Miesiąc, w którym sprawy stają się poważne dla największych klubów w Europie. Miesiąc, w którym celebracja tytułu jest zaplanowana lub przełożona. Lub po prostu miesiąc, w którym zaczyna się gorąca faza.
Logicznie rzecz biorąc, Bayern Monachium również pracuje i szanse na zdobycie tytułu są tradycyjnie dobre. W każdym razie w Bundeslidze, ale co ważniejsze, także w Lidze Mistrzów.
WM
„Nie zdarzy się nam to dwa razy”: gwiazdy Unii wchodzą w interakcję z trudną grupą
14 godzin temu
Tam loteria przyznała do rzekomo juniorskiego ćwierćfinału rekordowego mistrza Niemiec Villarreal. Bez pożegnania, ale z pewnością trochę mniejszy niż wiele innych klubów, które wciąż rywalizują.
Dobre warunki dla Juliana Nagelsmanna, który może awansować w swoim debiutanckim sezonie w Bayernie Monachium. Jednak jest jeszcze wiele do zrobienia – nie tylko dla trenera, ale także na poziomie zarządzania.
Place budowy w Bawarii na wiosnę.
Pierwsza budowa: Atak na „Wielką Czwórkę”
Aby uniknąć darmowych transferów, lato na rok przed końcem kontraktu jest zazwyczaj terminem, który klub i zawodnicy chcą wyjaśnić. W związku z tym, że w czerwcu 2023 roku wygasają kontrakty wielu stałych graczy i podstawowego sztabu zespołu, okno transferowe musi zostać przedłużone w następnym oknie transferowym. Pod warunkiem, że obie strony będą chciały kontynuować współpracę.
W Bayern Monachium na szczególną uwagę zasługuje czterech graczy: Manuel Neuer, Thomas MüllerSerge Gnabry i Robert Lewandowski. Podczas gdy w klubie Neuer i Muller nie martwią się o odejście, Lewandowski i.. podobno są… Janabari do bardziej intensywnych negocjacji.
Po najlepszych latach w karierze, podczas których dwukrotnie przegapił Złotą Piłkę – najważniejszą indywidualną nagrodę w światowej piłce nożnej – Lewandowski mógł podjąć kolejną próbę w większym klubie. Bayern zdecydowanie chce przedłużyć kontrakt z najlepszą pozycją ofensywną na świecie od lat i przekroczy próg bólu finansowego, jeśli nie.
To, czy Gnabry może przejść do następnej kategorii wynagrodzeń, do której dąży, jest bardziej wątpliwe — nawet jeśli Nagelsmann emanuje optymizmem.
– Jestem bardzo pewny siebie, Serge ma wszystko, czego potrzebuje do sportu i trenera, który bardzo go docenia. Jest bardzo dobrym zawodnikiem, grał wyjątkowo i będzie grał wyjątkowo dobrze w przyszłości.
Nagelsmann na pytanie Gnabry’ego: „Ma wszystko, czego potrzebuje”
Przedłużenie tych czterech kontraktów jest najwyższym priorytetem Bayernu Monachium do lata.
Atak na „wielką czwórkę”, jeśli wolisz.
Drugi plac budowy: reorganizacja obronna
Największy znak zapytania, jeśli chodzi o reorganizację części składu, znajduje się obecnie nad obroną Monachium. W zeszłym roku Jerome Boateng i David Alaba, fundamenty obrony kwartetu, pojechali z Niklasem Solem następnego lata.
Były Hoffenheimer i przyszły piłkarz Dortmundu jest w tym sezonie szefem obrony Bayernu, ale po pięciu latach w klubie odwraca się od bijących rekordy mistrzów. Sport Bild poinformował niedawno, że pomimo wielkiego odejścia, nie powinno nastąpić żadne zastępstwo z zewnątrz, ale stratę należy złagodzić wewnętrznie.
Konkretnie oznacza to, że Benjamin Pavard i tak zamieni się w preferowany przez siebie środek obrony, ponieważ może stworzyć nowy klan z Lucasem Hernandezem.
Niklas Sule (Bayern Monachium)
Źródło obrazu: Getty Images
Bungee (Pavard, On wskazał. redaktor) może być następcą Süle, jest trenerem środkowym obrońcą – potwierdził Nagelsmann na piątkowej konferencji prasowej, ale jest szczególnie zadowolony z wszechstronności Francuza. na tym stanowisku ma wiele sukcesów.”
Jednak ostatnie słowo w odniesieniu do przybyszów ze środkowej obrony nie powinno być jeszcze omawiane – nawet jeśli Nagelsmann chciał powstrzymać Nico Schlutterbeek, obecnie faworyta Borussii Dortmund i Bayernu Monachium.
Trzeci plac budowy: reorganizacja centrali
To, że latem nastąpią zmiany drużynowe, leży w naturze rzeczy. Rywalizacja w klubie takim jak Bayern Monachium jest zacięta, a niektórzy gracze poddadzą się i będą chcieli podjąć nowe wyzwania. Ponieważ nazwiska Ryan Gravenberch i Noussair Mazraoui (obaj Ajax Amsterdam) unoszą się w powietrzu po stronie dostępu, darmowy transfer dla Corentina Tolisso, którego kontrakt wygasa latem, jest postrzegany jako prawdopodobny.
W pomocy i obronie człowiek, który do tej pory tylko sporadycznie mógł pokazywać swoje umiejętności, może zostać wyrzucony: Marc Roca.
„Rola zdecydowanie nie jest tym, czego chciał” – powiedział Nagelsmann na piątkowej konferencji prasowej przed pierwszym meczem we Freiburgu. „Ma trudną konkurencję o pozycję. Mark jest czysty w sześciu, ale rola jest taka, jaka jest teraz. Jest dumnym Hiszpanem, który chciałby więcej czasu na grę. Porozmawiamy pod koniec roku. Ale to wszystko kwestia komunikacji między nami”.
Marc Rocca z Bayernu Monachium
Źródło obrazu: Getty Images
Jeśli przeczytasz między wierszami, zobaczysz, że 25-latek prawdopodobnie skończy latem w Monachium. Wraz z przeniesieniem 19-letniego Gravenbercha, stanowisko kierownicze zostanie natychmiast ponownie obsadzone.
Czwarty plac budowy: chciwa konserwacja
Dla trenera szczególnie ważne jest osiągnięcie celu sportowego. Ponieważ to, co zostało zasiane przez cały rok, najlepiej zebrać w maju.
Są w tym dwie podstawowe rzeczy: przyzwoitość i chciwość.
Zadowolony przynajmniej ze zdrowotnego punktu widzenia szpital jest prawie pusty, powiedział Nagelsmann.
Fonzy (Alphonso Davies, On wskazał. redaktorBędzie ponownie dostępny na rewanż przeciwko Villarreal i miejmy nadzieję, że Leon Goretzka wróci jutro, podobnie jak Nikki Sule. Z wyjątkiem Erica Maxima Choupo-Motinga, możemy w pełni to wykorzystać”.
Wydaje się, że Borussia Dortmund ma teraz w swoich szeregach kolejny ogromny talent z Kjellem-Arikiem Wätjenem. 18-latek zaliczył imponujący debiut, po którym zebrał pochwały ze wszystkich stron.
W meczu przeciwko FC Augsburg Wätjen zasugerował już, czego fani BVB mogą się po nim spodziewać w nadchodzących latach. To kolejny klejnot, który może dokonać przełomu w Borussii Dortmund.
Borussia Dortmund: Świetny start Vatjena
W pierwszej połowie sezonu wszyscy mówili o Paris Bronerze, mistrzu świata U-17. Ale teraz to Kjell Watjen robi furorę w Borussii Dortmund. Wätjen zrobił wrażenie na zimowym obozie przygotowawczym w Marbelli i od tego czasu regularnie gra w profesjonalnej drużynie.
+++ Borussia Dortmund – FC Augsburg: Nagle zrobiło się bardzo emocjonalnie – „Płaczę” +++
Wreszcie nadszedł czas przeciwko FC Augsburg: Watjen świętował swój debiut – i to był debiut. Od razu znalazł się w podstawowym składzie i dostał pozwolenie na rozegranie pełnych 90 minut. Przebiegł ponad 11,4 km, wygrał 50 proc. pojedynków i wykonał 89 proc. podań. W 34. minucie zdobył także bramkę Marco Reusa.
„Keil rozegrał niesamowity mecz. Ekscytujący piłkarz, tak jak mnie widzi w tym pomieszczeniu”. Reus pochwalił później młodzieńca: „Miło mnie poprowadzić”. Sam Wätjen po swoim debiucie nie mógł znaleźć słów. nie wiem, co teraz powiedzieć” – wyjąkał do Sky. Jako dziecko zawsze jeździł na łyżwach z takimi zawodnikami jak Marco Reus. Teraz to dla niego spełnienie marzeń. Wätjen gra w Borussii Dortmund od U9 i jest prawdziwym lokalnym zawodnikiem .
„Lepszego startu nie można sobie wymarzyć”.
Bardzo pochwalił go także dyrektor sportowy Sebastian Kehl: „Teraz go dodaliśmy. Był trochę podekscytowany, ale sposób, w jaki zespół mu pomógł i sceny, które szybko wprowadził do gry, zapewniły mu bezpieczeństwo. Brał udział w wielu przejściach , wielokrotnie prosił o podanie piłek i asystował. „Był bardzo pewny siebie i razem z Felixem (Nmecha, redaktor) zespół pracował bardzo dobrze w środku pola. Nie można mieć lepszego startu”.
Wätjen to zdecydowanie obietnica na przyszłość. Należy go stosować regularnie począwszy od przyszłego sezonu. Jest jednak nieobecny w meczu przeciwko Paris Saint-Germain. Oto tło!
Stuttgart (dpa) – Ewolucja Stuttgartu z drużyny, która prawie spadła do Ligi Mistrzów, zdaniem dyrektora sportowego Fabiana Wohlgemutha jest „ekscytującym i niezwykłym wydarzeniem”.
Dzięki zwycięstwu 3:1 (1:1) z mistrzem Niemiec Bayernem Monachium Szwabijczycy mają teraz 67 punktów po 32 dniach meczowych, a klub nigdy nie miał lepszego bilansu przejściowego. Przy 21 zwycięstwach w jednym sezonie, liczba sukcesów w jednym sezonie Bundesligi została również ustalona na podstawie rund 1991/92 i 2006/07.
„Teraz chcemy zachować się profesjonalnie i pomyślnie rozegrać dwa kolejne mecze” – powiedział Wohlgemuth, odnosząc się do meczów w najbliższy piątek (20:30/DAZN) z FC Augsburg i Borussią Mönchengladbach rozegranych 18 maja.
Po ostatnim gwizdku kibice poprosili trenera Sebastiana Hoenessa, aby świętował razem z nimi na płocie. 41-latek spełnił prośbę i powiedział: „Szczerze mówiąc, niekoniecznie było to zaplanowane. Mój występ też nie był najlepszy, też byłem wyczerpany.
Trener wyraził przekonanie, że Stuttgart nie może być dłużej wykluczony z czołowej czwórki tabeli ligi niemieckiej. „Możemy być naprawdę szczęśliwi, że osiągnęliśmy to sami – to był nasz główny cel i udało nam się go osiągnąć” – powiedział Hoeneß. Udział w Lidze Mistrzów został po raz pierwszy potwierdzony już w tygodniu po tym, jak Borussia Dortmund pokonała Paris Saint-Germain 1:0 w pierwszym meczu półfinału pierwszej ligi.
1. FC Kaiserslautern odniósł ważne zwycięstwo w walce o utrzymanie w drugiej lidze niemieckiej. Jednak pomimo mocnego zwycięstwa 4:1 (2:0) nad znajdującym się w nieco lepszej sytuacji 1. FC Magdeburg, walka o przetrwanie w drugiej lidze jest niezwykle emocjonująca.
Daniel Hanslick strzelił dwa gole (15 i 20) i objął słynne prowadzenie nad „płonącym” Pitzenburgiem na oczach 42 000 widzów. Kenny Redondo rozwiał wszelkie nadzieje na zdobycie gola dla gości, prowadząc 3:0 (57). Daniel Heber na chwilę skorygował wynik (79. miejsce), ale Jan Elvedi przywrócił FCK dawne trzybramkowe prowadzenie (83. miejsce). Magdeburg mógł zapewnić sobie spadek dzięki zwycięstwu w Palatynacie.
Runda 32
Do taśmy na żywo: Kaiserslautern – Magdeburg
Dwukrotnie także Puchacz służy Hanslikowi
Magdeburg lepiej rozpoczął mecz, jednak „Czerwone Diabły” zagrały zbyt klinicznie i w ciągu pięciu minut z łatwością objęły dwubramkowe prowadzenie. Punktem wyjścia był Tymoteusz Puchacz z lewej strony. W obu przypadkach – najpierw po wrzucie z autu, a potem po kozłowaniu – Daniel Hanslick był zimnym odbiorcą.
Nawet gdy drużyna Friedhelma Funkela strzeliła trzeciego gola, linia obrony gości nie wyglądała dobrze: po faulu na przygotowaniach do meczu najszybciej zareagował zmiennik kapitana Lauterna, Kenny Redondo, podbiegając do bramki i celnie podając zza pola karnego. cel. 16 metrów.
W końcowej fazie Heber odrobił straty po dośrodkowaniu Alexandra Nollenbergera, a chwilę później Elvedi uspokoił nerwy kibiców Lautera po kombinacji trzech obrońców FCK, przygotowanej przez Borisa Tomiaka i Almamy Toure.
„Zagraliśmy dziś naprawdę dobry mecz, było fajnie”.Skrzydłowy FCK Ben Zoliński powiedział w Sky: „To był duży krok we właściwym kierunku. Ale jeszcze nie skończyliśmy, jesteśmy szczęśliwi tylko w ograniczonym stopniu”.
Obie drużyny nie zostały jeszcze uratowane
Z 11. miejsca (Magdeburg, 37 punktów) na 18. (25) wszystkim zespołom w dalszym ciągu grozi spadek. Osnabrück, zajmujące ostatnie miejsce, ma niewielkie szanse na utrzymanie się w lidze. Na dwa mecze przed końcem zespół trenera Christiana Tietza ma pięć punktów w strefie spadkowej. Może się to jednak zmienić, jeśli w niedzielę o 13:30 Wihen Wiesbaden strzeli bramkę przeciwko drugiemu w tabeli Holstein Kiel. Lauterers tracą jeden punkt do Magdeburgerów.
Lautern w Berlinie, Magdeburg kontra Fürth
Magdeburg musi zmierzyć się z Gruther Fürth w następnym dniu meczowym (piątek 10, 24 maja, godz. 18:30). 1. FC Kaiserslautern podejmie Hertha BSC z Berlina (sobota 11, 24 maja, godz. 13:00).