Connect with us

science

Pandemia wirusa koronowego: ++ Wskaźnik infekcji ponownie nieco wzrasta ++

Published

on


Blog na żywo

Stan: 02.01.2022 07:02

Pomimo braku doniesień z powodu święta, wskaźnik infekcji wzrósł czwarty dzień z rzędu. Francja łagodzi przepisy dotyczące kwarantanny, mimo że liczba infekcji nadal rośnie. Wszystkie zmiany na blogu na żywo.

  • Obrażenia wzrastają nieznacznie
  • Francja łagodzi przepisy dotyczące kwarantanny
  • Lindner wymaga szybkiego szczepienia

07:02

Urzędnik medyczny: Omicron może zmniejszyć obciążenie systemu opieki zdrowotnej

Szef wiodącego niemieckiego stowarzyszenia lekarzy szpitalnych (VLK), Michael Weber, ma nadzieję, że wariant koronawirusa Omikron znacznie zmniejszy obciążenie systemu opieki zdrowotnej. „Jeśli wariant omikronowy jest powszechny w naszym kraju, tak jak w Afryce Południowej, Wielkiej Brytanii lub Danii, a infekcje są w większości łagodne, ponieważ tam są, istnieje realna możliwość, że epidemia stanie się również epidemią endemiczną w tym kraju” – powiedział Weber. Świat w niedzielę.

6:52 rano

Branża fitness obawia się początku roku z powodu Corona

Podczas drugiej zimy Corony, wiele studiów fitness w Niemczech po raz kolejny boi się o swój biznes. Chociaż nie ma ścisłego zamknięcia, ze względu na surowe przepisy, branża obawia się wzrostu liczby nowych członków na początku roku pilotażowego. „Regulacje 2G-plus mają ogromny wpływ na nowe zapisy”, mówi Ralf Schultz, prezes Niemieckiego Stowarzyszenia Przemysłu Fitness i Zdrowia (DIFG).

Dla wielu osób wykonanie aktualnego testu („2G plus”), a także udowodnienie szczepienia lub wyleczenia zajmuje dużo czasu. „Kiedy wprowadzono zasadę, nowy biznes prawie całkowicie się zawalił” – powiedział Schultz.

Początek roku to najważniejszy czas dla studiów fitness – to wtedy wiele osób ma dobre postanowienia po świątecznym szaleństwie. Według Związku Pracodawców Niemieckich Systemów Fitness i Zdrowia (DSSV), studia fitness zazwyczaj generują w pierwszym kwartale jedną trzecią nowych rejestracji w ciągu roku.

READ  Mars: Sonda kosmiczna dokonuje niesamowitego odkrycia pod „Wielkim Kanionem” czerwonej planety

06:46

Konsekwencje epidemiologiczne: okuliści spodziewają się większej krótkowzroczności u dzieci

W wyniku epidemii Corona, ograniczonej aktywności rekreacyjnej i spędzania dużej ilości czasu w domu, okuliści spodziewają się wzrostu krótkowzroczności u dzieci. „Oczekuje się, że w sytuacji epidemii bardzo bliskie widzenie na telefonach komórkowych lub tabletach doprowadziło do wzrostu krótkowzroczności wśród dzieci” – powiedział agencji DPA Ludger Wolling, rzecznik Stowarzyszenia Profesjonalnych Okulistów w Niemczech. „Nie mamy żadnych danych na ten temat, ale wcześniejsze badania sugerują, że jest to efekt”.

Światło dzienne jest ważnym czynnikiem w zapobieganiu krótkowzroczności u dzieci. Nawet słabe światło dzienne jest lepsze niż światło sztuczne. „Przede wszystkim długie gry na telefonie komórkowym lub tablecie mogą prowadzić do krótkowzroczności u dzieci” – powiedział Wallring. „W warunkach zamknięcia z niewielką ilością zajęć rekreacyjnych rodzice muszą dużo wychodzić ze swoimi dziećmi”. BVA została założona w 1950 roku. Promuje i reprezentuje interesy zawodowe okulistów.

4:07 rano

Infekcja wzrasta czwarty dzień z rzędu

Instytut Roberta Kocha (RKI) zgłosił 12 515 nowych przypadków korony w ciągu 24 godzin. To o 2415 przypadków więcej niż w niedzielę tydzień temu, kiedy zgłoszono 10100 pozytywnych testów. Siedmiodniowy wskaźnik infekcji w całym kraju wzrósł do 222,7 z 220,3 dzień wcześniej. Wartość wskazuje liczbę osób zarażonych koronawirusem na 100 000 mieszkańców w ciągu ostatnich siedmiu dni.

Kolejne 46 osób zmarło z powodu wirusa. Zwiększa to liczbę zgonów zgłoszonych w ciągu jednego dnia do 112 155. W sumie w Niemczech jak dotąd ponad 7,18 miliona testów koronacyjnych dało wynik pozytywny. RKI wskazuje, że pod koniec roku zostanie przeprowadzonych mniej testów, więc jest prawdopodobne, że zgłoszonych zostanie mniej przypadków.

4:07 rano

Francja łagodzi przepisy dotyczące kwarantanny

READ  Nowe podejście terapeutyczne pozwala na regenerację serca – praktyka uzdrawiania

Pomimo rekordowej liczby nowych infekcji w Coronie, Francja skraca okresy kwarantanny. Minister zdrowia Olivier Veran ogłosił w niedzielę w gazecie „Le Journal du Dimanche”, że ci, którzy otrzymali pełne szczepienie, będą musieli poddać się kwarantannie przez siedem dni tylko w przypadku zarażenia.

Czas kwarantanny można skrócić do pięciu dni przy ujemnym szybkim teście lub teście PCR. Dla tych, którzy nie zostali zaszczepieni lub nie zostali zaszczepieni w pełni, istnieje dziesięciodniowa kwarantanna, którą można skrócić do siedmiu dni przy ujemnym teście. Osoby, które nie zostały zaszczepione lub nie zostały w pełni zaszczepione, muszą przebywać w kwarantannie przez siedem dni. Z drugiej strony nie jest już konieczne umieszczanie w pełni zaszczepionych osób w kwarantannie we Francji od poniedziałku, pod warunkiem, że w ciągu sześciu dni będą się badać co dwa dni. Odpowiednie testy są dostępne bezpłatnie w aptece.

Ferran wyjaśnił, że złagodzenie zasad kwarantanny powinno zapobiec destabilizacji życia społecznego i gospodarczego. Bo jeśli cała Francja zostanie poddana kwarantannie, kraj się zatrzyma.

1.01.2022 • 22:45

Lauterbach dostrzega korzyści w szczepieniu firmy Omikron

Minister zdrowia Karl Lauterbach dostrzega znaczący efekt ochronny już przy pierwszych szczepieniach na koronawirusa. „Pierwsze szczepienie znacznie zmniejsza ryzyko śmierci już po 14 dniach” – powiedział Bild am Sonntag. Wraz ze wzrostem liczby pierwszych szczepień liczba zgonów koronowych może być również skutecznie zmniejszona w „fali omikronowej”. Poczucie wielu niezaszczepionych osób, że pociąg i tak ich dla nich zostawił, nie jest prawdziwe. Badania wykazały, że wariant Omicron rozprzestrzenia się znacznie szybciej niż wariant Delta, ale powoduje również nieco mniej poważne przypadki. „Ale to nie wszystko dla osób starszych, które nie zostały zaszczepione” – podkreślił Lauterbach.

READ  Koloniści mogą budować stacje z krwi i moczu

1.01.2022 • 19:11

Lindner: Szczepienie w ciągu miesiąca powinno być możliwe

Aby przygotować się na kryzys koronowy, feministka Christian Lindner uważa, że ​​w razie potrzeby Niemcy powinny być w stanie zaszczepić całą populację w ciągu miesiąca. „Niemcy nigdy nie powinny być nieprzygotowane na falę infekcji” – powiedział lider FDP w „Bild am Sonntag”. Nie wiadomo, jakiej ewolucji będzie wymagać epidemia. „Musimy stworzyć niezbędną infrastrukturę i zabezpieczyć dostęp do podobnej ilości szczepionki” – powiedział.

Continue Reading
Click to comment

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

science

Pył satelitarny stanowi zagrożenie dla ziemskiego pola magnetycznego? – „To bardzo niepokojące”

Published

on

Pył satelitarny stanowi zagrożenie dla ziemskiego pola magnetycznego?  – „To bardzo niepokojące”
  1. Strona główna
  2. Dowiedzmy się

Naciska

Satelity spalają się w atmosferze ziemskiej, pozostawiając po sobie cząstki. Jeden z badaczy ostrzega: mogą osłabić nasze pole magnetyczne.

REYKJAVIK – Ludzkość wysyła satelity w przestrzeń kosmiczną, niezależnie od tego, czy wykorzystuje się je do monitorowania pogody, komunikacji czy badań. Od 2020 roku liczba planet krążących wokół Ziemi podwoiła się. Większość z nich należy do satelitów Starlink firmy SpaceX. Obecnie odkryto, że mogą one wpływać na pole magnetyczne Ziemi i niektóre zjawiska niebieskie.

Satelity spalają się po powrocie, pozostawiając swoje cząstki w atmosferze ziemskiej

Od lat pięćdziesiątych XX wieku w przestrzeń kosmiczną wysłano ponad 15 000 satelitów. Według serwisu Zakręć teraz Obecnie na orbicie naszej planety znajduje się 9371 satelitów, z czego 8325 znajduje się na niskiej orbicie. Każdy z nich ostatecznie powróci do atmosfery ziemskiej i spali się w miarę zmniejszania się orbity. A także satelita, który waży 1,3 tony. Niektóre satelity znajdują się na orbicie już od 30 lat. Jednak zwiększony zwrot może mieć wpływ na siłę naszego pola magnetycznego w przyszłości.

(Awatar) Ilustracja satelity © Science Photo Library/Imago

Sierra Salter z Uniwersytetu Islandzkiego, autorka nowej książki LiścieL. wyjaśnia spaceweather.com: „Oczekuje się, że w nadchodzących dziesięcioleciach zostanie wystrzelonych ponad 500 000 satelitów, głównie w celu budowy głównych terminali internetowych. Każdy satelita, który wzniesie się na górę, ostatecznie spadnie i rozpadnie się w atmosferze ziemskiej. Tworzy to ogromną warstwę przewodzącą i cząstki naładowane elektrycznie.” O naszej planecie W 2024 roku planuje się także wysłanie w przestrzeń kosmiczną drewnianego satelity.

Cząstki satelitarne mogą osłabić pole magnetyczne: „To bardzo niepokojące”

Ale Ziemia również może odczuć skutki. To zasługa pasów Van Allena. Składa się z pierścienia naładowanych i energicznych cząstek elementarnych emanujących z powierzchni Ziemi. Jego masa wynosi obecnie zaledwie 0,00018 kg. Ponowne wejście i spalanie satelitów może zwiększyć jego ciężkość. „Przemysł kosmiczny wprowadza do magnetosfery ogromną ilość materiału, którego nie można porównać z normalną ilością cząstek” – powiedział Salter. „A ponieważ śmieci satelitarne są przewodnikiem, mogą zakłócać lub zmieniać pole”.

READ  Czy w ten sposób geny wirusa dostają się do naszych genów? RNA na DNA - można to zrobić

Autor obawia się, że słabe pole magnetyczne doprowadzi do silniejszych promieni kosmicznych i burz słonecznych. „To bardzo niepokojące” – mówi Salter – „ponieważ nie możemy wrzucić do magnetosfery niezliczonych ilości przewodzącego pyłu bez spodziewania się jakichkolwiek skutków. Pilnie potrzebne są wielodyscyplinarne badania nad tym zanieczyszczeniem”.

Zanieczyszczenia pochodzące ze szczątków satelitarnych mogą wyglądać jak zorza polarna

Ale mogą również prowadzić do zmian wizualnych: śmieci satelitarne mogą powodować zorzę polarną. Ale to zależy od tego, ile materiału stracą satelity. wyjaśnia Sandra Chapman, astrofizyk z Uniwersytetu w Warwick Newsweek: „Gdyby więc tę masę rzeczywiście wpompowano do pasa promieniowania, zaobserwowalibyśmy efekty w rodzaju silnej zorzy polarnej”.(NIE)

Continue Reading

science

Nanochipy w poszukiwaniu prawdziwego leku na raka

Published

on

Nanochipy w poszukiwaniu prawdziwego leku na raka

Larisa Baraban. Zdjęcie: Anja Schneider dla HZDR za pośrednictwem TUD

Larissa Baraban kieruje Katedrą Nanotechnologii Medycznej Uniwersytetu w Dreźnie

Drezno, 7 maja 2024 r. Aby w przyszłości lekarze mogli szybciej znaleźć właściwe leczenie dla każdego pacjenta chorego na raka, ukraińska fizyk, profesor Larisa Baraban, opracowuje w Dreźnie nowe nanochipy. Ich bioczujniki opierają się na nanotechnologii i mikroprzepływie. Aby przyspieszyć te badania, Larissa Baraban objęła od 1 maja 2024 roku nowo utworzone stanowisko Katedry Nanotechnologii Medycznej w Szkole Medycznej Carla Gustava Carusa w Dreźnie. Ogłoszone przez TU Dresden.

„Badania nad interakcją medycyny i wysokich technologii”

„Moją wizją jest wykorzystanie inteligentnych materiałów i bioelektroniki do udoskonalenia medycyny precyzyjnej w onkologii klinicznej” – podkreślił badacz. Nowe nano- i mikrosystemy do diagnostyki, analizy i monitorowania ułatwią lekarzom ustalenie właściwej diagnozy i leczenia konkretnego pacjenta. Obecnie chce „bardziej dostosować swoje badania nad powiązaniem medycyny i zaawansowanej technologii z potrzebami klinicznymi”:

Studiował fizykę w Kijowie, a następnie specjalizował się w biotechnologii

Larisa Baraban początkowo studiowała fizykę na Narodowym Uniwersytecie Tarasa Szewczenki w Kijowie. Po uzyskaniu doktoratu na Uniwersytecie w Konstancji prowadziła badania we Francji. W 2011 roku przeniosła się do Instytutu Badań Ciała Stałego i Materiałów Leibniza w Dreźnie (IFW) oraz TU Dresden. Od 2020 roku kieruje grupą badawczą Nano-Microsystems for Life Sciences w Helmholtz Center Dresden-Rossendorf (HZDR). Z początkiem 2023 roku w Radiofarmaceutycznym Instytucie Badań nad Rakiem utworzono odrębny zakład. Larissa Baraban specjalizuje się głównie w nanoelektronice do zindywidualizowanych immunoterapii nowotworów oraz w innowacyjnych i opłacalnych metodach wykrywania patogenów.

Autor: Uyger

źródło: Todd

Reprodukcja: Oeger, oryginał: Madeleine Arendt
READ  Książka Marco Tamburiniego Unlimitation dotyczy ożywienia technologii

Continue Reading

science

Zatopiona osada wypływa na powierzchnię i staje się atrakcją turystyczną

Published

on

Zatopiona osada wypływa na powierzchnię i staje się atrakcją turystyczną
  1. Strona główna
  2. świat

Naciska

Ruiny zatopionego miasta stały się atrakcją turystyczną Filipin. Ale ten widok jest niepokojącą oznaką zmian klimatycznych.

PANTABANGAN – Filipińska osada Pantabangan, ukryta przez dziesięciolecia pod wodą, jest teraz znowu widoczna, przyciągając zarówno turystów, jak i mieszkańców. Jednak przyczyna tej nieoczekiwanej atrakcji jest tragiczna: obszar ten cierpi z powodu suszy i niedoborów wody.

Susza odsłoniła zapadniętą osadę: poziom wody obniżył się o 50 metrów

Jak podaje filipińska gazeta Czasy Manili W latach 70. XX wieku w prowincji Nueva Ecija zbudowano tamę, która zatopiła 300-letnią osadę. Niektóre części zatopionej osady, zwłaszcza części kościoła i domu kultury, były widoczne od kilku tygodni. Filipiny od marca ubiegłego roku borykają się z falą upałów, którą naukowcy przypisują także zjawisku klimatycznemu El Niño, które bardzo niepokoi ekspertów. W ostatnim tygodniu kwietnia średnia temperatura w całym kraju wyniosła 37 stopni Celsjusza.

Od czasu zanurzenia osada na Filipinach nie pływała tak długo. © Jam Sta Rosa/AFP

Marlon Paladin, główny inżynier w Narodowej Agencji Nawadniania, powiedział, że od miesięcy nie padało niewiele deszczu. Ruiny zatopionego miasta widziano sześć razy od czasu jego zanurzenia, ale „z mojego doświadczenia wynika, że ​​jest to najdłużej widziany obiekt” – powiedział Paladin AFP. Według Państwowej Służby Meteorologicznej naturalny poziom wody w zbiorniku wynosi około 221 metrów i obecnie obniżył się o około 50 metrów.

Według badania dotyczącego niedoborów wody takie zdarzenia mogą w przyszłości stać się częstsze, ponieważ połowa jezior na świecie traci wodę. Jest to zauważalne również w Europie, gdzie jezioro alpejskie całkowicie wysycha.

Byli mieszkańcy odwiedzają zatopioną osadę: „To przerosło moje serce”

Zwiedzający mogą oglądać ruiny osady z platformy widokowej na tamie. Znajduje się na środku jeziora i obecnie można do niego dotrzeć łodzią. Rejs statkiem kosztuje 300 peso filipińskich (około pięciu euro). Ale nie tylko turyści odwiedzają to podatne na suszę miasto.

READ  10 000 metrów pod ziemią: Chiny rozpoczęły kopanie bardzo głębokiego dołu

Aby zbudować tamę, trzeba było ewakuować setki mieszkańców osady i przenieść je na wyżej położone tereny. Wielu z nich wraca teraz do swojej dawnej ojczyzny. Jedną z nich jest 68-letnia Melanie Dela Cruz, która jako nastolatka musiała opuścić dom. „Wzruszyłam się, bo przypomniałam sobie moje dawne życie” – powiedziała AFP. „Serce mi zamarło, bo tam studiowałem i tam się nawet urodziłem”.

W Europie zawsze zdarzają się niesamowite podwodne odkrycia. Zeszłego lata na Morzu Śródziemnym odkryto drogę liczącą 7000 lat, co było naprawdę ekscytującym odkryciem.

Continue Reading

Trending