Connect with us

sport

Zwycięstwo w pierwszym meczu: Freiburg pokonuje West Ham United. Niespokojne oczekiwanie w doliczonym czasie gry

Published

on

Zwycięstwo w pierwszym meczu: Freiburg pokonuje West Ham United. Niespokojne oczekiwanie w doliczonym czasie gry

Stan na: 7 marca 2024 r. o 23:38

Freiburg wygrał pierwszy mecz 1/8 finału Ligi Europy z West Ham United i ma duże szanse na awans do ćwierćfinału. Jednak Młoty prawie wróciły w ostatniej akcji meczu.

Joker Michael Gregoritsch strzelił gola dnia dla klubu sportowego w czwartek (7 marca 2024 r.), zapewniając kolejny uroczysty wieczór na Freiburg Arena po emocjonującym zwycięstwie w kwalifikacjach przeciwko RC Lens.

Był to już trzeci pojedynek obu rywali w tym sezonie. Obie drużyny spotkały się już w fazie grupowej. W pierwszym meczu Klub Sportowy mimo dobrego występu przegrał 1:2 Zaginiony. Także to Pierwszy mecz odbył się w Londynie (2-0).

SC Freiburg vs West Ham United: Odczyt taśmy na żywo

„To dodaje nam odwagi i pewności siebie” – powiedział obrońca Matthias Ginter w wywiadzie dla ARD po meczu. „Ale wiemy też, że pozostał tylko jeden mecz do końca”. Swoje szanse w rewanżu ocenia na „pięćdziesiąt pięćdziesiąt”. „Oczywiście będziemy starali się dotrzeć do ćwierćfinału. Będzie to jednak bardzo trudne”.

Po ostatnim gwizdku Christian Günter szczególnie pochwalił zwycięskiego strzelca. „ Czapki z głów przed Gregerlem. Jest bardzo ważnym czynnikiem dla tego zespołu. To nie jest normalne, aby od czasu do czasu siadać na ławce rezerwowych, a potem przychodzić i od razu tam być” – powiedział kapitan. „Potrzebujesz takich graczy w zespole. Jest wzorem do naśladowania i przewodzi. Ostatecznie to on decyduje o meczu. Jesteśmy bardzo szczęśliwi, że go mamy”.

Salai z Freiburga ma wczesną szansę w meczu przeciwko West Ham

Freiburg rozpoczął mecz na Europa Park z rozmachem. Niecałe 30 sekund później Vincenzo Grifo posłał serwis do Rolanda Salaia, który został zatrzymany w ostatniej minucie. Następnie gra rozwinęła się bardziej równomiernie, a Athletic Club miał większe posiadanie piłki. W 16. minucie londyńscy goście również rozpoczęli atak, ale bramkarz SC Noah Atopoulou bez problemu wykończył Jarroda Bowena.

READ  Czy Daniel Ricciardo będzie pauzował do października?

Dzięki temu obie drużyny unikały podejmowania dużego ryzyka. Do zdarzeń doszło głównie w środku pola. Zespół trenera Christiana Streicha starał się wywrzeć presję na przeciwniku, jednak obrona Młotów była stabilna. W 31. minucie nagle mieliśmy świetną okazję na objęcie prowadzenia, jednak strzał Nicoli Holler z 14 metrów po pracach przygotowawczych Slaya okazał się zbyt słaby. W bezpośredniej odpowiedzi Bowen nie strzelił prawidłowo po podaniu w tylny słupek.

Freiburgersi byli bardziej aktywni do końca pierwszej połowy, ale Breisgauers nie byli w stanie zdecydowanie potwierdzić swojej dominacji. West Ham ograniczył się do stabilnej obrony i czekał, aż klub sportowy popełni błędy. Pierwsza połowa bez najważniejszych momentów: W rezultacie hiszpański sędzia Alejandro Hernandez zarządził przerwę w przerwie bez dogrywki.

Doane ratuje Paquetę z West Hamu

Drugą połowę West Ham rozpoczął lepiej. Muhammad Kudus nie był w stanie sprawić kłopotów Atopoulou strzałem lewą nogą w 47. minucie, w drugiej połowie Salai próbował wybić dośrodkowanie Kiliana Celdelii, ale zablokował je (48). Niedługo potem Węgier został ukarany żółtą kartką za zbyt agresywne wykonanie rzutu karnego po rzucie wolnym z własnej połowy. Był to etap, w którym było teraz znacznie więcej pożarów. Rizzo Doan wybił piłkę w ostatniej minucie przed Lucasem Paquetą, który był gotowy do strzału (52).

Dziesięć minut później Paqueta miał świetną okazję na objęcie prowadzenia, jednak Brazylijczyk posłał główką ponad bramkę z bliskiej odległości. Freiburg nadal kontrolował sytuację, miał duże posiadanie piłki, ale bez większej penetracji. Goście są teraz bardziej niebezpieczni. Atopoulou potrafił skierować strzał Bowena z 14 metrów od słupka, po czym mocno go zablokował (65). Streich zareagował i sprowadził dwóch nowych atakujących graczy, a Noah Weißhaupt i Gregoritsch zastąpili Hölera i Grifo. Już dwie minuty później Gregorić strzelił pierwszego gola, ale bramkarz Łukasz Fabiański z łatwością zablokował główkę Austriaka. Z kolei James Ward-Prowse oddał mocną piłkę, ale Atopoulou bezpiecznie ją wybił (76).

READ  Naprawa! Eintracht Frankfurt chwyta także Robina Kocha | hessenschau.de

Wyróżnia się Joker Gregoritsch z Freiburga, który niespokojnie czeka w doliczonym czasie gry

Na dziesięć minut przed końcem zmiennik Gregorić wyprowadził klub na prowadzenie. Napastnik musiał jedynie odbić Salai ostre dośrodkowanie ponad linią bramkową z bliskiej odległości (81). Podopieczni Breisgauera utrzymali się przy piłce, ale strzał Maximiliana Eggsteina z 16 metrów był wyraźnie za wysoko (84). W ostatnich minutach West Ham ponownie próbował wyrównać, ale Freiburg był bezpieczny. W ostatniej akcji meczu goście prawie wyrównali, a w doliczonym czasie gry Weißhaupt uderzył ręką we własnym polu karnym. Po kilku minutach monitoringu wideo sędzia Hernandez ostatecznie zdecydował się nie podyktować rzutu karnego. Uroczystość, która potem nastąpiła, była równie radosna, jak zdobycie gola przez Gregoritscha.

Liga Europy: Ciężka podróż dla londyńskich fanów piłki nożnej

Fryburg: najpierw Zagłębie Ruhry, potem Londyn

Rewanżowy mecz odbędzie się w najbliższy czwartek (14 marca 2024 o godzinie 18:45) w Londynie. Zanim nadejdzie czas na awans do ćwierćfinału, w niedzielę (10 marca 2024 o godzinie 15:30) w Bundeslidze Freiburg zmierzy się z VfL Bochum.

Transmisja w piątek, 8 marca 2024 r. o godz. 6:00, SWR Aktuell Rano, SWR Aktuell

Continue Reading
Click to comment

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

sport

Remis w ostatniej minucie z Lipskiem: Hoffenheim unika gorzkiej porażki w Lidze Europy

Published

on

Remis w ostatniej minucie z Lipskiem: Hoffenheim unika gorzkiej porażki w Lidze Europy

Wyrównanie w ostatniej minucie meczu z Lipskiem
Hoffenheim unika gorzkiej porażki w Lidze Europy

Na początku trzydziestej drugiej rundy ligi niemieckiej Lipsk ma przewagę liczebną i jest bliski zwycięstwa na wyjeździe na stadionie Hoffenheim w 1899 roku. Walczący o miejsce w Pucharze Europy Sinsheimers w ostatniej sekundzie odpowiedzieli jednak Sasom, którzy zakwalifikowali się już do Ligi Mistrzów.

Wstrząs następczy: RB Lipsk niezachwianie walczy o trzecie miejsce w ostatnim zwycięstwie w Bundeslidze. Podopieczni Marco Rose’a nie mogli zremisować więcej niż 1:1 (1:0) z faworyzowanym przeciwnikiem TSG Hoffenheim i na jeden mecz przed końcem pozostać o jeden punkt straty do FC Stuttgart. Po dziewięciu meczach bez porażki, jedynie zwycięstwa w dwóch ostatnich rundach spotkań pomogą w zdobyciu trzeciego miejsca, a Borussia Dortmund również może pozostać w tyle.

Prowadzenie Benjamina Sisko (38) nie wystarczyło, aby odnieść szóste oficjalne zwycięstwo z rzędu nad Kreichgauerem, po remisie żółtych i czerwonych kartek Xaviego Simonsa (72) i Andreja Kramaricia (90). W tym momencie Hoffenheim tymczasowo awansowało na siódme miejsce w Pucharze Europy, ale w weekend nadal cztery drużyny mogą je wyprzedzić. Być może marzenie o międzynarodowej akcji potrzebuje także sześciu punktów z pozostałych dwóch meczów.

Po zapewnieniu sobie szóstego z rzędu występu w Lidze Mistrzów drużyna Lipsk była zadowolona ze swojego planu bezpieczeństwa. „Chociaż niedopuszczenie do zakończenia sezonu było zabronione, motto brzmiało: «Mamy inne ambitne cele i chcemy dać z siebie wszystko»” – powiedział entuzjastycznie Rose. Jego zespół rozpoczął żywiołowo na oczach 25 066 widzów i był ograniczony Hoffenheim na własnej połowie.

Kramarić uderza późno

Pierwszą okazję wykorzystał Luis Obinda niewielką przewagą ze skraju pola karnego (5), następnie Simons obronił przed bramką Olivera Baumanna, który fenomenalnie odpowiedział (17). Krótko wcześniej kulejącego Xavera Schlagera zastąpił Nicholas Seewald, a pomocnik najwyraźniej doznał kontuzji kolana bez żadnego zewnętrznego uderzenia (15. miejsce). Po około 20 minutach zespół TSG był w stanie uczynić grę bardziej otwartą i podawał obiecujące podania.

Jednak bez Foot Weghorsta, który był nieobecny z powodów rodzinnych, w polu karnym brakowało intensywności i w ostatniej tercji Lipsk wyglądał bardziej niebezpiecznie. Sisko najpierw uderzył główką obok bramki, po czym skinął głową po wymierzonym dośrodkowaniu byłego zawodnika Hoffenheim Davida Rauma i zdobył przyłożenie. Bowman, który 27. raz z rzędu nie zachował czystego konta, spisał się fatalnie. Z drugiej strony Ikhlas Bebo głową przy najlepszej okazji TSG w ramiona Petera Gulacsiego (40 min).

Po przerwie Kramaric był sam przed bramką po wspaniałym podaniu Mariusa Poultera, ale obronił go także Golaxy (47). Zespół Kraichgauera, w którym po wejściu na boisko z ławki zadebiutował mistrz świata U-17 Maximilian Moerstedt, teraz mocno naciskał na wyrównanie. W drugiej połowie Lipsk skupił się niemal wyłącznie na obronie, co jeszcze bardziej wzrosło po tym, jak Simons otrzymał czerwono-żółtą kartkę za faul. Kramarić uderzył późno.

READ  Marco Reus z BVB nie pojawia się w Mistrzostwach Europy w piłce nożnej
Continue Reading

sport

Na dzień dzisiejszy: 100 000 dodatkowych biletów w sprzedaży

Published

on

Na dzień dzisiejszy: 100 000 dodatkowych biletów w sprzedaży

Stan na: 2 maja 2024 r. o 18:29

UEFA rozpoczyna dziś ostatnią, główną fazę sprzedaży biletów na Mistrzostwa Europy 2024 w Niemczech. Frekwencja jest znakomita, a w Niemczech nie ma już biletów na mecze fazy grupowej.

Od godziny 11:00 za pośrednictwem oficjalnej platformy biletowej można kupić ponad 100 000 biletów na różne mecze. Zainteresowanie jest duże: ogromny pośpiech powoduje problemy i długi czas oczekiwania.

Jak powiedział rzecznik komitetu organizacyjnego, na liście oczekujących znajduje się obecnie ponad 500 000 fanów. Powiedzieli, że robią wszystko, co w ich mocy, aby skrócić czas oczekiwania.

Do czterech kart na grę

Po kilku losowaniach fani mogą teraz bezpośrednio kupić bilety. Liczba dostępnych biletów różni się jednak w zależności od meczu.

Dostępne bilety obejmują:

  • Karty będą dostępne w sprzedaży na oficjalnej platformie odsprzedaży w marcu/kwietniu
  • Bilety będą dostępne po zapełnieniu stadionu
  • Bilety na spektakle w promocyjnych cenach

Sprzedaż last minute odbywa się na zasadzie „kto pierwszy, ten lepszy” do momentu sprzedaży wszystkich biletów. Na grę można kupić maksymalnie cztery karty.

Bilety na mecze grupowe Niemiec rozeszły się błyskawicznie

Podobnie jak w poprzednich fazach sprzedaży, bilety na niektóre mecze, np. na mecze drużynowe w Niemczech, wyprzedały się szybko. Nie ma już biletów na mecze ze Szkocją (14 czerwca, godz. 21:00 w Monachium), Węgry (19 czerwca, godz. 18:00 w Stuttgarcie) oraz finałowy mecz grupowy ze Szwajcarią (23 czerwca, godz. 21:00 we Frankfurcie). Na finał też nie ma już biletów.

READ  EM 2021, Robin Gosens: „Już jednego straciłem”
Continue Reading

sport

Schalke 04: Osnabrück złości fanów S04 po szaleństwie – „żart”

Published

on

Schalke 04: Osnabrück złości fanów S04 po szaleństwie – „żart”

To była szokująca wiadomość dla Schalke 04! Jest bardzo prawdopodobne, że najbliższy weekendowy mecz z VfL Osnabrück (5 maja, godz. 13:00) zostanie odwołany. Ponieważ plac zabaw na moście Bremer został zamknięty przez miasto Osnabrück.

Od tego czasu wszyscy zaangażowani próbują znaleźć rozwiązanie, aby mecz pomiędzy VfL Osnabrück i FC Schalke 04 mógł się odbyć w taki czy inny sposób. Dlaczego nie przeniesiemy się na inne stadiony w okolicy? „Nie idź” do dyrektora zarządzającego Osnabrück. Swoimi komentarzami rozzłościł fanów S04.

Schalke 04: Coraz bardziej prawdopodobne jest, że mecz zostanie odwołany

Coraz mniej prawdopodobne jest, że Schalke 04 zmierzy się w weekend z VfL Osnabrück na stadionie Bremerbrück. Stadion jest zamknięty i nie można na niego wchodzić. Obie drużyny szukają rozwiązań, aby mecz mógł zostać w jakiś sposób rozegrany. Jedna możliwość: Zagraj w grę na pobliskim polu.


To także interesujące: Schalke 04: „Sobe” zmusza do skupienia się i uwagi – „Już niedługo znów się zobaczymy”


Jednak nie jest to takie proste. Na przykład Schüco Arena w Arminii Bielefeld nie spełnia wymaganych standardów. Takie jak między innymi skalibrowane linie dla VAR. Wysiłki regulacyjne byłyby w tym przypadku zbyt duże. Wielu kibiców sugerowało rozegranie meczu na Veltins Arena. Jest to jednak mało prawdopodobne, ponieważ Bundesliga prawdopodobnie oceni incydent jako „siłę wyższą”, a kolejny mecz na własnym boisku mógłby zakłócić rywalizację.

Michael Welling, dyrektor zarządzający Osnabrück, również widzi to w „NOZ”, który oznacza konkurencję. „Chciałbym wyrazić teorię, że mieszkańcy Lutern czy Wiesbaden nie byliby szczególnie szczęśliwi, gdyby Schalke rozegrało dodatkowy mecz u siebie, zwłaszcza że mamy czas na przemyślenie innych rozwiązań” – mówi Welling.

Fani domagają się komentarzy

Wypowiedzi, które nie zostały dobrze przyjęte przez kibiców Schalke 04. Jeśli konfrontacja nie dojdzie, trzeba będzie ją przełożyć pomiędzy 33. a 34. rundą. To wyraźna strata dla Royal Blues, którzy z pewnością utrzymają się w lidze, jeśli wygrają w Osnabrück.

READ  HBL: Melsungen kontynuuje swoją serię, HSV Hamburg pokonuje Lemgo

Dlatego fani S04 są źli. „A dodatkowy tydzień z językiem angielskim na koniec sezonu nie byłby niekorzystny dla Schalke? To, o czym mówi Welling, to po prostu nonsens. Kolejny mecz u siebie dla Schalke byłby niekorzystny dla konkurencji, ale tydzień z językiem angielskim dla Schalke byłby z całym szacunkiem, to żart” i „Och, tak, mecz Schalke u siebie jest dyskredytacją dla konkurencji, ale tydzień z językiem angielskim nie jest, bo co to za bzdury?” „Facet powinien się o to postarać mieć porządny stadion” – powiedział X (dawniej na Twitterze) w rozmowie z Benem.


Więcej wiadomości dla Ciebie:


Nadszedł czas, aby kibice i kluby poczekali i zobaczyli. Liga Niemiecka musi podjąć decyzję. Najbardziej prawdopodobny alternatywny termin meczu rewanżowego to 15 maja.

Continue Reading

Trending