Connect with us

science

„Teraz jesteś zadowolony!” Pamiętaj o nocnej straży w neuronauce

Published

on

Berlin – Na posterunku straży neurochirurgicznej Szpitala Neukölln w Berlinie, tuż po ósmej wieczorem, zmiana zostaje zmieniona. Student, That’s Me, ma dodatkową wartę, a dzień ma się rozpocząć wcześniej niż zwykle z powodu poważnego niedoboru personelu.

Na zewnątrz kliniki, na początku jesieni, ostatnie dni były słoneczne, niemało deszczu, było prawie ciepło. W drodze do pracy rowerem. Zacznij od drzewa, od kolonii do wiatraka bezpośrednio przy Pritzer Garten, a stąd już tylko kilka minut od Neuköllner; Wieczorny krajobraz leci na południe od Berlina, od kilku dni miasto gwałtownie zmieniło kolor, żółte liście wirują teraz w górę iw dół tamy Pritzera, to samo zdjęcie jest na Gutschmidtstrasse, która jest teraz po prawej stronie, ruch nadal zacięty, ktoś zawsze komuś przeszkadza, bo to nigdy nie dzieje się wystarczająco szybko, zawsze coś dręczy osobę, już wcześniej niepokoiło się lub grozi, że zdenerwuje osobę później.

Powietrze, jak zawsze na południu o mniejszej wrażliwości na ruch, mocno śmierdzi nad kolorowymi liśćmi, które teraz dominują w wizerunku ulicy (prawie miasta) – ludzi i przyrody – obaj wiszą na drzewach również na krótko przed odlotem jak gra w powietrzu, tylko do kopnięcia na płasko po wylądowaniu i odznaki, można również zawsze zabrać ze sobą ten nowy spektakl, zgodnie z wymaganiami w danym czasie. Wtedy bariera dźwiękowa, po kilku metrach, robi się nagle bardzo cicha: bocznymi uliczkami z domkami jednorodzinnymi przez „bramkę” z tyłu, tylne drzwi budynku przychodni za długimi skrzydłami do celu , posterunek straży, parter.

Zaczęło się. Pięć łóżek dla pacjentów

Robi się teraz ciemno. Jeden zostawia mnie z dużymi ustami, szarymi metalowymi podwójnymi drzwiami. Za nim znajduje się „stacja”. Jestem tam, gdy jasne światło oświetla korytarz. Krótko powiedz siostrom, przebierz się, zrób. Pielęgniarki pozostają w poczekalni do gabinetu zabiegowego, cicho dyskutując o tym, co się dzieje, kto przyjdzie, kto idzie, kto jest krytyczny, a kto może nie przejść dzisiejszej nocy. Następnie wyjaśnij mi, na co powinieneś zwrócić szczególną uwagę. Panuje rutynowa atmosfera, krótka rozmowa, robi wszystko, przygotowuje, pracuje, jedni przychodzą, inni odchodzą. Zawsze ciche i głośne dźwięki.

Pierwszy wkrótce wejdzie ze mną do sąsiedniego pokoju. Zaczęło się. Pięć łóżek chorych, mnóstwo podobnych zestawów sprzętu, takich jak małe wieżyczki, każdy statek kosmiczny, Miejsce docelowe nieznane Z Ziemi na Marsa, teraz uziemionej stacji naziemnej Berlin Neukölln, stałego zamku, personel jest gotowy. Wszystkie kobiety na pokładzie. Zawsze dbają o kobiety i mężczyzn. W każdym kącie pokoju było łoże chorego, a między nimi kolejne łóżko wsunięte na najszerszej ścianie, tuż obok korytarz do pokoju pielęgniarek. Gabinet zabiegowy jest jasno oświetlony wysokimi lampami sufitowymi i listwami świetlnymi. Neon, niebieski w tonacji podstawowej, nad którym wiruje odrobina bieli i chromu. W centrum, na poziomie łóżka, wybuchają różne źródła: migocząca i uparta armia kierunkowskazów, żółtych, czerwonych, zielonych, niebieskich, jasnych punktów, gwiazd w nocy.

READ  Dlaczego większa liczba wielorybów w morzu jest cudowną bronią przeciwko dwutlenkowi węgla?

Ściany są wyłożone płytkami w połowie, każda przestrzeń na ścianie jest bezproblemowo wykorzystywana przez kable, gniazdka i przyłącza gazowe. Ciągły głośny koncert transformatorów, transformatorów i transformatorów wszędzie, wszechobecne tony i dźwięki prądów (bez płynnego przepływu prądu), które są nieustannie przerywane szumem różnych sygnałów, często o wysokiej częstotliwości, wszelkiego rodzaju częstotliwościach alarmowych, gwizdach , gwiżdżący, brzęczący . Dopóki pielęgniarka go nie wyłączy, zwykle włącza, wyłącza lub włącza inną maszynę. Do następnego ostrzeżenia. Zakłócenia hałasu, gdy wchodzą do pokoju, cicho pracując, zawsze zmieniając akustykę pomieszczenia, żywe odcienie dźwięku. Mów do pacjenta głośno i wyraźnie, krótko i zwięźle, obiektywnie, a czasem bardziej aktywnie, jeśli to konieczne, zawsze w sposób przyjazny i stanowczy, każdym słowem, każdym poprawnym tonem. Kiedy przychodzą w parach, co rzadko robią, zawsze rozmawiają ze sobą w przytłumiony sposób, jak przedstawienie, któremu nie chcą przeszkadzać, czasem jak próba szeptu, gdzie wskazówki są pokazywane w trybie na wpół nasłuchu.

Traumatyczne uszkodzenie mózgu spotyka się z krwotokiem mózgowym

Następnie dźwięki i cisza są kontynuowane jak zwykle w sąsiednim pomieszczeniu kontrolnym, a dźwięki się zmieniają. Zawsze dominuje jeden. To też tak się porusza. Na każdej zmianie możesz zobaczyć i usłyszeć osobę prowadzącą. Pośród tych płynnych procesów, drugi film, Rozmowa, rozpoczyna rozmowę między trzema pacjentami. Pod nieznanym kierunkiem bez rozpoznawalnej struktury.

Działa losowo, a jedno słowo daje i określa następne słowo, jeśli tak jest. Treść stale się zmienia, zwalniając lub intensyfikując w zależności od sytuacji. Po czym !? Ktoś rzuca piłkę, ktoś inny łapie ją lub nie, pozwalając jej unosić się cicho lub w powietrzu, czasem na krótko, czasem długo, czasem na minuty. Wydaje się, że nikt niczego nie wyciąga. Co wiemy o tle tego, co słyszymy, zobacz tutaj. Jednak zawsze powinniśmy o nich myśleć, na pewno z naszej strony. Rozmowa wydaje się być samodzielna.

Zawieszenie przerywa ciszę pacjenta, hałas sprzętu. Nowe piłki tańczą i pływają. Tej nocy trzech z pięciu pacjentów rozmawiało ze sobą, a pozostali dwaj komunikowali się, kiedy komunikowali się, nie za pomocą słów, tonów lub dźwięków. Nikt nie wie, czy słyszy dźwięki i rozumie słowa, dźwięki i tony. Scena jest podzielona przez niekonsekwentne wejścia i wyjścia sióstr, kobiety ze stacji naziemnej zawsze ubrane na biało, które trzymają się ziemi, zapobiegając temu, co jest gorsze.

Wszyscy pacjenci z urazami głowy, wszyscy niestabilni, wszyscy pod obserwacją, wszystkie choroby zagrażające życiu. Pacjent A leży tutaj po tym, jak jego motocykl spadł w południowym Berlinie, a liści jeszcze nie było. Kilka dni temu miałam ostatnią operację. Całkowicie pijany, rozwiązany przed uliczną latarnią.

READ  Corona: Dlatego palenie chroni przed Covid-19 – naukowcy rozwiązują zagadki

Pacjent B (bardzo wysoki, silny mężczyzna): kolejny przypadek po kilku ostatnich nieudanych próbach samobójczych. Rzucił się przez okno i uciekł, bo utknął w gałęziach drzewa, którego liście wciąż były zielone (nadal tego nie zauważył). Między innymi ciężki uraz głowy, nietrzymanie moczu i stolca. Zawsze o przetrwanie.

Pacjent C z encefalopatią alkoholową i krwotokiem mózgowym, zlokalizowany w C, był wielokrotnie zbierany jako „osoba bezradna” na ulicach Berlina na południu, w okolicy, w której znajdują się jego puby. Zawsze w śmiertelnym niebezpieczeństwie. Inni mają stan po operacji czaszki, różne ciężkie uszkodzenia mózgu, masowe krwotoki i guzy.

Rozpoczyna się rozmowa.

Pacjent C: Chcę iść. Odejdź mamo, miałem przyjechać, teraz muszę zobaczyć kolejne okno. Pacjent B: Dwadzieścia cztery znaki. Pauza, potem A: W każdym razie mają osiemdziesiąt cztery. Siostra: Teraz jesteś zadowolona, ​​dzień dobry! (Jest popołudnie.) O: Bądź zadowolony! Miałem się napić.

o czym śniełeś?

Trzydzieści sekund później Pacjent A: Rozpadł się! O: Wróć z narzędziem, skąd pochodzi! Siostra siedzi obok „A” na łóżku, mówi „A” (bardzo zrelaksowana i skupiona na niej): Śniło mi się. C Interfer: O czym marzyłeś? A (z powrotem do siostry): Jotun Morgan! Po krótkiej przerwie wyjaśnił: Od ciebie!

Po krótkiej przerwie ponownie Pacjent A: Czy będę się dobrze bawić – i te drzwi – nie – tam nie ma drzwi. Krótka pauza, głośno w kierunku środka pokoju: Halo? Tak powinna wyglądać szafa! Tak nago! Nie spiesz się, B reaguje na: Nie wracaj do domu do jutra! O: W każdym razie. B krzyczy: Nie możesz!

Więc to trwa. W pewnym momencie chory A: Ty erup! Wtedy B: Ick Jestem chętny Idjot! O: To historyczny fakt z naukowego punktu widzenia, ty głupia świnio! Dlatego przyjechałeś do Tegel w Wildparku! Odpowiedź zajmuje 25 minut: Pół dziesiątej? O: Nie musisz wychodzić, umierasz o ósmej.

Telefon dzwoni kilka razy w pokoju pielęgniarek, głośny, wysoki, wymagający. B: Gdzie jest kompozytor? A: Cóż, tu jesteś. Trzy minuty później głośno: Czy możesz odebrać telefon?! telefon! B właściwie mówi: nie jestem kompozytorem! A: Cóż, jesteś głową jajka! Słychać, jak siostra rozmawia przez telefon w sąsiednim pokoju bez jej zrozumienia. B (głośno): Kto tam je? O: Mówisz o głupocie. Zrób kilka minut przerwy, a potem A: Musiałeś widzieć moje szafki, które zrobiłem. C patrzy pytająco na milczącą grupę.

6 rano występ końcowy

Jest czwarta rano. Codzienne życie na stacji toczy się w wytrenowanych rytmach. Teraz wszyscy są „myci” w łóżku, czyli pielęgniarka jest zmoczona i posmarowana jednorazowym ręcznikiem na wszystkie części ciała nieco bardziej zabrudzone, zawsze od góry do dołu, aby wszystko było wizualnie czyste, a dodatkowe ubrania otrzymały oczy i usta. Sprawdź, czy wszystkie kable i węże są we właściwej pozycji i czy wszystko działa płynnie. Płyn śniadaniowy rurką. Wtedy w pewnym momencie wszystko jest w porządku, wszystko działa dobrze dla wszystkich. Pomóż uczniowi tu i tam, zwłaszcza przy przewracaniu pacjenta, co jest stresujące i mocno obciąża jego plecy.

READ  Odżywianie przeciwstarzeniowe: kakao, orzechy i granat pomagają

A mówi do środka pokoju i przyjaźnie identyfikuje się: A więc – chciałbyś się obudzić, w więzieniu wystarczą trzy dni i trzy noce. B: O cholera. A: Mogę mocno wybić dziurę! Nagle A chwyta oburącz błyskającą, subtelną technikę wokół siebie na końcu głowy, w tym dołączone kable, trzymając wszystko zwycięsko i kołysząc się, jakby chciał rzucić nią w laskę, która natychmiast pojawia się na biało. Pierwsza siostra marszczy brwi z przerażeniem, pojawia się druga, sugerując osłonę.

Jednak nagle przerwał proces, zanim nowi zdążyli cokolwiek powiedzieć. Całość zajmuje tylko kilka sekund. A pozwala maszynie słyszalnie zatrzasnąć się w kierunku swojego miejsca na najwyższej maszynie, a po zakończeniu pracy wraca do swojej poprzedniej pozycji. Tłumy mężczyzn i kobiet w mundurach szybko wszystko naprawiają.

Zatrzymaj się na około trzy minuty, potem B: Tak? Życzę Ci sukcesu! Dłuższa przerwa, A, nagle jakby całkowicie oderwana, śpiewa: Zicke, jedziemy do Ha-hau-see!

Do końca prac brak dalszych zapowiedzi. 6:00: Koniec pokazu. Student na krótko idzie do pielęgniarek, żegna się, wszystko jest w porządku, z wyjątkiem szybkich śmieci, nie ma specjalnych wypadków, do następnego razu. Wchodząc do sąsiedniego pokoju, przez krótki podjazd w pierwszym chłodnym porannym powietrzu, rower wychyla się za róg, niebo stało się teraz czarno-niebieskie, szare i niebieskie, potem ciemnoniebieskie i pierwszy ruch w oddali , na zewnątrz nikogo nie widać, z wyjątkiem zmian zmian Szybka i wzburzona zabawa, krótkie pozdrowienia, znacie się. Ktoś ciągnie niebieskie worki na śmieci, miasto się budzi, zaczynasz oddychać, bierzesz pierwsze głębokie pociągnięcie.

Autor pracował na oddziale w 1982 roku podczas studiów medycznych na Wolnym Uniwersytecie w Berlinie i zajmował się stenografią. Obecnie jest profesorem w Klinice Dermatologii Brandenburskiej Wyższej Szkoły Medycznej.

Jest to wkład wniesiony w ramach naszej inicjatywy open source. z otwarte źródło Berliner Verlag daje niezależnym autorom i wszystkim zainteresowanym możliwość przesyłania tekstów zgodnych z treścią i profesjonalnymi standardami jakości. Wybrane prace są publikowane i honorowane.

Ten wkład podlega licencji Creative Commons (CC BY-NC-ND 4.0). Mogą być swobodnie wykorzystywane przez ogół społeczeństwa do celów niekomercyjnych, pod warunkiem podania nazwiska autora i Berliner Zeitung i wykluczenia jakiegokolwiek przetwarzania.

Continue Reading
Click to comment

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

science

„Myślałem, że mój czas się skończył”: nowy rozrusznik serca ratuje kobietę z Monachium

Published

on

„Myślałem, że mój czas się skończył”: nowy rozrusznik serca ratuje kobietę z Monachium
  1. tz
  2. Monachium
  3. miasto

Naciska

Maria Baumann (70 l.) z Monachium została uratowana dzięki niesamowitej podwójnej operacji przeprowadzonej w Niemieckim Centrum Kardiologicznym w Monachium.

Monachium – trudne choroba Może to być także szansa. Przynajmniej tak twierdzi Maria Bowman. Po latach dramatów sercowych teraz cieszy się życiem bardziej świadomie niż kiedykolwiek wcześniej. 70-latka zawdzięcza to spóźnione szczęście niesamowitej sile woli i podwójnej operacji przeprowadzonej w German Heart Center w Monachium. W naszym reportażu mieszkanka Monachium wyjaśnia, w jaki sposób została ocalona i czego dowiedziała się o sobie w czasie cierpienia.

Dramat serca na tydzień przed przejściem na emeryturę

Maria Bowman była o krok od śmierci emerytura. Nie mogła się doczekać większej ilości wolnego czasu z rodziną, dobrych książek, wieczorów tanecznych i sesji kulinarnych z przyjaciółmi. Ale potem to zrobiłem zdrowie Świetny pośpiech w rachunku. „Na tydzień przed ostatnim planowanym dniem pracy zachorowałam tak poważnie, że musiałam jechać do szpitala” – wspomina mieszkanka Monachium. Wraz z przejściem na emeryturę zaczęły się lata dramatu sercowego. Miała wrażenie, że 70-latka była jedną nogą w zaświatach. Ale Baumann nigdy się nie poddała – aż w tym roku podwójna operacja przeprowadzona w German Heart Center w Monachium przywróciła jej szczęście w życiu. Tam zespół specjalistów pod przewodnictwem profesora Markusa Krena najpierw zainstalował nową zastawkę serca, a także naprawił drugą zastawkę. W ramach innego zabiegu pacjent otrzymał specjalny, zaawansowany technologicznie rozrusznik serca. „Dzisiaj znowu czuję się bardzo dobrze i jestem wdzięczny, że dostałem kolejną szansę”.

Maria Bowman pokazuje model swojego nowego, zaawansowanego technologicznie rozrusznika serca. Jest znacznie mniejszy od tradycyjnego modelu, który trzyma w dłoni kardiochirurg profesor Marcus Crane. Pielęgniarka Joy Oklaret (z prawej) również cieszy się, że Monachium znów jest zdrowe. © Dr. Ilda Dzilic/Centrum Serca

Kobieta z Monachium zgłaszała silny ból i wielką rozpacz

Nie tylko wypowiada te zdania, Bauman czuje jej nowe szczęście w każdym włóknie swojego ciała. „A to dlatego, że zdałam sobie sprawę, jak się sprawy potoczyły. Ból był straszny, a moja rozpacz wielka. „Były chwile, kiedy myślałam, że mój czas na ziemi dobiegł końca”. Bauman wcześnie doświadczył, jak wygląda ciemna strona życia Dorastała w Brazylii, a dokładniej w wiosce niedaleko Fortalezy na północnym wschodzie. „Jako dziecko często chorowałam i zawsze miałam wysoką gorączkę. Ale przynajmniej nie było lekarza ani lekarstw. Wypiliśmy tylko herbatę i… Zioła„Dziś Bauman podejrzewa, że ​​poważne i nawracające infekcje uszkodziły jej serce. Bakterie mogą osadzać się na zastawkach serca i agresywnie je atakować.

READ  Odżywianie przeciwstarzeniowe: kakao, orzechy i granat pomagają
Niemieckie Centrum Serca z zagranicy
Renomowana klinika specjalistyczna: Operację Wernera Stefana Pintera przeprowadzono w Niemieckim Centrum Kardiologicznym w Monachium. © Zdjęcie: Andreas Pease

Maria Bowman: „Moje serce biło tak mocno, że bałam się, że dostanę zawału serca”.

Bowman wielokrotnie wracał do zdrowia jako dziecko i dorastając. W 1984 przyjechała do Monachium. Jednak w miarę upływu lat jej serce stawało się coraz trudniejsze. „Nasiliła się duszność i często czułem się słaby”. Jednak pomimo swoich ograniczeń mieszkanka Monachium zawsze chodziła do pracy i pracowała w firmie turystycznej FTI od 29 lat. „Myślałam, że muszę pracować. Dla mnie wszystko zawsze musiało dziać się szybko i być idealne. To był błąd, z którego zdałam sobie sprawę dopiero później. Powinnam bardziej słuchać sygnałów swojego ciała i znaleźć lepszy kompromis pomiędzy wykonywaniem swoich obowiązków a moje zdrowie.” Krótko przed przejściem na emeryturę Baumann tracił na wadze coraz bardziej. „W tym momencie nie mogłem już chodzić i nie mogłem już oddychać”. Wystąpiło także migotanie przedsionków i nieregularne bicie serca. „To było okropne. Czasami moje serce biło tak gwałtownie, że myślałem, że mam zawał serca.

„Myślałem, że muszę pracować. Dla mnie wszystko zawsze musiało dziać się szybko i być idealne. To był błąd, z którego zdałem sobie sprawę dopiero później.

Profesor Markus Crane wszczepił nową zastawkę serca wykonaną z tkanki świni

Twój kardiolog dr. Stefan Birkmayer, który pracuje przy Kistlerhofstrasse w południowym Monachium, zdiagnozował choroby dwóch zastawek serca: Zastawka mitralna uległa zwężeniu – fachowo nazywa się to zwężeniem. Dodatkowo przeciekała zastawka trójdzielna. Z tego powodu kardiolog skierował Marię Baumann do Niemieckiego Centrum Kardiologicznego. „Ponieważ zastawka mitralna pani Bowman nie otworzyła się prawidłowo, w jej płucach gromadziła się krew. Ponadto zastawka trójdzielna nie domykała się prawidłowo, przez co w nogach gromadziła się krew” – wyjaśnia profesor Markus Kren, dyrektor Kliniki Chirurgii Serca i Naczyń. Podczas kilkugodzinnej operacji kardiochirurg wszczepił pacjentce protezę biologiczną – zastawka Sztuczna korona wykonana z tkanki wieprzowej.

READ  Ostrzeżenie o arbowirusach: Światowa Organizacja Zdrowia ostrzega przed śmiertelnymi wirusami! Czy zbliża się nowa pandemia?

Kardiochirurg z Niemieckiego Centrum Kardiologicznego wyjaśnia zwiększone ryzyko udaru mózgu

Crane specjalną techniką zrekonstruował zastawkę trójdzielną, która również była chora. Zamknął także uszka lewego przedsionka. „Mogą się tam tworzyć skrzepy krwi, które wraz z przepływem krwi przedostają się do mózgu i mogą prowadzić do udaru mózgu” – wyjaśnia Crane. U pacjentów z migotaniem przedsionków, takich jak Maria Bowman, ryzyko udaru jest znacznie zwiększone. Ponieważ tętno monachijki było bardzo niskie, specjaliści zastosowali także specjalny rozrusznik serca.

Ciężko chora pacjentka musiała także przejść grypę i operację nogi

Maria Baumann szybko doszła do siebie po skomplikowanych zabiegach, już po czterech dniach mogła opuścić oddział intensywnej terapii, a następnie przez kolejne dziesięć dni przebywała na oddziale kardiologicznym. Ale potem pacjent nie mógł pokonać wszystkich problemów zdrowotnych. Po operacji musiała także przejść infekcję grypową i operację z powodu dolegliwości nogi.

Maria Bowman świętuje swoje wielkie urodziny przed tortem urodzinowym
Nowe życie z okazji 70. urodzin: Maria Bowman po poważnej operacji serca znów czuje się znacznie lepiej. © Prywatne

Maria Bowman jest zachęcającym przykładem na to, że poddawanie się nie wchodzi w grę

Jednak Maria Baumann nie walczy o swój los – wręcz przeciwnie: „Dzisiaj jestem wdzięczna za tę chorobę, ponieważ nauczyła mnie wiele o sobie. Długo leżałam w łóżku i miałam dużo czasu na myślenie w efekcie zyskałam cenne spostrzeżenia: „Poprawiłam błędy w swoim życiu i zmieniłam swoje nastawienie. Dziś jestem szczęśliwsza i spokojniejsza. Na przykład pogodziłam się ze wszystkimi ludźmi, z którymi wcześniej miałam problemy. Wcześniej było to dla mnie niemożliwe schorzenie.” Oraz bardzo ważna dla niej wiadomość dla innych pacjentów: „Nawet jeśli nie widzisz teraz słońca, nie można się poddać. Jest jeszcze tyle pięknych rzeczy do przeżycia”. Maria Baumann jest tego zachęcającym przykładem.

Tak działa nowy super rozrusznik serca

Rysunek rozrusznika serca Micra
Rozrusznik bezsondowy: Micra jest wprowadzany przez żyłę pachwinową bezpośrednio do prawej komory serca za pomocą cienkiej rurki i tam mocowany. © Rysunek: Teodora Georgescu/Centrum Serca

Jeśli serce bije zbyt szybko, zbyt wolno lub nieregularnie, lekarze mówią o arytmii. W niektórych przypadkach pacjenci potrzebują rozrusznika serca. „Wysyła impulsy elektryczne do serca, aby utrzymać normalne tętno” – wyjaśnia profesor Markus Crane. Zazwyczaj rozrusznik serca – małe urządzenie ważące zaledwie około 20–30 gramów w tytanowej obudowie – umieszcza się pod skórą w okolicy klatki piersiowej, tuż poniżej obojczyka. Rozrusznik serca jest zwykle przymocowany do serca za pomocą przewodów lub elektrod. Ale w przypadku Marii Baumann specjaliści zastosowali nowy, zaawansowany technologicznie typ.

READ  Trzech pasażerów bezpiecznie powraca na Ziemię z Międzynarodowej Stacji Kosmicznej

Ten rozrusznik serca o nazwie Micra jest znacznie mniejszy od tradycyjnych modeli i ma mniej więcej wielkość kapsułki z witaminami. Za pomocą cienkiego cewnika Micra jest wprowadzana przez żyłę pachwinową bezpośrednio do prawej komory i tam mocowana. „Dlatego system ten nie potrzebuje elektrody do przesyłania sygnałów elektrycznych ze stymulatora do serca. To rozwiązanie było idealne dla pani Baumann, ponieważ oznaczało, że nie musieliśmy umieszczać elektrody nad naprawioną zastawką trójdzielną” – wyjaśnia. kardiochirurg Crane Ponieważ elektrody nie muszą być prowadzone przez naczynia krwionośne do serca, ryzyko krwawienia i infekcji jest również zmniejszone.

Rysunek konwencjonalnego rozrusznika serca
Konwencjonalny rozrusznik: Tak zwany rozrusznik jednokomorowy jest podłączony do serca za pomocą sondy. © Rysunek: Teodora Georgescu/Centrum Serca

Nowy superrozrusznik ma długą żywotność, a eksperci szacują, że żywotność baterii wynosi od sześciu do dziesięciu lat. Podobnie jak w przypadku tradycyjnego rozrusznika serca, w celu wymiany Micry może być konieczna dalsza interwencja. „To, czy rozrusznik bez napędu jest lepszą opcją leczenia, zależy od indywidualnego przypadku. Ogólnie rzecz biorąc, rozruszniki serca to bardzo dobrze przetestowane i wysoce skuteczne urządzenia o niskim ryzyku powikłań”.

Continue Reading

science

Fale grawitacyjne: budowa obserwatorium na Księżycu może mieć sens

Published

on

Fale grawitacyjne: budowa obserwatorium na Księżycu może mieć sens

Czy Księżyc to odpowiednie miejsce na nowe obserwatorium do wykrywania fal grawitacyjnych? Wraz z tym pojawiło się pytanie Grupa poszukiwawcza Wśród ponad 80 osób, które opracowały antenę księżycowej fali grawitacyjnej (LGWA).






Ponieważ Ziemia jest aktywna sejsmicznie, a jej atmosfera jest hałaśliwa, z naszej planety można wykryć tylko określony zakres fal grawitacyjnych.

Odpowiednio planowane są obserwatoria kosmiczne, takie jak projekt LISA z Instytutu Fizyki Grawitacyjnej Maxa Plancka.

Sejsmiczna cisza na Księżycu

Księżyc jest również aktywny sejsmicznie, ale ogranicza się to do sił pływowych i uderzeń małych meteorytów. Większość aktywności sejsmicznej na Księżycu jest znacznie słabsza i głębsza niż na Ziemi. Dlatego też autorzy badania mówią także o „Cisza sejsmiczna”.




Obserwatorium Fal Grawitacyjnych (GWO) na Księżycu wypełniłoby lukę w zasięgu częstotliwości. „Biorąc pod uwagę wielkość Księżyca i spodziewany hałas generowany przez tło sejsmiczne Księżyca, LGWA będzie w stanie obserwować GW w zakresie od 1 MHz do 1 Hz”.Badanie mówi.

„Dzięki temu LGWA stanie się brakującym ogniwem między detektorami kosmicznymi, takimi jak LISA, o maksymalnej czułości około kilku miliherców, a proponowanymi przyszłymi detektorami naziemnymi, takimi jak Teleskop Einsteina czy Cosmic Explorer”.

Budowa anteny księżycowej fali grawitacyjnej

Jeśli zostanie zbudowany, LGWA będzie składać się z układu czterech detektorów. Na Ziemi detektory te musiałyby być chłodzone – ponieważ w trwale zacienionych obszarach Księżyca (PSR) panują już ekstremalnie niskie temperatury, ten aspekt nie jest już konieczny.

READ  Ostrzeżenie o arbowirusach: Światowa Organizacja Zdrowia ostrzega przed śmiertelnymi wirusami! Czy zbliża się nowa pandemia?

W połączeniu z teleskopami obserwującymi całe widmo elektromagnetyczne oraz detektorami neutrin i promieni kosmicznych (astronomia wielościeżkowa) zespół badawczy ma nadzieję, że eksperci będą mogli lepiej zrozumieć różne zdarzenia kosmiczne.

Co może wykryć antena księżycowej fali grawitacyjnej?

Mówi się, że LGWA ma pewne unikalne możliwości wykrywania kosmicznych eksplozji. „Tylko LGWA może monitorować zdarzenia astrofizyczne z udziałem białych karłów (WD), takie jak zaburzenia pływowe (TDE) i SNe Ia”. – Czyli supernowe typu Ia – jak wynika z badania.

Ponadto LGWA może wykryć łączenie się kompaktowych gwiazd podwójnych, w tym gwiazd neutronowych, na tygodnie, a nawet miesiące przed faktycznym wydarzeniem.

Co więcej, LGWA będzie w stanie wykryć czarne dziury o masie pośredniej (IMBH) we wczesnym Wszechświecie. IMBH odegrały rolę w powstawaniu współczesnych supermasywnych czarnych dziur (SMBH) w centrach galaktyk. Ale za pomocą tego detektora można także głębiej badać wnętrze Księżyca.

Misja LGWA wciąż się rozwija. Zanim będzie można go wdrożyć, pole musi wiedzieć więcej o tym, gdzie go umieścić.

Uczyć się

Badanie opublikowano 14 kwietnia 2024 roku na serwerze preprintów arXiv: Antena księżycowej fali grawitacyjnej: badania misji i stan nauki (Antena księżycowej fali grawitacyjnej: badania misji i przypadek naukowy).


Continue Reading

science

Podcast widma | Witamina D – Wokół witaminy słońca narosło wiele szumu

Published

on

Podcast widma |  Witamina D – Wokół witaminy słońca narosło wiele szumu

Wokół witaminy słońca narosło wiele szumu

Wiele osób połyka tabletki, aby zapewnić organizmowi dodatkową witaminę D. Ale suplementy są często niepotrzebne. Ponieważ obawy dotyczące niedoboru witaminy D opierają się na wątpliwych danych.

Wiele osób uważa witaminę D za cudowne lekarstwo. Mówi się, że witamina słońca wzmacnia układ odpornościowy, chroni przed chorobami i uszczęśliwia. W rzeczywistości jest to niezbędne dla ludzi Niedobór może mieć poważne konsekwencjena przykład kości i mięśni. Doniesienia o tym, że wiele osób wytwarza zbyt mało tej ważnej witaminy, wydają się jeszcze bardziej dramatyczne.

Witamina D: Strach przed niedoborem

Zaniepokojone konsekwencjami tego niedoboru wiele osób sięga po pigułki, krople lub podobne preparaty, które obiecują przywrócić równowagę witamin. Ale bądź ostrożny: tak jak zbyt dużo światła słonecznego może zaszkodzić organizmowi, tak samo wysoki poziom witaminy D może być niebezpieczny. Zdecydowanie warto o tym pamiętać podczas odpowiednich przygotowań.

Ogólnie rzecz biorąc, niektórzy eksperci kwestionują zasadność istotnego niedociągnięcia. Ponieważ szum wokół witaminy pojawia się w momencie, gdy stan badań na ten temat nie jest dobry Niektóre dane interpretowano jednostronnieNaukowcy ostrzegali. Poza tym tak jest W przypadku wszystkich suplementów diety zawsze wymagany jest zdrowy sceptycyzm. W końcu niektóre zabiegi mogą nie tylko przynieść niewielkie korzyści, ale mogą być również szkodliwe.

Zawsze powinieneś być sceptyczny wobec rzekomych cudownych lekarstw.

Franka Schuberta

Franka Schuberta Jest redaktorem w Spektrum nauki. W rozmowie z Detector.fmWyjaśnia prezenterowi Markowi Zimmerowi, skąd może wynikać wrażenie, że wiele osób ma niedobór witamin D i F Jak wygląda dzisiaj stan badań nad tym tematem?. W podcaście wyjaśnia także, jak ważna jest witamina D dla człowieka i jakie otwarte pytania wymagają jeszcze badań.

Redakcja

Continue Reading

Trending