Jean Rondeau gra Wariacje Goldbergowskie, 2018
Tydzień zaczynamy od Bacha, z dala od wygodnego piękna polityki, biznesu i mediów. Bach, fundament i szczyt wszelkiej muzyki. Bach – jak pamiętacie – jest autorem Wariacji Goldbergowskich, którym w tym krótkim cyklu poświęcamy kilka aluzji. Dziś znowu chodzi o interpretacje na harfie.
klawesyn? Znasz ten instrument, nawet jeśli słuchasz tylko muzyki pop; Były bardzo popularne około 1970 roku i były używane przez wielu muzyków, od Simona i Garfunkela po Donovana i Stonesów. Paul Golda odtwarza go na swojej wspaniałej płycie „Love Track”, która została nagrana z odtwarzaczem oud Marwanem Abado. Zespół muzyki dawnej Quadriga-Consort, grający także celtycką muzykę ludową, skupia się wokół klawesynisty Nikolausa Niorkli. Ciepłe brzmienie klawesynu i wspaniałe możliwości dwóch smyczków wciąż inspirują wielu muzyków.
Harfa może brzmieć miękko, ale także wyraźniej niż fortepian; Istnieją jednak dobre powody, aby zagrać na nim także w Wariacje Goldbergowskie. Dojdziemy do tego później. Dziś jednak podpowiada kilka interpretacji harfy.
W sobotę, jak prawie zawsze, słuchałem Le Weekend, programu o 13:00 na Ö1 prowadzonego przez Elke Tscheckner i Christiana Schiepa. Dwóch kolesi wędrujących po nieco odległym muzycznym krajobrazie łączy to wszystko i zbliża nas do siebie; W ostatnią sobotę, w miarę jak życie toczy się dalej, poświęcili się Goldberga, ale bez różnic. Muzyka Dedicatee rzeczywiście nie jest pozbawiona zalet i jest rzeczą naturalną, że została napisana przede wszystkim na klawesyn, którego wirtuozem był poczciwy Goldberg.
Tutaj jesteśmy znacznie mniej wyrafinowani, także entuzjaści czystej muzyki, pozostając rustykalnymi przy ważnym dziele Johanna Sebastiana, Wariacjach Goldbergowskich; Co jednak zostało zignorowane nie tylko przez Chaicknera i Shippa, ale także przez Johna Eliota Gardinera, który Książka o Bachu Poza tym to jedna z najlepszych rzeczy, jakie wiem o Bachu.
Polska wirtuoz Wanda Landowska zapoczątkowała renesans klawesynu, jednak instrument zbudowany według jej pomysłów nie do końca odpowiadał wzorom historycznym; Miał metalową ramę, przez co dźwięk nie był gładki.
Następna generacja klawesynów również ucierpiała na stalowej ramie i poza umiejętnością gry na fortepianie tak zacnych ludzi, jak wspomniany w jednym ze wstępów Ralph Kirkpatrick czy Carl Richter, nadal mieli coś w sobie, użyłem określenia „maszyna do szycia” -like” (jakby dziecko usłyszało, że moja mama nadal szyje na maszynie z pedałami), to coś, co wolałaby trzymać w aluminiowej obudowie, niż słuchać na co dzień.
Współczesny, czyli wierny historycznie klawesyn przeżywa swój renesans za sprawą Gustava Leonhardta, człowieka niezwykłego pod każdym względem, który stał się bliski mojemu sercu, gdyż zagrał Jana Sebastiana w Kronikach Anny Magdaleny Bacha Jeana-Marie Struppa. Zagraj Bacha. W filmie od połowy roku jest cała masa pieniędzy i to z całego świata, i jest coś w tym Bauernie i starym domu (to tyle w temacie), a zza kulis Konzentration i hojność pracy firmy.he. Leonhart gra na klawesynie niektóre utwory Bacha.
Leonard dokonał dwóch nagrań Wariacji Goldbergowskich, 1965 i 1978. Nie gra szybko i nawet jeśli nie pozwala sobie na Landowską swobodę, to i tak porusza się bardzo swobodnie, w tempie oddychającym jak maszyna do szycia. Leonhardt jest jednym z pionierów muzyki dawnej, tzw. ruchu dźwięków oryginalnych. Na początku byłem wyśmiewany, bo niektóre instrumenty, szczególnie dęte drewniane, nie zostały jeszcze w pełni opanowane, ale to już dawno się zmieniło. Po raz pierwszy odtworzono oryginalne instrumenty. Wiele z wymienionych poniżej nagrań wykorzystuje także instrumenty zachowane w muzeach.
Gustav Leonhardt na początku lat pięćdziesiątych przez trzy lata przebywał w Wiedniu, gdzie zapoznał się z dziesiątkami artykułów w archiwach i Bibliotece Narodowej; Tam nie tylko poznał Nikolausa Harnoncourta (występował także w Stroopie), ale także w mniejszym gronie zagrał Sztukę fugi i Wariacje Goldbergowskie, jak relacjonuje Alfred Brendel. Leonhartowska interpretacja Wariacji Goldbergowskich jest erudycyjna, ale tchnie czystymi uczuciami. To właśnie czyni ją wyjątkową, choć ludzie zarzucali jej też, że jest uprzejma.
Do szkoły Leonhart zaliczają się Bob van Asperen, Ton Koopman i Huguette Dreyfus. Ponieważ technologia muzyków wydaje się stale udoskonalać, a piłka nożna staje się coraz bardziej sportowa, już dawno przestało to być problemem – w przeciwieństwie do poprzednich pokoleń. Nawet w trzecim pokoleniu strumień interpretacji, na które wpływa Leonhardt, nie kończy się.
Nawiasem mówiąc, nie tylko usługi przesyłania strumieniowego oferują niemal niewyczerpany wybór, możesz także wyszukiwać na YouTube. Jest to szczególnie dobry przykład potępienia wizualnego i wokalnego Interpretacja Jeana Rondeau (2018), na pewno w duchu Leonharta, ale także ze względu na nazareński wygląd wirtuoza z długimi włosami i brodą (w każdym razie znów wygląda inaczej), co zachwyca wszystkich uczniów Bacha. „Zostało napisane z myślą o ciszy, w sensie zastąpienia ciszy” – Rondeau mówi o Wariacjach. Stanowisko to nie zaszkodzi niektórym innym interpretacjom.
Za klasyczne interpretacje uważa się te Trevora Pinnocka (1980) i zmarłego wcześnie Scotta Rossa (1988). Wśród istniejących utworów słusznie chwalono płytę Andreasa Steyera (2009), a my, Austriacy, możemy być bardzo zadowoleni z nagrania Wolfganga Gluckshama. Jeśli o klawesynie Staiera mówi się, że ma „prezentację organową” (Arnold Werner Jensen), to zmarły zbyt wcześnie Wolfgang Glüxam pozostawił nam w 2016 roku wersję o jasnym, promiennym brzmieniu – przecież pamiętamy, wszystko służy poprawie nastroju.
Zuzana Ryžekova, czeska harfistka, twierdzi, że przetrwanie w obozach koncentracyjnych w Theresienstadt i Auschwitz zawdzięcza Bachowi. Z jej rodziny tylko ona i jej matka przeżyły nazistów. Za komunistów też nie było jej łatwo, praca przymusowa zrujnowała jej ręce, ale Růžičková wytrwała i stała się aktorką światowej sławy. Jego siła jest także widoczna w całkowicie pozbawionej sentymentów interpretacji różnic Goldberga (1970). „Bach jest bardzo zrelaksowany” – mówi o Johannie Sebastianie. W jego muzyce zawsze w taki czy inny sposób odczuwa się obecność Boga. Oczywiście, że to pomaga.”
Nie oferuję tutaj jedynie osobistych porad dotyczących gustu; Poprosiłem słuchaczy felietonu o sugestie; Oprócz Glenna Goulda często wspomina się o Keithu Jarrecie. Czytelnik napisał mi o tym między innymi: „Jarrett komponuje muzykę w pawilonie koncertowym wioski (!) Minamimaki-mura w górach Yatsugatake niedaleko Nagano, który został ukończony dopiero w 1988 roku i zaprojektowany przez architekta Gonzo Projekt Yoshimura (1908-1997), słynący z niemal ascetycznej czystości. Ogromną akustykę tej sali zawdzięczamy w szczególności zastosowanemu drewnu, które, jak mówi Jarrett, zamienia przestrzeń dźwiękową (bez publiczności!) w drugą. instrument komunikacji Sam gra na klawesynie, który został mistrzowsko wykonany w 1986 roku w warsztacie Tatsuo Takahashi (* 1952), posiada historyczne brzmienie, ale jego przetworniki pod względem kluczowych wymiarów dorównują nowoczesnej klawiaturze.
On podąża.
Jest to najlepszy tygodnik w kraju. Motyl. Przeczytaj to. Wspieraj się jednym Subskrypcja.
Czego mogliśmy się nauczyć z pandemii: Odległość nie zaszkodzi, aktualizujcie szczepienia, mycie rąk nigdy nie jest błędem, używajcie maseczek, gdy jest to zalecane, jeśli macie objawy, starajcie się unikać kontaktu z innymi. I zachowaj ostrożność.