Connect with us

science

Coronavirus Fürstenfeldbruck: Coronavirus Fürstenfeldbruck: zachorowalność poniżej 35 lat – liczba drugich szczepień stale rośnie

Published

on

  • ZThomas Steinhardt

    Blisko

Sytuacja w pandemii powoli się cofa. W regionie Fürstenfeldbruck od dłuższego czasu wartość kontuzji utrzymuje się poniżej granicy 50.

  • Koronawirus ma daleko idące skutki dla ludzi w rejonie Fürstenfeldbruck.
  • Wszystkie informacje na temat kryzysu Corona w regionie FFB można znaleźć w naszym szóstym indeksie Corona
  • Poprzedni rozwój można znaleźć na taśmie do 25 maja.

Aktualizacja z 31 maja: W weekend ujawniono 20 nowych infekcji. Według obliczeń lokalnej służby zdrowia, wskaźnik zakażeń w ciągu siedmiu dni w dystrykcie FFB wynosi obecnie 27,27 na 100 000 mieszkańców. RKI podaje wartość 26,9. Ostatnią śmiercią była kobieta (77 lat, w klinice). Osiem osób jest obecnie leczonych z powodu Covid 19 w miejscowej klinice, z których trzech to urzędnicy służby cywilnej. Ogólna liczba pierwszych szczepień wzrosła do 85 771, co stanowi 39,16 proc. W ośrodku szczepień BRK po raz pierwszy przebywało 54 233 osób, a lekarzy rodzinnych 3,1548. Liczba drugich szczepień osiągnęła obecnie 36 503, co odpowiada 16,66 proc. 29 751 z nich przebywa w ośrodku szczepień, 6752 u lekarzy ogólnych.

Aktualizacja z 28 maja: W porównaniu do poprzedniego dnia wykryto 13 nowych urazów, w tym jeden w domu dziecka, a uraz przez siedem dni, według lokalnych relacji, wynosił 25,90 na 100 000 mieszkańców. RKI podaje wartość 26,0. Obecnie w kwarantannie przebywa 132 zarażonych osób, a 320 pozostaje w kontakcie. W siedmiu nowych przypadkach istnieje uzasadnione podejrzenie co do brytyjskiej alternatywy. U trzech zarażonych osób podejrzanych o zakażenie południowoafrykańskim wariantem z Mayo zostało to potwierdzone poprzez sekwencjonowanie całego genomu. Dziesięć osób jest obecnie leczonych z powodu wirusa w klinice rejonowej, a trzy zostały poddane wentylacji. W międzyczasie 85 283 osób w regionie zostało zaszczepionych po raz pierwszy, w tym 54 052 w ośrodku szczepień BRK, a 31 231 u lekarzy ogólnych. Odpowiada to udziałowi 38,93 proc. Liczba drugich szczepień wynosi 33 505. Z tego 27 334 jest wykonywanych w centrum, a 6171 u lekarzy ogólnych. Stawka wynosi 15,29 procent. Ponadto BRK ogłosił, w jaki sposób będzie kontynuować szczepienia po podniesieniu priorytetu.

READ  Półpasiec: dotyka coraz więcej osób

Aktualizacja, 27 maja, po południu: Ministerstwo Zdrowia ogłasza dziesięć nowych przypadków koronawirusa. Lokalnie obliczony siedmiodniowy współczynnik zapadalności dla regionu FFB wynosi obecnie 25,45 na 100 000 mieszkańców. Wartość RKI to 23,3. Dziesięć osób jest obecnie leczonych z powodu wirusa w klinice rejonowej, a trzy zostały poddane wentylacji. W sumie 84 773 osób otrzymało pierwsze ukłucia, co odpowiada 38,7 proc. 54 041 z nich było z BRK, 30732 z lekarzami pierwszego kontaktu. Łącznie zaszczepiono już dwukrotnie 31 908 osób, w ośrodku szczepień było 26 671 osób, a wśród lekarzy rodzinnych 5 237 osób (wskaźnik: 14,56 proc.).

Te zasady obowiązują od soboty (kliknij w prawym górnym rogu, aby powiększyć).

© Armia Oporu Lorda

Aktualizacja z 27 maja: Wskaźnik zakażeń siedmiodniowych opublikowany przez Instytut Roberta Kocha wyniósł 33,7 w dniu 23 maja; 24 maja o godzinie 32.4; 25 maja o godzinie 30,6; 26 maja o godzinie 20.1 i 27 maja przy 23,3 nowych zakażeń na 100 000 mieszkańców w ciągu ostatnich siedmiu dni. Tak więc w czwartek piąty dzień z rzędu region będzie mniejszy niż wartość infekcji 35, według urzędu powiatowego. Spowoduje to dalsze złagodzenie ograniczeń łączności od 29 maja. Co do reszty, poprzednie przepisy pozostają.

Odpocznij od szabatu

Dzielone zakwaterowanie jest dozwolone w miejscach publicznych, w prywatnych pokojach i na prywatnie użytkowanych gruntach z członkami rodziny, a także innymi członkami gospodarstwa domowego, o ile nie zostanie przekroczonych łącznie dziesięć osób. Tak jak poprzednio, dzieci w wieku poniżej 14 lat należące do tych rodzin, a także osoby, które zostały zaszczepione i wyzdrowiały, nie są uwzględniane w ogólnej liczbie. Spotkania odbywające się wyłącznie między członkami tej samej rodziny, wyłącznie między małżonkami lub partnerami życiowymi lub wyłącznie w ramach sprawowania opieki i prawa do kontaktów pozostają nienaruszone.

READ  Niesamowite mikroświaty: tak to jest, gdy umierają komórki rakowe

26. Aktualizacja majowa: Ministerstwo Zdrowia zgłosiło 16 nowych infekcji. Współczynnik zakażeń siedmiodniowych w dystrykcie FFB wynosi obecnie 22,72 na 100 000 mieszkańców, zgodnie z obliczeniami lokalnego Departamentu Zdrowia. Daje to RKI wartość 20,1. W przedszkolu, w którym podjęto już kwarantannę, pozytywny wynik testu uzyskało dwoje kolejnych dzieci (osoby mające z nimi bliski kontakt). Niedawno zmarło dwóch mężczyzn (93 i 73 lata, obaj przebywający w klinice). W klinice rejonowej leczy się obecnie 12 osób, trzy z nich wymagają wentylacji. Liczba osób zaszczepionych po raz pierwszy osiągnęła obecnie 84 394, z czego 54 031 przebywa w ośrodku szczepień BRK, a 30 363 u lekarzy ogólnych. Kwota szczepień wynosi 38,52 proc. Liczba drugich szczepień 30107 (wskaźnik: 13,73%). 26 000 z nich miało miejsce w ośrodku BRK, 4107 u lekarzy ogólnych.

Ze względu na niezmiennie stabilny wskaźnik infekcji wynoszący mniej niż 50, zgodnie z zapowiedzią urzędu rejonowego, istnieje więcej kroków otwierających.

Nowe zasady od 27 maja

Nie ma obowiązkowego testu, aby odwiedzić zewnętrzną restaurację. Zwróć uwagę na obowiązujące ograniczenia w komunikacji i zbieranie danych kontaktowych.

Certyfikat sportowy nie jest wymagany. Ponadto uprawianie sportów kontaktowych na świeżym powietrzu w grupach do 25 osób jest dozwolone.

Nie ma obowiązkowego testu w studiach fitness i basenach zewnętrznych. Jednak na wizytę wymagana jest wcześniejsza wizyta.

Nie ma obowiązkowego testu w przypadku imprez sportowych na świeżym powietrzu (maksymalnie 250 osób, stałe miejsca).

W ramach działalności kolejki linowej, żegluga rzeczna i jeziorna w ruchu drogowym, turystycznym ruchu kolejowym i turystycznym ruchu autobusowym, a także wycieczki po mieście i gości, wycieczki górskie i kulturalne, przyrodnicze, a także otwarcie terenów zewnętrznych lecznicze kąpiele termalne nie mają obowiązku testowania dla zwiedzających.

Jeśli wskaźnik infekcji utrzyma się poniżej 35 w czwartek, 27 maja, a więc piąty dzień z rzędu, możliwości kontaktu zostaną rozszerzone na 3 rodziny, do dziesięciu osób, od soboty.

READ  Akcje Johnson & Johnson: Dlaczego nie teraz!
Continue Reading
Click to comment

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

science

Kontrowersyjne badanie: Uważa się, że choroba Alzheimera jest przenoszona u myszy poprzez komórki macierzyste szpiku kostnego

Published

on

Kontrowersyjne badanie: Uważa się, że choroba Alzheimera jest przenoszona u myszy poprzez komórki macierzyste szpiku kostnego
Nauki Kontrowersyjne badanie na szczurach

Mówi się, że choroba Alzheimera może być przenoszona poprzez komórki macierzyste ze szpiku kostnego

Mysz laboratoryjna do badań nad chorobą Alzheimera

Mysz cierpiąca na chorobę Alzheimera: nie wszystkie wyniki badań można przenieść na ludzi

Źródło: Image Alliance / Rolf Kremming

Tutaj możesz posłuchać naszych podcastów WELT

W celu przeglądania treści osadzonych konieczne jest uzyskanie Twojej odwołalnej zgody na przesyłanie i przetwarzanie danych osobowych, gdyż dostawcy treści osadzonych wymagają tej zgody jako zewnętrzni usługodawcy. [In diesem Zusammenhang können auch Nutzungsprofile (u.a. auf Basis von Cookie-IDs) gebildet und angereichert werden, auch außerhalb des EWR]. Ustawiając przełącznik w pozycji „Wł.”, zgadzasz się na to (z możliwością odwołania w dowolnym momencie). Obejmuje to również Twoją zgodę na przekazanie niektórych danych osobowych do państw trzecich, w tym do USA, zgodnie z art. 49 ust. 1 lit. a) RODO. Możesz znaleźć więcej informacji na ten temat. W każdej chwili możesz odwołać swoją zgodę korzystając z klucza i prywatności na dole strony.

Kanadyjscy badacze stwierdzili, że choroba Alzheimera przenoszona jest u myszy poprzez komórki macierzyste ze szpiku kostnego. Gdyby to dotyczyło ludzi, byłaby to katastrofa dla dawstwa szpiku kostnego. Jednak niezależni eksperci bardzo krytycznie odnoszą się do badania.

drTemat jest drażliwy, a badania na zwierzętach dalekie są od udowodnienia, a eksperci nawet temu zaprzeczają: po eksperymentach na myszach kanadyjski zespół badawczy przewiduje, że bardzo rzadki podtyp genetyczny choroby Alzheimera może zostać przeniesiony poprzez przeszczep komórek macierzystych.

Badanie pozostawia wiele pytań bez odpowiedzi, napisała w czasopiśmie grupa kierowana przez Wilfreda Jeffriesa z Uniwersytetu Kolumbii Brytyjskiej w Vancouver: „Raporty dotyczące komórek macierzystychO jej śledztwie.

READ  Szybki test koronowy pozytywny: musisz to zrobić teraz

Domagają się jednak, co następuje: Przed wykonaniem takich operacji, jakie stosuje się np. przy leczeniu białaczki, należy dla bezpieczeństwa zbadać materiał genetyczny, czy dawca ma predyspozycje genetyczne. Problem: Komórki macierzyste zawierające określoną mutację genetyczną mogą zostać przeniesione do biorcy i wywołać u niego chorobę Alzheimera.

Przeczytaj także

Ilustracja składająca się z wielu obrazów w stylu pop-art, wywodząca się z ilustracji vintage: anatomia, ludzki mózg

Niezależni eksperci jednomyślnie mówią o interesującym badaniu, ale interpretacja autorów nie znajduje potwierdzenia. Badania przeprowadzone na genetycznie zmodyfikowanych myszach nie mogą zostać przeniesione na ludzi z kilku powodów. Ponadto mówi się, że nigdy nie zgłoszono ani jednego przypadku tej transmisji.

Z około 1 milionem przypadków w całym kraju, choroba Alzheimera jest najczęstszą formą demencji. Grudki białka amyloidu beta (Aβ) odkładają się pomiędzy komórkami nerwowymi w mózgu. Te tak zwane blaszki są cechą charakterystyczną, a być może także przyczyną choroby Alzheimera.

Oprócz bardziej powszechnej postaci związanej z wiekiem istnieje bardzo rzadka postać dziedziczna – rodzinna, w której choroba zaczyna się w znacznie młodszym wieku. Model ten jest przedmiotem kanadyjskiego badania. Zespół wykorzystał myszy posiadające wariant tak zwanego genu APP, który zwiększa ryzyko choroby Alzheimera u ludzi.

Zapotrzebowanie na analizy przeszczepowe

Grupa Jefferiesa przeniosła hematopoetyczne komórki macierzyste ze szpiku kostnego tych zwierząt do innych myszy laboratoryjnych bez wariantu ryzyka. Następnie u zwierząt biorców niezwykle szybko pogorszyły się funkcje poznawcze. Zwierzęta wykazywały także patologiczne objawy choroby Alzheimera, w tym blaszki Aβ w mózgu, spowodowane mutacją genetyczną w przeniesionych komórkach macierzystych.

Odkrycie podważa dogmat, napisał zespół Jeffriesa: że białko Aß odpowiedzialne za chorobę Alzheimera jest zawsze wytwarzane przez neurony i musi pochodzić z mózgu. Zamiast tego badanie wykazało, że wytwarzanie Aβ w innych częściach ciała może również prowadzić do choroby.

„To potwierdza pogląd, że choroba Alzheimera jest chorobą ogólnoustrojową, w której amyloidy powstające poza mózgiem również przyczyniają się do chorób ośrodkowego układu nerwowego” – powiedział immunolog Jefferies w oświadczeniu wydanym przez wydawcę. Dlatego podczas niektórych interwencji należy wcześniej przeprowadzić analizy genetyczne, aby wykluczyć możliwość przeniesienia zakażonych wcześniej przeszczepów.

READ  Wiener odrzucił lek Covid - potem płuca zawiodły - Zdrowie

Eksperci krytykują przesadne wnioski

Sama grupa przyznaje jednak, że wyników uzyskanych na myszach nie da się łatwo przenieść na ludzi. Model mysi nie odzwierciedla złożoności choroby ani specyfiki ludzkiego układu odpornościowego.

Niezależni eksperci jednomyślnie uważają, że interpretacje zespołu badawczego są mocno przesadzone. Eksperymenty na myszach są ciekawe naukowo, ale jednocześnie bardzo sztuczne. Badacz zajmujący się demencją Paul Morgan z Uniwersytetu w Cardiff w Wielkiej Brytanii krytykuje fakt, że myszy-biorcy były narażone na promieniowanie w całym organizmie przed transferem szpiku kostnego, co uszkodziło układ odpornościowy i barierę krew-mózg.

„Nie ma wystarczających dowodów, aby sugerować, że u biorców przeszczepu szpiku kostnego ryzyko rozwoju choroby Alzheimera w wyniku tej procedury jest zwiększone” – podkreśla Bart de Strober z University College London. „Nikt nie powinien z tego powodu rezygnować z przeszczepu”.

Tutaj znajdziesz treści pochodzące od osób trzecich

W celu przeglądania treści osadzonych konieczne jest uzyskanie Twojej odwołalnej zgody na przesyłanie i przetwarzanie danych osobowych, gdyż dostawcy treści osadzonych wymagają tej zgody jako zewnętrzni usługodawcy. [In diesem Zusammenhang können auch Nutzungsprofile (u.a. auf Basis von Cookie-IDs) gebildet und angereichert werden, auch außerhalb des EWR]. Ustawiając przełącznik w pozycji „Wł.”, zgadzasz się na to (z możliwością odwołania w dowolnym momencie). Obejmuje to również Twoją zgodę na przekazanie niektórych danych osobowych do państw trzecich, w tym do USA, zgodnie z art. 49 ust. 1 lit. a) RODO. Możesz znaleźć więcej informacji na ten temat. W każdej chwili możesz odwołać swoją zgodę korzystając z klucza i prywatności na dole strony.

„Rodzinna postać choroby Alzheimera występuje bardzo rzadko i dlatego nie ma związku z codziennym przeszczepianiem szpiku kostnego” – mówi Thomas Schröder, ekspert ds. przeszczepiania komórek macierzystych w Szpitalu Uniwersyteckim w Essen. W przypadku dawstwa szpiku kostnego szczegółowo bada się i wypytuje historię rodziny, a „z literatury naukowej nie ma żadnych informacji na temat przenoszenia choroby Alzheimera” – mówi Schroeder.

READ  Półpasiec: dotyka coraz więcej osób

Jasne jest również, że nie ma ryzyka przeniesienia choroby w przypadku codziennych kontaktów z pacjentami z chorobą Alzheimera lub podczas korzystania przez nich z opieki medycznej.

Continue Reading

science

Umysł po północy: dlaczego po prostu zachowujemy się inaczej w nocy

Published

on

Umysł po północy: dlaczego po prostu zachowujemy się inaczej w nocy

Zjawisko psychologiczne Umysł po północy: Dlaczego po prostu zachowujemy się inaczej w nocy – i nie jest to całkowicie szkodliwe

Niektórzy ludzie nie śpią w nocy i nękają ich złe myśli. Według jednej z teorii istnieje ku temu logiczne uzasadnienie

© Andrey Łysenko/Getty Images

W nocy zachowujemy się bardziej impulsywnie, przeżywamy wszystko intensywniej – jesteśmy bardziej skłonni do rozmyślań. Tak przynajmniej twierdzi „After Midnight Mind Phenomenon”. Wyjaśniamy, co się za tym kryje.

Noc ma w sobie coś magicznego. Kiedy jesteśmy na zewnątrz, zanurzamy się w kolorowy świat, w którym czasami wydaje się, że wszystko nagle jest możliwe. Pod osłoną ciemności nagle odważamy się na rzeczy, które w ciągu dnia wydawałyby się nam całkowicie absurdalne – taniec w deszczu, całowanie po raz pierwszy naszej sympatii, wskakiwanie nago do jeziora w świetle księżyca. Przynajmniej wtedy, gdy jesteśmy w dobrej formie. Prawdą jest również, że liczba samobójstw wzrasta nocą, dochodzi do większej liczby aktów przemocy i szybciej gubimy się w pętlach negatywnych myśli.

Ale dlaczego po północy tak poważnie podchodzimy do zmartwień i obaw – a jednocześnie czujemy się bardziej wolni i beztroscy niż w ciągu dnia? Naukowcy również zadawali sobie to pytanie wielokrotnie. Jedna z popularnych teorii na temat naszego czasami dziwnego zachowania w nocy opisuje tak zwane „fenomen umysłu po północy”.

Dlaczego nasz mózg zmienia się w nocy?

Amerykański zespół badawczy kierowany przez Andrew S. Tubbs z Uniwersytetu w Arizonie po raz pierwszy ukuł ten termin w artykule opublikowanym w czasopiśmie Frontiers in Network Physiology. Naukowcy ocenili kilka badań i wyjaśnili to zjawisko zmianą metabolizmu mózgu.

Zgodnie z tym nasza kora przedczołowa – obszar mózgu odpowiedzialny między innymi za nasz umysł – przestaje pracować po północy i działa jedynie w swego rodzaju trybie oszczędzania energii. Zamiast tego ciało migdałowate – nasze centrum emocjonalne – staje się bardziej aktywne w nocy. Samo to wiele zmienia, ale nasze hormony również zmieniają się, gdy zapada zmrok. Zwiększone wydzielanie hormonu snu, melatoniny, zmniejsza również wydzielanie hormonów szczęścia, takich jak serotonina i dopamina, a poziom kortyzolu, który jest ważny w radzeniu sobie ze stresem, spada.

Te dalekosiężne zmiany w mózgu mogą wyglądać inaczej w zależności od osoby. Badacze są jednak zgodni co do tego, że każdy z nas funkcjonuje trochę inaczej w nocy niż w ciągu dnia – działamy bardziej motywowani emocjonalnie, podejmujemy bardziej impulsywne decyzje, popadamy w głębokie rozmyślania lub nagle odczuwamy zachcianki. Ostatnim powodem jest to, że procesy w mózgu są intensywniejsze w nocy i dlatego potrzebujemy więcej energii. Ponieważ w nocy nasza kontrola impulsów jest słabsza, zazwyczaj nie jemy owoców i warzyw, za to zajadamy się czekoladą, daniami gotowymi lub fast foodami.

Emocjonalna noc

Zmniejszona sygnalizacja w korze mózgowej po północy to kolejny czynnik, który może nas zmienić. W rezultacie „funkcje poznawcze, takie jak pamięć robocza, uwaga i zdolność rozwiązywania problemów” uległy pogorszeniu. To z kolei może wyjaśniać rosnącą liczbę wypadków nocnych. Statystycznie rzecz biorąc, po północy częściej dochodzi do przemocy i samobójstw. Według zespołu badawczego każdy, kto ma skłonność do negatywnych myśli, powinien iść spać przed północą.

Ale nocna atmosfera kryje w sobie także pozytywne strony. Uczucia i doświadczenia są odbierane intensywniej, wzrasta nasza kreatywność i stajemy się odważniejsi w zdobywaniu nowych doświadczeń. To nie przypadek, że często po latach lubimy wspominać pełne wrażeń wieczory z przyjaciółmi. Jednak nawet z tych przyjemności, zdaniem naukowców, należy korzystać z umiarem – częste budzenie się w nocy sprzyja rozwojowi problemów psychicznych, takich jak depresja, zaburzenia lękowe i myśli paranoidalne.

READ  Wiener odrzucił lek Covid - potem płuca zawiodły - Zdrowie

źródła: Studiuj umysł po północy, Wiadomości z neurologii, Edukacja snu

Continue Reading

science

Czy opryszczka zwiększa ryzyko demencji? Nowe badanie daje jasną odpowiedź

Published

on

Czy opryszczka zwiększa ryzyko demencji?  Nowe badanie daje jasną odpowiedź
  1. Strona główna
  2. świat

Naciska

Badanie przeprowadzone na Uniwersytecie w Uppsali wykazało związek między opryszczką a demencją. Może to dać nowy impuls do opracowania leków na demencję.

Uppsala – Według Federalnego Ministerstwa Rodziny, Seniorów, Kobiet i Młodzieży w Niemczech żyje 1,8 miliona osób cierpiących na demencję. Według ministerstwa do 2050 r. liczba ta znacząco wzrośnie – do 2,8 mln. W Niemczech i na świecie prowadzi się wiele badań nad demencją, aby lepiej zrozumieć tę chorobę, zidentyfikować czynniki ryzyka i, w najlepszym przypadku, znaleźć skuteczne leczenie.

Naukowcom z Uniwersytetu w Uppsali udało się to osiągnąć ZostańAby potwierdzić inny czynnik ryzyka: zakażenie wirusem opryszczki pospolitej (HSV). W badaniu u osób dotkniętych demencją częściej niż u uczestników, którzy nie byli nosicielami wirusa opryszczki, zapadała na demencję.

Nowe badanie przeprowadzone na Uniwersytecie w Uppsali wykazało związek między demencją a zakażeniem wirusem opryszczki. © BMVUTO/IMAGO

Badanie pokazuje zwiększone ryzyko demencji u osób chorych na opryszczkę

Badanie potwierdza zatem teorię, która była sprawdzana w badaniach nad demencją od pewnego czasu. W listopadzie 2023 r. naukowcy z Uniwersytetu Columbia zaprezentowali jeden Zostań Który ustalił związek między opryszczką a demencją. Zostało to obecnie potwierdzone w szwedzkim badaniu. Wśród osób przebadanych w ramach badania ryzyko zachorowania na demencję było dwukrotnie większe u osób zakażonych wirusem opryszczki pospolitej.

„Wyjątkowość tego badania polega na tym, że uczestnicy są w przybliżeniu w tym samym wieku, co czyni wyniki bardziej wiarygodnymi, ponieważ różnice wiekowe, które w przeciwnym razie wiązałyby się z rozwojem demencji, nie mogą zniekształcić wyników” – wyjaśnia Erika Festen, która główny autor badania w jednym komunikat prasowy Uniwersytet w Uppsali. Festein postrzega wyniki badania między innymi jako szansę Dalsze badania nad potencjalnymi metodami leczenia.

Wirus opryszczki pospolitej

Istnieje ponad 200 wirusów opryszczki, z których dziewięć jest specyficznych dla ludzi. Prawdopodobnie najbardziej znany jest wirus opryszczki pospolitej (HSV). Występuje w dwóch różnych typach: typ 1 i typ 2.

READ  Nowe seminarium internetowe WALA na żywo „Przeziębienia u niemowląt i małych dzieci”

Wirus opryszczki pospolitej typu 1 (HSV-1) prezentuje się przede wszystkim jako Opryszczka Uwaga. Przenoszona jest głównie przez ślinę.
Wirus opryszczki pospolitej typu 2 Wirus HSV-2 przenoszony jest głównie drogą kontaktów seksualnych i jest najczęstszą przyczyną opryszczki pospolitej Opryszczka narządów płciowych.

Jednak w zasadzie oba typy mogą powodować zarówno opryszczkę zimną, jak i opryszczkę narządów płciowych. Nie ma skutecznej szczepionki ani leku zwalczającego wirusa opryszczki pospolitej. Raz zarażony jest nosicielem wirusa przez całe życie.

źródło: Centrum Badań nad Infekcjami Helmholtza

Badanie czynnika ryzyka otępienia wywołanego opryszczką mogłoby pobudzić badania nad nowymi metodami leczenia

„Odkrycia mogą przyczynić się do dalszego postępu w badaniach nad demencją, umożliwiając leczenie choroby we wczesnym stadium za pomocą powszechnie stosowanych leków przeciw opryszczce lub zapobieganie chorobie przed jej wystąpieniem” – stwierdził Festen. Konieczne są również dalsze badania, aby ponad wszelką wątpliwość potwierdzić, że zakażenie wirusem opryszczki pospolitej jest czynnikiem ryzyka demencji.

Nie tylko wirus opryszczki może zwiększać prawdopodobieństwo wystąpienia demencji. Inne czynniki ryzyka mogą również zwiększać ryzyko rozwoju choroby Alzheimera lub innej formy demencji. Istnieją jednak również sposoby zapobiegania demencji. (sp)

Continue Reading

Trending