Connect with us

entertainment

Seryjni mordercy w socjalizmie | MDR.DE

Published

on

Seryjni mordercy w socjalizmie |  MDR.DE

Poświęciłeś kilka lat swojego życia sprawie wampirów. W jaki sposób? Historia skończyła się pół wieku temu.

Przemysław Semczuk: Ta sprawa nie została zamknięta. Kiedy przeczytałem dokumenty sądowe, wiedziałem, że to historia warta książki. Ale kiedy książka została ukończona, nowe „rozdziały” były dodawane w kółko. Ludzie przychodzili do mnie i mówili, że wiedzą więcej o sprawie. Z drugiej strony inni byli tak wzburzeni i wściekli, że wyraziłem swoje podejrzenia i powiedziałem: Ten człowiek był mordercą!

Czy ty też przez cały ten czas byłeś rozdarty, czy prawdziwy winowajca został skazany na śmierć?

Przemysław Simczuk: To było tak. Przeczytałam jedną stronę i powiedziałam sobie: winny jest Zdzisław Marchwicki i czytając następną miałam wątpliwości. Poza tym znam jego głos z taśmy. Był załamanym człowiekiem, zmęczonym niekończącymi się przesłuchaniami, gotowym powiedzieć wszystko, byle tylko został sam. Ten dźwięk wyrzuca wszystkie te pliki, co wskazuje, że zostały one zmanipulowane.

W aktach można przeczytać, że przyznał się do zabójstw. Czy zrobiłbyś coś takiego, gdybyś nie był winowajcą?

Przemysław Semczuk: Był to człowiek prosty, niewykształcony, mówiący prostym językiem. Na przykład bardzo łatwo było nim zmanipulować, aby dał śledczym podwójną negatywność. Na przykład musi potwierdzić na piśmie poprzednie oświadczenie, a następnie je wycofać. Nie rozumiał, że to go obciąży.

Czy kiedykolwiek próbowałeś skontaktować się z „drugą stroną”? Rozmawiać z ludźmi, którzy byli i nadal są przekonani o winie Zdzisława Markowieckiego?

Przysław Simczuk: Tak, kilka razy rozmawiałem przez telefon z ówczesnym prokuratorem, który jest absolutnie przekonany, że skazano właściwego człowieka. Dla mnie bardzo ważne byłoby ponowne skierowanie sprawy do sądu, w demokratycznej Polsce, do oceny przez niezawisłego sędziego.

Czy są nowe dowody lub oświadczenia?

Przysław Simczuk: Tak, rodzina znów była tego świadkiem.

READ  Po rozmowie z Tuskiem rolnicy chcą kontynuować demonstrację

co dokładnie?

Przemysław Simczuk: Rozmawiała z dziećmi Markoweckiego, które były wówczas nastolatkami – dwoma synami i jedną córką. Zastanawiałem się, dlaczego dopiero teraz o tym mówią. Powiedzieli mi, że robili to już wcześniej, ale nikt nie chciał się zająć tą sprawą na początku lat 90. To prości ludzie, którzy nie znają prawa, ale chcą oczyszczenia ojca z zarzutów.

Pamiętasz swojego ojca przed aresztowaniem?

Przemysław Simczuk: Tak. Mówią, że dopóki był obecny w ich życiu, mieli dobre dzieciństwo. Syn odnosi się do matki jako do „kobiety” lub zwraca się do niej pełnym imieniem.

Czy jesteś przekonany o jego niewinności?

Przysław Simczuk: Tak, ale oczywiście zawsze musimy pamiętać, że to są jego dzieci. Jako rodzina staną w obronie ojca. Ale to, co mówią, przedstawia nowy i złożony obraz tej kwestii, a tego nie ma w aktach, w których używa się oficjalnego języka.

Jakie konkretne kroki podejmuje teraz rodzina skazanego?

Przemysław Semczuk: Przygotowywany jest wniosek do sądu o ponowne rozpatrzenie sprawy. Zaświadczenia rodzinne są dołączone. A wszystkie wątpliwe „dowody” rozpatrywane przez sąd, rodzina chce ponownie zbadać i zobaczyć. Wszystkie kolejne nagrania są również dokumentowane. Żona skazanego powiedziała później coś zupełnie innego niż to, co wcześniej nagrała. Kwestia ta ukształtowała życie dzieci Marchwickich. Twoje wnuki pytają: Czy nasz dziadek był wampirem?

Dlaczego w tamtym czasie nazywano go „wampirem”?

Przemysław Semczuk: Termin seryjny morderca wtedy nie istniał. Ludzie mówili o zabijaniu z pożądania, ale w społeczności dominowało inne określenie: jeśli to był morderca, to był to „wampiryzm”. Słowo to stało się tak popularne, że inkwizytorzy używali go w oficjalnych dokumentach.

Continue Reading
Click to comment

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

entertainment

Poważny wypadek samochodowy! Ze szpitala donosi Laila Lahwar

Published

on

Poważny wypadek samochodowy!  Ze szpitala donosi Laila Lahwar

„Ja też nie wiem, gdzie jest Mike…” – napisano późnym wieczorem w sobotę Obóz w dżungli-Gwiazda Laila Lahwar nagle usłyszała historię ze szpitala: ona i jej chłopak, Mike Hayter, mieli wypadek samochodowy!

W sobotnie popołudnie wszystko wydawało się być w porządku, a para nadal była w dobrym humorze. Nakręcili film, jak jechali do Paderborn, gdzie wieczorem mieli wybrać się do klubu. – Najpierw Layla – oznajmił wesoło Mike. Laila dodała w dobrym nastroju: Tak! Dziś chociaż raz pójdziemy razem. Potem nastąpił szok wieczoru: była nominowana do „Bachelorette” nagle ze szpitalnego łóżka zwróciła się do swoich fanów z awaryjnym ortezem na szyję.

Obawa: Mike’a Haytera nie ma z Laylą

„Mike i ja właśnie mieliśmy wypadek samochodowy” – mówi płacząc, a głos jej się łamie. Nie wiem, gdzie on jest. Mam jednak nadzieję, że natychmiast do mnie przyjdzie. Aktualnych informacji na temat jego stanu zdrowia nie można znaleźć także na jego profilu na Instagramie. Laila zapewnia swoich obserwujących, że na razie wszystko jest w porządku. „Ale proszę, nie martw się, modlę się tylko, aby natychmiast do mnie przyszedł i wszystko było dobrze”.

READ  Polska otwiera gazociąg bałtycki do Norwegii
Continue Reading

entertainment

Polski reżyser miał premierę w Cannes filmu biograficznego o Putinie wykorzystującym sztuczną inteligencję

Published

on

Polski reżyser miał premierę w Cannes filmu biograficznego o Putinie wykorzystującym sztuczną inteligencję

Polak, który do tej pory zajmował się głównie produkcją filmów gangsterskich, powiedział, że początkowo chciał stworzyć swoją kinową osobowość za pomocą prawdziwych materiałów filmowych z udziałem Putina. Ale jakość nie była wystarczająco dobra dla dużego ekranu. Sztuczną inteligencję (AI) „trzeba zasilić. Aby mogła działać, potrzebuje 20 000 obrazów o wysokiej rozdzielczości”. Zamiast tego opracował nową technologię, która wykorzystuje sztuczną inteligencję, aby nadać twarz prawdziwemu aktorowi rangi Putina.

Efekt jest niesamowity. W filmie Putina można zobaczyć takim, jakim go znamy – w wydaniu dyktatora, przy barokowych biurkach, ale także grającego na pianinie i wypróżniającego się w spodniach w szpitalnym łóżku. „Chciałam wpełznąć do głowy Putina” – potwierdziła Vega. Jego film jest „instrukcją obsługi” dla prezydenta Rosji. „Putin nie jest szalony” – mówi reżyser, który wpadł na pomysł filmu wkrótce po rozpoczęciu wojny na Ukrainie. „Ale dla niego liczy się tylko jego ego”. Rezultatem jest mieszanka thrillera politycznego i psychologicznego portretu rosyjskiego władcy, obejmującego około 60 lat jego życia.

Właśnie to przeraża wiele osób pracujących w świecie kina. Zeszłoroczny masowy strajk w Hollywood nie dotyczył przynajmniej pytania, jakie będą konsekwencje, jeśli scenarzyści, aktorzy głosowi i aktorzy będą w końcu w coraz większym stopniu zastępowani inteligentnym oprogramowaniem. W grudniu ubiegłego roku osiągnięto porozumienie, które daje aktorom możliwość decydowania o tym, czy ich kopie cyfrowe powinny zostać wykorzystane. Należy również rekompensować używanie awatarów AI.

Od dawna można było sztucznie odmładzać aktorów, jak Harrison Ford w Indianie Jonesie, sztucznie tworzyć scenografię filmową czy kalkulować komercyjny sukces filmu na podstawie obsady. „Postrzegamy sztuczną inteligencję jako narzędzie sprzyjające kreatywności i tworzące nowe możliwości biznesowe” – powiedział dziennikowi The Hollywood Reporter Charles Rifkin, prezes Motion Picture Association, stowarzyszenia skupiającego największe firmy zajmujące się produkcją filmową w Stanach Zjednoczonych.

Czas pokaże, czy fałszywy Putin przekona opinię publiczną. Według dystrybutora film sprzedał się już do ponad 50 krajów. Film wejdzie do kin na całym świecie 26 września.

Wyświetl całą zawartość

Continue Reading

entertainment

Rozrywka gdzie indziej: Activision otwiera studio w Polsce

Published

on

Rozrywka gdzie indziej: Activision otwiera studio w Polsce

Elsewhere Entertainment to nazwa nowego studia Activision w Warszawie (Zdjęcie: Activision Blizzard)

W stolicy Polski, Warszawie, powstaje studio Activision: Elsewhere Entertainment podobno pracuje nad zupełnie nową marką.

Oddział Microsoft Activision otwiera nowy oddział w Polsce: uczyni to warszawski zespół Elsewhere Entertainment Według firmowego bloga Przy wsparciu naszych amerykańskich kolegów „Nowa, oparta na narracji, definiująca gatunek seria AAA” Rozwój – każda nowa marka, która wykracza poza zakres Wezwanie do służbyuniwersum, w którym na zmianę pracują wewnętrzne amerykańskie studia Infinity Ward, Treyarch i Sledgehammer Games.

Mówi się, że do pracy przy takich markach powołani zostali już doświadczeni fachowcy Ostatni z nas, nieznany, Magik, Cyberpunka 2077, Rondel, podzielić I Far cry Przyczyniłem się. Nie wiadomo jeszcze, kto obejmie kierownictwo studia.

Wybór Polski zapewne nie był przypadkowy: Kraj ten jest popularnym miejscem tworzenia gier akcji i RPG z dużymi budżetami i dużymi zespołami. Do popularnych studiów zalicza się CD Projekt Red (Wiedźmin 3: Dziki Gon, Cyberpunka 2077), Gry CI (Władcy Upadłych) i Tuckland (Światło śmierci 2). Kompetentnych pracowników nie powinno brakować: jeszcze kilka dni temu CI Games zatrudniało kolejnych 30 pracowników Zostało odrzucone.

Elsewhere Entertainment to jedna z niewielu spółek zależnych Activision w Europie, działająca głównie na obszarze Wielkiego Londynu. Marketing i sprzedaż mają swoją siedzibę w Windsorze. Niemieckie biuro Activision Blizzard w Monachium zostanie zamknięte w 2022 roku.


Zawsze w piątki, zawsze bezpłatnie: Zapisz się już teraz do newslettera GamesWirtschaft!
GamesWirtschaft w mediach społecznościowych: LinkedInFacebookXWątkiNiebo jest niebieskie

READ  Najlepsza rozrywka i wspaniałe zakupy: styl życia w Grossartau
Continue Reading

Trending