Wieczór wręczenia nagród na Berlinale będzie miał prawdopodobnie konsekwencje polityczne. Wielu zdobywców nagrody głośno krytykowało działania wojskowe Izraela w Strefie Gazy, czasami określając je jako ludobójstwo. W sobotę na sali było wiele poparcia dla tej inicjatywy, ale moderator był zauważalnie powściągliwy. Najpierw politycy federalni żądają teraz konsekwencji.
Berlinale uważany jest za najbardziej polityczny z najważniejszych festiwali filmowych. Podczas ceremonii wręczenia nagród na Potsdamer Platz kilka osób na scenie niosło notatkę z napisem „Zawieszenie broni teraz”.
Dyrektor Adra: Dziesiątki tysięcy ludzi jest „rzezionych” w Gazie
Palestyński reżyser Bassel Adra wezwał Niemcy do zaprzestania dostaw broni do Izraela. Adra wyreżyserowała wraz z trzema innymi reżyserami dokument „No Other Land”, za który otrzymała Nagrodę dla Filmu Dokumentalnego. Film opowiada o wysiedleniu Palestyńczyków z wiosek Masafer Yatta, na południe od miasta Hebron na Zachodnim Brzegu.
Adra powiedział, że trudno mu było świętować nagrodę, podczas gdy „w Gazie morduje się dziesiątki tysięcy ludzi”. Potem rozległ się wiwat na sali, a na scenie rozległy się brawa.
Reżyserzy Basil Adra i Yuval Abraham zostali uhonorowani na Berlinale za swój dokument „No Other Land”.Nadia Wohlleben/Reuters/Pool/dpa
Palestyńsko-izraelska grupa filmowa No Other Land podczas swojej premiery na 74. Berlinale sprzeciwiła się stanowisku dyrekcji w sprawie konfliktu na Bliskim Wschodzie i określiła Izrael jako państwo apartheidu. Poinformowała o tym niemiecka agencja informacyjna. Film nakręcono w październiku 2023 roku, a o masakrze Hamasu na Izraelu wspomina się jedynie mimochodem.
7 października palestyńska organizacja terrorystyczna Hamas zaatakowała państwo Izrael. Terroryści Hamasu zabili ponad 1200 osób, zgwałcili kobiety, zabili dzieci i porwali 250 zakładników. Rząd izraelski odpowiedział masowymi nalotami i atakiem naziemnym. Według kontrolowanej przez Hamas Agencji Zdrowia liczba Palestyńczyków zabitych w Strefie Gazy wzrosła do ponad 29 600 od początku wojny.
Poseł Zielonych von Notz: „Po prostu obrzydliwe”
Szczególnie krytykowano występ reżysera Bena Russella, który podobnie jak inni pojawili się na ceremonii wręczenia nagród w kefiji (zwanej szalikiem palestyńskim). W swoim przemówieniu zdobywca nagrody powiedział na scenie: „I oczywiście także tutaj opowiadamy się za życiem, sprzeciwiamy się ludobójstwu, opowiadamy się za zawieszeniem broni w solidarności ze wszystkimi naszymi towarzyszami”. Nie zabrakło także owacji i oklasków na widowni.
Natychmiast usuń cenę. #Berlina
Uwaga: Pytanie do słuchaczy: Jak obrzydliwe jest oklaskiwanie oskarżenia o ludobójstwo wobec Izraela? pic.twitter.com/R2VYu9D3VQ
– Si Storch 🇺🇦🇮🇱 RIP Natenom 🕯 (@Storch_i) 25 lutego 2024 r
Krytykę kierują obecnie m.in. poseł Partii Zielonych do Bundestagu Konstantin von Notz. „To po prostu obrzydliwe i zdradzieckie odwrócenie relacji między sprawcą a ofiarą. Takie manifestacje są nie do zniesienia” – napisał lokalny polityk na platformie X.
Wiceprzewodniczący Komisji Kultury Bundestagu Marko Wanderwitz (CDU) również napisał, że Niemcy nie mogą zostać przyjęte. „To nie działa w ten sposób; to nie ma nic wspólnego z wolnością artystyczną”.
Burmistrz Berlina Kai Wegner (CDU) również skrytykował wypowiedzi niektórych laureatów nagród w niedzielne popołudnie. „To, co wydarzyło się wczoraj na Berlinale, było nieznośnym relatywizmem” – napisał Wegener w X. W Berlinie nie ma miejsca na antysemityzm i dotyczy to także sceny artystycznej. „Oczekuję, że nowe kierownictwo Berlinale zapewni, że takie incydenty nie powtórzą się” – Wegener napisał o wojnie na Bliskim Wschodzie: „Pełna odpowiedzialność za głębokie cierpienia w Izraelu i Strefie Gazy spoczywa na Hamasie”.
To, co wydarzyło się wczoraj na Berlinale, było nieznośnym relatywizmem. W Berlinie nie ma miejsca na antysemityzm i dotyczy to także sceny artystycznej. Oczekuję, że nowy zarząd Berlinale zadba o to, aby takie incydenty się nie powtórzyły.
– Kai Wegner (@kaiwegner) 25 lutego 2024 r
Główny duet Berlinale określił festiwal filmowy, który odbędzie się w połowie stycznia, jako platformę pokojowego dialogu w sprawie konfliktu na Bliskim Wschodzie. Mariette Riesenbeek i Carlo Chatrian złożyli kondolencje wszystkim ofiarom kryzysów na Bliskim Wschodzie i poza nim. „Chcemy, aby cierpienie wszystkich zostało zauważone, a nasz program otworzył różne perspektywy na złożoność świata”.
W sobotni wieczór Riesenbeck wezwał organizację terrorystyczną do uwolnienia pozostałych zakładników. Rząd izraelski zwrócił się do nich o złagodzenie cierpień palestyńskiej ludności cywilnej i umożliwienie szybkiego pokoju. (z EPA)
Uwaga: później dodaliśmy oświadczenie burmistrza Berlina Kai Wegnera.
Dzień dobry, Berlinie
wiadomości
Dziękujemy za rejestrację.
Otrzymasz potwierdzenie e-mailem.