Connect with us

science

RKI schätzt Inzidenzen jetzt nur noch: Statistiker sagt, ob das gutgehen kann

Published

on

Kompletter Corona-Blindflug?: RKI schätzt Inzidenzen jetzt nur noch: Statistiker sagt, ob das gutgehen kann

Weil die PCR-Kapazitäten in Deutschland immer knapper werden, will das RKI künftig die Infektionszahlen nur noch schätzen. FOCUS Online hat bei Statistiker Christian Hesse nachgefragt, wie verlässlich dieses Verfahren sein kann.

Für Links auf dieser Seite erhält FOCUS Online ggf. eine Provision vom Händler, zB für mit Gekennzeichnete. Więcej informacji

Die Corona-Fallzahlen in Deutschland sind so hoch wie noch nie. Das hat zur Folge, dass die Labore nicht mehr mit der ebenso stark angestiegenen Zahl an Tests hinterherkommen. Die Folge: Die tatsächliche Zahl der Neuinfektionen könnte untererfasst werden.

Um das zu verhindern, will das Robert-Koch-Institut (RKI) die Fallzahlen künftig schätzen. FOCUS Online hat bei Daten-Experte Christian Hesse nachgefragt, wie sinnvoll dieses Verfahren ist.

Statistiker: Schätzungen können „ziemlich genaue” Ergebnisse liefern

„Das Wort 'schätzen’ hat im Deutschen eine eher negatywny Konnotation und suggeriert, dass man etwas, was man nicht genau weiß, mit einem Bachgefühl versucht zu taxieren”, sagt der Statistiker. Insofern sei damit sprachlich eine große Unschärfe und geringe Verlässlichkeit verbunden.

„Das muss aber nicht so sein”, betont der Leiter der Abteilung für Mathematische Statistik der Universität Stuttgart. „Kompetente, statistisch ausgefeilte Schätzverfahren können ziemlich genaue Ergebnisse liefern, einschließlich der möglichen Fehlergrenzen, die die Schätzwerte mit großer Wahrscheinlichkeit nichtn überschn.”

Man denke zum Beispiel an die an Wahltagen schon kurz nach 18 Uhr Veröffentlichten Prognosen der Umfrage-Institute für das Wahlverhalten von 60 Millionen Wahlberechtigten. „Auch diese Prognosen sind Schätzungen und sie sind meist ziemlich präzise”, erklärt Hesse.

Wann Inzidenz-Schätzungen realistisch sind

Dabei basierten diese Schätzwerte nur auf einer kleinen Stichprobe von wenigen tausend Menschen, die im Zuge eines „Exit Polls” im Laufe des Tages befragt wurden, wie sie gerade im Wahllokal abgestimmt haben. Selbst mit einem so kleinen Informations-Pool könnten również genaue Ergebnisse erzielt werden. Entscheidend sei aber, dass die Stichprobe repräsentativ ist.

Nicht-repräsentative Stichpropen seien dagegen stark fehlerbehaftet, ergänzt Hesse. Mehr noch: Eine nicht-repräsentative, dafür zehnmal so große Stichprobe liefere typischerweise ungenauere Ergebnisse als eine kleine, dafür aber repräsentative. Repräsentativität ist bei den Schätzwerten der Labore aber nicht gegeben.

Więcej opcji Omikron-Variante

Buchtipp: „Alles kein Zufall!” (Anzeige)

Liebe, Geld, Fußball – so berechnen Sie den Erfolg

In den Laboren herrscht keine Repräsentativität

„Den Laboren ist allerdings kein Vorwurf zu machen”, betont Hesse. Die Omikron-Welle baue sich „mit einer Tsunami-gleichen Vehemenz auf, dass sie mittels der begrenzten Kapazitäten von Laboren und Gesundheitsämtern mit Daten nicht genau zu erfassen ist”. Man müsse bei den gemeldeten Neuinfektionen also von einer Unschärfe ausgehen, die mindestens so hoch sei wie die gemeldeten Fälle, schätzt Hesse.

Der Statistiker rät deshalb zu einem anderen Vorgehen: „Aufgrund der Vielzahl der Neuinfektionen sollten wir unsere zunehmend fehlerbehafteten Bemühungen alle Fälle vollständig zu erfassen auf singenig ungendsource,

Besser wäre stattdessen eine repräsentative Stichprobe unter allen Laboren, Arztpraxen, Gesundheitsämter auszuwählen und deren Daten abzufragen – eine Art „Omikron Exit Poll” – und dann aufgrund nur dieser Ergebnisse eine Hochrechnung für die einzelnen Bundesländer und ganz Deutschland vorzunehmen.

READ  Duży problem misji marsjańskich – „Astronauci w drodze powrotnej potrzebują dializ”

Ein ähnliches Verfahren werde bei Grippe schon angewendet. Hesse resümiert: „So könnte mit viel geringerem Aufwand von viel weniger Menschen eine viel größere Daten-Genauigkeit erreicht werden”.

Fast jeder Dritte leidet unter Vitamin-D-Mangel: Testet Reporterin, ob Pillen helfen

science

Ukłon w stronę przeszłości Benno.

Published

on

Ukłon w stronę przeszłości Benno.
  1. Strona główna
  2. Dowiedzmy się

Naciska

Mała próbka materiału z asteroidy Bennu. Naukowcy mogą już pracować nad materiałem, nawet jeśli w pojemniku jeszcze trochę zostało. (Zdjęcie archiwalne) © IMAGO/Trustees London/Okładki

Próbka gleby z asteroidy Bennu zawiera zaskakujące ślady, które mogą wskazywać na przeszłość, której badacze jeszcze nie podejrzewali.

Waszyngton, DC – Jesienią 2023 roku należąca do NASA sonda kosmiczna Osiris-Rex bezpiecznie sprowadziła na Ziemię próbki skał z asteroidy Bennu. Kilka miesięcy temu zespół badawczy kierowany przez Dantego Laurettę, głównego badacza misji Osiris-Rex, który przetrwał wejście w atmosferę ziemską, został zbadany kilka miesięcy temu. Naukowcy dokonali nieoczekiwanego odkrycia w skale Bennu.

Oprócz podstawowych „składników” składu naszego Układu Słonecznego (węgla, azotu i związków organicznych) próbka gleby z asteroidy zawiera także magnez i fosforan sodu. Ten element był zaskoczeniem dla zespołu badawczego, ponieważ dane teledetekcyjne zebrane przez sondę kosmiczną na Bennu wcześniej nic na to nie wskazywały. Zespół badawczy interpretuje obecność fosforanów sodu i magnezu jako dowód pochodzenia asteroidy.

Asteroida Bennu mogła być częścią świata oceanicznego

Loretta wyjaśnia w jednym ogłoszenie NASA: „Obecność i stan fosforanów, a także innych pierwiastków i związków na Bennu wskazuje na wodnistą przeszłość asteroidy”. Dodaje: „Bennu mogło kiedyś być częścią bardziej wilgotnego świata, jednak hipoteza ta wymaga dalszych badań”. W czasopiśmie specjalistycznym Meteoryty i planetologia opublikowany.

Jason Dworkin, naukowiec zajmujący się projektem misji i współautor badania, jest zachwycony: „OSIRIS-REx dał nam dokładnie to, na co liczyliśmy: dużą próbkę oryginalnej asteroidy bogatej w azot i węgiel, pochodzącej z wcześniej mokrego świata”. Ciągła analiza próbek asteroid daje zespołowi badawczemu lepszy wgląd w skład asteroidy.

Misja Osiris-Rex NASA dostarczyła próbki skał z asteroidy Bennu

Próbka zawierała głównie minerały ilaste, zwłaszcza serpentynę. Ten rodzaj skał występuje na Ziemi w grzbietach śródoceanicznych, gdzie materiał z płaszcza Ziemi styka się z wodą. W wyniku tej reakcji powstaje glina i różnorodne minerały, takie jak węglany, tlenki żelaza i siarczki żelaza. Ale najbardziej godnym uwagi odkryciem była obecność rozpuszczalnego w wodzie fosforanu. Związki te są biochemicznymi składnikami całego życia znanego obecnie na Ziemi.

READ  Kobieta podejrzewa „kłopoty małżeńskie”, ale lekarze szokująco diagnozują u niej demencję

Loretta jest przekonana: „Próbka, którą przywieźliśmy z Bennu, to największy zbiornik niezmienionego materiału asteroidowego obecnie na Ziemi”. Skład próbki pozwala naukowcom spojrzeć wstecz na początki Układu Słonecznego ponad 4,5 miliarda lat temu. Materiał asteroidy zachował swój pierwotny stan i nie stopił się ani nie zestalił od czasu jej powstania, co jest prawdziwym skarbem badań, które prawdopodobnie zaowocują kolejnymi badaniami na temat Bennu w nadchodzących latach. (niezapłacony rachunek)

Continue Reading

science

Przedstawiony zostaje robot o intelektualnym umyśle

Published

on

Przedstawiony zostaje robot o intelektualnym umyśle

Przypomina to filmy science fiction: szalkę Petriego o masie przypominającej mózg umieszcza się na mechanicznym korpusie. Właśnie to zaprezentowali teraz chińscy badacze. „Organoid” w zupełnie nowy sposób łączy badania nad komórkami macierzystymi i technologię informacyjną.

Uniwersytet w Tianjin

Niesamowity eksperyment: roboty z mózgami

Pomysł połączenia tkanki mózgowej z chipem neuronowym nie jest nowy. Badacze od dawna marzyli o szalonych, futurystycznych pomysłach, które można by zrealizować poprzez interakcję tkanki i silikonu, pomysłach inspirowanych także niezliczonymi dziełami science fiction. To, co zaprezentowali obecnie chińscy badacze, wydaje się ciekawym zwiastunem tej przyszłości.

Naukowcy z Uniwersytetu w Tianjin i Południowego Uniwersytetu Nauki i Technologii w Chinach nazwali swój wynalazek „człowiekiem na chipie”, aby przyciągnąć uwagę mediów. Jednakże zespół zwróci na siebie większą uwagę dzięki wdrożeniu demonstracji technologii. Naukowcy zainstalowali sztuczny mózg na szalce Petriego jako głowę mechanicznego robota i opublikowali zdjęcia tej konstrukcji.
Robotyka organiczna z Uniwersytetu w Tianjin i Południowego Uniwersytetu Nauki i TechnologiiOrganiczny członek chińskich naukowców

Li Xiaohong, profesor na Uniwersytecie w Tianjin, wyjaśnia, że ​​zespołowi udało się wyhodować „tkankę przypominającą mózg” z komórek macierzystych w kontrolowanych warunkach laboratoryjnych. Tkankę tę można następnie hodować na zamówienie, aby naśladować pewne aspekty rozwoju i funkcjonowania ludzkiego mózgu.

Według Xiaohonga system mózg na chipie jest w stanie zapewnić robotowi ograniczone zdolności poznawcze, w tym unikanie przeszkód i postrzeganie obiektów. Badacz formułuje jednak także wyraźne ograniczenia, które należy pokonać, aby móc dalej się rozwijać. Obecnie potencjał hodowli złożonych struktur mózgowych jest w dalszym ciągu bardzo ograniczony, a zespół borykał się także z poważnymi problemami z dostarczaniem składników odżywczych do tkanek.

Istotne również z medycznego punktu widzenia

Oprócz „myślących robotów” badacze widzą także obiecujące zastosowania, zwłaszcza w dziedzinie medycyny. „Przeszczepy mózgu to obiecująca strategia przywracania funkcji mózgu poprzez zastąpienie utraconych neuronów i odbudowę obwodów nerwowych” – napisali naukowcy, jak wynika z raportu. Kąt silikonowy.

streszczenie

  • Chińscy badacze wprowadzili do robotów masę przypominającą mózg
  • „Human-on-Chip” łączy badania nad komórkami macierzystymi i technologię informacyjną
  • Tkanka mózgowa wyhodowana z komórek macierzystych naśladuje funkcje człowieka
  • Robot ze sztucznym umysłem, który potrafi wykrywać przeszkody
  • Istnieją ograniczenia techniczne, takie jak dostarczanie składników odżywczych do tkanek
  • Można sobie wyobrazić zastosowania medyczne, takie jak przeszczep mózgu
READ  Gwałtownie rośnie liczba ofiar śmiertelnych w wypadkach drogowych

Zobacz też:

Continue Reading

science

NAUKOWE POTWIERDZONE: Dzięki temu zapachowi możesz skutecznie odstraszyć komary – Natura

Published

on

NAUKOWE POTWIERDZONE: Dzięki temu zapachowi możesz skutecznie odstraszyć komary – Natura

Chcesz odeprzeć irytujące komary, ale zapach sprayu na komary jest zawsze zbyt silny? Żaden problem: dzięki temu popularnemu zapachowi nie tylko będziesz ładnie pachnieć, ale także odstraszysz komary — co potwierdzili naukowcy.

„Bomba” po niemiecku oznacza „granat lub bombę”. Nie tylko ładnie pachnie, ale także odstrasza komary. Właśnie to odkryli naukowcy z Uniwersytetu Stanowego w Nowym Meksyku – ku własnemu zaskoczeniu.

Naukowcy przetestowali reakcję komara żółtej febry i komara tygrysiego azjatyckiego na różne substancje. Obejmowało to osiem różnych sprayów na owady i dwa zapachy.

Perfumy stały się przedmiotem testów tylko dlatego, że jeden z naukowców nosił ich butelkę w torebce. Gdy kierownik badania poczuł zapach perfum, postanowił również je sprawdzić. Zapach ma bardzo słodki, kwiatowy zapach, który zwykle przyciąga komary.

Perfumy przeciw komarom: Wynik inny niż oczekiwano

Test wykazał coś odwrotnego: 60% komarów żółtej febry zostało przyciągniętych przez bezwonną rękę osoby testowanej. Jeśli zapach był „Bombshell”, tylko 17% go zauważyło. Naukowcy nie wiedzą jeszcze, która substancja zawarta w perfumach jest tego przyczyną. Podejrzewają, że istnieje „tymczasowy efekt maskujący”.

Jeśli więc na następnych wakacjach zabraknie Ci środka odstraszającego owady: dlaczego nie przetestować swojego zapachu? Być może odniesiesz sukces podobny do tego, jaki osiągnęli amerykańscy naukowcy.

Ha Naukowcy opublikowali swoje wyniki w czasopiśmie Journal of Insect Science.

READ  Psychologia: 4 strategie pomagające przeciwstawić się negatywnym myślom
Continue Reading

Trending