science
Jeśli wirus koronowy nie ustępuje
Fala Omicron w ciągu ostatnich kilku miesięcy zaczęła powoli cofać się w Niemczech. Ale oprócz potencjalnych nowych fal infekcji, Covid-19 ma inne długoterminowe konsekwencje. Wielu leczyło tę chorobę w domu i przeżyło ją w dużej mierze bez konsekwencji. „Nawet u zdrowych młodych ludzi, którzy mieli łagodne objawy przeziębienia, infekcja może utrzymywać się przez długi czas” – mówi Bjorn Eric Ole Jensen. Specjalista ds. infekcji kieruje przychodnią zajmującą się leczeniem Covid 19 w Szpitalu Uniwersyteckim w Dusseldorfie i jest rzecznikiem projektu naukowego „Beyond Covid”.
Widać to już po długim czasie oczekiwania w przychodniach – czasami tak długim, że „Długi Covid” faktycznie stopniowo zmieniał się na „Po Covid” dla osób zakażonych. Mówi się o „długim Covid”, gdy objawy są nadal obecne cztery tygodnie po pozytywnym wyniku testu PCR lub pierwszym wystąpieniu objawów. Post Covid rozpoczyna się trzy miesiące po ostrej infekcji.
Przed infekcją koronową osoby te były w średnim wieku, a teraz nie są w stanie pracować i potrzebują wsparcia na kilku poziomach.
Judith Bellmann-Strobel, Charité – Uniwersytet w Berlinie
Dotyczy to około dziesięciu procent pacjentów z koroną. Osoby w wieku od 20 do 50 lat, około dwa razy więcej kobiet niż mężczyzn, często powoli wracają do zdrowia po nieznacznym ostrym urazie. Ale obejmuje również pacjentów szpitala Covid. Objawy po Covid dotykają prawie wszystkich układów narządów. Jedną z głównych dolegliwości jest zmęczenie patologiczne, zwane zmęczeniem, wraz z nietolerancją stresu. Wydajność fizyczna jest zmniejszona.
„Każdy, kto próbuje ćwiczyć jak zwykle, ma objawy, takie jak duszność, tachykardia i szybkie zmęczenie” – mówi Jensen. „Standardowe kontrole czynności serca i płuc są często niezauważalne”. Często występują zaburzenia neuropoznawcze, takie jak zaburzenia w odkrywaniu słów, uwagi, pamięci i koncentracji – nawet po łagodnym przebiegu. Jedna trzecia do trzech czwartych pacjentów szpitala Covid-19 nadal miała problemy poznawcze trzy do sześciu miesięcy później.
Kognitywny odcisk palca wirusa
Lekarze z University of Cambridge i Imperial College London zbadali wydajność poznawczą w 2020 roku Spośród 46 pacjentów w szpitalu Covid-19 16 z nich zostało poddanych sztucznej wentylacji. Byli śledzeni do dziesięciu miesięcy. Test komputerowy przeprowadzony średnio sześć miesięcy po Covid-19 wykazał, że pacjenci potrzebowali znacznie więcej czasu na przetworzenie odpowiedzi testowych i mniej dokładne niż grupa kontrolna, która obejmuje 66 000 zdrowych osób. Tak było sześć miesięcy później. Najbardziej dotkniętych chorobą było szesnastu pacjentów, których trzeba było sztucznie wentylować.
Uczestnicy badania mieli średnie IQ o 10 punktów niższe niż osoby zdrowe. Dziesięć punktów IQ w przybliżeniu odpowiada kosztowi normalnego procesu starzenia się od 50 do 70 lat pod względem sprawności umysłowej. Nie tylko znalezienie odpowiedniego słowa powodowało problemy dla osób dotkniętych chorobą, ale także wymagało dłuższego procesu myślowego. „Pacjenci robili bardzo powolne postępy, ale przynajmniej sprawy idą w dobrym kierunku” – powiedział autor badania David Menon z University of Cambridge. Jednak jest bardzo prawdopodobne, że niektórzy chorzy nie wyzdrowieją w pełni.
Dzięki szczepieniom cykle Covid 19 są mniej niebezpieczne. „Nawet lekkie kursy mogą na jakiś czas osłabić sprawność umysłową”, ostrzega Jensen. Również infekcja omikronowa, choć częściej. „Omicron może nawet wywołać Covid Long i Post Covid u tych, którzy zostali zaszczepieni trzy razy”. Według wstępnych danych szczepienie zmniejsza ryzyko prawie o połowę.
Wirus zniknął, ale odpowiedź immunologiczna trwa nadal
Mogą wystąpić inne objawy, w szczególności nawracająca – przejściowa – utrata węchu i smaku. Niektórzy w ogóle nic nie pachną albo wszystko pachnie i smakuje obrzydliwie. Występują również zmiany skórne i problemy z sercem, takie jak tachykardia, kołatanie serca, ból stawów, ból głowy i zmiany włosów, w tym wypadanie włosów.
Jak te objawy mogą trwać tygodniami? „Infekcje wirusowe znacznie wzmacniają układ odpornościowy u niektórych osób. Gwałtowny konflikt obronny prowadzi również do reakcji zapalnych” – mówi starszy lekarz Judith Bellmann-Strobel, który kieruje konsultacjami post-Covid w kampusie Buch w Berlinie Charité. Nawet jeśli wirus został pokonany dawno temu przez układ odpornościowy, odpowiedź immunologiczna może trwać nawet przez rok. Dzieje się tak nawet u osób z łagodnymi objawami lub bez, Naukowcy z Centrum Medycznego Cedars-Sinai również odkryli.
Dobra wiadomość: „Wielu cierpiących dochodzi do siebie znacznie w ciągu trzech do sześciu miesięcy po ostrym urazie”, mówi Bellman-Strobel. Jednak u co dziesiątego pacjenta po Covid istnieje obawa, że może rozwinąć się związany z wirusem zespół przewlekłego zmęczenia (mialgiczne zapalenie mózgu i rdzenia, ME/CFS). ME/CFS jest powszechną i ciężką chorobą wieloukładową, w której upośledzony jest układ odpornościowy, autonomiczny układ nerwowy i metabolizm energetyczny komórek.
Co sprawia, że jesteś chory?
Do tej pory nie jest dostatecznie zrozumiałe, co dokładnie dzieje się w ciele. Różne mechanizmy, prawdopodobnie oddziałujące lub obecne jednocześnie, są omawiane jako przyczyny: układ odpornościowy może pozostać w pogotowiu, ponieważ pozostałości wirusa, to znaczy małe fragmenty białka wirusa, są nadal obecne w niektórych komórkach odpornościowych lub w węzłach chłonnych. Układ odpornościowy może bezpośrednio uszkadzać narządy.
Ponadto omówiono, w jakim stopniu zwiększona przepuszczalność bariery krew-mózg wywołana przez wirusy i infekcje zwiększa wnikanie substancji zapalnych do mózgu. Może to stymulować lokalne komórki odpornościowe, prowadzić do zapalenia mózgu i uszkadzać komórki nerwowe.
Covid-19 nie tylko wytwarza przeciwciała, które mogą neutralizować punkt dokowania Sars-Cov-2 na powierzchni komórek. Mogą być również autoprzeciwciałami, które pojawiają się w długotrwałej reakcji immunologicznej, Jak odkryli amerykańscy badacze w zeszłym roku. Podejrzewa się, że te autoprzeciwciała mogą nadal atakować autologiczne tkanki i narządy przez wiele miesięcy po ostrej infekcji. Naukowcy są przekonani, że autonomiczny układ nerwowy, który kontroluje funkcje życiowe, takie jak oddychanie, bicie serca, trawienie i metabolizm, również został dotknięty. Może to wyjaśniać problemy z oddychaniem, krążeniem, ciśnieniem krwi i sercem. Co ciekawe, wiele objawów jest podobnych do objawów chorób autoimmunologicznych, takich jak ME/CFS.
Trudna diagnoza, bardzo mało punktów styku, jak dotąd tylko łagodzenie objawów
Dopóki nie jest jasne, co dokładnie dzieje się w ciele, Nie ma również kryteriów diagnostycznych dla Post Covid. Ale chorzy przychodzą Z mnóstwem skarg do karetki po Covid. Należy przeprowadzić bardzo czasochłonną diagnozę wykluczenia. „To, co możemy zrobić, to leczyć osoby cierpiące na objawy, łagodzić objawy i od samego początku angażować lekarza psychosomatycznego”, mówi Bellman-Strobel.
Spojrzenie na wytyczne pokazuje, co jest możliwe: W przypadku uporczywego uszkodzenia płuc, tlenoterapii oraz w przypadku bezsenności zażywaj leki nasenne zamiast tradycyjnych tabletek nasennych. Ćwiczenia oddechowe mogą pomóc w leczeniu duszności. Dla osób z nietolerancją ćwiczeń nacisk kładziony jest na szybkość. Oznacza to dzielenie sił, branie wszystkiego znacznie wolniej, unikanie przeciążenia sensorycznego i utrzymywanie stresu fizycznego i psychicznego w granicach. W życiu codziennym okazuje się to prawdziwym wyzwaniem. „Nie jest łatwo, kiedy chcesz, ale nie możesz lub nie powinieneś” – mówi lekarz.
W pewnym momencie osiągniesz swoje granice dzięki leczeniu objawowemu. Jednak nadal nie ma zatwierdzonego leczenia ani zatwierdzonego leku na post-Covid-19. Berliński start-up Berlin Cures opracował substancję czynną do leczenia autoimmunologicznej niewydolności serca. Może też pomóc z Post Covid. Cząsteczka blokuje miejsca wiązania autoprzeciwciał skierowanych przeciwko specyficznym receptorom, które są częścią autonomicznego układu nerwowego. Nadal trwa badanie kliniczne, które początkowo wyjaśnia aspekty tolerancji i bezpieczeństwa. Raporty z prób są zachęcające, ale także wskazują, że niektórzy chorzy najwyraźniej tworzą autoprzeciwciała nie tylko przez krótki czas, ale na stałe.
Badania są w trakcie przygotowań do immunosupresji, czyli płukania krwi, które usuwa przeciwciała z krwi na zewnątrz organizmu, aby czysta krew mogła wrócić do organizmu. Testowanie tego podejścia do leczenia może rozpocząć się wkrótce. Ale dla tych, których to dotyczy, „wkrótce” to wciąż zbyt długo.
„Ci ludzie byli w średnim wieku przed koronawirusem, a teraz nie są w stanie pracować, często mają jeszcze dzieci pod opieką, ale nie mają dla nich niezbędnej siły i potrzebują wsparcia na wielu płaszczyznach” – mówi Dr Bellman Strobel.
„Fanatyk niezależnej kawy. Namiętny ekspert od twittera. Adwokat. Introwertyk. Odkrywca. Irytująco skromny twórca. Miłośnik internetu”.
science
Ma 10 lat i jest najmłodszym studentem Uniwersytetu w Münster
Naciska
Friedrich Wendt to prawdziwy geniusz matematyczny. Choć obecnie w wieku 10 lat kończy szkołę średnią, studiuje już matematykę na Uniwersytecie w Münster.
Münster – W wieku 10 lat potrafi rozwiązywać złożone problemy matematyczne: Friedrich Wendt jest najmłodszym studentem w historii Uniwersytetu w Münster. Obecnie rozpoczyna drugi semestr. W zeszłym semestrze zimowym Friedrich rozpoczął wolontariackie studia matematyczne.
Niezwykle utalentowany talent matematyczny: już w wieku dziesięciu lat student na Uniwersytecie w Münster
Uczęszcza na wykłady i ćwiczenia z co najmniej dwukrotnie starszymi od siebie kolegami. „Raz czy dwa inni uczniowie zapytali mnie, ile mam lat. Poza tym traktowali mnie normalnie” – powiedział Friedrich Der. Gazeta uniwersytecka.
Od 2020 roku dziesięciolatek nadal mieszka w amerykańskim stanie Wirginia. Dziś uczęszcza do szkoły średniej Schloss Boldern w Dolmen i zdaje maturę z matematyki i języka angielskiego. Z pozostałych przedmiotów jest jeszcze w siódmej klasie. „Ukończy szkołę średnią w wieku 13 lub 14 lat” – powiedział ojciec Wilfried Wendt.
Dziesięciolatek jest najmłodszym studentem Uniwersytetu w Münster: IQ „prawdopodobnie między 160 a 200”
Rodzice Friedricha wcześnie zauważyli, że ich syn jest bardzo utalentowany. „Zaczął czytać i pisać w wieku półtora roku” – mówi Wilfried Wendt. Jego IQ wynosi „prawdopodobnie od 160 do 200”. IQ wynoszące 130 lub więcej jest uważane za osobę wysoce utalentowaną. Niezbędne jest odpowiednie wsparcie osób zdolnych. Profesor matematyki Matthias Loy ze Stochastic Mathematical Institute wkrótce zauważył podczas uniwersyteckiego wydarzenia dla dzieci, że Friedrich miał szczególny talent. Jego brat Richard jest również bardzo utalentowany.
Wygląda na to, że Friedrich ma cały tydzień. Według doniesień dziesięciolatek kilka razy w tygodniu jeździ do Münster, aby się uczyć, a także na zajęcia Codzienne wiadomości. Spotyka się także w każdą środę z profesorem Lowe’em, aby omówić zagadnienia matematyczne. „Friedrich imponuje mi tydzień po tygodniu. „Mogę z nim rozmawiać o matematyce tak samo, jak z innymi uczniami” – stwierdził matematyk. Niektóre łamigłówki powinny rozwiązywać tylko osoby bardzo utalentowane.
Tymczasem swoimi umiejętnościami matematycznymi inspiruje prawie 900 obserwujących na Instagramie. „Nauka może być bardzo wzbogacająca i przyjemna” – czytamy w jednym z postów na Instagramie. Ma nie tylko niesamowity talent do liczenia, ale ma także fotograficzną pamięć, która pozwala mu zapamiętać najróżniejsze rzeczy w bardzo krótkim czasie.
Jednocześnie w klasie nadal istnieje wiele uprzedzeń. Nauczyciele nie doceniają dziewcząt z matematyki i chłopców z języków.
„Fanatyk niezależnej kawy. Namiętny ekspert od twittera. Adwokat. Introwertyk. Odkrywca. Irytująco skromny twórca. Miłośnik internetu”.
science
„Myślałem, że mój czas się skończył”: nowy rozrusznik serca ratuje kobietę z Monachium
Naciska
Maria Baumann (70 l.) z Monachium została uratowana dzięki niesamowitej podwójnej operacji przeprowadzonej w Niemieckim Centrum Kardiologicznym w Monachium.
Monachium – trudne choroba Może to być także szansa. Przynajmniej tak twierdzi Maria Bowman. Po latach dramatów sercowych teraz cieszy się życiem bardziej świadomie niż kiedykolwiek wcześniej. 70-latka zawdzięcza to spóźnione szczęście niesamowitej sile woli i podwójnej operacji przeprowadzonej w German Heart Center w Monachium. W naszym reportażu mieszkanka Monachium wyjaśnia, w jaki sposób została ocalona i czego dowiedziała się o sobie w czasie cierpienia.
Dramat serca na tydzień przed przejściem na emeryturę
Maria Bowman była o krok od śmierci emerytura. Nie mogła się doczekać większej ilości wolnego czasu z rodziną, dobrych książek, wieczorów tanecznych i sesji kulinarnych z przyjaciółmi. Ale potem to zrobiłem zdrowie Świetny pośpiech w rachunku. „Na tydzień przed ostatnim planowanym dniem pracy zachorowałam tak poważnie, że musiałam jechać do szpitala” – wspomina mieszkanka Monachium. Wraz z przejściem na emeryturę zaczęły się lata dramatu sercowego. Miała wrażenie, że 70-latka była jedną nogą w zaświatach. Ale Baumann nigdy się nie poddała – aż w tym roku podwójna operacja przeprowadzona w German Heart Center w Monachium przywróciła jej szczęście w życiu. Tam zespół specjalistów pod przewodnictwem profesora Markusa Krena najpierw zainstalował nową zastawkę serca, a także naprawił drugą zastawkę. W ramach innego zabiegu pacjent otrzymał specjalny, zaawansowany technologicznie rozrusznik serca. „Dzisiaj znowu czuję się bardzo dobrze i jestem wdzięczny, że dostałem kolejną szansę”.
Kobieta z Monachium zgłaszała silny ból i wielką rozpacz
Nie tylko wypowiada te zdania, Bauman czuje jej nowe szczęście w każdym włóknie swojego ciała. „A to dlatego, że zdałam sobie sprawę, jak się sprawy potoczyły. Ból był straszny, a moja rozpacz wielka. „Były chwile, kiedy myślałam, że mój czas na ziemi dobiegł końca”. Bauman wcześnie doświadczył, jak wygląda ciemna strona życia Dorastała w Brazylii, a dokładniej w wiosce niedaleko Fortalezy na północnym wschodzie. „Jako dziecko często chorowałam i zawsze miałam wysoką gorączkę. Ale przynajmniej nie było lekarza ani lekarstw. Wypiliśmy tylko herbatę i… Zioła„Dziś Bauman podejrzewa, że poważne i nawracające infekcje uszkodziły jej serce. Bakterie mogą osadzać się na zastawkach serca i agresywnie je atakować.
Maria Bowman: „Moje serce biło tak mocno, że bałam się, że dostanę zawału serca”.
Bowman wielokrotnie wracał do zdrowia jako dziecko i dorastając. W 1984 przyjechała do Monachium. Jednak w miarę upływu lat jej serce stawało się coraz trudniejsze. „Nasiliła się duszność i często czułem się słaby”. Jednak pomimo swoich ograniczeń mieszkanka Monachium zawsze chodziła do pracy i pracowała w firmie turystycznej FTI od 29 lat. „Myślałam, że muszę pracować. Dla mnie wszystko zawsze musiało dziać się szybko i być idealne. To był błąd, z którego zdałam sobie sprawę dopiero później. Powinnam bardziej słuchać sygnałów swojego ciała i znaleźć lepszy kompromis pomiędzy wykonywaniem swoich obowiązków a moje zdrowie.” Krótko przed przejściem na emeryturę Baumann tracił na wadze coraz bardziej. „W tym momencie nie mogłem już chodzić i nie mogłem już oddychać”. Wystąpiło także migotanie przedsionków i nieregularne bicie serca. „To było okropne. Czasami moje serce biło tak gwałtownie, że myślałem, że mam zawał serca.
„Myślałem, że muszę pracować. Dla mnie wszystko zawsze musiało dziać się szybko i być idealne. To był błąd, z którego zdałem sobie sprawę dopiero później.
Profesor Markus Crane wszczepił nową zastawkę serca wykonaną z tkanki świni
Twój kardiolog dr. Stefan Birkmayer, który pracuje przy Kistlerhofstrasse w południowym Monachium, zdiagnozował choroby dwóch zastawek serca: Zastawka mitralna uległa zwężeniu – fachowo nazywa się to zwężeniem. Dodatkowo przeciekała zastawka trójdzielna. Z tego powodu kardiolog skierował Marię Baumann do Niemieckiego Centrum Kardiologicznego. „Ponieważ zastawka mitralna pani Bowman nie otworzyła się prawidłowo, w jej płucach gromadziła się krew. Ponadto zastawka trójdzielna nie domykała się prawidłowo, przez co w nogach gromadziła się krew” – wyjaśnia profesor Markus Kren, dyrektor Kliniki Chirurgii Serca i Naczyń. Podczas kilkugodzinnej operacji kardiochirurg wszczepił pacjentce protezę biologiczną – zastawka Sztuczna korona wykonana z tkanki wieprzowej.
Kardiochirurg z Niemieckiego Centrum Kardiologicznego wyjaśnia zwiększone ryzyko udaru mózgu
Crane specjalną techniką zrekonstruował zastawkę trójdzielną, która również była chora. Zamknął także uszka lewego przedsionka. „Mogą się tam tworzyć skrzepy krwi, które wraz z przepływem krwi przedostają się do mózgu i mogą prowadzić do udaru mózgu” – wyjaśnia Crane. U pacjentów z migotaniem przedsionków, takich jak Maria Bowman, ryzyko udaru jest znacznie zwiększone. Ponieważ tętno monachijki było bardzo niskie, specjaliści zastosowali także specjalny rozrusznik serca.
Ciężko chora pacjentka musiała także przejść grypę i operację nogi
Maria Baumann szybko doszła do siebie po skomplikowanych zabiegach, już po czterech dniach mogła opuścić oddział intensywnej terapii, a następnie przez kolejne dziesięć dni przebywała na oddziale kardiologicznym. Ale potem pacjent nie mógł pokonać wszystkich problemów zdrowotnych. Po operacji musiała także przejść infekcję grypową i operację z powodu dolegliwości nogi.
Maria Bowman jest zachęcającym przykładem na to, że poddawanie się nie wchodzi w grę
Jednak Maria Baumann nie walczy o swój los – wręcz przeciwnie: „Dzisiaj jestem wdzięczna za tę chorobę, ponieważ nauczyła mnie wiele o sobie. Długo leżałam w łóżku i miałam dużo czasu na myślenie w efekcie zyskałam cenne spostrzeżenia: „Poprawiłam błędy w swoim życiu i zmieniłam swoje nastawienie. Dziś jestem szczęśliwsza i spokojniejsza. Na przykład pogodziłam się ze wszystkimi ludźmi, z którymi wcześniej miałam problemy. Wcześniej było to dla mnie niemożliwe schorzenie.” Oraz bardzo ważna dla niej wiadomość dla innych pacjentów: „Nawet jeśli nie widzisz teraz słońca, nie można się poddać. Jest jeszcze tyle pięknych rzeczy do przeżycia”. Maria Baumann jest tego zachęcającym przykładem.
Tak działa nowy super rozrusznik serca
Jeśli serce bije zbyt szybko, zbyt wolno lub nieregularnie, lekarze mówią o arytmii. W niektórych przypadkach pacjenci potrzebują rozrusznika serca. „Wysyła impulsy elektryczne do serca, aby utrzymać normalne tętno” – wyjaśnia profesor Markus Crane. Zazwyczaj rozrusznik serca – małe urządzenie ważące zaledwie około 20–30 gramów w tytanowej obudowie – umieszcza się pod skórą w okolicy klatki piersiowej, tuż poniżej obojczyka. Rozrusznik serca jest zwykle przymocowany do serca za pomocą przewodów lub elektrod. Ale w przypadku Marii Baumann specjaliści zastosowali nowy, zaawansowany technologicznie typ.
Ten rozrusznik serca o nazwie Micra jest znacznie mniejszy od tradycyjnych modeli i ma mniej więcej wielkość kapsułki z witaminami. Za pomocą cienkiego cewnika Micra jest wprowadzana przez żyłę pachwinową bezpośrednio do prawej komory i tam mocowana. „Dlatego system ten nie potrzebuje elektrody do przesyłania sygnałów elektrycznych ze stymulatora do serca. To rozwiązanie było idealne dla pani Baumann, ponieważ oznaczało, że nie musieliśmy umieszczać elektrody nad naprawioną zastawką trójdzielną” – wyjaśnia. kardiochirurg Crane Ponieważ elektrody nie muszą być prowadzone przez naczynia krwionośne do serca, ryzyko krwawienia i infekcji jest również zmniejszone.
Nowy superrozrusznik ma długą żywotność, a eksperci szacują, że żywotność baterii wynosi od sześciu do dziesięciu lat. Podobnie jak w przypadku tradycyjnego rozrusznika serca, w celu wymiany Micry może być konieczna dalsza interwencja. „To, czy rozrusznik bez napędu jest lepszą opcją leczenia, zależy od indywidualnego przypadku. Ogólnie rzecz biorąc, rozruszniki serca to bardzo dobrze przetestowane i wysoce skuteczne urządzenia o niskim ryzyku powikłań”.
„Fanatyk niezależnej kawy. Namiętny ekspert od twittera. Adwokat. Introwertyk. Odkrywca. Irytująco skromny twórca. Miłośnik internetu”.
science
Fale grawitacyjne: budowa obserwatorium na Księżycu może mieć sens
Czy Księżyc to odpowiednie miejsce na nowe obserwatorium do wykrywania fal grawitacyjnych? Wraz z tym pojawiło się pytanie Grupa poszukiwawcza Wśród ponad 80 osób, które opracowały antenę księżycowej fali grawitacyjnej (LGWA).
Ponieważ Ziemia jest aktywna sejsmicznie, a jej atmosfera jest hałaśliwa, z naszej planety można wykryć tylko określony zakres fal grawitacyjnych.
Odpowiednio planowane są obserwatoria kosmiczne, takie jak projekt LISA z Instytutu Fizyki Grawitacyjnej Maxa Plancka.
Sejsmiczna cisza na Księżycu
Księżyc jest również aktywny sejsmicznie, ale ogranicza się to do sił pływowych i uderzeń małych meteorytów. Większość aktywności sejsmicznej na Księżycu jest znacznie słabsza i głębsza niż na Ziemi. Dlatego też autorzy badania mówią także o „Cisza sejsmiczna”.
Obserwatorium Fal Grawitacyjnych (GWO) na Księżycu wypełniłoby lukę w zasięgu częstotliwości. „Biorąc pod uwagę wielkość Księżyca i spodziewany hałas generowany przez tło sejsmiczne Księżyca, LGWA będzie w stanie obserwować GW w zakresie od 1 MHz do 1 Hz”.Badanie mówi.
„Dzięki temu LGWA stanie się brakującym ogniwem między detektorami kosmicznymi, takimi jak LISA, o maksymalnej czułości około kilku miliherców, a proponowanymi przyszłymi detektorami naziemnymi, takimi jak Teleskop Einsteina czy Cosmic Explorer”.
Budowa anteny księżycowej fali grawitacyjnej
Jeśli zostanie zbudowany, LGWA będzie składać się z układu czterech detektorów. Na Ziemi detektory te musiałyby być chłodzone – ponieważ w trwale zacienionych obszarach Księżyca (PSR) panują już ekstremalnie niskie temperatury, ten aspekt nie jest już konieczny.
W połączeniu z teleskopami obserwującymi całe widmo elektromagnetyczne oraz detektorami neutrin i promieni kosmicznych (astronomia wielościeżkowa) zespół badawczy ma nadzieję, że eksperci będą mogli lepiej zrozumieć różne zdarzenia kosmiczne.
Co może wykryć antena księżycowej fali grawitacyjnej?
Mówi się, że LGWA ma pewne unikalne możliwości wykrywania kosmicznych eksplozji. „Tylko LGWA może monitorować zdarzenia astrofizyczne z udziałem białych karłów (WD), takie jak zaburzenia pływowe (TDE) i SNe Ia”. – Czyli supernowe typu Ia – jak wynika z badania.
Ponadto LGWA może wykryć łączenie się kompaktowych gwiazd podwójnych, w tym gwiazd neutronowych, na tygodnie, a nawet miesiące przed faktycznym wydarzeniem.
Co więcej, LGWA będzie w stanie wykryć czarne dziury o masie pośredniej (IMBH) we wczesnym Wszechświecie. IMBH odegrały rolę w powstawaniu współczesnych supermasywnych czarnych dziur (SMBH) w centrach galaktyk. Ale za pomocą tego detektora można także głębiej badać wnętrze Księżyca.
Misja LGWA wciąż się rozwija. Zanim będzie można go wdrożyć, pole musi wiedzieć więcej o tym, gdzie go umieścić.
Uczyć się
Badanie opublikowano 14 kwietnia 2024 roku na serwerze preprintów arXiv: Antena księżycowej fali grawitacyjnej: badania misji i stan nauki (Antena księżycowej fali grawitacyjnej: badania misji i przypadek naukowy).
„Fanatyk niezależnej kawy. Namiętny ekspert od twittera. Adwokat. Introwertyk. Odkrywca. Irytująco skromny twórca. Miłośnik internetu”.
-
Tech3 lata ago
Te oferty Apple nadal istnieją
-
Top News2 lata ago
Najlepsze strategie i wskazówki dotyczące zakładów na NBA
-
Tech3 lata ago
Kup PS5: Expert bez nowych konsol – kiedy nadejdą dostawy?
-
Tech3 lata ago
Windows 11 dla programistów: aplikacje na Androida, zestaw gier i pakiet Windows SDK
-
Economy3 lata ago
Huobi Global rozpoczął kampanię zerowej opłaty dla użytkowników kart bankowych w Europejskim Obszarze Gospodarczym i Wielkiej Brytanii
-
entertainment3 lata ago
Dieter Bohlen ogłosił nową pracę w telewizji – to zaskakujące
-
entertainment3 lata ago
„Helene Fischer Show”: Nagłe zakończenie bożonarodzeniowego show – ostre słowa ZDF
-
Tech4 miesiące ago
Ubóstwo CO2 może ujawnić łatwość życia – Wissenschaft.de