Connect with us

sport

Werder Brema na żywo – VfL Bochum: Na żywo!

Published

on

Werder Brema na żywo – VfL Bochum: Na żywo!
  1. DeichStube
  2. Aktualności

Werder Brema na żywo – VfL Bochum: Niklas Stark wykonuje długie podanie. © Guzmedia

SV Werder Brema w transmisji na żywo przeciwko VfL Bochum: Wszystkie gole, aktualności i informacje na temat wznowienia Bundesligi można znaleźć bezpośrednio tutaj, w transmisji na żywo w DeichStube. Aktualny wynik to 0:0.

>>>Aktualizacja taśmy na żywo<<

Ósma minuta: Werder większość gry toczy się na prawym skrzydle za pośrednictwem Weisera, który jednak w połączeniu z Bettencourtem nie jest w stanie zająć swojej pozycji.

5 minuta: Njinmah zostaje wysłany na żywo i rozpoczyna bieżący pojedynek z Osterhage. Piłka wpadła do bramki, a napastnik Werderu sprzeciwił się, ponieważ podobno zawodnik Bochum miał chwycić piłkę. Obrazy telewizyjne potwierdzają to wrażenie, jednak po szybkim sprawdzeniu system VAR nie wykrył żadnego kryminalnego zagrania ręką.

Trzecia minuta: Mamy już pierwszą żółtą kartkę w tym meczu. Gamboa rzuca się na Agu z wielką siłą. Żółty to słuszna decyzja. Późniejszy rzut wolny Daksha nie spowodował zagrożenia.

Druga minuta: Natychmiast włączono ogień. Njinmah szarżuje na prawą flankę, mijając dwóch rywali, ale zostaje ukarany gwizdkiem. Nie jest z tego powodu szczęśliwy.

Werder Brema na żywo – VfL Bochum: Piłka toczy się w Ruhr Arena

Pierwsza minuta: Werder początkowo gra na biało w stronę bramki, za którą stoją kibice Bochum. VfL ma na sobie granatowy strój.

Minuta 1: Tobias Stiller uruchamia grę!

15:30.: Przejmujący moment, ale teraz dźwięk powraca i jest głośniejszy. Pełne skupienie na grze!

15:29: Zespoły ustawiają się w środkowym kręgu, aby uczcić pamięć niedawno zmarłego Franza Beckenbauera.

15:27: …i oto nadchodzą!

15:25: Głos Herberta Grönemeiera rozbrzmiewa głośno na stadionie Ruhr. Nikt nie wie. Zespoły są już w szatni. Zacznie się wkrótce.

15:20: Jeszcze jedno spojrzenie na przerwę zimową obu drużyn: Werder nie okrył się specjalnie chwałą po towarzyskiej porażce 3:1 z drużyną drugiej ligi Braunschweig. Z kolei Bochum wyszło z pierwszej połowy dwoma zwycięstwami nad reprezentantami Holandii FC Groningen (2:1) i Vitesse Arnhem (2:0).

15:16: Co jest dziś możliwe dla Werderu? Jeśli wygrają, Werder wskoczy na 11. miejsce, przed Augsburgiem i początkowo Borussią Mönchengladbach, która wówczas zagra ze Stuttgartem. A co najważniejsze: w przypadku sukcesu różnica między pozycjami spadkowymi wzrośnie do aż ośmiu punktów. W przypadku dzisiejszej porażki utrzymaliby się na pięciu punktach, a VfL wyprzedziłoby w takim przypadku Werder, a Union Berlin także mógłby zostawić Werder w skorygowanej tabeli zwycięstwem w meczu rewanżowym z Bayernem Monachium. Ale nie będziemy się tym dzisiaj zajmować.

15:08: Trener Werderu Uli Werner spodziewa się innego meczu niż ten z Lipskiem przed mikrofonem swoich kolegów z DAZN, gdyż postrzega Bochum jako drużynę bardzo zorientowaną na człowieka, która wywiera wysoki pressing i agresywnie bierze się do pracy. Zatem „nie chodzi tu tyle o przestrzeń, ile o to, by potwierdzić swoją pozycję w sytuacjach jeden na jednego”. Cieszy się, że w drużynie znów znajduje się Niklas Stark, co daje mu tytuł czołowego zawodnika: „Żywioł zdecydowanie nam dzisiaj dopisuje”. Wskazówki Wernera: „Ogień płonie przed ostatnim meczem pierwszej połowy sezonu!”

READ  Kwalifikacje DEL, półfinały: EHC Red Bull Monachium powraca, przegrywając z Adlerem Mannheimem

15:01: Werder wygrał ostatnie spotkanie obu drużyn 3:0 w lutym ubiegłego roku. Strzelcami w tym czasie byli Volkrug, Schmidt i Dokssch. Anne Castrober również zdobyła trzy punkty dla Werderu we wrześniu 2022 roku po oszałamiającej fazie końcowej, w której Volkrug strzelił dwa gole w końcówce i tym samym zapewnił sobie zwycięstwo 2:1 na wyjeździe.

14:57: Musimy cofnąć się w czasie i zobaczyć porażkę Bremy z Bochum. Werder wygrał wszystkie z pięciu ostatnich meczów, a Biali z Bochum nie byli w stanie pokonać ich w sześciu meczach. Ostatni raz coś takiego miało miejsce w lutym 2008 roku. Była to ich pierwsza porażka z VFL po serii 13 meczów bez porażki, a przedostatni sukces Bochum datuje się na rok 1998.

14:50: Statystyki przedmeczowe zaczynamy od czegoś pozytywnego: rekordu SV Werdera w meczu z VfL Bochum. Słowo „ulubiony przeciwnik” jest jak najbardziej trafne: z 73 meczów rywalizacyjnych Werder wygrał w sumie 46, a Bochum świętowało w finale tylko dziesięć razy. W 17 meczach nie wyłoniono zwycięzcy.

14:44: Aby wyjaśnić pracownikom ostatnie pytania, podajemy nazwiska sędziów. Wielu Tobiasów ma dziś władzę decyzyjną: Tobias Stiller jest dziś najważniejszą osobą, wspieraną na marginesie przez Christiana Gettlemana i Marka Borscha. Czwarty urzędnik również nazywa się Tobias, ale jego nazwisko to Reichel – a w Kolonii również bacznie obserwuje go ktoś o tym samym nazwisku: Tobias, nazwisko Wells i wspiera go Mike Bickle.

Werder Brema w transmisji na żywo przeciwko VfL Bochum: Składy są gotowe

14:34: W tym miejscu przyglądamy się także dzisiejszemu składowi gospodarzy, trenowanego przez Thomasa Leitcha: Riemann – Bernardo, Schlotterbeek, Masovic, Gamboa – Antwi Adjei, Oosterhag, Stoger, Lucilla, Peru – Paciencia gra tam od początku. Thiede (ET), Danilo Soares, Loosli, Oermann, Daschner, Förster, Kwarteng, Broschinski i Hofmann są również dostępne dla autokaru jako dodatkowe opcje.

14:30: Skład Werderu przybył na czas! Ole Werner ufa następującym pracownikom: Zetterer – Stark, Friedl, Jung – Weiser, Stage, Bittencourt, Agu – Borré, Ducksch, Njinmah. Z wyjątkiem Stark-Legros, jest to ta sama wyjściowa jedenastka, która wystąpiła w ostatnim meczu rywalizacyjnym z Lipskiem w grudniu. Pawlenka, Demane, Kownacki, Lenin, Schmid, Rapp, Waltmad, Gross i Sato zajmują miejsca na ławce rezerwowych.

14:11: Witamy z DeichStube! Za niecałe półtorej godziny Werder Brema rozpocznie rywalizację w 2024 roku w 17. kolejce Bundesligi, występując gościnnie na stadionie VfL Bochum. To bardzo ważny mecz dla obu sąsiadów w tabeli, gdyż zwycięzca może oddalić się od strefy spadkowej. Czekamy na składy obu drużyn i nie możemy się już doczekać, z którym trenerem XI Werderu Uli Wernerem będzie współpracował w dzisiejszym meczu.

READ  Bayern Monachium w Hansi Flick: Absolutnie poza kontrolą

the SV Werder Brema Na taśmie na żywo vs VfL Bochum: Uruchomienie Stadion Fonovia Roar W tę niedzielę o 15:30 Taśma na żywo Rozpocznie się tutaj około 14:30 z wyjściową jedenastką obu drużyn. Wszystkie cele, aktualności i informacje można znaleźć tutaj – wszystko jest dziś na żywo Taśma na żywo Dietshtube.

Postępuj zgodnie ze wstępnym raportem:

Bez rundy dla VfL Bochum: Werder Brema do końca sezonu wciąż walczy o prawy chwyt

Wznowienie ligi niemieckiej: SV Werder Brema Będzie gościem na zakończenie pierwszej połowy sezonu w niedzielę (15:30 na taśmie na żywo DeichStube). VfL Bochum. Wstępny raport z DeichStube.

BREMEN – Clemens Fritz kieruje się w stronę podium w pokoju medialnym SV Werder Brema Zamknięcie na chwilę drzwi – ma to swoje konsekwencje: szef zawodowej piłki nożnej ma nieszczęśliwą kolizję z trenerem Uliego Wernera razem. Coś takiego się dzieje, obaj się śmieją, ale scena z pewnością pasuje do obecnej sytuacji Werdera: jak dotąd w 2024 roku dla Białych nie wszystko układa się gładko, a najważniejszym wydarzeniem jest bezkompromisowe słowne krytykowanie pomocnika Leonardo Bettencourta. Presja przed niedzielnym wznowieniem gry Werderu w Bundeslidze rośnie VfL Bochum (15:30./Taśma na żywo DeichStube) jest podobnie duża, czego Fritz i Werner nie ukrywają. Jednak nie wszyscy zmierzają jeszcze w tym samym kierunku.

Werder Brema vs VfL Bochum na żywo: krytyka Leo Bettencourta niepokoi SVW – Uli Werner zajmuje stanowisko

Konferencja prasowa oczywiście znowu będzie poświęcona Bettencourt. Nie tylko skrytykował w środę politykę transferową klubu, ale był też zdenerwowany, że po żenującej porażce towarzyskiej 3:1 w Brunszwiku ostrzegł Fritza przed najbardziej żenującym falstartem w Bundeslidze rok temu w Kolonii (1:7) ). . Zespołowi również grozi coś takiego VfL BochumJeśli sytuacja nie zmieni się radykalnie, mówi Fritz. Bettencourt uznał to porównanie za nieodpowiednie i teraz otrzymuje pośrednią zachętę od trenera. „Mecz testowy na pewno nie był dobry i na tydzień przed startem nie czujesz się dobrze. Ale w zeszłym roku widzieliśmy też coś odwrotnego. Mieliśmy bardzo dobry test końcowy, ale nam się nie udało. Przydało się to nas, kiedy staliśmy na boisku w Kolonii.” Spojrzenie Fritza na ten moment na podium mówi wiele. Ponieważ umyślnie czy nieumyślnie – Trener SV Werder Brema Profesjonalna piłka nożna została już nieco wbita w plecy, jeśli chodzi o znaczenie meczów testowych.

READ  Cristiano Ronaldo: Czy jego trener zwolnił Rudiego Garcię po zwycięstwie? | Sporty

Bettencourt prawdopodobnie weźmie to sobie do serca, ponieważ 30-latek musiał natychmiast po słownych fajerwerkach poinformować swoich menedżerów Franka Baumanna i Clemensa Fritza. Werner uważa, że ​​sprawa jest tam w dobrych rękach i na początku nie chce się zbytnio angażować, ale potem bezpośrednio komentuje oskarżenia Bettencourta, że ​​to on jest trenerem. SV Werder Brema Przywiązywał dużą wagę do pierwszych meczów w roku, w końcu sezon jest jeszcze długi. „W obu przypadkach jest coś słusznego: tak, przed nami jeszcze 18 meczów i w każdym meczu można zdobywać punkty. Sezon z pewnością nie zostanie rozstrzygnięty w ciągu najbliższego półtora miesiąca, ale nadal są to przełomowe mecze. To jest w zasadzie jaka jest świadomość. „Dlatego nie miałem problemu z wypowiedzią Leo.” Jeśli chodzi o publiczną ocenę jego pracy, sytuacja wygląda inaczej, więc Werner musi wyjaśnić jedną kluczową rzecz – bez pytania: „Przedstawienie, że nowi rekrutują nie zostaną wykorzystane, nie jest prawdą, szczególnie „w tym sezonie”.

Przeczytane? Tak mógłby wyglądać wyjściowy skład Werderu Brema na mecz z Bochum!

Werder Brema – Bochum na żywo – Ole Werner ostrzega: „Wiatr będzie wiał z przodu”

Według trenera Olivier Demane i Raphael Boré niemal regularnie wchodzą na boisko, a Sen Lenin także odgrywa rolę w niemal każdym meczu. To, że Dawid Kownacki gra zbyt mało, to także zasługa Bure’a, którego faworyzują atakujący gracze. Poza tym należy zawsze pamiętać o Weserze: „My Werder Brema Nie ma możliwości od razu sprowadzić sześciu czy siedmiu zawodników co roku Bundesliga Być w stanie grać na najwyższym poziomie. Często są to zawodnicy wywodzący się z niższych lub mniejszych lig. „Naszym zadaniem jest ich tam dowieźć”.

Path widzi następną grę VfL Bochum Przedtem – bardzo wyjątkowy, pomyślał Werner. „Stadion nie jest duży, ale jest bardzo wąski, panuje tam niezwykła atmosfera, która może mieć duży wpływ” – zachwycił się Werner. To wciąż zwiększa siłę zespołu na własnym boisku Werder Brema Remis przy tabeli nr 14. (Tylko jedna porażka w siedmiu meczach) „To naprawdę trudne zadanie, a tam wiatr będzie wiał od przodu” – żąda przed wyjazdem do Zagłębia Ruhry. „Dlatego musimy udać się do gra z wiatrem, który wspiera nas od ostatnich meczów w zeszłym roku.” I przynajmniej Werner w tym momencie nie staje na przeszkodzie Fritzowi, który ma podobne zdanie na temat Bochum: „To będzie bardzo toksyczny, intensywny i obrzydliwy mecz gra. „To mecz z bezpośrednim konkurentem, więc musisz zrobić wszystko, co w Twojej mocy, aby stawić mu czoła – od pierwszej minuty”.

Continue Reading
Click to comment

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

sport

W Red Bull wszystko się gotuje: Verstappen wygrywa pomimo problemów i „strasznego okrążenia”

Published

on

W Red Bull wszystko się gotuje: Verstappen wygrywa pomimo problemów i „strasznego okrążenia”

Sytuacja w Red Bullu robi się gorąca
Verstappen wygrywa pomimo problemów i „strasznego okrążenia”

Max Verstappen jest najszybszy w kwalifikacjach sprinterskich – i jest zaskoczony. Popełnia błędy na torze w Miami, jego zespół Red Bull Racing nadal gwałtownie się rozpada, a mimo to mistrz świata zostawia wszystkich swoich konkurentów w tyle.

Niepokoje w zespole i rychłe odejście Adriana Neweya sprawiły, że Max Verstappen zupełnie zmarzł w upalnym Miami. Potentatowi Formuły 1, któremu nie podobał się hałas w tle w Red Bullu, zdobył pole position w wyścigu Miami Sprint, a następnie naśmiewał się ze swojego najszybszego okrążenia.

„Jak? Jestem pierwszy? Okrążenie było okropne” – powiedział Verstappen, dodając: „W ogóle nie czułem się dobrze”. Holender zdołał pokonać złe przeczucia i ponownie stał się nie do pokonania. Za mistrzem świata stanęli kierowca Ferrari Charles Leclerc i kolega Verstappena z Red Bulla Sergio Perez.

Formula1_Notes_2604_RED.png

Nico Hulkenberg w ekipie Haasa po raz kolejny wygrał wewnętrzny pojedynek drużynowy z Duńczykiem Kevinem Magnussenem i uplasował się na dziesiątej pozycji na starcie. „Było dobrze, ale być może można było osiągnąć więcej” – powiedział Hulkenberg w Sky, zostawiając w tyle między innymi brytyjskich kierowców Mercedesa Lewisa Hamiltona (12.) i George’a Russella (11.): „Jest bardzo gorąco, „ja” dosłownie lśnię.” A na trzecim etapie kwalifikacji „Haas uratował opony, zobaczymy, czy to zadziała”.

Niue milczy na temat przyszłości

Jednak w ten weekend uwaga skupi się na Red Bullu i Neweyu. Brytyjczyk, który napisał kilka samochodów mistrzów świata, opuści Red Bull w pierwszym kwartale 2025 roku. Zespół mistrzów świata stara się sprzedać rozstanie jako polubowne i „koniec wielkiej podróży” – ale sprawy są gotuje się za nim. Widz. Odkąd afera wokół szefa zespołu Christiana Hornera, który został oskarżony przez pracownika o „niewłaściwe zachowanie” podczas przerwy zimowej, nie jest w stanie uspokoić Red Bulla.

Grupa Red Bull odrzuciła skargę pod koniec lutego ubiegłego roku, po tygodniowym dochodzeniu, a w zespole doszło do nieporozumień pomiędzy Hornerem a doradcą Red Bull ds. sportów motorowych Helmutem Marko. Wielokrotnie wypowiadał się na ten temat także ojciec Maxa Verstappena, Jos.

Podobno Neweya może zainteresować Ferrari, gdzie spotka się z rekordowym mistrzem świata Hamiltonem z 2025 roku. Jednak 65-latek potwierdził Sky, że chce „najpierw cieszyć się czasem, a może podróżować kamperem”, ale przepisy ulegają zmianie takie jak te, które pojawią się w 2026 r. „Ja też to lubię”. Jest zbyt wcześnie, aby mówić o potencjalnych nowych pracodawcach.

Jednak jeśli chodzi o sport, wszystko nadal idzie dobrze – a Verstappen może sobie pozwolić na to, aby nie jeździć na limicie granic. Po sobotnim wyścigu sprinterskim (18:00/RTL, transmisja na żywo Sky i ntv.de)w których można zdobyć aż do ośmiu punktów mistrzowskich, rozgrywane są w eliminacjach (o 22) O nagrodę główną w niedzielę (22:00/w Sky i na żywo na ntv.de) zamiast.

READ  Julian Nagelsmann broni Roberta Lewandowskiego
Continue Reading

sport

Remis w ostatniej minucie z Lipskiem: Hoffenheim unika gorzkiej porażki w Lidze Europy

Published

on

Remis w ostatniej minucie z Lipskiem: Hoffenheim unika gorzkiej porażki w Lidze Europy

Wyrównanie w ostatniej minucie meczu z Lipskiem
Hoffenheim unika gorzkiej porażki w Lidze Europy

Na początku trzydziestej drugiej rundy ligi niemieckiej Lipsk ma przewagę liczebną i jest bliski zwycięstwa na wyjeździe na stadionie Hoffenheim w 1899 roku. Walczący o miejsce w Pucharze Europy Sinsheimers w ostatniej sekundzie odpowiedzieli jednak Sasom, którzy zakwalifikowali się już do Ligi Mistrzów.

Wstrząs następczy: RB Lipsk niezachwianie walczy o trzecie miejsce w ostatnim zwycięstwie w Bundeslidze. Podopieczni Marco Rose’a nie mogli zremisować więcej niż 1:1 (1:0) z faworyzowanym przeciwnikiem TSG Hoffenheim i na jeden mecz przed końcem pozostać o jeden punkt straty do FC Stuttgart. Po dziewięciu meczach bez porażki, jedynie zwycięstwa w dwóch ostatnich rundach spotkań pomogą w zdobyciu trzeciego miejsca, a Borussia Dortmund również może pozostać w tyle.

Prowadzenie Benjamina Sisko (38) nie wystarczyło, aby odnieść szóste oficjalne zwycięstwo z rzędu nad Kreichgauerem, po remisie żółtych i czerwonych kartek Xaviego Simonsa (72) i Andreja Kramaricia (90). W tym momencie Hoffenheim tymczasowo awansowało na siódme miejsce w Pucharze Europy, ale w weekend nadal cztery drużyny mogą je wyprzedzić. Być może marzenie o międzynarodowej akcji potrzebuje także sześciu punktów z pozostałych dwóch meczów.

Po zapewnieniu sobie szóstego z rzędu występu w Lidze Mistrzów drużyna Lipsk była zadowolona ze swojego planu bezpieczeństwa. „Chociaż niedopuszczenie do zakończenia sezonu było zabronione, motto brzmiało: «Mamy inne ambitne cele i chcemy dać z siebie wszystko»” – powiedział entuzjastycznie Rose. Jego zespół rozpoczął żywiołowo na oczach 25 066 widzów i był ograniczony Hoffenheim na własnej połowie.

Kramarić uderza późno

Pierwszą okazję wykorzystał Luis Obinda niewielką przewagą ze skraju pola karnego (5), następnie Simons obronił przed bramką Olivera Baumanna, który fenomenalnie odpowiedział (17). Krótko wcześniej kulejącego Xavera Schlagera zastąpił Nicholas Seewald, a pomocnik najwyraźniej doznał kontuzji kolana bez żadnego zewnętrznego uderzenia (15. miejsce). Po około 20 minutach zespół TSG był w stanie uczynić grę bardziej otwartą i podawał obiecujące podania.

Jednak bez Foot Weghorsta, który był nieobecny z powodów rodzinnych, w polu karnym brakowało intensywności i w ostatniej tercji Lipsk wyglądał bardziej niebezpiecznie. Sisko najpierw uderzył główką obok bramki, po czym skinął głową po wymierzonym dośrodkowaniu byłego zawodnika Hoffenheim Davida Rauma i zdobył przyłożenie. Bowman, który 27. raz z rzędu nie zachował czystego konta, spisał się fatalnie. Z drugiej strony Ikhlas Bebo głową przy najlepszej okazji TSG w ramiona Petera Gulacsiego (40 min).

Po przerwie Kramaric był sam przed bramką po wspaniałym podaniu Mariusa Poultera, ale obronił go także Golaxy (47). Zespół Kraichgauera, w którym po wejściu na boisko z ławki zadebiutował mistrz świata U-17 Maximilian Moerstedt, teraz mocno naciskał na wyrównanie. W drugiej połowie Lipsk skupił się niemal wyłącznie na obronie, co jeszcze bardziej wzrosło po tym, jak Simons otrzymał czerwono-żółtą kartkę za faul. Kramarić uderzył późno.

READ  Tour de France - Tadej Pogacar odnajduje drogę do siebie: wyzwolenie i wypowiedzenie wojny na 20. etapie
Continue Reading

sport

Na dzień dzisiejszy: 100 000 dodatkowych biletów w sprzedaży

Published

on

Na dzień dzisiejszy: 100 000 dodatkowych biletów w sprzedaży

Stan na: 2 maja 2024 r. o 18:29

UEFA rozpoczyna dziś ostatnią, główną fazę sprzedaży biletów na Mistrzostwa Europy 2024 w Niemczech. Frekwencja jest znakomita, a w Niemczech nie ma już biletów na mecze fazy grupowej.

Od godziny 11:00 za pośrednictwem oficjalnej platformy biletowej można kupić ponad 100 000 biletów na różne mecze. Zainteresowanie jest duże: ogromny pośpiech powoduje problemy i długi czas oczekiwania.

Jak powiedział rzecznik komitetu organizacyjnego, na liście oczekujących znajduje się obecnie ponad 500 000 fanów. Powiedzieli, że robią wszystko, co w ich mocy, aby skrócić czas oczekiwania.

Do czterech kart na grę

Po kilku losowaniach fani mogą teraz bezpośrednio kupić bilety. Liczba dostępnych biletów różni się jednak w zależności od meczu.

Dostępne bilety obejmują:

  • Karty będą dostępne w sprzedaży na oficjalnej platformie odsprzedaży w marcu/kwietniu
  • Bilety będą dostępne po zapełnieniu stadionu
  • Bilety na spektakle w promocyjnych cenach

Sprzedaż last minute odbywa się na zasadzie „kto pierwszy, ten lepszy” do momentu sprzedaży wszystkich biletów. Na grę można kupić maksymalnie cztery karty.

Bilety na mecze grupowe Niemiec rozeszły się błyskawicznie

Podobnie jak w poprzednich fazach sprzedaży, bilety na niektóre mecze, np. na mecze drużynowe w Niemczech, wyprzedały się szybko. Nie ma już biletów na mecze ze Szkocją (14 czerwca, godz. 21:00 w Monachium), Węgry (19 czerwca, godz. 18:00 w Stuttgarcie) oraz finałowy mecz grupowy ze Szwajcarią (23 czerwca, godz. 21:00 we Frankfurcie). Na finał też nie ma już biletów.

READ  Kwalifikacje DEL, półfinały: EHC Red Bull Monachium powraca, przegrywając z Adlerem Mannheimem
Continue Reading

Trending