Prokurator ma nadzieję na odnalezienie zaginionego Raheela Muellera z Mondapur poprzez zakrojoną na szeroką skalę operację poszukiwawczą. W pierwszym dniu działań policja nie znalazła żadnych tropów.
Około trzech i pół kilometra między Wilmer i Runkel w Hesji siły policyjne przeszukały trawnik oraz przyległe łąki i obszary leśne. W poszukiwaniach brało udział 100 policjantów z okolicznych stanów centralnych. Wykorzystano także helikoptery, łodzie i specjalne psy tropiące zwłoki. Ale na razie bez rezultatu. Akcja poszukiwawcza ma być kontynuowana w piątek.
Prokurator: Dowody gwałtownej śmierci zaginionej kobiety
Właściwa prokuratura uzasadnia fakt, że przeszukanie przeprowadzono właśnie w tym rejonie: „Kobieta już nie żyje, istnieją przesłanki, że mogła tam zginąć w brutalny sposób” – mówi Dominique Mies z limburskiej prokuratury. Prokurator ma nadzieję, że przeszukanie będzie miało ogromny wpływ na świat zewnętrzny i przyspieszy śledztwo.
Od grudnia zaginął bez śladu
Według policji Rachel Mueller była ostatnio widziana przez swoją współlokatorkę w Wigilię we wspólnym mieszkaniu w Montapore. Następnie 34-latek zniknął. Jej telefon jest wyłączony i od tego czasu członkowie rodziny i przyjaciele nie mogą się z nią skontaktować.
Policja prosi o informacje
Policja apeluje o informacje od mieszkańców. Zaginiony ma około 1,60 metra wzrostu i waży 60 kilogramów. Ostatnio miała na sobie spektakularne ufarbowane na rudo włosy. Ma dwa tatuaże w kształcie gwiazd na przedramionach i kilka kolczyków w nosie i dolnej wardze.
Świadkowie, którzy mogą mieć coś do powiedzenia na temat miejsca pobytu Rachel Mueller lub widzieli ją w Boże Narodzenie 2022 roku lub później, proszeni są o kontakt. Policja prosi o przesyłanie wszelkich informacji na specjalną linię informacyjną Departamentu Policji Limburg-Weilburg pod numerem 06431 9140 333.
W weekend w całych Niemczech można będzie zobaczyć imponującą zorzę polarną. Im dalej na północ w Niemczech, tym łatwiej je zobaczyć, powiedziała Caroline Liefke z Haus der Astronomie w Heidelbergu. Oczywiście nie ma gwarancji, że coś zobaczysz – ale przynajmniej jest pewne prawdopodobieństwo.
Wymagania dotyczące widoczności: Brak chmur i księżyca
Idealne warunki do obserwacji nocnego pokazu światła są w miarę możliwości bezchmurne – a niemiecka służba pogodowa (DWD) w Offenbach przewiduje, że noc będzie głównie gwiaździsta. „Przynajmniej jeśli chodzi o pogodę, nic nie stoi na przeszkodzie obserwowaniu i fotografowaniu zorzy polarnej” – wyjaśnił Markus Bos z DWD. Tylko na wschodzie występują pola chmur, które mogą przesłaniać widok zorzy polarnej. To, czy będzie można ponownie zobaczyć lub sfotografować zorzę polarną w Niemczech i jak intensywne będą, zależy od siły burzy geomagnetycznej.
Amerykańska Agencja Meteorologiczna NOAA (Krajowa Administracja Oceaniczna i Atmosferyczna) nie przewiduje burzy słonecznej G5 jak ostatniej nocy, ale według Caroline Liefke z Haus der Astronomie w Heidelbergu burze słoneczne G3 lub G4 mogą sprawić, że zorza polarna będzie ponownie widoczna gołym okiem. Niemcy w dobrej sytuacji „Na pewno poczekam na kolejny wieczór i na pewno to zrobię”.
Ziemia wychodzi z „linii ognia”.
Zorza polarna powstaje w wyniku uderzenia burz słonecznych w pole magnetyczne Ziemi. W ciągu ostatnich kilku dni zaobserwowano kilka burz słonecznych znanych jako koronalne wyrzuty masy (CME) zmierzających w stronę Ziemi, powiedział astronom Volker Bothmer z Uniwersytetu w Getyndze. „Nie ma jednak bardzo silnej burzy, która mogłaby doprowadzić do awarii sieci energetycznej i innych rzeczy” – zapewnia.
Źródło burz słonecznych – duża gromada plam słonecznych – oddala się od Ziemi w wyniku obrotu słońca, „więc jesteśmy poza linią ognia” – powiedział Bothmer.
Polska rozbudowuje fortyfikacje na swojej wschodniej granicy
11 maja 2024, 15:12
Posłuchaj artykułu
Ta wersja audio została wygenerowana sztucznie. Więcej informacji | Wyślij komentarz
Wysoki płot z elektronicznym systemem monitoringu od dwóch lat chroni granicę Polski z Białorusią. Polska buduje bunkry i okopy wzdłuż granicy z Kaliningradem. Według premiera Tuska jest to początek prac nad wzmocnieniem całej wschodniej granicy.
Polska chce wzmocnić swoją wschodnią granicę. Premier Donald Tusk uzasadnił to stwierdzeniem, że reżim na sąsiedniej Białorusi stwarza coraz większe zagrożenie ze strony zorganizowanej migracji i agresywnej wojny Rosji przeciwko Ukrainie. „Rozpoczęliśmy poważne prace nad budową nowoczesnych fortyfikacji na wschodniej granicy Polski” – powiedział Tusk funkcjonariuszom straży granicznej i żołnierzom w Karakule, na granicy polsko-białoruskiej. Ponieważ wschodnia granica Polski jest także zewnętrzną granicą UE, całej społeczności międzynarodowej trzeba inwestować w fortyfikacje.
Latem 2022 roku Polska zabezpieczyła obszary lądowe wzdłuż 418-kilometrowej granicy z Białorusią płotem o wysokości 5,5 metra i elektronicznym systemem monitoringu. Minister obrony Polski Władysław Kosiniak-Kamysz powiedział niedawno, że jego kraj zbuduje bunkry i okopy na granicy z Rosją, na Białorusi i w Kaliningradzie.
Rośnie napięcie z Białorusią
Stosunki między krajem należącym do UE i NATO, Polską a autorytarną Białorusią, są od dawna napięte. Polska jest jednym z najważniejszych militarnych zwolenników Ukrainy atakowanej przez Rosję. Białoruś jest bliskim sojusznikiem Moskwy. Ponadto Polska i UE oskarżają prezydenta Białorusi Aleksandra Łukaszenkę o sprowadzanie od 2021 r. w zorganizowany sposób migrantów z obszarów dotkniętych kryzysem na zewnętrzną granicę UE w celu wywarcia presji na Zachód.
W ostatnim czasie napięcie między obydwoma krajami narasta. Na początku tygodnia polski sędzia uciekł na Białoruś i tam ubiegał się o azyl. Obecnie polska prokuratura prowadzi wobec niego śledztwo w związku z podejrzeniem współpracy z zagranicznymi służbami specjalnymi, po uzyskaniu także tajnych dokumentów.
Tuż po ucieczce sędziego polska straż graniczna na granicy białoruskiej odebrała opuszczonego rosyjskiego żołnierza, który wcześniej pełnił służbę bojową na Ukrainie. Dołączył do emigrantów w cywilnych ubraniach, którzy nielegalnie przekraczali granicę z Polską.
Prawdziwy spektakl czeka BW kolejnej nocy. Zorza polarna jest już widoczna na niebie i szanse na to są duże również w niedzielny wieczór.
W nocy na niebie całych Niemiec widać było zorzę polarną. Jest to spowodowane ekstremalną burzą słoneczną o najwyższym poziomie 5.
Centrum prognoz pogody kosmicznej amerykańskiej Narodowej Służby Meteorologicznej (NOAA) twierdzi, że burza słoneczna będzie kontynuowana przez cały weekend. W Europie burza słoneczna wywołała imponującą zorzę polarną, ale pojawiły się też ostrzeżenia przed zakłóceniami. NOAA twierdzi, że może to mieć wpływ na GPS, sieci energetyczne, statki kosmiczne, nawigację satelitarną i inne technologie. Władze powiadomiły operatorów satelitarnych i sieci energetycznych oraz linie lotnicze, aby podjęli środki ostrożności zapobiegające możliwym zakłóceniom.
Na Instagramie kilku użytkowników zgłosiło, że w sobotni wieczór widziało zorzę polarną:
Zorza polarna będzie widoczna także następnej nocy
Następnej nocy nad Badenią-Wirtembergią można będzie zobaczyć zorzę polarną. Są one spowodowane eksplozjami ze Słońca – w skrócie burzami słonecznymi. Według Caroline Liefke z Domu Astronomicznego w Heidelbergu zjawisko na niebie rozpoczęło się w sobotni wieczór. Już w piątkowy wieczór niebo w dzielnicy Karlsruhe czy Main-Dauber rozjaśniło się.
Uwe Gradwohl z redakcji SWR Science wyjaśnia, jak wygląda idealna prognoza na nadchodzące noce:
Meteorolog: szanse na zorzę polarną mogą nie być dobre
Ogólnie rzecz biorąc, im dalej na północ, tym większe prawdopodobieństwo. Liefke twierdzi, że możliwości są większe w Odenwaldzie niż w Jeziorze Bodeńskim. Pogoda również dopisuje: według meteorologa SWR Bernda Madlenera w sobotę wieczorem spodziewanych jest tylko kilka chmur, a w niedzielę wieczorem warunki będą dobre. „Szanse zobaczenia zorzy polarnej są wysokie i nie mogą być lepsze”.
Badenia-Wirtembergia/Nadrenia-Palatynat
Spektakularne zjawisko naturalne Dlatego zorzę polarną można zobaczyć w BW i RLP
Zorzę polarną można było ostatnio zobaczyć w wielu częściach Niemiec. Teoretycznie jest to możliwe w każdej chwili z południowego zachodu – a szanse rosną.
W przeciwieństwie do Norwegii, Szwecji czy Alaski, Badenia-Wirtembergia nie spodziewa się zielonej ani niebieskiej zorzy polarnej. Martin Federspiel z Planetarium Freiburg twierdzi, że widać czerwone światło. Trudno jednak dokładnie przewidzieć, kiedy burza słoneczna przetnie Europę wraz ze zorzą polarną – inaczej niż na przykład zaćmienie słońca. Astrofizyk zaleca jednak obserwowanie nieba od godziny 10 lub ustawienie kamery, aby zobaczyć, co się stanie. W szczególności prawdopodobieństwo zobaczenia zorzy polarnej w południowych Niemczech jest również wysokie tuż przed wschodem słońca w sobotę, mówi Uwe Gradwohl z redakcji SWR Science.
Caroline Liefke z Domu Astronomicznego w Heidelbergu udziela wskazówek, jak najlepiej zobaczyć zorzę polarną: Potrzebujesz dobrego widoku na północ – czyli bez dużych domów i drzew na drodze. Im dalej od świateł miasta, tym lepiej.
Aparat w telefonie komórkowym pozwala zobaczyć słabą zorzę polarną
Jeśli zorza polarna jest zbyt słaba, aby zobaczyć ją gołym okiem, można ją zobaczyć Poznaj to dzięki prostemu trikowi: Zwykle wystarczy trzymać telefon komórkowy do góry nogami na parapecie okna z włączonym aparatem i bardzo długim czasem naświetlania, Lifke powiedział SWR pod koniec marca. Powinno być tak ciemno, jak to możliwe. Ważny jest także dobry widok na północ.
„Na zdjęciu zwykle wychodzą kolory” – mówi Lifke. Dzieje się tak nawet wtedy, gdy na niebie nie ma żadnych kolorów lub jest tylko bezbarwna zasłona. Współpracuje oczywiście z aparatem na statywie.
Cykle słoneczne również odgrywają ważną rolę w zorzy polarnej. W szczytowym okresie burze słoneczne są bardzo częste i widać zorzę polarną. Oto jak wygląda cykl i więcej informacji: