Economy
„Polska gospodarka albo dobre kłamstwa żyją dłużej”
Naciska
Holskoten. Grupa teatralna Hülschotten zaprezentowała nową sztukę. Tym razem prezentuje komedię „Polska gospodarka, czyli dobre kłamstwa żyją dłużej” reżysera Bernda Gombolda.
Aktorzy amatorzy Hülschottera dadzą sześć przedstawień. To czternasty spektakl prezentowany przez grupę teatralną. Jednakże zespół, który istnieje dzisiaj, jest odrodzeniem dawnej trupy teatralnej Holshutter, istniejącej od około 50 lat.
Grupa teatralna powstała w 2003 roku z Richardem Hesselerem i Herbertem Schulte. Tym razem opowiadamy o dobrodusznym Manfredie Müllerze i jego żonie Monice, którzy są właścicielami małego warsztatu samochodowego. Problem: Firma jest na minusie, a bank grozi odcięciem środków.
Wymagania banku wydają się nie do spełnienia, a nielegalne porady polskiego nielegalnego pracownika Kazimierza niewiele pomagają. Ponadto Matthias, lokator domu Müllerów, nakłada na parę dodatkowe obciążenie, ponieważ uważa się za genialnego wynalazcę, ale nie jest w stanie opłacić czynszu. Ale wtedy przychodzi mi do głowy szalony wynalazek.
Każdy, kto chce się przekonać, czy parze uda się wyrwać z tej fatalnej sytuacji, będzie miał okazję to zrobić w następujące dni meczowe: piątek 18 listopada o 19:30, sobota 19 listopada o 19:30 niedziela 20 listopada o 17:00 .
Kto nie będzie mógł przybyć w tym dniu, będzie miał kolejną okazję zobaczyć spektakl w najbliższy weekend. 25 i 26 listopada o godzinie 19:30 oraz 27 listopada o godzinie 17:00. Wstęp na godzinę przed rozpoczęciem spektaklu.
Bilety dostępne będą od 1 listopada. Dorośli płacą 7 euro, młodzież w wieku 13-16 lat 3,50 euro, a dzieci mają wstęp bezpłatny. Część dochodu zostanie zwrócona.
Bilety można zamówić pod numerem 02721/959795 w godzinach 10:00–12:00 i 15:00–17:00. Zamówienia w przedsprzedaży nie obejmują rezerwacji miejsc.
„Fanatyk niezależnej kawy. Namiętny ekspert od twittera. Adwokat. Introwertyk. Odkrywca. Irytująco skromny twórca. Miłośnik internetu”.
Economy
Program oszczędnościowy wywołuje oburzenie: VW odbiera menedżerom najwyższego szczebla bezpłatne Porsche
Program oszczędnościowy wywołuje gniew
Volkswagen odbiera darmowe Porsche menedżerom najwyższego szczebla
30 czerwca 2024 o godzinie 10:03
Posłuchaj materiału
Ta wersja audio została stworzona sztucznie. Więcej informacji | Wyślij swoją opinię
Dyrektor generalny Volkswagena Blum opisuje program oszczędnościowy swojej firmy o wartości 1 miliarda dolarów. Ma to wpływ także na wyższą kadrę kierowniczą. Z raportu wynika, że Porsche nie będzie już samochodem służbowym dla menedżerów najwyższego szczebla. Pierwsze pozwy trafiły już do Sądu Pracy.
Wydaje się, że środki oszczędnościowe Volkswagena rozzłościły jego najwyższe kierownictwo. Gazeta Bild. On piszeŻe grupa wydała zakaz Porsche dla członków tzw. Top Management Group (TMK). Mówi się, że podobny list od HR dotarł na początku roku do ponad 200 dotkniętych pracowników w Wolfsburgu.
Najwyżsi menadżerowie wyraźnie nie chcą rezygnować z luksusowych samochodów: według Bilda przed sądem pracy w Brunszwiku toczy się już kilka procesów przeciwko zakazowi Porsche.
W związku z tym Volkswagen udostępnił dotychczas swoim najważniejszym menedżerom dwa samochody służbowe. Członkowie TMK mogą obsługiwać prawie całą grupę, w tym spółkę zależną Porsche zajmującą się samochodami sportowymi. Ze względu na koszty ten przywilej nie jest już dostępny. Z raportu wynika, że o Porsche jako samochód służbowy nadal mogą ubiegać się wyłącznie sami menadżerowie Porsche oraz zarząd Volkswagena.
Dyrektor generalny Oliver Blume opisał program oszczędnościowy dla Volkswagena o wartości 1 miliarda dolarów. Oczekuje się, że w przypadku samej podstawowej marki Volkswagen koszty spadną o dziesięć miliardów euro do 2026 roku, a przychody wzrosną do 6,5 procent. Grupa postawiła sobie za cel osiem procent dla całego portfolio marek.
Opuszczony stan
Rzeczniczka dziennika Bild potwierdziła, że samochód Porsche zostanie wyeliminowany „w ramach optymalizacji kosztów”. Zakazując, grupa chce co roku zaoszczędzić miliony. A także dlatego, że menedżerowie wyższego szczebla nie zawsze powinni ostrożnie obchodzić się ze swoimi samochodami sportowymi: w kręgach firmowych mówi się, że menedżerowie Volkswagena często zwracają swoje drogie samochody w opłakanym stanie i o niskiej wartości, pisze dziennik „Bild”.
Problemy z dostawami niektórych silników Audi i słabość w segmencie samochodów luksusowych w ostatnim czasie obniżyły zyski Volkswagena. Wynik operacyjny w pierwszym kwartale wynoszący 4,6 miliarda euro był o jedną piątą niższy w porównaniu z poziomem z poprzedniego roku. Po opodatkowaniu na kasie pozostała mniej niż jedna piąta z kwotą 3,7 miliarda euro.
Z raportu wynika, że kierownictwo firmy nie może zrozumieć faktu, że menedżerowie najwyższego szczebla kierują się obecnie skargami na zakaz Porsche: „Najwyżsi menedżerowie VW, którzy naprawdę chcą jeździć Porsche, mogą sobie na to pozwolić prywatnie” – cytuje Bild. zarząd.
„Fanatyk niezależnej kawy. Namiętny ekspert od twittera. Adwokat. Introwertyk. Odkrywca. Irytująco skromny twórca. Miłośnik internetu”.
Economy
Znakomite warunki: Polska – Niedowartościowana i atrakcyjna
Sąsiedni kraj od lat szczyci się ponadprzeciętnym wzrostem gospodarczym. Jednak inwestorzy zagraniczni trzymali się dotychczas z daleka od polskiej giełdy.
Zwiększony dobrobyt
Pomimo dynamicznego wzrostu gospodarczego od końca komunizmu, Polski wciąż nie ma na mapie wielu inwestorów. Od 1990 roku polska gospodarka wzrosła o 5,5 proc., a miesięczne płace o 13,7 proc. Ponad 87% Polaków posiada nieruchomości, a wiele osób wzbogaciło się dzięki ogromnemu wzrostowi cen mieszkań i domów w ostatnich latach.
Tymczasem polska giełda pozostaje w porównaniu z tym słabo rozwinięta. Stosunek kapitalizacji rynkowej do PKB wynosi około 24%, czyli jest znacznie niższy niż w Niemczech (47,9%) i Francji (>85%), nie mówiąc już o USA (>190%). Powodem są błędne decyzje polityczne, zwłaszcza częściowa nacjonalizacja prywatnych funduszy emerytalnych w 2014 roku, a także skandale, takie jak ta, która wydarzyła się z notowaną na giełdzie spółką finansową GetBack w 2018 roku, która kosztowała inwestorów miliardy i znacznie zniszczyła zaufanie.
Redakcja WallstreetONLINE
Pokaż więcej
Pokaż więcej
„Fanatyk niezależnej kawy. Namiętny ekspert od twittera. Adwokat. Introwertyk. Odkrywca. Irytująco skromny twórca. Miłośnik internetu”.
Economy
Fala bankructw uderza w przemysł samochodowy, a najgorsze prawdopodobnie dopiero nadejdzie
Naciska
Branża dostawców samochodów znajduje się pod presją. W sytuacji, gdy od 2018 r. utracono prawie 40 000 miejsc pracy, istnieje ryzyko fali bankructw.
BRUKSELA/BERLIN – Przejście z tradycyjnych silników spalinowych na mobilność elektryczną stanowi ogromne wyzwanie dla wielu średnich firm. Podczas gdy większe przedsiębiorstwa dostosowują się do nowych warunków, małe i średnie przedsiębiorstwa coraz częściej borykają się z trudnościami finansowymi.
Wycofanie się silników spalinowych do 2035 r. stawia przemysł samochodowy w trudnej sytuacji
Te Unia Europejska Planowana rezygnacja z silnika spalinowego do 2035 roku powoduje trudności egzystencjalne dla części średnich firm. Jürgen Schlott, dyrektor zarządzający grupy dostawców Schlott, krytykuje to rozwiązanie i wzywa do przeglądu polityki. „Wycofując silnik spalinowy, porzuciliśmy technologię, w której byliśmy liderami – i to zupełnie niepotrzebnie” – stwierdził Schlott w wywiadzie dla brytyjskiego dziennika „The Sun”. Frankfurter Allgemeine Zeitung (FAZ).
Ursula von der Leyen, przewodnicząca Komisji Europejskiej, chciałaby przyjrzeć się decyzji o rezygnacji z silnika spalinowego w późniejszym terminie. wysoki Skup się w Internecie Wskazała, że przegląd odbędzie się w 2026 r., na krótko przed wyborami do Parlamentu Europejskiego. Następnie zakaz dotyczący silników spalinowych powinien zostać ponownie wystawiony na próbę. Bilans śródroczny UE powinien zatem dostarczać informacji, w jakim stopniu koniec silnika spalinowego przyczynia się do redukcji emisji CO2.
Branża samochodowa znajduje się pod presją: od 2018 r. zwolniono 40 000 stanowisk pracy
Od 2018 r. u niemieckich dostawców samochodów zwolniono prawie 40 000 stanowisk pracy. Odpowiada to głośnemu wygrał. Około jedna trzecia siły roboczej pracuje w przemyśle samochodowym. Obecnie dostawcy, w tym duże firmy, takie jak Continental, Krzak ZF Friedrichshafen oraz małe i średnie przedsiębiorstwa nadal zatrudniają około 274 000 pracowników.
Sytuacja dostawców jest niepewna. Dyrektor firmy samochodowej, który pragnie pozostać anonimowy, wypowiada się w… wygrał Martwi się: „Nikt w polityce nie powinien być zaskoczony, jeśli wkrótce nadejdzie fala bankructw”.
Nawet firmy, które akceptują zmiany, cierpią z powodu „siły rynkowej producentów markowych, którzy często bezlitośnie przenoszą swoje ryzyko i problemy na dostawców pośrednich” – mówi Christoph Münzer, dyrektor generalny Stowarzyszenia Przemysłowego Baden. Reprezentuje firmy średniej wielkości, często rodzinne. „Wiele osób jest coraz bardziej zmęczonych wyboistym, zmiennym i zagrażającym życiu biznesem samochodowym. Odchodzą z branży, sprzedając samochody i przeprowadzając się za granicę”. Niewypłacalność„.
Liczba upadłości w branży motoryzacyjnej rośnie
W rzeczywistości problem dotyczył już niektórych dostawców w Niemczech. Wnioski o ogłoszenie upadłości wpływają co miesiąc. W marcu tego roku firma „Easmann Automobiles” w Tybindze została zmuszona do ogłoszenia upadłości. – poinformowała spółka, która produkuje komponenty na rynek motoryzacyjny SWR Upadłość dotknęła prawie 1000 pracowników.
W kwietniu 2024 r. Hanselmann & Cie. Technologies z siedzibą w Oppenweiler ogłosiła, że przeżywa trudności finansowe. Do Sądu Rejonowego w Ludwigsburgu złożono wówczas wniosek o wszczęcie postępowania upadłościowego. wysoki Gazeta ze Stuttgartu Problem dotyczy około 140 pracowników. Kryzys w branży motoryzacyjnej, który doprowadził do znacznego spadku sprzedaży, zadecydował o ogłoszeniu upadłości firmy. Sprzedaż w tym roku spadła o 30 procent.
Popyt na samochody elektryczne spada, co rzuca branżę na kolana
Pojawia się także dostawca samochodów Franken Goose Bawaria Walczy z włamaniami. wysoki Generał Augsburg W maju 2024 roku firma ogłosiła upadłość, co potencjalnie dotknęło ponad 600 pracowników. Franken Guss produkuje części z żelaza i aluminium do samochodów osobowych i pojazdów użytkowych. Gwałtowny spadek sprzedaży pojazdów elektrycznych wywarł presję na rodzinną firmę, ponieważ Franken Juice przygotowywał się do przejścia na pojazdy elektryczne. W ostatnich latach firma zainwestowała dużo pieniędzy w swoją działalność odlewniczą i obróbkę skrawaniem, co obecnie nie zwraca się.
Sprzedaż samochodów elektrycznych w Niemczech spada. Według Federalnego Urzędu Transportu Samochodowego w pierwszym kwartale 2024 r. zarejestrowano nowo 81 tys. samochodów w pełni elektrycznych. Oznacza to spadek liczby pojazdów o 14,1 proc. w porównaniu z analogicznym okresem ubiegłego roku. Silnik benzynowy pozostaje jednak bardzo popularny: w pierwszym kwartale 2024 r. zarejestrowano nowo 89 498 samochodów benzynowych, co stanowi wzrost o 2,1% w porównaniu z tym samym miesiącem ubiegłego roku.
„Fanatyk niezależnej kawy. Namiętny ekspert od twittera. Adwokat. Introwertyk. Odkrywca. Irytująco skromny twórca. Miłośnik internetu”.
-
Tech3 lata ago
Te oferty Apple nadal istnieją
-
Top News2 lata ago
Najlepsze strategie i wskazówki dotyczące zakładów na NBA
-
Tech3 lata ago
Kup PS5: Expert bez nowych konsol – kiedy nadejdą dostawy?
-
Tech3 lata ago
Windows 11 dla programistów: aplikacje na Androida, zestaw gier i pakiet Windows SDK
-
Economy3 lata ago
Huobi Global rozpoczął kampanię zerowej opłaty dla użytkowników kart bankowych w Europejskim Obszarze Gospodarczym i Wielkiej Brytanii
-
entertainment3 lata ago
Dieter Bohlen ogłosił nową pracę w telewizji – to zaskakujące
-
entertainment3 lata ago
„Helene Fischer Show”: Nagłe zakończenie bożonarodzeniowego show – ostre słowa ZDF
-
Tech6 miesięcy ago
Ubóstwo CO2 może ujawnić łatwość życia – Wissenschaft.de