Connect with us

sport

Kolarskie Mistrzostwa Świata 2022 – po zwycięstwie w Vuelta: Remko Evenpoel mistrzem świata w Australii

Published

on

Kolarskie Mistrzostwa Świata 2022 – po zwycięstwie w Vuelta: Remko Evenpoel mistrzem świata w Australii

Remco Evenepoel zakrył usta z niedowierzaniem, po czym wyprostował się i dumnie wskazał palcem na klatkę piersiową. Belgijska wschodząca gwiazda ścigała się w koszulce tęczowego mistrza świata po wspaniałym wyczynie taktycznym i oszałamiającym wyścigu indywidualnym na 25 km. Dwa tygodnie po zwycięstwie w klasyfikacji generalnej w Vuelta a Hiszpania 22-latek wygrał wyścig drogowy Mistrzostw Świata w Australii w niedzielę.

Po 266,9 km wokół Wollongong na południe od Sydney, Evenpoel był 2:21 minut przed Christophe Laporte z Francji i Michael Matthews z Australii. Dla kolarskiego narodu Belgii to pierwsze od dziesięciu lat mistrzostwa świata w wyścigach szosowych. Philip Gilbert wygrał w 2012 roku.

„Jestem bardzo szczęśliwy. Marzenie się spełniło, jest niewiarygodne” – powiedział Evenpoel, który zdobył już brąz w indywidualnym doświadczeniu Pucharu Świata Dawn Under. Z decyzją nie mieli nic wspólnego niemieccy kierowcy, którzy kilkakrotnie brali udział w ściganiu grup ucieczkowych. George Zimmerman, najlepszy wspinacz w drużynie, spadł około 75 km przed metą. Trwa oczekiwanie na pierwszego posiadacza tytułu niemieckiego od czasu Rudiego Altiga (1966).

WM

Świetne wibracje: Evenepoel prowadzi światowy tytuł jako solista

2 godziny temu

Dzisiejsza grupa krytyczna powstała wkrótce po upadku Zimmermanna. Kilku nominowanych, jak dwukrotny zwycięzca Touru Tadej Pojacar czy obrońca tytułu Julian Alaphilippe, przegapiło skok na szczyt. Belgijski kolega z drużyny Evenpoel, Wut van Aert, który zajął czwarte miejsce, odpadł w pogoni za liderem.

Evenepoel jest pełen pasji: „Naprawdę na to zasługujemy”

Evenepoel jest oddalone o 30 km

Na pierwszym planie Evenepoel wielokrotnie zadawał ciosy sporadyczne ataki. Na początku nie mógł lub nie chciał się ustatkować. Około 30 km przed metą Evenpoel z Aleksiejem Łozenką wycofał się z Kazachstanu.

Wstępna decyzja zapadła na przedostatnią przeprawę krótkiego, ale niebezpiecznego podjazdu na Mount Pleasant (1,1 km / 8,8 proc.). Evenepoel zaatakował z ogromnym wzrostem prędkości i oddalił się od swojego towarzysza – solówka na 25 km stała się zwycięstwem. „Dość szybko zauważyłem, że jestem silniejszy od Aleksieja. Potem zrezygnowałem z tego wszystkiego” – powiedział Evenpole.

Ulubiony partner Van der Paul tymczasowo aresztowany

Matthew van der Poel, jego ulubiony kolega z drużyny, nie brał udziału w finale po nocy pełnej chaosu i bezsennościHolender wysiadł z roweru wyczerpany po około 30 kilometrach, a po kłótni z hałaśliwymi nastolatkami w hotelu, Van der Poel został tymczasowo aresztowany w sobotę wieczorem (czasu lokalnego).

Eksplozja marzeń o mundialu: Van der Poel przedwcześnie wyjeżdża

„Nastąpiła mała kłótnia. Nie wróciłem do swojego pokoju przed czwartą, oczywiście to nie jest idealne. To katastrofa, ale nie mogę już tego zmienić” – powiedział Van der Poel belgijskiej stacji telewizyjnej Sporza. Nigdy nie powiedziałem.

Według policji, która nie podała nazwisk, została oskarżona o dwa zarzuty drobnego napaści. Podejrzany ma stawić się we wtorek w sądzie w Sydney.

W sobotę był mistrzem Niemiec Liane Liebert właśnie przegapiła medal w kategorii kobiet. W zwycięstwie Holendra Anemka van Vleutena, który rozpoczął się od złamanego łokcia, Lippert był niewdzięcznym czwartym. Niemiecki Związek Rowerzystów (BDR) zdobył łącznie pięć medali w różnych wyścigach juniorów w Australii.

Możesz być zainteresowanym także tym: Po nocy na komisariacie: Ulubiony partner Van der Poel wychodzi wcześnie

(SID)

Po aresztowaniu Van der Poela: dyrektor sportowy obejmuje urząd

WM

Pozdrowienia od Hitchcocka: Ptaki atakują kolarskie gwiazdy na Pucharze Świata

Zaktualizowano 17.09.2022 o 15:07

WM

Przeżyj czas na Mistrzostwach Świata mężczyzn na żywo w telewizji, transmisji na żywo i na pasku na żywo

Aktualizacja 17.09.2022 o 14:32

Continue Reading
Click to comment

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

sport

W Red Bull wszystko się gotuje: Verstappen wygrywa pomimo problemów i „strasznego okrążenia”

Published

on

W Red Bull wszystko się gotuje: Verstappen wygrywa pomimo problemów i „strasznego okrążenia”

Sytuacja w Red Bullu robi się gorąca
Verstappen wygrywa pomimo problemów i „strasznego okrążenia”

Max Verstappen jest najszybszy w kwalifikacjach sprinterskich – i jest zaskoczony. Popełnia błędy na torze w Miami, jego zespół Red Bull Racing nadal gwałtownie się rozpada, a mimo to mistrz świata zostawia wszystkich swoich konkurentów w tyle.

Niepokoje w zespole i rychłe odejście Adriana Neweya sprawiły, że Max Verstappen zupełnie zmarzł w upalnym Miami. Potentatowi Formuły 1, któremu nie podobał się hałas w tle w Red Bullu, zdobył pole position w wyścigu Miami Sprint, a następnie naśmiewał się ze swojego najszybszego okrążenia.

„Jak? Jestem pierwszy? Okrążenie było okropne” – powiedział Verstappen, dodając: „W ogóle nie czułem się dobrze”. Holender zdołał pokonać złe przeczucia i ponownie stał się nie do pokonania. Za mistrzem świata stanęli kierowca Ferrari Charles Leclerc i kolega Verstappena z Red Bulla Sergio Perez.

Formula1_Notes_2604_RED.png

Nico Hulkenberg w ekipie Haasa po raz kolejny wygrał wewnętrzny pojedynek drużynowy z Duńczykiem Kevinem Magnussenem i uplasował się na dziesiątej pozycji na starcie. „Było dobrze, ale być może można było osiągnąć więcej” – powiedział Hulkenberg w Sky, zostawiając w tyle między innymi brytyjskich kierowców Mercedesa Lewisa Hamiltona (12.) i George’a Russella (11.): „Jest bardzo gorąco, „ja” dosłownie lśnię.” A na trzecim etapie kwalifikacji „Haas uratował opony, zobaczymy, czy to zadziała”.

Niue milczy na temat przyszłości

Jednak w ten weekend uwaga skupi się na Red Bullu i Neweyu. Brytyjczyk, który napisał kilka samochodów mistrzów świata, opuści Red Bull w pierwszym kwartale 2025 roku. Zespół mistrzów świata stara się sprzedać rozstanie jako polubowne i „koniec wielkiej podróży” – ale sprawy są gotuje się za nim. Widz. Odkąd afera wokół szefa zespołu Christiana Hornera, który został oskarżony przez pracownika o „niewłaściwe zachowanie” podczas przerwy zimowej, nie jest w stanie uspokoić Red Bulla.

Grupa Red Bull odrzuciła skargę pod koniec lutego ubiegłego roku, po tygodniowym dochodzeniu, a w zespole doszło do nieporozumień pomiędzy Hornerem a doradcą Red Bull ds. sportów motorowych Helmutem Marko. Wielokrotnie wypowiadał się na ten temat także ojciec Maxa Verstappena, Jos.

Podobno Neweya może zainteresować Ferrari, gdzie spotka się z rekordowym mistrzem świata Hamiltonem z 2025 roku. Jednak 65-latek potwierdził Sky, że chce „najpierw cieszyć się czasem, a może podróżować kamperem”, ale przepisy ulegają zmianie takie jak te, które pojawią się w 2026 r. „Ja też to lubię”. Jest zbyt wcześnie, aby mówić o potencjalnych nowych pracodawcach.

Jednak jeśli chodzi o sport, wszystko nadal idzie dobrze – a Verstappen może sobie pozwolić na to, aby nie jeździć na limicie granic. Po sobotnim wyścigu sprinterskim (18:00/RTL, transmisja na żywo Sky i ntv.de)w których można zdobyć aż do ośmiu punktów mistrzowskich, rozgrywane są w eliminacjach (o 22) O nagrodę główną w niedzielę (22:00/w Sky i na żywo na ntv.de) zamiast.

READ  Werder Bremen i Norwich: Josh Sargent nie przestrzega umowy!
Continue Reading

sport

Remis w ostatniej minucie z Lipskiem: Hoffenheim unika gorzkiej porażki w Lidze Europy

Published

on

Remis w ostatniej minucie z Lipskiem: Hoffenheim unika gorzkiej porażki w Lidze Europy

Wyrównanie w ostatniej minucie meczu z Lipskiem
Hoffenheim unika gorzkiej porażki w Lidze Europy

Na początku trzydziestej drugiej rundy ligi niemieckiej Lipsk ma przewagę liczebną i jest bliski zwycięstwa na wyjeździe na stadionie Hoffenheim w 1899 roku. Walczący o miejsce w Pucharze Europy Sinsheimers w ostatniej sekundzie odpowiedzieli jednak Sasom, którzy zakwalifikowali się już do Ligi Mistrzów.

Wstrząs następczy: RB Lipsk niezachwianie walczy o trzecie miejsce w ostatnim zwycięstwie w Bundeslidze. Podopieczni Marco Rose’a nie mogli zremisować więcej niż 1:1 (1:0) z faworyzowanym przeciwnikiem TSG Hoffenheim i na jeden mecz przed końcem pozostać o jeden punkt straty do FC Stuttgart. Po dziewięciu meczach bez porażki, jedynie zwycięstwa w dwóch ostatnich rundach spotkań pomogą w zdobyciu trzeciego miejsca, a Borussia Dortmund również może pozostać w tyle.

Prowadzenie Benjamina Sisko (38) nie wystarczyło, aby odnieść szóste oficjalne zwycięstwo z rzędu nad Kreichgauerem, po remisie żółtych i czerwonych kartek Xaviego Simonsa (72) i Andreja Kramaricia (90). W tym momencie Hoffenheim tymczasowo awansowało na siódme miejsce w Pucharze Europy, ale w weekend nadal cztery drużyny mogą je wyprzedzić. Być może marzenie o międzynarodowej akcji potrzebuje także sześciu punktów z pozostałych dwóch meczów.

Po zapewnieniu sobie szóstego z rzędu występu w Lidze Mistrzów drużyna Lipsk była zadowolona ze swojego planu bezpieczeństwa. „Chociaż niedopuszczenie do zakończenia sezonu było zabronione, motto brzmiało: «Mamy inne ambitne cele i chcemy dać z siebie wszystko»” – powiedział entuzjastycznie Rose. Jego zespół rozpoczął żywiołowo na oczach 25 066 widzów i był ograniczony Hoffenheim na własnej połowie.

Kramarić uderza późno

Pierwszą okazję wykorzystał Luis Obinda niewielką przewagą ze skraju pola karnego (5), następnie Simons obronił przed bramką Olivera Baumanna, który fenomenalnie odpowiedział (17). Krótko wcześniej kulejącego Xavera Schlagera zastąpił Nicholas Seewald, a pomocnik najwyraźniej doznał kontuzji kolana bez żadnego zewnętrznego uderzenia (15. miejsce). Po około 20 minutach zespół TSG był w stanie uczynić grę bardziej otwartą i podawał obiecujące podania.

Jednak bez Foot Weghorsta, który był nieobecny z powodów rodzinnych, w polu karnym brakowało intensywności i w ostatniej tercji Lipsk wyglądał bardziej niebezpiecznie. Sisko najpierw uderzył główką obok bramki, po czym skinął głową po wymierzonym dośrodkowaniu byłego zawodnika Hoffenheim Davida Rauma i zdobył przyłożenie. Bowman, który 27. raz z rzędu nie zachował czystego konta, spisał się fatalnie. Z drugiej strony Ikhlas Bebo głową przy najlepszej okazji TSG w ramiona Petera Gulacsiego (40 min).

Po przerwie Kramaric był sam przed bramką po wspaniałym podaniu Mariusa Poultera, ale obronił go także Golaxy (47). Zespół Kraichgauera, w którym po wejściu na boisko z ławki zadebiutował mistrz świata U-17 Maximilian Moerstedt, teraz mocno naciskał na wyrównanie. W drugiej połowie Lipsk skupił się niemal wyłącznie na obronie, co jeszcze bardziej wzrosło po tym, jak Simons otrzymał czerwono-żółtą kartkę za faul. Kramarić uderzył późno.

READ  Bayern Monachium nie wyklucza sprzedaży Goretzki
Continue Reading

sport

Na dzień dzisiejszy: 100 000 dodatkowych biletów w sprzedaży

Published

on

Na dzień dzisiejszy: 100 000 dodatkowych biletów w sprzedaży

Stan na: 2 maja 2024 r. o 18:29

UEFA rozpoczyna dziś ostatnią, główną fazę sprzedaży biletów na Mistrzostwa Europy 2024 w Niemczech. Frekwencja jest znakomita, a w Niemczech nie ma już biletów na mecze fazy grupowej.

Od godziny 11:00 za pośrednictwem oficjalnej platformy biletowej można kupić ponad 100 000 biletów na różne mecze. Zainteresowanie jest duże: ogromny pośpiech powoduje problemy i długi czas oczekiwania.

Jak powiedział rzecznik komitetu organizacyjnego, na liście oczekujących znajduje się obecnie ponad 500 000 fanów. Powiedzieli, że robią wszystko, co w ich mocy, aby skrócić czas oczekiwania.

Do czterech kart na grę

Po kilku losowaniach fani mogą teraz bezpośrednio kupić bilety. Liczba dostępnych biletów różni się jednak w zależności od meczu.

Dostępne bilety obejmują:

  • Karty będą dostępne w sprzedaży na oficjalnej platformie odsprzedaży w marcu/kwietniu
  • Bilety będą dostępne po zapełnieniu stadionu
  • Bilety na spektakle w promocyjnych cenach

Sprzedaż last minute odbywa się na zasadzie „kto pierwszy, ten lepszy” do momentu sprzedaży wszystkich biletów. Na grę można kupić maksymalnie cztery karty.

Bilety na mecze grupowe Niemiec rozeszły się błyskawicznie

Podobnie jak w poprzednich fazach sprzedaży, bilety na niektóre mecze, np. na mecze drużynowe w Niemczech, wyprzedały się szybko. Nie ma już biletów na mecze ze Szkocją (14 czerwca, godz. 21:00 w Monachium), Węgry (19 czerwca, godz. 18:00 w Stuttgarcie) oraz finałowy mecz grupowy ze Szwajcarią (23 czerwca, godz. 21:00 we Frankfurcie). Na finał też nie ma już biletów.

READ  Niklas Volkrog zmienia doradców i mówi o swojej przyszłości
Continue Reading

Trending