sport
Spadek z Bundesligi: Stuttgart – HSV na żywo w SAT.1
Aktualizacja, 1 czerwca, 22:45: Stuttgart świeci – HSV potrzebuje teraz cudu
W pierwszym meczu o utrzymanie FC Stuttgart zrobił duży krok w kierunku utrzymania się i wyraźnie pokonał Hamburger SV 3-0! Jak to miało miejsce kilka razy w tym sezonie, goście zaprezentowali się w katastrofalnej formie defensywnej i nadal dobrze serwują dzięki trzem straconym bramkom.
Oprócz bramek Mavrobanos, Vajnoman i Djerassi, Szwabowie mieli świetne okazje na zdobycie trzech lub czterech bramek więcej. Przede wszystkim Guirassy nie wykorzystał rzutu karnego i kolejnej szansy. Ponadto bramkarz HSV, Heuer Fernandes, popisał się kilkoma świetnymi interwencjami, ponieważ jest przynajmniej iskierka nadziei w drugiej lidze.
Hamburg również zagra w rewanżu bez Ansiego Sohonena, który został dzisiaj wyrzucony z boiska. Ofensywnie, czerwone spodnie czasami radziły sobie dobrze, ale było kilka przekonujących okazji. Rewanż odbędzie się w następny poniedziałek o 20:45 w hamburskim Volksparku. Do widzenia ze Stuttgartu i do zobaczenia następnym razem!
Aktualizacja, 1 czerwca, 21:35: Stuttgart FC prowadzi do przerwy – ale pozostawia wiele za sobą
Stuttgart prowadzi 1:0 na koniec pierwszego meczu w pierwszym meczu z Hamburgiem! Powiedzmy, że było 1:0, ponieważ klub Bundesligi był wyraźnie lepszą drużyną i zmarnował kilka dobrych okazji przeciwko Lidze Hanzeatyckiej, która tak długo była całkowicie pogrążona w defensywie.
Po tym, jak Mavropanos objął prowadzenie w pierwszej minucie, w szczególności Serho Djerassi zmarnował dwie świetne okazje. Najpierw Francuz pojawił się samotnie przed Hoyerem Fernandezem, a potem niegroźnie oddał mu piłkę, a potem też nie trafił w niecelny strzał bramkarza gości.
Zwinny Führich miał kolejną wielką szansę, którą również zmarnował niezwykle potężny Heuer Fernandes. Dopiero w ostatnich 10 minutach goście pojawili się w ataku i stworzyli kilka dobrych momentów. Jedyną realną szansę miał Dombey, który o mały włos nie trafił w pole karne z dystansu. Kontynuujemy drugą rundę!
Aktualizacja, 1 czerwca, 19:50: Wyjściowe składy Stuttgartu i Hamburga w spadkach
Stuttgart: Müller – Mavropanos, Anton, Eto’o – Vajnomann, Karazor, Endo, Sosa, Milot, Führich – Gerassi
Hamburg: Heuer Fernandes – Heyer, David, Schonlau, Muheim – Meffert, Reis, Kittel – Jatta, Glatzel, Dompe
To szok, którego Hamburger SV przeżywa po raz piąty. Bezpośredni awans do Bundesligi nie chce się udać mimo najlepszych pozycji startowych.
W 34. kolejce sezonu 2022/23 Rothossen doprowadził dramaturgię do skrajności. HSV wygrał mecz 1:0 w Sandhausen i wiedząc, że ich bezpośredni rywal Heidenheim przegrywał z Janem Regensburgiem w momencie końcowego gwizdka, kibice HSV szturmowali boisko i świętowali dla swojej drużyny.
Tylko po to, by dowiedzieć się, że Heidenheimer strzelił jeszcze dwa gole w 15-minutowej dogrywce Regensburga i tym samym wyrwał awans, który ich zdaniem był bezpieczny od HSV.
Stuttgartowi brakowało bramki
Z drugiej strony jest VfB Stuttgart. Nie ślizgał się mocno, ale wąsko w grach z przyłożeniem. Po tym, jak VfL Bochum pokonał Bayer Leverkusen i FC Schalke 04 przegrał z RB Leipzig, VfB musiał wygrać mecz z Hoffenheim, aby zająć 15. miejsce.
Po bezbramkowej pierwszej połowie Szwabowie zostali w tyle, ale dość szybko udało im się to nadrobić. Mimo zaciekłych prób ataku wynik utrzymał się 1:1. Gdyby drużyna Sebastiana Hoenessa zdobyła bramkę, FC Augsburg spadłby do drugiej ligi.
Spadek 2023 na żywo w bezpłatnej telewizji
Pierwszy mecz Bundesligi o utrzymanie w lidze rozpocznie się 1 czerwca 2023 roku o godzinie 20:45 na Mercedes-Benz Arena w Stuttgarcie. Transmisja na satelicie 1 rozpocznie się o 20:15.
Transmisja na żywo meczu Relegacja 2023
Równolegle z rozpoczęciem transmisji w telewizji linearnej na ran.de prowadzona jest bezpłatna transmisja na żywo z relacjami wstępnymi i uzupełniającymi.
Kto komentuje mecz o utrzymanie Stuttgart-Hamburg 2023?
Podobnie jak w przypadku wszystkich czterech meczów z przyłożeniem na żywo w SAT.1, komentatorem będzie Wolf-Christoph Voss. Moderator Matthias Opdenhöfel prowadzi pokaz wraz z ekspertem Markusem Babelem. Wywiady przeprowadza Andrea Kaiser.
Spadek 2023: Kto jest faworytem Stuttgartu i Hamburga?
Według dostawcy zakładów „Tipico”, VfB Stuttgart jest faworytem w meczu u siebie. Za wygraną u siebie VfB otrzymasz 16,50 € z udziałem w wysokości 10 euro. Remis 43 i wygrana HSV dawałyby 47 € za tę samą stawkę.
Spadek 2023: Jaki jest bilans spadków między Stuttgartem a Hamburgiem?
VfB tylko raz musiało zagrać w strefie spadkowej. W 2019 roku Szwabowie grali przeciwko Union Berlin o utrzymanie się w lidze, ale zostali pokonani bramkami na wyjeździe po remisie 2: 2 w Stuttgarcie i remisie 0: 0 w Köpnik.
To czwarty występ Hamburgera w barażach w Bundeslidze, dwukrotnie w Bundeslidze i drugiej lidze. W 2014 roku drużyna z Hamburga pokonała również SpVgg Greuther Fürth 0:0 i 1:1 dzięki zasadzie goli na wyjeździe.
Rok później przeciwko Karlsruher konieczna była dogrywka. Po remisie 1:1 w Hamburgu, Karlsruher przez długi czas prowadził 1:0 w rewanżu. Kontrowersyjny rzut wolny po kontuzji zapewnił Hamburgerom dogrywkę, a Rotosin ostatecznie wygrał 2: 1.
W sezonie 2021/22 HSV po raz pierwszy spada z drugiej ligi, tym razem przeciwko Hertha BSC. Pomimo wygranej 1:0 na wyjeździe, Hamburg przegrał dwoma standardami z wynikiem 0,2 w Volkspark i musiał spędzić kolejny rok w League 2.
Spadek 2023: Ile razy drużyna z drugiej ligi pokonała drużynę z Bundesligi?
Od czasu przywrócenia meczów o utrzymanie w sezonie 2008/09 tylko trzy drużyny z drugiej ligi wygrały mecze o utrzymanie w Bundeslidze. 1. FC Nürnberg pokonał Energy Cottbus w 2008 roku (2:0; 3:0), Fortuna Dusseldorf pokonała Hertha BSC w 2012 roku (2:1; 2:2), a Union Berlin pokonał FC Stuttgart w 2019 roku (2). :2, 0:0).
„Czytelnik. Webowy ninja. Miłośnik podróży. Miłośnik mediów społecznościowych. Organizator.
sport
Bayern Monachium: Następny kandydat na trenera nie chce jechać do Monachium | Sporty
Der Nächste …
Auch Roger Schmidt (57) will nicht Bayern-Trainer werden!
Der Coach will bei Benfica Lissabon bleiben.
Am Samstag stellte er klar: „Für mich ist klar, dass ich bis 2026 bei Benfica Lissabon bleibe. Das ist es, was ich will. Darum habe ich einen neuen Vertrag unterschrieben.“
Und weiter: „Ich bin nicht auf dem Markt. Ich habe einen Job bei Benfica.“
Rumms!
Nach der Absage von Ralf Rangnick wollten die Bayern um Sportvorstand Max Eberl die Alternative Schmidt prüfen.
Schmidt weiter: „Ich hatte nicht damit gerechnet, viermal die Meisterschaft zu gewinnen. Aber es ist eine richtig große Herausforderung, in Portugal zu arbeiten.“
Die aktuelle Saison verläuft für Benfica zwar enttäuschend und wird wohl ohne Titel enden.
„Wir haben eine gute Saison gespielt, vielleicht nicht genug, um Meister zu werden, aber wenn wir uns die Situation von Benfica vor zwei Jahren und heute ansehen, ist sie völlig anders“, erklärt er.
Schmidt hatte vor rund einem Jahr einen neuen Kontrakt bis 2026 unterschrieben und will diesen erfüllen.
„Ich muss als Trainer auch die Entwicklung und das Potenzial für die kommenden Jahre sehen“, sagte Schmidt. „Ich denke, dass viele Dinge gut sind.“
Die nächste Absage!
Erst am Freitagabend hatte Brighton-Trainer Roberto de Zerbi erklärt: „Ich möchte in Brighton bleiben. Ich liebe die Stadt, den Klub, die Fans.“
Und weiter: „Ich habe den Fans bereits bei einem Treffen gesagt, dass ich den Verein nicht wechseln werde, wenn ich glücklich bin – ich möchte meine Leidenschaft behalten.“
Nach der Rangnick-AbsageIst das die peinlichste Trainer-Suche aller Zeiten?
Als weitere Kandidaten stehen somit noch Julen Lopetegui (57/zuletzt Wolverhampton) und Erik ten Hag (54/Man United) zur Verfügung.
Am Freitag hatte zudem sogar der scheidende Trainer Thomas Tuchel die Tür einen Spalt für die große Wende geöffnet.
Auf die Frage, ob es denkbar wäre, sein Vertragsende zum Sommer doch wieder aufzuheben antwortete er keck: „Alles ist möglich.“
„Czytelnik. Webowy ninja. Miłośnik podróży. Miłośnik mediów społecznościowych. Organizator.
sport
W Red Bull wszystko się gotuje: Verstappen wygrywa pomimo problemów i „strasznego okrążenia”
Sytuacja w Red Bullu robi się gorąca
Verstappen wygrywa pomimo problemów i „strasznego okrążenia”
4 maja 2024, 5:58
Max Verstappen jest najszybszy w kwalifikacjach sprinterskich – i jest zaskoczony. Popełnia błędy na torze w Miami, jego zespół Red Bull Racing nadal gwałtownie się rozpada, a mimo to mistrz świata zostawia wszystkich swoich konkurentów w tyle.
Niepokoje w zespole i rychłe odejście Adriana Neweya sprawiły, że Max Verstappen zupełnie zmarzł w upalnym Miami. Potentatowi Formuły 1, któremu nie podobał się hałas w tle w Red Bullu, zdobył pole position w wyścigu Miami Sprint, a następnie naśmiewał się ze swojego najszybszego okrążenia.
„Jak? Jestem pierwszy? Okrążenie było okropne” – powiedział Verstappen, dodając: „W ogóle nie czułem się dobrze”. Holender zdołał pokonać złe przeczucia i ponownie stał się nie do pokonania. Za mistrzem świata stanęli kierowca Ferrari Charles Leclerc i kolega Verstappena z Red Bulla Sergio Perez.
Nico Hulkenberg w ekipie Haasa po raz kolejny wygrał wewnętrzny pojedynek drużynowy z Duńczykiem Kevinem Magnussenem i uplasował się na dziesiątej pozycji na starcie. „Było dobrze, ale być może można było osiągnąć więcej” – powiedział Hulkenberg w Sky, zostawiając w tyle między innymi brytyjskich kierowców Mercedesa Lewisa Hamiltona (12.) i George’a Russella (11.): „Jest bardzo gorąco, „ja” dosłownie lśnię.” A na trzecim etapie kwalifikacji „Haas uratował opony, zobaczymy, czy to zadziała”.
Niue milczy na temat przyszłości
Jednak w ten weekend uwaga skupi się na Red Bullu i Neweyu. Brytyjczyk, który napisał kilka samochodów mistrzów świata, opuści Red Bull w pierwszym kwartale 2025 roku. Zespół mistrzów świata stara się sprzedać rozstanie jako polubowne i „koniec wielkiej podróży” – ale sprawy są gotuje się za nim. Widz. Odkąd afera wokół szefa zespołu Christiana Hornera, który został oskarżony przez pracownika o „niewłaściwe zachowanie” podczas przerwy zimowej, nie jest w stanie uspokoić Red Bulla.
Grupa Red Bull odrzuciła skargę pod koniec lutego ubiegłego roku, po tygodniowym dochodzeniu, a w zespole doszło do nieporozumień pomiędzy Hornerem a doradcą Red Bull ds. sportów motorowych Helmutem Marko. Wielokrotnie wypowiadał się na ten temat także ojciec Maxa Verstappena, Jos.
Podobno Neweya może zainteresować Ferrari, gdzie spotka się z rekordowym mistrzem świata Hamiltonem z 2025 roku. Jednak 65-latek potwierdził Sky, że chce „najpierw cieszyć się czasem, a może podróżować kamperem”, ale przepisy ulegają zmianie takie jak te, które pojawią się w 2026 r. „Ja też to lubię”. Jest zbyt wcześnie, aby mówić o potencjalnych nowych pracodawcach.
Jednak jeśli chodzi o sport, wszystko nadal idzie dobrze – a Verstappen może sobie pozwolić na to, aby nie jeździć na limicie granic. Po sobotnim wyścigu sprinterskim (18:00/RTL, transmisja na żywo Sky i ntv.de)w których można zdobyć aż do ośmiu punktów mistrzowskich, rozgrywane są w eliminacjach (o 22) O nagrodę główną w niedzielę (22:00/w Sky i na żywo na ntv.de) zamiast.
„Czytelnik. Webowy ninja. Miłośnik podróży. Miłośnik mediów społecznościowych. Organizator.
sport
Remis w ostatniej minucie z Lipskiem: Hoffenheim unika gorzkiej porażki w Lidze Europy
Wyrównanie w ostatniej minucie meczu z Lipskiem
Hoffenheim unika gorzkiej porażki w Lidze Europy
3 maja 2024 o 22:24
Na początku trzydziestej drugiej rundy ligi niemieckiej Lipsk ma przewagę liczebną i jest bliski zwycięstwa na wyjeździe na stadionie Hoffenheim w 1899 roku. Walczący o miejsce w Pucharze Europy Sinsheimers w ostatniej sekundzie odpowiedzieli jednak Sasom, którzy zakwalifikowali się już do Ligi Mistrzów.
Wstrząs następczy: RB Lipsk niezachwianie walczy o trzecie miejsce w ostatnim zwycięstwie w Bundeslidze. Podopieczni Marco Rose’a nie mogli zremisować więcej niż 1:1 (1:0) z faworyzowanym przeciwnikiem TSG Hoffenheim i na jeden mecz przed końcem pozostać o jeden punkt straty do FC Stuttgart. Po dziewięciu meczach bez porażki, jedynie zwycięstwa w dwóch ostatnich rundach spotkań pomogą w zdobyciu trzeciego miejsca, a Borussia Dortmund również może pozostać w tyle.
Prowadzenie Benjamina Sisko (38) nie wystarczyło, aby odnieść szóste oficjalne zwycięstwo z rzędu nad Kreichgauerem, po remisie żółtych i czerwonych kartek Xaviego Simonsa (72) i Andreja Kramaricia (90). W tym momencie Hoffenheim tymczasowo awansowało na siódme miejsce w Pucharze Europy, ale w weekend nadal cztery drużyny mogą je wyprzedzić. Być może marzenie o międzynarodowej akcji potrzebuje także sześciu punktów z pozostałych dwóch meczów.
Po zapewnieniu sobie szóstego z rzędu występu w Lidze Mistrzów drużyna Lipsk była zadowolona ze swojego planu bezpieczeństwa. „Chociaż niedopuszczenie do zakończenia sezonu było zabronione, motto brzmiało: «Mamy inne ambitne cele i chcemy dać z siebie wszystko»” – powiedział entuzjastycznie Rose. Jego zespół rozpoczął żywiołowo na oczach 25 066 widzów i był ograniczony Hoffenheim na własnej połowie.
Kramarić uderza późno
Pierwszą okazję wykorzystał Luis Obinda niewielką przewagą ze skraju pola karnego (5), następnie Simons obronił przed bramką Olivera Baumanna, który fenomenalnie odpowiedział (17). Krótko wcześniej kulejącego Xavera Schlagera zastąpił Nicholas Seewald, a pomocnik najwyraźniej doznał kontuzji kolana bez żadnego zewnętrznego uderzenia (15. miejsce). Po około 20 minutach zespół TSG był w stanie uczynić grę bardziej otwartą i podawał obiecujące podania.
Jednak bez Foot Weghorsta, który był nieobecny z powodów rodzinnych, w polu karnym brakowało intensywności i w ostatniej tercji Lipsk wyglądał bardziej niebezpiecznie. Sisko najpierw uderzył główką obok bramki, po czym skinął głową po wymierzonym dośrodkowaniu byłego zawodnika Hoffenheim Davida Rauma i zdobył przyłożenie. Bowman, który 27. raz z rzędu nie zachował czystego konta, spisał się fatalnie. Z drugiej strony Ikhlas Bebo głową przy najlepszej okazji TSG w ramiona Petera Gulacsiego (40 min).
Po przerwie Kramaric był sam przed bramką po wspaniałym podaniu Mariusa Poultera, ale obronił go także Golaxy (47). Zespół Kraichgauera, w którym po wejściu na boisko z ławki zadebiutował mistrz świata U-17 Maximilian Moerstedt, teraz mocno naciskał na wyrównanie. W drugiej połowie Lipsk skupił się niemal wyłącznie na obronie, co jeszcze bardziej wzrosło po tym, jak Simons otrzymał czerwono-żółtą kartkę za faul. Kramarić uderzył późno.
„Czytelnik. Webowy ninja. Miłośnik podróży. Miłośnik mediów społecznościowych. Organizator.
-
Tech3 lata ago
Te oferty Apple nadal istnieją
-
Top News2 lata ago
Najlepsze strategie i wskazówki dotyczące zakładów na NBA
-
Tech3 lata ago
Kup PS5: Expert bez nowych konsol – kiedy nadejdą dostawy?
-
Tech3 lata ago
Windows 11 dla programistów: aplikacje na Androida, zestaw gier i pakiet Windows SDK
-
Economy3 lata ago
Huobi Global rozpoczął kampanię zerowej opłaty dla użytkowników kart bankowych w Europejskim Obszarze Gospodarczym i Wielkiej Brytanii
-
entertainment3 lata ago
Dieter Bohlen ogłosił nową pracę w telewizji – to zaskakujące
-
entertainment3 lata ago
„Helene Fischer Show”: Nagłe zakończenie bożonarodzeniowego show – ostre słowa ZDF
-
Tech4 miesiące ago
Ubóstwo CO2 może ujawnić łatwość życia – Wissenschaft.de