy inne otrzymują tylko kilka dziennie. Redakcja Mac&i zauważyła to również korzystając z konta iCloud. Jak dotąd sortowanie e-maili do folderu ze spamem i zgłaszanie ich Apple nie pomogło. W poprzednich miesiącach filtr spamu firmy Apple wydawał się działać dobrze i wstępnie filtrować większość niechcianych wiadomości e-mail.

Większość e-maili to oczywiste oszustwa dla doświadczonych użytkowników. Niektóre z nich są również skierowane specjalnie do użytkowników Apple i ostrzegają przed przekroczeniem limitu miejsca w iCloud. Jako remedium zapewniamy bezpłatne miejsce na dysku w iCloud. Wszystko, co musisz zrobić, to „potwierdzić” dane swojego Apple ID i karty kredytowej, jak wynika z jednego e-maila phishingowego.

Wiersze tematów często zawierają znaki specjalne, a adresy e-mail innych użytkowników usługi iCloud są zawsze wymienione jako odbiorcy – i nie jest jasne, czy te osoby faktycznie istnieją. Dotknięci użytkownicy nie mogą obecnie wiele zrobić. Niż zgłosić spam jako spam Dlatego usuń je ze swojej skrzynki odbiorczej i miej nadzieję, że Apple odzyska kontrolę nad procesem filtrowania.



(funt)

Continue Reading

Trending