Connect with us

sport

Uli Hoeness wyjaśnia niezdecydowanie na rynku transferowym

Published

on

Okno transferowe w Bundeslidze pozostaje otwarte przez nieco ponad sześć tygodni.

Czy to wystarczająco dużo czasu, aby przyciągnąć do Niemiec jedną z drogich gwiazd? W Bayernie odpowiedź jest jasna: nie.

To, co słyszeliśmy z Monachium w ciągu ostatnich kilku dni i tygodni, brzmiało bardziej jak fuzja niż inwestycja.

Patrząc na kluby z Francji i Anglii, które są sponsorowane przez kraje i zamożnych Dyrektor sportowy Hasan Salihamidzic poddał się i ogłosił we wtorek: „Nic nie można zrobić przeciwko niektórym z naszych mocnych stron finansowych”.

Doppelpass on Tour: najsłynniejsza niemiecka rozmowa piłkarska wyrusza w wielką trasę po Niemczech! Wyloty w Moguncji i Frankfurcie 11 i 12 sierpnia – więcej rozkładów lotów i bilety na www.printyourticket.de/doppelpass Lub na infolinii biletowej (tel. 06073 722740, pn-pt w godz. 10.00-15.00)

Ale jak należy rozumieć to poddanie się? Czy Bayern Monachium nie zawsze twierdził, że jest jednym z najbardziej utytułowanych klubów na poziomie międzynarodowym?

Hoeneß: „Bayern Monachium poważnie traktuje kryzys”

Uli Hoeneß ma świetną odpowiedź na tę niedzielę in EM Doppelpass Na Sport 1 Dany. Odpowiedź, która pokazuje, że Bayern nie jest obecnie gotowy na konkretny powód, aby wziąć udział w grze pokerowej o wartości 1 miliarda dolarów dla najlepszych europejskich klubów w zamian za wysokie opłaty transferowe i pensje graczy.

– FC Bayern jest jednym z nielicznych dużych klubów, które poważnie podchodzą do tego kryzysu – powiedział honorowy prezes niemieckich rekordzistów, jednocześnie pilnie ostrzegając przed przedwczesnym ogłoszeniem pandemii.

Bo nawet jeśli kolejny sezon może zacząć się od nowa przed kilkutysięczną publicznością na stadionach, konsekwencje poważnego kryzysu – nawet dla Bayernu Monachium – nie są jeszcze widoczne.

„Czy widzowie wracają? Jeśli tak, to ile ich jest? Co sponsorzy myślą o temacie? Czy temat promocji jest tak samo interesujący jak wcześniej?” Hoeneß zadawał na sali wiele kluczowych pytań.

READ  Union Berlin: Przeprowadzka Bonucciego do tego wielkiego klubu jest prawie gwarantowana! | piłka nożna

Heiner ostrzega przed „dużymi śladami papieru ściernego”

Prezydent Bayernu Monachium Herbert Hainer kilka tygodni temu uderzył w tę samą nutę. Ostrzegł na stronie internetowej klubu, że „ludzie nie powinni lekceważyć skutków korony” i mówił o „wielkich zadrapaniach”, które epidemia pozostawi również w Monachium.

Właściwie nie przewiduje się jeszcze, kiedy Bayern będzie mógł liczyć na fundusze z Allianz Arena, która regularnie gości 75 000 widzów. (Zgłoś: Kiedy fani gości są wpuszczani z powrotem)

Napisał też w The Stars, jak sponsorzy przetrwają kryzys.

Przerażający przykład podaje obecnie Niemiecki Związek Piłki Nożnej, którego wieloletni sponsor Lufthansa pogrążyła się w kryzysie zagrażającym jej istnieniu z powodu pandemii korony i może zostać uratowany tylko dzięki pomocy finansowej rządu federalnego.

Zgodnie z konsekwentnymi doniesieniami mediów, umowa, która miała obowiązywać do 2022 roku, zostanie rozwiązana pod koniec tego roku.

Wszystko to musi być brane pod uwagę w FC Bayern, które wspierają członkowie, Hoeneß powiedział w EM Doppelpass. „Jeśli masz sponsorów takich jak Katar, Abu Dhabi czy Abramowicz, to jest inaczej” – zauważył.

Hoeneß: Kibice Bayernu odrzucają inwestorów

Wtedy w przypadku Chelsea FC można by pomyśleć o około 175 milionach za Erlinga Haalanda z Borussii Dortmund. Hoeness wyjaśnił, że „Bayern Monachium nie może i nie będzie się tym mierzyć”.

Oczywiście można pozyskać inwestora w Monachium, wyjaśnił 69-latek, „ale czy fani tego chcą? Nie”.

Dlatego Zarząd i Rada Nadzorcza postanowiły przeanalizować wyniki w tym roku. „Jeśli wiesz o tym wszystkim, możesz znowu dobrze inwestować” – powiedział Hoeneß. Ale to nastąpi dopiero wiosną przyszłego roku.

A Bawaria – dzięki pozornej kapitulacji – może być w znacznie lepszej sytuacji finansowej, a wielu rywali przejmuje teraz kryzys. Jest bardzo prawdopodobne, że obecny cykl uczyni z Bayernu długoterminowych zwycięzców.

READ  Werder Bremen zdołał opuścić oddział intensywnej terapii - „wiele chcieliśmy”

Co stanie się z Barceloną i Juventusem?

Dopóki będzie się monitorować tylko rynek i zachowania biznesowe innych głównych europejskich klubów, powiedział Hoeneß. Zwraca też szczególną uwagę na kluby takie jak FC Barcelona czy Juventus Turyn, które nie mają wsparcia Emiratów czy potentatów naftowych. Pracownik od dawna mówi, że nie wie, czy przeżyją i jak przetrwają pandemię.

Jednak w swojej filozofii zna za sobą nie tylko prezesa Heinera i dyrektora sportowego Salihamidica, Ale także nowy trener Julian Nagelsmann.

Na inauguracji PK zadeklarował: „Klub musi nosić czapkę. Piłkarze się to opłaca. Rozumiem, że na rynku transferowym nie można zrobić wszystkiego”.

To wahanie ze strony Bawarii jest tylko tymczasowe. Bo Hoeneß nie byłby Hoeneßem, gdyby nie patrzył na czas po kryzysie z całkowitą pewnością i pewnością siebie.

– Jedno jest pewne. Bayern będzie w dobrej formie – podkreślił.

Continue Reading
Click to comment

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

sport

Remis w ostatniej minucie z Lipskiem: Hoffenheim unika gorzkiej porażki w Lidze Europy

Published

on

Remis w ostatniej minucie z Lipskiem: Hoffenheim unika gorzkiej porażki w Lidze Europy

Wyrównanie w ostatniej minucie meczu z Lipskiem
Hoffenheim unika gorzkiej porażki w Lidze Europy

Na początku trzydziestej drugiej rundy ligi niemieckiej Lipsk ma przewagę liczebną i jest bliski zwycięstwa na wyjeździe na stadionie Hoffenheim w 1899 roku. Walczący o miejsce w Pucharze Europy Sinsheimers w ostatniej sekundzie odpowiedzieli jednak Sasom, którzy zakwalifikowali się już do Ligi Mistrzów.

Wstrząs następczy: RB Lipsk niezachwianie walczy o trzecie miejsce w ostatnim zwycięstwie w Bundeslidze. Podopieczni Marco Rose’a nie mogli zremisować więcej niż 1:1 (1:0) z faworyzowanym przeciwnikiem TSG Hoffenheim i na jeden mecz przed końcem pozostać o jeden punkt straty do FC Stuttgart. Po dziewięciu meczach bez porażki, jedynie zwycięstwa w dwóch ostatnich rundach spotkań pomogą w zdobyciu trzeciego miejsca, a Borussia Dortmund również może pozostać w tyle.

Prowadzenie Benjamina Sisko (38) nie wystarczyło, aby odnieść szóste oficjalne zwycięstwo z rzędu nad Kreichgauerem, po remisie żółtych i czerwonych kartek Xaviego Simonsa (72) i Andreja Kramaricia (90). W tym momencie Hoffenheim tymczasowo awansowało na siódme miejsce w Pucharze Europy, ale w weekend nadal cztery drużyny mogą je wyprzedzić. Być może marzenie o międzynarodowej akcji potrzebuje także sześciu punktów z pozostałych dwóch meczów.

Po zapewnieniu sobie szóstego z rzędu występu w Lidze Mistrzów drużyna Lipsk była zadowolona ze swojego planu bezpieczeństwa. „Chociaż niedopuszczenie do zakończenia sezonu było zabronione, motto brzmiało: «Mamy inne ambitne cele i chcemy dać z siebie wszystko»” – powiedział entuzjastycznie Rose. Jego zespół rozpoczął żywiołowo na oczach 25 066 widzów i był ograniczony Hoffenheim na własnej połowie.

Kramarić uderza późno

Pierwszą okazję wykorzystał Luis Obinda niewielką przewagą ze skraju pola karnego (5), następnie Simons obronił przed bramką Olivera Baumanna, który fenomenalnie odpowiedział (17). Krótko wcześniej kulejącego Xavera Schlagera zastąpił Nicholas Seewald, a pomocnik najwyraźniej doznał kontuzji kolana bez żadnego zewnętrznego uderzenia (15. miejsce). Po około 20 minutach zespół TSG był w stanie uczynić grę bardziej otwartą i podawał obiecujące podania.

Jednak bez Foot Weghorsta, który był nieobecny z powodów rodzinnych, w polu karnym brakowało intensywności i w ostatniej tercji Lipsk wyglądał bardziej niebezpiecznie. Sisko najpierw uderzył główką obok bramki, po czym skinął głową po wymierzonym dośrodkowaniu byłego zawodnika Hoffenheim Davida Rauma i zdobył przyłożenie. Bowman, który 27. raz z rzędu nie zachował czystego konta, spisał się fatalnie. Z drugiej strony Ikhlas Bebo głową przy najlepszej okazji TSG w ramiona Petera Gulacsiego (40 min).

Po przerwie Kramaric był sam przed bramką po wspaniałym podaniu Mariusa Poultera, ale obronił go także Golaxy (47). Zespół Kraichgauera, w którym po wejściu na boisko z ławki zadebiutował mistrz świata U-17 Maximilian Moerstedt, teraz mocno naciskał na wyrównanie. W drugiej połowie Lipsk skupił się niemal wyłącznie na obronie, co jeszcze bardziej wzrosło po tym, jak Simons otrzymał czerwono-żółtą kartkę za faul. Kramarić uderzył późno.

READ  Union Berlin: Przeprowadzka Bonucciego do tego wielkiego klubu jest prawie gwarantowana! | piłka nożna
Continue Reading

sport

Na dzień dzisiejszy: 100 000 dodatkowych biletów w sprzedaży

Published

on

Na dzień dzisiejszy: 100 000 dodatkowych biletów w sprzedaży

Stan na: 2 maja 2024 r. o 18:29

UEFA rozpoczyna dziś ostatnią, główną fazę sprzedaży biletów na Mistrzostwa Europy 2024 w Niemczech. Frekwencja jest znakomita, a w Niemczech nie ma już biletów na mecze fazy grupowej.

Od godziny 11:00 za pośrednictwem oficjalnej platformy biletowej można kupić ponad 100 000 biletów na różne mecze. Zainteresowanie jest duże: ogromny pośpiech powoduje problemy i długi czas oczekiwania.

Jak powiedział rzecznik komitetu organizacyjnego, na liście oczekujących znajduje się obecnie ponad 500 000 fanów. Powiedzieli, że robią wszystko, co w ich mocy, aby skrócić czas oczekiwania.

Do czterech kart na grę

Po kilku losowaniach fani mogą teraz bezpośrednio kupić bilety. Liczba dostępnych biletów różni się jednak w zależności od meczu.

Dostępne bilety obejmują:

  • Karty będą dostępne w sprzedaży na oficjalnej platformie odsprzedaży w marcu/kwietniu
  • Bilety będą dostępne po zapełnieniu stadionu
  • Bilety na spektakle w promocyjnych cenach

Sprzedaż last minute odbywa się na zasadzie „kto pierwszy, ten lepszy” do momentu sprzedaży wszystkich biletów. Na grę można kupić maksymalnie cztery karty.

Bilety na mecze grupowe Niemiec rozeszły się błyskawicznie

Podobnie jak w poprzednich fazach sprzedaży, bilety na niektóre mecze, np. na mecze drużynowe w Niemczech, wyprzedały się szybko. Nie ma już biletów na mecze ze Szkocją (14 czerwca, godz. 21:00 w Monachium), Węgry (19 czerwca, godz. 18:00 w Stuttgarcie) oraz finałowy mecz grupowy ze Szwajcarią (23 czerwca, godz. 21:00 we Frankfurcie). Na finał też nie ma już biletów.

READ  Union Berlin: Przeprowadzka Bonucciego do tego wielkiego klubu jest prawie gwarantowana! | piłka nożna
Continue Reading

sport

Schalke 04: Osnabrück złości fanów S04 po szaleństwie – „żart”

Published

on

Schalke 04: Osnabrück złości fanów S04 po szaleństwie – „żart”

To była szokująca wiadomość dla Schalke 04! Jest bardzo prawdopodobne, że najbliższy weekendowy mecz z VfL Osnabrück (5 maja, godz. 13:00) zostanie odwołany. Ponieważ plac zabaw na moście Bremer został zamknięty przez miasto Osnabrück.

Od tego czasu wszyscy zaangażowani próbują znaleźć rozwiązanie, aby mecz pomiędzy VfL Osnabrück i FC Schalke 04 mógł się odbyć w taki czy inny sposób. Dlaczego nie przeniesiemy się na inne stadiony w okolicy? „Nie idź” do dyrektora zarządzającego Osnabrück. Swoimi komentarzami rozzłościł fanów S04.

Schalke 04: Coraz bardziej prawdopodobne jest, że mecz zostanie odwołany

Coraz mniej prawdopodobne jest, że Schalke 04 zmierzy się w weekend z VfL Osnabrück na stadionie Bremerbrück. Stadion jest zamknięty i nie można na niego wchodzić. Obie drużyny szukają rozwiązań, aby mecz mógł zostać w jakiś sposób rozegrany. Jedna możliwość: Zagraj w grę na pobliskim polu.


To także interesujące: Schalke 04: „Sobe” zmusza do skupienia się i uwagi – „Już niedługo znów się zobaczymy”


Jednak nie jest to takie proste. Na przykład Schüco Arena w Arminii Bielefeld nie spełnia wymaganych standardów. Takie jak między innymi skalibrowane linie dla VAR. Wysiłki regulacyjne byłyby w tym przypadku zbyt duże. Wielu kibiców sugerowało rozegranie meczu na Veltins Arena. Jest to jednak mało prawdopodobne, ponieważ Bundesliga prawdopodobnie oceni incydent jako „siłę wyższą”, a kolejny mecz na własnym boisku mógłby zakłócić rywalizację.

Michael Welling, dyrektor zarządzający Osnabrück, również widzi to w „NOZ”, który oznacza konkurencję. „Chciałbym wyrazić teorię, że mieszkańcy Lutern czy Wiesbaden nie byliby szczególnie szczęśliwi, gdyby Schalke rozegrało dodatkowy mecz u siebie, zwłaszcza że mamy czas na przemyślenie innych rozwiązań” – mówi Welling.

Fani domagają się komentarzy

Wypowiedzi, które nie zostały dobrze przyjęte przez kibiców Schalke 04. Jeśli konfrontacja nie dojdzie, trzeba będzie ją przełożyć pomiędzy 33. a 34. rundą. To wyraźna strata dla Royal Blues, którzy z pewnością utrzymają się w lidze, jeśli wygrają w Osnabrück.

READ  24 godziny Le Mans 2022 na żywo: zmiana pozycji lidera w rywalizacji

Dlatego fani S04 są źli. „A dodatkowy tydzień z językiem angielskim na koniec sezonu nie byłby niekorzystny dla Schalke? To, o czym mówi Welling, to po prostu nonsens. Kolejny mecz u siebie dla Schalke byłby niekorzystny dla konkurencji, ale tydzień z językiem angielskim dla Schalke byłby z całym szacunkiem, to żart” i „Och, tak, mecz Schalke u siebie jest dyskredytacją dla konkurencji, ale tydzień z językiem angielskim nie jest, bo co to za bzdury?” „Facet powinien się o to postarać mieć porządny stadion” – powiedział X (dawniej na Twitterze) w rozmowie z Benem.


Więcej wiadomości dla Ciebie:


Nadszedł czas, aby kibice i kluby poczekali i zobaczyli. Liga Niemiecka musi podjąć decyzję. Najbardziej prawdopodobny alternatywny termin meczu rewanżowego to 15 maja.

Continue Reading

Trending