Wspólne zakupy gazu, nowe zasady dla rynku energii elektrycznej: Komisja Europejska rozważa daleko idące inicjatywy w odpowiedzi na gwałtowny wzrost cen gazu i energii elektrycznej. Jednocześnie debata ujawnia różnice między rządami UE w zakresie polityki energetycznej. W poniedziałek i wtorek ministrowie finansów UE omówili delikatną kwestię na spotkaniu w Luksemburgu. Jak Olaf Schultz, jego minister spraw zagranicznych. Ale najważniejsze stwierdzenie tego dnia padło 1600 kilometrów na północny wschód, w stolicy Estonii Tallinie.
tam Zrezygnowany Na wtorkowej konferencji prasowej przewodnicząca Komisji Ursula von der Leyen powiedziała, że trzeba się zastanowić, czy iw jaki sposób można oddzielić cenę energii elektrycznej od ceny gazu. Ponadto szefowie państw i rządów muszą zająć się strategicznymi rezerwami gazu UE na szczycie za dwa tygodnie. Komisarz ds. gospodarczych von der Lenz, Paolo Gentiloni, był już wcześniej w Luksemburgu wytłumaczyćŻe jego agencja rozważa wspólne zakupy gazu dla krajów członkowskich – wyniki mogą zostać przedstawione w połowie grudnia, razem z innymi unijnymi przepisami dotyczącymi rynku energii. Ale jest jeszcze za wcześnie, aby poznać szczegóły.
Von der Leyen i Gentiloni otrzymali roszczenia z Hiszpanii i Francji. Hiszpański rząd przekonuje, że Unia Europejska powinna brać przykład z sukcesu wspólnego zamówienia na szczepionki przeciw Covid. Według Madrytu, gdyby związek zamawiał gaz w ten sposób, miałby większą siłę przetargową z dostawcami i mógłby gromadzić rezerwy strategiczne, które pomogłyby przeciwdziałać gwałtownym wzrostom cen.
Ponadto Hiszpania i Francja wzywają do zmiany zasad hurtowego rynku energii elektrycznej. Francuski minister finansów Bruno Le Maire Powiedziała Przed spotkaniem w Luksemburgu powiedział, że „nie akceptuje już uzależnienia cen prądu od cen gazu”. Wymagany jest „bezpośredni związek między średnim kosztem produkcji energii elektrycznej we wszystkich krajach a cenami płaconymi przez konsumentów”. Do tej pory najdroższa elektrownia ustalała cenę na europejskich rynkach energii elektrycznej.
Francja czuje się poszkodowana, ponieważ ceny zależą od drogich elektrowni gazowych
Skutkuje to niższymi cenami, gdy popyt może zostać zaspokojony przez elektrownie wiatrowe, wodne, słoneczne i jądrowe o bardzo niskich kosztach operacyjnych. Ale w dzisiejszych czasach konieczne jest również spalanie drogiego gazu w elektrowniach: oznacza to, że ceny energii elektrycznej rosną wraz ze wzrostem cen gazu. Francuski minister Le Maire uważa to za szczególnie niesprawiedliwe, ponieważ jego kraj produkuje elektryczność stosunkowo tanio – dzięki licznym reaktorom jądrowym. Ponieważ jednak średnie krajowe koszty nie są jeszcze decydujące dla ceny energii elektrycznej, francuskie ceny zależą od drogich elektrowni gazowych „w Niemczech i gdzie indziej”, jak skarżył się Le Maire w zeszłym tygodniu. sieć.
Ten system był wielokrotnie wzywany w przeszłości – bez rezultatu. Ale teraz komisarz von der Leyen wysuwa tę samą krytykę. Wasz organ chce również przedstawić w przyszłym tygodniu tak zwany zestaw narzędzi: zalecenia dotyczące tego, w jaki sposób państwa członkowskie mogą złagodzić krótkoterminowe konsekwencje wyższych cen dla konsumentów i przedsiębiorstw.
Dowody miały być pierwotnie przedstawione we wtorek, ale komisja chce nadal dzielić się pomysłami z rządami. Na spotkaniu ministerialnym komisarz Gentiloni podkreślił znaczenie „ograniczenia w czasie i ukierunkowania” tych krajowych programów pomocy oraz „poszanowania zasad rynku wewnętrznego i wsparcia”. Rządy Hiszpanii i Włoch obniżyły już podatki od energii, podczas gdy Francja ograniczyła ceny energii elektrycznej i gazu.
Fakt, że prezes Gentiloni von der Leyen jest również zamieszany w tę sprawę, pokazuje, jak poważnie komisja traktuje kryzys cen gazu. Nic dziwnego: w końcu debata na temat wpływu na obywateli może zagrozić częściom Zielonego Ładu, ambitnego unijnego programu ochrony klimatu. Przed spotkaniem ministerialnym polski rząd ostrzegł, że UE musi teraz „kompleksowo” rozważyć swoje społeczne konsekwencje, jeśli chodzi o pakiet ochrony klimatu, np. plan rozszerzenia handlu emisjami o mieszkalnictwo i transport. Propozycja Komisji spowodowała, że benzyna, ropa i gaz byłyby droższe w ogrzewaniu. Wiele rządów i tak krytykowało to – nawet przed doświadczeniami ostatnich kilku tygodni.
Paryż promuje i przedstawia krajową energię jądrową jako przyjazną dla klimatu alternatywę
Francja wykorzystuje również furię gazową jako pretekst do promowania energetyki jądrowej. „Jeśli mamy wygrać walkę ze zmianami klimatycznymi, potrzebujemy elektrowni jądrowych i większych inwestycji w energię jądrową”. Powiedziała Le Mer w Luksemburgu. Kwestią sporną w UE jest to, czy reaktory jądrowe należy uznać za zielone inwestycje. Komitet obecnie przygotowuje coś, co nazywa się Kategoria, obszerny katalog norm określających działalność gospodarczą przyjazną środowisku i klimatowi. W najbliższych tygodniach organ wprowadzi ustawę o ocenie energetyki jądrowej, a Le Maire chce wpłynąć na tę ustawę na jego korzyść. Inne rządy, takie jak Niemcy i Austria, odrzucają zieloną pieczęć reaktorów jądrowych.
Wydaje się, że Komisja planuje teraz stworzenie odrębnej kategorii dla elektrowni jądrowych i gazowych. Nie powinna być postrzegana jako ekologiczna, ale jako niezbędna technologia przejściowa o stosunkowo niskiej emisji gazów cieplarnianych. Z Paryża mówi się, że rząd francuski może żyć z tym kompromisem. Jednak Le Maire nadal chwalił korzyści płynące z energii jądrowej dla Unii Europejskiej. Lepiej dmuchać na zimne.