Connect with us

Top News

Polska: rumuńska „mafia grzybowa” plądruje polskie lasy

Published

on

Powtarzać co roku – w międzyczasie można nim opisać, co aktualnie dzieje się w niektórych polskich lasach. Ekipy zbierające grzyby z Rumunii „zbierały” – już trzeci rok z rzędu. Przyjeżdżają minibusami i atakują las jak szarańcza: kilkadziesiąt osób wysiada, zbiera wszystko, co nie jest trucizną, a potem idzie do następnego lasu. Zbiory dnia są sortowane, pakowane i wysyłane do Europy wieczorem w lodówce. Według badań dziennika Gazette Viborza, pieczarki sprzedawane są w Niemczech i Francji.

Zbieranie grzybów ludowych

To powoduje problemy dla miejscowej ludności Zbieranie grzybów to w Polsce sport narodowy, Wielu podąża jesienią. Sąsiedzi i krewni obserwują, kto przyniesie więcej do domu. Łodyga, która sfotografowała ich kanał na Facebooku lub Instagramie, jest królem grzybów w wiosce dla każdego, kto może ozdobić ją całymi grzybami.

Większość zbiorów, których nie można zebrać od razu, to pikle w occie – popularne połączenie z wódką na uroczystościach rodzinnych – ale przede wszystkim smak można cieszyć się zimą, gdy wysycha. Suszone grzyby są nieodzownym elementem tradycyjnego polskiego bożonarodzeniowego menu: podawane są jako nadzienie do zup, ravioli i naleśników. Nic dziwnego, że rywal rumuński, nazywany przez prasę „grzybową mafią”, chce iść do piekła.

Forester przeciwko „grzybowej mafii”

Ale choć to posunięcie jest nielegalne, leśnicy są bezsilni wobec liczebnej przewagi „przeciwnika”. Zbieranie grzybów jest dozwolone dla osób indywidualnych, ale tylko na własny użytek. Z kolei ci, którzy robią to na dużą skalę i komercyjnie, muszą podpisać umowę z nadleśnictwem. Ale Forster powiedział prasie, że trudno jest pociągnąć do odpowiedzialności rumuńską „mafię grzybową”. Prokuratura, którą zapowiadała już w zeszłym roku, nie chciała interweniować. Jeśli zapytasz Rumunów o ich działania, odpowiedź brzmi, że są legalnymi obywatelami UE mieszkającymi w Polsce i że lasy są dostępne dla wszystkich. Leśnicy potajemnie przyznają, że młodzi grzybiarze płci męskiej w dużej grupie czują się z nimi trochę nieswojo, gdy wędrują samotnie z całą powagą prawa. Przynajmniej w tym roku nastąpi postęp: leśnicy otrzymują posiłki od policji.

READ  Rzecznik Ławrowa kpi sobie z tego żartem o Ukrainie

Grzyby jako kwestia polityczna

Nawiasem mówiąc, Rumuni stają się coraz bardziej wyrafinowani, jeśli chodzi o ich wielkie zbiory grzybów: w poprzednich latach przyjeżdżali małymi grupami i samochodami. Według naocznych świadków spali pod gołym niebem, obozowali w leśnych miejscach odpoczynku i rozpalali ogniska. W tym roku przyjeżdżają minibusami i spędzają noc na emeryturze. Rok temu „inwazja” zaprosiła nawet posła z rządzącej partii PiS, aby przekonywał, że „przede wszystkim Polacy powinni korzystać z naszego dobra narodowego, grzybów – bezskutecznie”. Jednak w tym roku dla mieszkańców splądrowanego lasu jest jasna nadzieja: według prognoz w najbliższych tygodniach, inaczej niż w ubiegłym roku, grzyby obficie wyrosną z ziemi. Mogą więc wystarczyć każdemu – tym razem Matka Natura odchodzi od polityki bez żadnej pomocy.

Continue Reading
Click to comment

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Top News

Nowe zamówienie na e-bus dla Solarisa z Polski

Published

on

Nowe zamówienie na e-bus dla Solarisa z Polski

Dostawa planowana jest na drugą połowę 2025 roku – poinformował Solaris. Od tego czasu we flocie blisko 70-tysięcznego miasta Szwaski, blisko 70-tysięcznego miasta w północno-wschodniej Polsce, będzie eksploatowanych dziesięć autobusów elektrycznych.

Urbino 12 Electric to najpopularniejszy model Solarisa, dwunastometrowego prywatnego autobusu z napędem elektrycznym – ta klasa wielkości jest najczęściej wykorzystywana w transporcie miejskim w Europie. Odmienna sytuacja jest w przypadku Urbino 9 LE Electric (LE to skrót od Low Entry), który również został zamówiony: na te dziewięciometrowe midibusy nie we wszystkich krajach jest popyt, choć Solaris w swoim raporcie stwierdził, że „rosnie rynek”. Stwierdzono „zainteresowanie dziewięciometrowym modelem, zwłaszcza w Polsce i Niemczech”.

Niezależnie od długości nadwozia autobusy dla Czuwaszji są wyposażone w centralny silnik elektryczny i akumulatory o pojemności 300 kWh. Pojemność akumulatora powinna być wystarczająca do planowanego codziennego użytkowania, a ładowanie odbywa się w nocy w zajezdni na zamówionych stacjach ładowania. Wewnątrz autobusów znajduje się system monitoringu wizyjnego, system dynamicznej informacji pasażerskiej oraz system zliczania pasażerów. Klimatyzacja z pompą ciepła ma pomóc regionowi radzić sobie z trudnymi warunkami pogodowymi: „Ponadto autobusy zostaną wyposażone w grzejniki zasilane CNG, które w zimie będą wykorzystywane w Chuaski do wydłużania żywotności akumulatorów” – mówi. Umowę podpisał Krzysztof Musiał, Menedżer Sprzedaży Solaris Bus & Coach.

solarisbus.com

READ  Wojna polsko-radziecka 1919-1921: „Wszyscy straceni Żydzi” - Polityka
Continue Reading

Top News

Przemoc wobec polityków: Koalicje antyprawicowe wzywają do demonstracji w Berlinie i Dreźnie.

Published

on

Przemoc wobec polityków: Koalicje antyprawicowe wzywają do demonstracji w Berlinie i Dreźnie.

Po niedawnych atakach na polityków i pracowników kampanii dwie koalicje zorganizowały spontaniczne demonstracje w Berlinie. Drezno został zaproszony. portalu internetowego Zjednoczmy się przeciwko franczyzie i koalicja Jesteśmy Drezdeńską Ścianą Ognia Opublikowali odpowiednie zaproszenia na swoich kanałach na Instagramie. W Berlinie protest odbędzie się przed Bramą Brandenburską od 18:00, a w Dreźnie od 17:00 na Bolandplatz. Obie koalicje poparły duże demonstracje przeciwko prawicy po doniesieniach o zgromadzeniu prawicowych ekstremistów pod Poczdamem na początku tego roku.

W piątkowy wieczór głównym kandydatem SPD był Saxon Wybory europejskieMatthias Ekke został zaatakowany przez czterech niezidentyfikowanych mężczyzn podczas wieszania plakatów wyborczych w Dreźnie. 41-letni poseł do Parlamentu Europejskiego wychodzi ze szpitala i wymaga operacji. Według policji ta sama grupa przestępców wcześniej zaatakowała i zraniła pobliskiego 28-letniego działacza Partii Zielonych.

Incydenty w Dreźnie wpisują się w ogólnokrajową falę ataków na członków partii przed czerwcowymi wyborami lokalnymi i europejskimi. Byli tam dopiero w czwartek wieczorem jeść Po wydarzeniu Partii Zielonych członek Bundestagu Kai Gehring i jego kolega z partii Rolf Fliß powiedzieli, że zostali zaatakowani, a Fliß zaatakowany.

Minister spraw wewnętrznych Unii Nancy Faser (SPD) zasugerował zwołanie w przyszłym tygodniu specjalnej konferencji w celu rozważenia tych incydentów. Z podobną prośbą zwrócił się do Michaela Steubkena (CDU), szefa departamentu Brandenburgii, obecnego przewodniczącego Konferencji Ministrów Spraw Wewnętrznych. Codzienne lustro powołując się na źródła rządowe. Już w sobotę firma Pfizer wezwała do bardziej rygorystycznych działań w ramach praworządności i ogłosiła „dodatkowe zabezpieczenia sił demokratycznych w naszym kraju”.

READ  Trzy kraje UE w dalszym ciągu sprzeciwiają się importowi zbóż z Ukrainy

Nie niszczcie demokracji przemocą

Demo Call of Demokratic Alliances twierdzi, że chcą wspólnie zająć stanowisko jako demokratyczne społeczeństwo obywatelskie. „Nikt nie powinien obawiać się o swoje bezpieczeństwo z powodu swojej aktywności politycznej lub przynależności do partii” – napisano w apelu. Nie pozwolimy, aby przemoc zniszczyła tę demokrację.

Ogólnokrajowe antyprawicowe protesty w lutym zostały wywołane przez doniesienia mediów Corrective o zgromadzeniu prawicowych ekstremistów. Poczdam Wzięli w nim udział politycy AfD oraz poszczególni członkowie CDU i prawicowej Unii Wartości Konserwatywnych. Austriacki prawicowy ekstremista Martin Zellner powiedział, że mówił tam o tak zwanej fantazji imigracyjnej, czyli exodusie szeroko rozpowszechnionym w kręgach prawicowych ekstremistów.

Continue Reading

Top News

Reakcja Europy na postępy Putina: Polska wyraża alarm

Published

on

Reakcja Europy na postępy Putina: Polska wyraża alarm
  1. Strona główna
  2. Polityka

Naciskać

W obliczu zagrożeń ze strony Moskwy Polska chce wzmocnić unijną strategię bezpieczeństwa. Ma zostać utworzona ciężka brygada sił reakcji UE.

WARSZAWA — Władimir Putin oddycha Polsce, a powtarzające się groźby ze strony Moskwy powodują niepokój kraju na zewnętrznej granicy Europy. Polska wzywa obecnie do utworzenia „ciężkich sił” europejskich sił interwencyjnych, które można by natychmiast rozmieścić w obszarach objętych kryzysem.

Ponieważ nawet bez pomocy NATO i armii amerykańskiej UE musi być gotowa na wypadek ataku przeciwko rosyjskiej armii. Minister spraw zagranicznych Polski Radosław Sikorski wyraził zaniepokojenie zagrożeniem ze wschodu. „Nie byłby zaskoczony”, gdyby Putin zaatakował jego kraj.

Minister spraw zagranicznych Polski Radosław Sikorski wezwał, aby ciężkie siły UE działały niezależnie od NATO i armii USA. © Image Alliance/dpa | Kay Nietfeldt

Ciężka Brygada jako europejska obrona przed Rosją – niezależna od NATO

Jak powiedział minister w rozmowie z Polskim Radiem, ciężka brygada mogłaby zostać wysłana także do Afryki Północnej czy na Bałkany. Świat TVP Ogłoszono to w środę (1 maja). „Nie musimy polegać na zasobach USA w przypadku każdej sytuacji nadzwyczajnej na naszej granicy, na przykład jestem zwolennikiem ciężkiej brygady UE jako siły szybkiego reagowania w przypadku problemu o niskim priorytecie na Bałkanach lub w Afryce Północnej”.

Choć rosyjski autokrata zdecydowanie odrzucił spekulacje na temat ataku Moskwy na państwo członkowskie NATO, określając je jako „czysty nonsens”, Sikorski obawia się, że najgorsze może się wydarzyć, jeśli Kijów przegra wojnę na Ukrainie. „Mamy wybór: albo pokonana armia rosyjska poza granicami Ukrainy, albo zwycięska armia rosyjska na granicach Polski. Putin zrobi wtedy to samo, co Hitler zrobił z Czechosłowacją; „weźmie przemysł i ludzi na Ukrainie i zmobilizuje je kontynuować” – przekonuje polski minister.

Duda nazywa cel 3 proc. NATO ze względu na „rosnące ambicje imperialne Rosji”

Niedawno prezydent Andrzej Duda wezwał pozostałych członków NATO do zwiększenia wydatków na obronność do trzech procent PKB w świetle rosnącego zagrożenia ze wschodu. „Biorąc pod uwagę wojnę na Ukrainie i rosnące ambicje imperialne Rosji, państwa NATO muszą działać odważnie i bezkompromisowo” – oświadczył prezydent na krótko przed swoją podróżą do Waszyngtonu w połowie marca.

Tymczasem Polska już wydaje 4 proc. swojego PKB na wydatki na obronność, „aby dać dobry przykład i zachęcić innych”. Wiadomości Euro Prezydent zacytował. (SiSchr)

READ  School Center Siegburg: obserwacje i alarm amok
Continue Reading

Trending