Connect with us

sport

Horner musi „ustąpić dla dobra zespołu”

Published

on

Horner musi „ustąpić dla dobra zespołu”
07:38

Ralf Schumacher radzi Hornerowi zrezygnować

Oczywiście nie możemy też dzisiaj ignorować „sprawy Hornera”. W tym kontekście ekspert Ralf Schumacher, szef zespołu Red Bull, powiedział: „Nadal”. W rozmowie z niebo Teraz zaleca się mu rezygnację.

Mówi, że rozwój sytuacji w Red Bullu jest „wstydliwy” i wyjaśnia, że ​​może sobie wyobrazić, że wiele innych osób opuści zespół, jeśli Horner będzie nadal trzymał się swojej pracy.

Dotyczy to „Człowieka Harmonii” Adriana Neweya, ale także mistrza świata Maxa Verstappena. „Wczoraj przeprowadziliśmy wywiad z Toto Wolffem” – ujawnia Schumacher [über Verstappen] Szczerze oświadczył: „Wszystko jest możliwe”.

Dla niego oznacza to, że Verstappen „już prowadzi negocjacje” z Mercedesem, dlatego były kierowca Formuły 1 wyjaśnia: „Christian Horner musi teraz naprawdę wyciągnąć wnioski”.

„Myślę, że jeśli już widać, jakie nastroje społeczne są przeciwko niemu, jest to nie do utrzymania i że w najlepszym interesie zespołu musi teraz po prostu zrezygnować” – powiedział Schumacher, podkreślając, że Horner działał „w najlepszym interesie zespołu” zespół.” Każdy powinien.

Myślę, że strona tajska też powinna to zrobić [bei Red Bull] „Nie ma sensu trzymać się poziomu Christiana Hornera” – powiedział Schumacher.

9:31

Co niesie ze sobą nowa zasada DRS?

W tym roku następuje ciekawa zmiana w zasadach Formuły 1: w 2024 roku DRS będzie można włączyć po starcie wyścigu już od drugiego okrążenia wyścigu. Do tej pory miało to miejsce dopiero od trzeciej rundy.

„Chcesz naciskać, ale jednocześnie chronić swoje opony. Musisz więc podjąć decyzję” – wyjaśnia Max Verstappen. Ponieważ jeśli na pierwszym okrążeniu nie uciekniesz więcej niż sekundę, osoba za Tobą natychmiast otrzyma DRS.

„Z pewnością będzie to bardzo trudne na niektórych torach, ponieważ DRS może być bardzo silny. Może więc doprowadzić do ciekawych walk lub sytuacji” – prognozuje mistrz świata.

Na przykład w Bahrajnie Leclerc znalazł się w siatce DRS „przynajmniej raz”, po tym jak przebiegł za nim. Ostatecznie nie miało to dla niego żadnego znaczenia, gdyż spokojnie wygrał otwierającego.

Ale na innych drogach sytuacja może wyglądać inaczej.


9:14

Aston Martin: Nie patrz na Red Bulla

W weekend zapytano kilku szefów zespołów, czy Red Bull będzie osobną ligą w 2024 roku? Mike Crack również otrzymał to pytanie, ale wyjaśnił: „W tej chwili nie konkurujemy z Red Bullem”.

Więc nie patrzysz na postęp byków, ale raczej na samochody przed nami, które były… [in Bahrain] McLarena i Mercedesa. „To pierwsza luka, którą musimy wypełnić” – powiedział Krak.

„W Arabii Saudyjskiej możemy być naprawdę blisko” – powiedział Krak, ponieważ „wprowadzimy kilka drobnych zmian, aby ulepszyć samochód”. Mamy nadzieję, że możemy być bliżej.”

Dzięki P9 i P10 Aston Martin znajdował się na ostatnim miejscu w Bahrajnie za Red Bullem, Ferrari, Mercedesem i McLarenem.


8:55

Perez: Przynajmniej nie został „zniszczony” przez Verstappena

Wygląda na to, że w Red Bullu wymagania stawiane drugiemu kierowcy obok Maxa Verstappena maleją! „Ma Maxa jako członka drużyny, więc dużym osiągnięciem Maxa jest to, że go nie zrujnuje” – Helmut Marko powiedział o Sergio Perezie po meczu z Bahrajnem.

„To był dla niego bardzo dobry wyścig. Nie należy zapominać, że przez jakiś czas utknął za Mercedesami i Ferrari. Ale kiedy już się uwolnił, pokazał konkurencyjne czasy okrążeń” – pochwalił Marko.

Tymczasem zapowiada się „całkiem niezły wyścig”, jeśli nie zostanie całkowicie rozebrany przez Verstappena 😉 Tak naprawdę, w ten weekend widzieliśmy także mocnego Pereza, o czym możecie przeczytać w naszej serii zdjęć:




8:06

Vasseur: Są lepsze, ale nie są wystarczająco dobre

Trzymajmy się liczb i przyjrzyjmy się bliżej Ferrari. Szef zespołu Frederic Vasseur, jak sam mówi, ma „mieszane uczucia” po inauguracji sezonu w Bahrajnie.

Tło: „Myślę, że rok temu mieliśmy osiem lub dziewięć dziesiątych przewagi w wyścigu [von Red Bull] Usuwanie. [2024] „Prawdopodobnie pokryliśmy 50 procent deficytu” – powiedział Vasseur.

Ale to oczywiście nie wystarczy. „Nie jesteśmy tutaj po to, aby tracić cztery dziesiąte sekundy” – wyjaśnia. Jednak jego wnioski po pierwszym wyścigu w tym roku były raczej pozytywne.

Ponieważ Vasseur wyjaśnia: „[Das neue Auto] To także znacznie lepsza baza do rozwoju w tym roku. Myślę, że to dla [die Fahrer] „Znacznie łatwiej jest wyczuć samochód”.

Oznacza to, że jesteśmy w lepszej sytuacji niż rok temu.


07:50

Analiza danych: Czy coś się zmieni w 2024 roku?

Jeśli nie słyszysz już tematu Hornera, mamy tutaj idealną kontrargumentę: Kevin Shuren i ekspert ds. danych Kevin Herman przedstawiają fakty z Bahrajnu w tym filmie za pomocą OneTiming firmy Paceteq.

Czy Max Verstappen pokazał już wszystko? Dlaczego Alpy są takie złe? Czego oczekujesz od Arabii Saudyjskiej? Wszystkie odpowiedzi są tutaj!


07:29

Tydzień wyścigowy!

Trwa natychmiast! Jesteśmy blisko otwarcia sezonu w Bahrajnie, a drugie Grand Prix w tym roku odbędzie się w Arabii Saudyjskiej w przyszły weekend. A potem witajcie w nowej edycji naszej transmisji na żywo z Formuły 1.

Kolejny dzień medialny zaplanowano na pojutrze w Dżuddzie, więc nie chcemy tracić czasu i jak zwykle przedstawimy Wam tutaj najważniejsze wiadomości, głosy i informacje ze świata pierwszej klasy w nadchodzących godzinach.

Robina Zimmermana Będzie Ci towarzyszył przez cały dzień, a jeśli masz jakieś pytania, sugestie lub skargi, możesz skorzystać z naszego formularza kontaktowego. Można nas znaleźć także na Facebook, X, Instagrama I youtubeA jeśli masz jakieś pytania, możesz także skorzystać z naszego X-Hashtagu #FragMST. oto jesteśmy!


Zdjęcia: Formuła 1: Grand Prix Bahrajnu (Sacher) 2024


READ  Formuła 1: Konflikt eskaluje! Konsekwencje Verstappena po krytyce Hornera
Continue Reading
Click to comment

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

sport

W Red Bull wszystko się gotuje: Verstappen wygrywa pomimo problemów i „strasznego okrążenia”

Published

on

W Red Bull wszystko się gotuje: Verstappen wygrywa pomimo problemów i „strasznego okrążenia”

Sytuacja w Red Bullu robi się gorąca
Verstappen wygrywa pomimo problemów i „strasznego okrążenia”

Max Verstappen jest najszybszy w kwalifikacjach sprinterskich – i jest zaskoczony. Popełnia błędy na torze w Miami, jego zespół Red Bull Racing nadal gwałtownie się rozpada, a mimo to mistrz świata zostawia wszystkich swoich konkurentów w tyle.

Niepokoje w zespole i rychłe odejście Adriana Neweya sprawiły, że Max Verstappen zupełnie zmarzł w upalnym Miami. Potentatowi Formuły 1, któremu nie podobał się hałas w tle w Red Bullu, zdobył pole position w wyścigu Miami Sprint, a następnie naśmiewał się ze swojego najszybszego okrążenia.

„Jak? Jestem pierwszy? Okrążenie było okropne” – powiedział Verstappen, dodając: „W ogóle nie czułem się dobrze”. Holender zdołał pokonać złe przeczucia i ponownie stał się nie do pokonania. Za mistrzem świata stanęli kierowca Ferrari Charles Leclerc i kolega Verstappena z Red Bulla Sergio Perez.

Formula1_Notes_2604_RED.png

Nico Hulkenberg w ekipie Haasa po raz kolejny wygrał wewnętrzny pojedynek drużynowy z Duńczykiem Kevinem Magnussenem i uplasował się na dziesiątej pozycji na starcie. „Było dobrze, ale być może można było osiągnąć więcej” – powiedział Hulkenberg w Sky, zostawiając w tyle między innymi brytyjskich kierowców Mercedesa Lewisa Hamiltona (12.) i George’a Russella (11.): „Jest bardzo gorąco, „ja” dosłownie lśnię.” A na trzecim etapie kwalifikacji „Haas uratował opony, zobaczymy, czy to zadziała”.

Niue milczy na temat przyszłości

Jednak w ten weekend uwaga skupi się na Red Bullu i Neweyu. Brytyjczyk, który napisał kilka samochodów mistrzów świata, opuści Red Bull w pierwszym kwartale 2025 roku. Zespół mistrzów świata stara się sprzedać rozstanie jako polubowne i „koniec wielkiej podróży” – ale sprawy są gotuje się za nim. Widz. Odkąd afera wokół szefa zespołu Christiana Hornera, który został oskarżony przez pracownika o „niewłaściwe zachowanie” podczas przerwy zimowej, nie jest w stanie uspokoić Red Bulla.

Grupa Red Bull odrzuciła skargę pod koniec lutego ubiegłego roku, po tygodniowym dochodzeniu, a w zespole doszło do nieporozumień pomiędzy Hornerem a doradcą Red Bull ds. sportów motorowych Helmutem Marko. Wielokrotnie wypowiadał się na ten temat także ojciec Maxa Verstappena, Jos.

Podobno Neweya może zainteresować Ferrari, gdzie spotka się z rekordowym mistrzem świata Hamiltonem z 2025 roku. Jednak 65-latek potwierdził Sky, że chce „najpierw cieszyć się czasem, a może podróżować kamperem”, ale przepisy ulegają zmianie takie jak te, które pojawią się w 2026 r. „Ja też to lubię”. Jest zbyt wcześnie, aby mówić o potencjalnych nowych pracodawcach.

Jednak jeśli chodzi o sport, wszystko nadal idzie dobrze – a Verstappen może sobie pozwolić na to, aby nie jeździć na limicie granic. Po sobotnim wyścigu sprinterskim (18:00/RTL, transmisja na żywo Sky i ntv.de)w których można zdobyć aż do ośmiu punktów mistrzowskich, rozgrywane są w eliminacjach (o 22) O nagrodę główną w niedzielę (22:00/w Sky i na żywo na ntv.de) zamiast.

READ  Dortmund chciał pozyskać napastników z Bundesligi
Continue Reading

sport

Remis w ostatniej minucie z Lipskiem: Hoffenheim unika gorzkiej porażki w Lidze Europy

Published

on

Remis w ostatniej minucie z Lipskiem: Hoffenheim unika gorzkiej porażki w Lidze Europy

Wyrównanie w ostatniej minucie meczu z Lipskiem
Hoffenheim unika gorzkiej porażki w Lidze Europy

Na początku trzydziestej drugiej rundy ligi niemieckiej Lipsk ma przewagę liczebną i jest bliski zwycięstwa na wyjeździe na stadionie Hoffenheim w 1899 roku. Walczący o miejsce w Pucharze Europy Sinsheimers w ostatniej sekundzie odpowiedzieli jednak Sasom, którzy zakwalifikowali się już do Ligi Mistrzów.

Wstrząs następczy: RB Lipsk niezachwianie walczy o trzecie miejsce w ostatnim zwycięstwie w Bundeslidze. Podopieczni Marco Rose’a nie mogli zremisować więcej niż 1:1 (1:0) z faworyzowanym przeciwnikiem TSG Hoffenheim i na jeden mecz przed końcem pozostać o jeden punkt straty do FC Stuttgart. Po dziewięciu meczach bez porażki, jedynie zwycięstwa w dwóch ostatnich rundach spotkań pomogą w zdobyciu trzeciego miejsca, a Borussia Dortmund również może pozostać w tyle.

Prowadzenie Benjamina Sisko (38) nie wystarczyło, aby odnieść szóste oficjalne zwycięstwo z rzędu nad Kreichgauerem, po remisie żółtych i czerwonych kartek Xaviego Simonsa (72) i Andreja Kramaricia (90). W tym momencie Hoffenheim tymczasowo awansowało na siódme miejsce w Pucharze Europy, ale w weekend nadal cztery drużyny mogą je wyprzedzić. Być może marzenie o międzynarodowej akcji potrzebuje także sześciu punktów z pozostałych dwóch meczów.

Po zapewnieniu sobie szóstego z rzędu występu w Lidze Mistrzów drużyna Lipsk była zadowolona ze swojego planu bezpieczeństwa. „Chociaż niedopuszczenie do zakończenia sezonu było zabronione, motto brzmiało: «Mamy inne ambitne cele i chcemy dać z siebie wszystko»” – powiedział entuzjastycznie Rose. Jego zespół rozpoczął żywiołowo na oczach 25 066 widzów i był ograniczony Hoffenheim na własnej połowie.

Kramarić uderza późno

Pierwszą okazję wykorzystał Luis Obinda niewielką przewagą ze skraju pola karnego (5), następnie Simons obronił przed bramką Olivera Baumanna, który fenomenalnie odpowiedział (17). Krótko wcześniej kulejącego Xavera Schlagera zastąpił Nicholas Seewald, a pomocnik najwyraźniej doznał kontuzji kolana bez żadnego zewnętrznego uderzenia (15. miejsce). Po około 20 minutach zespół TSG był w stanie uczynić grę bardziej otwartą i podawał obiecujące podania.

Jednak bez Foot Weghorsta, który był nieobecny z powodów rodzinnych, w polu karnym brakowało intensywności i w ostatniej tercji Lipsk wyglądał bardziej niebezpiecznie. Sisko najpierw uderzył główką obok bramki, po czym skinął głową po wymierzonym dośrodkowaniu byłego zawodnika Hoffenheim Davida Rauma i zdobył przyłożenie. Bowman, który 27. raz z rzędu nie zachował czystego konta, spisał się fatalnie. Z drugiej strony Ikhlas Bebo głową przy najlepszej okazji TSG w ramiona Petera Gulacsiego (40 min).

Po przerwie Kramaric był sam przed bramką po wspaniałym podaniu Mariusa Poultera, ale obronił go także Golaxy (47). Zespół Kraichgauera, w którym po wejściu na boisko z ławki zadebiutował mistrz świata U-17 Maximilian Moerstedt, teraz mocno naciskał na wyrównanie. W drugiej połowie Lipsk skupił się niemal wyłącznie na obronie, co jeszcze bardziej wzrosło po tym, jak Simons otrzymał czerwono-żółtą kartkę za faul. Kramarić uderzył późno.

READ  Formuła 1: To już koniec – ogłasza to oficjalnie były zespół Vettela
Continue Reading

sport

Na dzień dzisiejszy: 100 000 dodatkowych biletów w sprzedaży

Published

on

Na dzień dzisiejszy: 100 000 dodatkowych biletów w sprzedaży

Stan na: 2 maja 2024 r. o 18:29

UEFA rozpoczyna dziś ostatnią, główną fazę sprzedaży biletów na Mistrzostwa Europy 2024 w Niemczech. Frekwencja jest znakomita, a w Niemczech nie ma już biletów na mecze fazy grupowej.

Od godziny 11:00 za pośrednictwem oficjalnej platformy biletowej można kupić ponad 100 000 biletów na różne mecze. Zainteresowanie jest duże: ogromny pośpiech powoduje problemy i długi czas oczekiwania.

Jak powiedział rzecznik komitetu organizacyjnego, na liście oczekujących znajduje się obecnie ponad 500 000 fanów. Powiedzieli, że robią wszystko, co w ich mocy, aby skrócić czas oczekiwania.

Do czterech kart na grę

Po kilku losowaniach fani mogą teraz bezpośrednio kupić bilety. Liczba dostępnych biletów różni się jednak w zależności od meczu.

Dostępne bilety obejmują:

  • Karty będą dostępne w sprzedaży na oficjalnej platformie odsprzedaży w marcu/kwietniu
  • Bilety będą dostępne po zapełnieniu stadionu
  • Bilety na spektakle w promocyjnych cenach

Sprzedaż last minute odbywa się na zasadzie „kto pierwszy, ten lepszy” do momentu sprzedaży wszystkich biletów. Na grę można kupić maksymalnie cztery karty.

Bilety na mecze grupowe Niemiec rozeszły się błyskawicznie

Podobnie jak w poprzednich fazach sprzedaży, bilety na niektóre mecze, np. na mecze drużynowe w Niemczech, wyprzedały się szybko. Nie ma już biletów na mecze ze Szkocją (14 czerwca, godz. 21:00 w Monachium), Węgry (19 czerwca, godz. 18:00 w Stuttgarcie) oraz finałowy mecz grupowy ze Szwajcarią (23 czerwca, godz. 21:00 we Frankfurcie). Na finał też nie ma już biletów.

READ  1. FC Kolonia: mistrz Derby Marcel Reis pod koniec kariery: „Moje ciało wystarczy!” Sporty
Continue Reading

Trending