Podczas 14. kolejki BKT EuroCup Ratiopharm Ulm zmierzy się z znajdującym się na dole tabeli Śląskiem Wrocław. Spotkanie odbędzie się w środę o 20:00, Magenta będzie nadawana na żywo od 19:50.
Już pierwszy mecz zakończył się „dogrywką z dużą liczbą punktów”.
Wygląd stołu może mylić
Spojrzenie na dotychczasowe wyniki pokazuje, że bilans Wrocławia będzie nieco bardziej dodatni. Wraz ze zmianą trenera w listopadzie, niedługo potem doszło do długo oczekiwanego pierwszego zwycięstwa w sezonie w Ankarze (71:80). Kultowy trener Polski Janzek Winnicki przejął stanowisko od napastnika Olivera Vidina po falstartie na Pucharze Europy (pięć porażek w rundzie otwarcia). W ostatnich tygodniach Polacy musieli pogodzić się z jedną, dwiema dotkliwymi porażkami – u siebie z Podgoricą przegrali 79:80, tydzień temu w Cluj 80:76, Panevezys (71:75) i na Gran Canarii (81:81). :77). Poważne kontuzje były cechą charakterystyczną obecnego sezonu. Trzech z czterech najlepszych strzelców opuściło ostatnio drużynę: król strzelców Jakub Nigeol (14,1 punktu), Kendale McCullum (13,7), znany z występów w Giessen i Hamburgu, oraz Lucas Kolenda (13,2), który spisał się znakomicie w pierwszym meczu. Użycie przeciwko Ulm pozostaje wątpliwe. Pomimo zmiany trenera w krajowej lidze nie wszystko wyglądało najlepiej; Po 16 meczach zajmują obecnie dopiero 12. miejsce (7 zwycięstw i 9 porażek).
Główny trener Ulm, Anton Cavell: „To nie jest łatwe zadanie – to zupełnie nowy zespół, podobnie jak w pierwszym meczu, i z nowym trenerem. Wiemy, jakie walory ma Wrocław i jakie jest niebezpieczne. W związku z tym od samego początku musimy zastosować odpowiednie nastawienie i mowę ciała. Ważne jest również, aby narzucić przeciwnikowi naszą grę w defensywie