Władze zdrowia ponownie zgłosiły spadek liczby koron. Tydzień temu wartość wynosiła 1016 trafień. Kolejne 56 zgonów zarejestrowano w ciągu 24 godzin.
Organy służby zdrowia w Niemczech zgłosiły 808 nowych przypadków korony do Instytutu Roberta Kocha (RKI) w ciągu jednego dnia. Świadczą o tym liczby ze środy rano, które odzwierciedlają stan deski rozdzielczej RKI o godzinie 4:12. Dla porównania: tydzień temu wartość wynosiła 1016 trafień. RKI podał ogólnokrajową siedmiodniową zapadalność na 5,2 (poprzedni dzień: 5,4; poprzedni tydzień: 7,2).
Według tych informacji w ciągu 24 godzin w całych Niemczech zarejestrowano 56 zgonów. Tydzień temu zginęło 51 osób. Indeks RKI wyliczył 3728141 wykrytych infekcji Sars-CoV-2 od początku epidemii. Rzeczywista całkowita liczba jest prawdopodobnie znacznie wyższa, ponieważ wiele infekcji nie jest wykrywanych.
RKI podaje liczbę osób, które wyzdrowiały na 3 624 200. Liczba osób, które zmarły lub miały potwierdzoną infekcję SARS-CoV-2, wzrosła do 90 875.
Według RKI siedmiodniowa wartość R we wtorek wieczorem wyniosła 0,79 (poprzedni dzień: 0,79). Oznacza to, że 100 zarażonych osób teoretycznie zaraża kolejne 79 osób. Wartość R reprezentuje częstość infekcji 8 do 16 dni wcześniej. Jeśli przez dłuższy czas jest mniejszy niż 1, proces infekcji ustępuje; Jeśli jest stale wyższy, liczba przypadków wzrasta.
Czy Księżyc to odpowiednie miejsce na nowe obserwatorium do wykrywania fal grawitacyjnych? Wraz z tym pojawiło się pytanie Grupa poszukiwawcza Wśród ponad 80 osób, które opracowały antenę księżycowej fali grawitacyjnej (LGWA).
Ponieważ Ziemia jest aktywna sejsmicznie, a jej atmosfera jest hałaśliwa, z naszej planety można wykryć tylko określony zakres fal grawitacyjnych.
Odpowiednio planowane są obserwatoria kosmiczne, takie jak projekt LISA z Instytutu Fizyki Grawitacyjnej Maxa Plancka.
Sejsmiczna cisza na Księżycu
Księżyc jest również aktywny sejsmicznie, ale ogranicza się to do sił pływowych i uderzeń małych meteorytów. Większość aktywności sejsmicznej na Księżycu jest znacznie słabsza i głębsza niż na Ziemi. Dlatego też autorzy badania mówią także o „Cisza sejsmiczna”.
Obserwatorium Fal Grawitacyjnych (GWO) na Księżycu wypełniłoby lukę w zasięgu częstotliwości. „Biorąc pod uwagę wielkość Księżyca i spodziewany hałas generowany przez tło sejsmiczne Księżyca, LGWA będzie w stanie obserwować GW w zakresie od 1 MHz do 1 Hz”.Badanie mówi.
„Dzięki temu LGWA stanie się brakującym ogniwem między detektorami kosmicznymi, takimi jak LISA, o maksymalnej czułości około kilku miliherców, a proponowanymi przyszłymi detektorami naziemnymi, takimi jak Teleskop Einsteina czy Cosmic Explorer”.
Budowa anteny księżycowej fali grawitacyjnej
Jeśli zostanie zbudowany, LGWA będzie składać się z układu czterech detektorów. Na Ziemi detektory te musiałyby być chłodzone – ponieważ w trwale zacienionych obszarach Księżyca (PSR) panują już ekstremalnie niskie temperatury, ten aspekt nie jest już konieczny.
W połączeniu z teleskopami obserwującymi całe widmo elektromagnetyczne oraz detektorami neutrin i promieni kosmicznych (astronomia wielościeżkowa) zespół badawczy ma nadzieję, że eksperci będą mogli lepiej zrozumieć różne zdarzenia kosmiczne.
Co może wykryć antena księżycowej fali grawitacyjnej?
Mówi się, że LGWA ma pewne unikalne możliwości wykrywania kosmicznych eksplozji. „Tylko LGWA może monitorować zdarzenia astrofizyczne z udziałem białych karłów (WD), takie jak zaburzenia pływowe (TDE) i SNe Ia”. – Czyli supernowe typu Ia – jak wynika z badania.
Ponadto LGWA może wykryć łączenie się kompaktowych gwiazd podwójnych, w tym gwiazd neutronowych, na tygodnie, a nawet miesiące przed faktycznym wydarzeniem.
Co więcej, LGWA będzie w stanie wykryć czarne dziury o masie pośredniej (IMBH) we wczesnym Wszechświecie. IMBH odegrały rolę w powstawaniu współczesnych supermasywnych czarnych dziur (SMBH) w centrach galaktyk. Ale za pomocą tego detektora można także głębiej badać wnętrze Księżyca.
Misja LGWA wciąż się rozwija. Zanim będzie można go wdrożyć, pole musi wiedzieć więcej o tym, gdzie go umieścić.
Wiele osób połyka tabletki, aby zapewnić organizmowi dodatkową witaminę D. Ale suplementy są często niepotrzebne. Ponieważ obawy dotyczące niedoboru witaminy D opierają się na wątpliwych danych.
Wiele osób uważa witaminę D za cudowne lekarstwo. Mówi się, że witamina słońca wzmacnia układ odpornościowy, chroni przed chorobami i uszczęśliwia. W rzeczywistości jest to niezbędne dla ludzi Niedobór może mieć poważne konsekwencjena przykład kości i mięśni. Doniesienia o tym, że wiele osób wytwarza zbyt mało tej ważnej witaminy, wydają się jeszcze bardziej dramatyczne.
Witamina D: Strach przed niedoborem
Zaniepokojone konsekwencjami tego niedoboru wiele osób sięga po pigułki, krople lub podobne preparaty, które obiecują przywrócić równowagę witamin. Ale bądź ostrożny: tak jak zbyt dużo światła słonecznego może zaszkodzić organizmowi, tak samo wysoki poziom witaminy D może być niebezpieczny. Zdecydowanie warto o tym pamiętać podczas odpowiednich przygotowań.
Franka Schuberta Jest redaktorem w Spektrum nauki. W rozmowie z Detector.fmWyjaśnia prezenterowi Markowi Zimmerowi, skąd może wynikać wrażenie, że wiele osób ma niedobór witamin D i F Jak wygląda dzisiaj stan badań nad tym tematem?. W podcaście wyjaśnia także, jak ważna jest witamina D dla człowieka i jakie otwarte pytania wymagają jeszcze badań.
Friedrich Wendt jest prawdziwym geniuszem matematycznym. Choć obecnie w wieku 10 lat kończy szkołę średnią, studiuje już matematykę na Uniwersytecie w Münster.
Münster – W wieku 10 lat potrafi rozwiązywać złożone problemy matematyczne: Friedrich Wendt jest najmłodszym studentem w historii Uniwersytetu w Münster. Obecnie rozpoczyna drugi semestr. W zeszłym semestrze zimowym Friedrich rozpoczął wolontariackie studia matematyczne.
Niezwykle utalentowany talent matematyczny: już w wieku dziesięciu lat student Uniwersytetu w Münster
Uczęszcza na wykłady i ćwiczenia z co najmniej dwukrotnie starszymi od siebie kolegami. „Raz czy dwa inni uczniowie zapytali mnie, ile mam lat. Poza tym traktowali mnie normalnie” – powiedział Friedrich Der. Gazeta uniwersytecka.
Od 2020 roku dziesięciolatek nadal mieszka w amerykańskim stanie Wirginia. Dziś uczęszcza do szkoły średniej Schloss Boldern w Dolmen i zdaje maturę z matematyki i języka angielskiego. Z pozostałych przedmiotów jest jeszcze w siódmej klasie. „Ukończy szkołę średnią w wieku 13 lub 14 lat” – powiedział ojciec Wilfried Wendt.
Dziesięciolatek jest najmłodszym studentem Uniwersytetu w Münster: IQ „prawdopodobnie między 160 a 200”
Rodzice Friedricha wcześnie zauważyli, że ich syn jest bardzo utalentowany. „Zaczął czytać i pisać w wieku półtora roku” – mówi Wilfried Wendt. Jego IQ wynosi „prawdopodobnie między 160 a 200”. IQ wynoszące 130 lub więcej jest uważane za osobę wysoce utalentowaną. Niezbędne jest odpowiednie wsparcie osób zdolnych. Profesor matematyki Matthias Loy ze Stochastic Mathematical Institute wkrótce zauważył podczas uniwersyteckiego wydarzenia dla dzieci, że Friedrich miał szczególny talent. Jego brat Richard jest również bardzo utalentowany.
Wygląda na to, że Friedrich ma cały tydzień. Według doniesień dziesięciolatek kilka razy w tygodniu jeździ do Münster, aby się uczyć, a także na zajęcia Codzienne wiadomości. Spotyka się także w każdą środę z profesorem Lowe’em, aby omówić zagadnienia matematyczne. „Friedrich imponuje mi tydzień po tygodniu. „Mogę z nim rozmawiać o matematyce tak samo, jak z innymi uczniami” – stwierdził matematyk. Niektóre łamigłówki powinny rozwiązywać tylko osoby bardzo utalentowane.
Tymczasem swoimi umiejętnościami matematycznymi inspiruje prawie 900 obserwujących na Instagramie. „Nauka może być bardzo wzbogacająca i przyjemna” – czytamy w jednym z postów na Instagramie. Ma nie tylko niesamowity talent do liczenia, ale ma także fotograficzną pamięć, która pozwala mu zapamiętać najróżniejsze rzeczy w bardzo krótkim czasie.
Jednocześnie w klasie nadal istnieje wiele uprzedzeń. Nauczyciele nie doceniają dziewcząt z matematyki i chłopców z języków.