Reklamuj się zwiastunem kinowym Zamieć Wreszcie nadchodzący dodatek „World Of Warcraft” „Dragonflight”. Jak sama nazwa wskazuje, przenosi nas do ojczyzny ziejących ogniem potworów: Smoczych Wysp. Do odkrycia są w sumie cztery nowe regiony: Wybrzeże Przebudzenia, Równiny Ohn’ahra, Góry Lazurowe i Thaldraszus. Dodatkowo nowa kategoria dzwoniącego. Można to rozegrać tylko w połączeniu z nową rasą „Dracthyr” i może specjalizować się w walce na duże odległości lub jako wsparcie ze zdolnościami leczenia.
Oprócz drobnych zmian, takich jak HUD, system pracy i talenty, a także zwiększenie maksymalnego poziomu do poziomu 70, nadchodząca zawartość prawdopodobnie skupi się na jednej z innowacji. Dragonflight pozwala nie tylko na oswajanie smoków w formie statywów, ale także pozwala latać na nich w powietrzu.
W królestwie Azeroth Smocze Wyspy należą do najstarszych na świecie. Blizzard ma więc dużo miejsca na rozwinięcie historii ze świata „World Of Warcraft”. Istnieje duża szansa, że niektóre łuskowate potwory z poprzednich dodatków powrócą nawet w „Lata smoków”. Nie wiadomo dokładnie, kiedy pojawi się nowy dodatek.
Ekspert ds. zaworów radzi NASA, aby nie wystrzeliwała statku kosmicznego Starliner z ludźmi na pokładzie. Być może tło to inna sprawa.
Przylądek Canaveral – Dwie godziny przed pierwszym startem statku kosmicznego Starliner z załogą na pokładzie został odwołany w ubiegły wtorek (7 maja). Na późniejszej konferencji prasowej Tory Bruno, prezes operatora rakietowego United Launch Alliance (ULA), powiązał słyszalny „brzęczący hałas” z poronieniem. Trzeba sprawdzić zawór w górnym stopniu rakiety, która ma wynieść Starlinera w przestrzeń kosmiczną. Teraz już wiadomo: zawór zostanie wymieniony i długo oczekiwany start nastąpi najwcześniej 17 maja.
ValveTech, amerykańska firma specjalizująca się w zaworach i twierdząca, że współpracuje z amerykańską agencją kosmiczną NASA, ma w tej sprawie jednoznaczne zdanie: „Jako ważny partner NASA i eksperci od zaworów zdecydowanie odradzamy próbę drugiego startu”, gdyż w oświadczeniu ValveTech stwierdził: „Stwarza to ryzyko katastrofy na platformie startowej”. komunikat prasowy. „Według doniesień mediów ktoś usłyszał brzęczenie wskazujące na nieszczelny zawór, gdy przelatywali przed samolotem Starliner na kilka minut przed startem. Dźwięk ten może wskazywać, że zawór przekroczył zamierzony okres użytkowania.
Zalecenie: „NASA powinna podwoić kontrole bezpieczeństwa”
Favell kontynuował zalecenie specjalistów od zaworów: „NASA powinna zintensyfikować kontrole bezpieczeństwa i ponownie przeanalizować protokoły bezpieczeństwa, aby upewnić się, że Starliner jest bezpieczny, zanim katastrofa dotknie astronautów i ludzi na Ziemi”.
Na X (wcześniej na Twitterze) Bruno skomentował oskarżenie: „Nie jestem pewien, co o tym powiedzieć. Prawie nic z tego nie jest prawdą: nie jest to pilne. – pisze prezes ULA.
Tłem ostrzeżenia dotyczącego „Starlinera” jest prawdopodobnie wieloletni spór prawny.
Oświadczenia Favell należy czytać w kontekście długotrwałego sporu prawnego pomiędzy jej firmą ValveTech a jej konkurentem Aerojet Rocketdyne. Aerojet Rocketdyne jest jednym z dostawców Starlinera – i może to być powodem ostrzeżenia, gdyż spór prawny między nimi właśnie się zakończył. ValveTech pozwał konkurencyjną firmę wiele lat temu, ponieważ wykorzystała ona tajemnice handlowe ValveTech do opracowania nowych zaworów.
Spór prawny został niedawno rozstrzygnięty – ValveTech otrzymało 850 000 dolarów odszkodowania, ale zażądało dalszych ograniczeń konkurencji i opłat sądowych. Sąd odrzucił te wnioski na kilka dni przed publikacją komunikatu prasowego. (niezapłacony rachunek)
Użytkownicy X @MarcelD505 i @thel3l otrzymali system operacyjny Lineage na swoim urządzeniu przenośnym Rabbit R1 wyposażonym w sztuczną inteligencję. Na platformie znanej wcześniej jako Twitter programiści mają taką funkcję Zrzut ekranuA wideo Publikowana jest informacja o treści oferty pracy.
W związku z tym wprowadź dwa Obraz ogólnego systemu Lineage OS działa na komputerze Rabbit R1, który ostatecznie okazuje się smartfonem z Androidem o nietypowym designie. Urządzenie mobilne trafiło ostatnio na pierwsze strony gazet ze względu na raczej kiepskie testy wstępne. Twórcy zauważają również, że interfejs jest aplikacją, z której można korzystać na tradycyjnych urządzeniach z Androidem.
@MarcelD505 i @thel3l odwrócili teraz ten proces i najwyraźniej zainstalowali zwykłego Androida na Rabbit R1. Jak na razie twórcy pokazali jedynie ekran startowy Lineage OS na obrazku i filmie. Jednak w miarę rozwoju historii ujawniają pewne szczegóły.
Nie można jeszcze obrócić aparatu
Na przykład kamera powinna działać, ale nie można jej obracać. Domyślnie kamera Rabbit R1 jest obrócona tak, że obiektyw nie jest widoczny. W związku z tym programiści mogą fotografować jedynie wnętrze kabiny aparatu.
Obaj komentują także niektóre szczegóły sprzętowe. We wnętrzu telefonu Rabbit R1 ma znaleźć się procesor Helio P35 firmy Mediatek, wraz z 4 GB RAM-u i 128 GB pamięci flash. Programiści chcą napisać skrypt dotyczący procesu instalacji i przetestować inne funkcje, takie jak telefonia. Chcą także zainstalować aplikację Rabbit na Androidzie.
Berlin. Tak naprawdę Apple chciał po prostu wypromować nowego iPada. Klip wywołał jednak ostrą krytykę. Teraz amerykańska firma doszła do wniosków.
To przyniosło odwrotny skutek: na nowy Komercyjny iPad Apple cieszy się obecnie dużym zainteresowaniem, ale nie w pozytywnym tego słowa znaczeniu. Film miał właściwie pokazać, ile funkcji ma nowy iPad. Zamiast tego grupa spotkała się z ostrą krytyką.
Jednego możecie zobaczyć na klipie Gigantyczna prasa Miażdżone są przez nie różne przedmioty – od instrumentów muzycznych, takich jak fortepian i trąbka, po automaty do gry, po kamery i garnki z farbami. Pod koniec filmu prasa otwiera się ponownie i zostaje zaprezentowany nowy iPad.
Dyrektor generalny Tim gotuje We wtorek zamieściła na X (dawniej Twitterze) film prezentujący nowe modele iPadów. „Wyobraźcie sobie wszystkie rzeczy, które zostaną użyte do jego stworzenia” – napisał.
Polecane treści zewnętrzne
W tym momencie znajdują się tam treści zewnętrzne z X, rekomendowane przez naszą redakcję. Jest uzupełnieniem artykułu i można go ponownie wyświetlić i ukryć jednym kliknięciem.
Wyrażam zgodę na przeglądanie mi tych treści zewnętrznych. Dane osobowe mogą być przekazywane dostawcy treści i usługom stron trzecich. Więcej na ten temat na naszej stronie internetowej
Ochrona danych
Apple przeprasza za reklamę: „Nietrafiony cel”
Ale dotarło to do użytkowników Klip reklamowy Wcale nie dobrze. Szczególnie skrytykowali pokazane zniszczenia. „Nie jestem pewna, czy «celowe niszczenie wszystkich dobrych i pięknych rzeczy na tym świecie» to naprawdę nastrój, w jakim chciałam to osiągnąć” – napisała jedna z użytkowniczek na X. Inny skomentował: „To jedna z najgorszych reklam, jakie kiedykolwiek widziałem. Ciemna, żałosna, zupełnie pozbawiona charakteru”.
To także interesujące: Komisja Europejska nakłada na Apple karę w wysokości 1 miliarda dolarów
Klip reklamowy skomentowały teraz znane osobistości, na przykład brytyjski aktor Hugh GrantaZnany z filmów takich jak „Wonka” i „Notting Hill”. Na X napisał: „Niszczenie ludzkiego doświadczenia. Dzięki uprzejmości Doliny Krzemowej.
Jednocześnie ma jabłko Przeprosił za reklamę i zapowiedział, że nie będzie ona pokazywana w telewizji. Dyrektor generalny Apple, Tor Mehrin, powiedział w czwartek Ad Age, że dla firmy ważne jest projektowanie produktów dla kreatywnych ludzi. „Nie dotarliśmy do celu w tym filmie i jest nam przykro”.
Przeczytaj także: Google, Apple i Samsung – najlepsze smartfony w porównaniu