Connect with us

Economy

Czy muszę płacić opłaty za przesyłanie strumieniowe nawet bez kabla?

Published

on

Czy muszę płacić opłaty za przesyłanie strumieniowe nawet bez kabla?
  1. Strona główna
  2. konsument

Naciska

Opłaty za transmisję są obowiązkowe dla większości gospodarstw domowych w Niemczech. Ale czy trzeba płacić tę kwotę również wtedy, gdy nie ma połączenia z telewizorem?

Monachium – opłaty za transmisję wynoszą 18,36 euro na gospodarstwo domowe w Niemczech. Od 1 lipca opłaty za telewizję kablową nie są już wliczane do kosztów dodatkowych – od tej chwili rodzaj odbioru telewizji będzie można dowolnie wybierać.

Nie obowiązuje już przywilej dodatkowych kosztów – czy każdy powinien w dalszym ciągu płacić opłaty za transmisję?

Przydzielanie kosztów telewizji kablowej mieszkańcom domów za pośrednictwem rachunku kosztów operacyjnych nazywano ulgą na opłaty dodatkowe. Każde gospodarstwo domowe musiało płacić za wspólne łącze kablowe w domu, niezależnie od tego, czy z niego korzystało, czy nie. Jednocześnie było to możliwe również w przypadku komunikacji internetowej i telefonicznej, jednak rząd sygnalizacji świetlnej uchylił tę regulację, zmieniając ustawę Prawo telekomunikacyjne (TKG).

Gospodarstwa domowe w Niemczech muszą płacić 18,36 euro miesięcznie za opłaty za transmisję strumieniową – czy jest to w ogóle konieczne bez połączenia kablowego?
Gospodarstwa domowe w Niemczech muszą płacić 18,36 euro miesięcznie za opłaty za transmisję strumieniową – czy jest to w ogóle konieczne bez połączenia kablowego? © Fernando Gutierrez-Juarez/DPA

Jednakże opłaty za nadawanie pozostają przez TKG niezmienione. Miesięczną opłatę w wysokości 18,36 euro, wcześniej zwaną opłatą GEZ, płaci prawie każde gospodarstwo domowe w Niemczech. Nie ma znaczenia ilość odbiorników radiowych i telewizyjnych oraz liczba osób w rodzinie. Nawet osoby, które nie mają w domu łącza kablowego, muszą uiszczać opłaty za streaming – niektórzy mogą czuć się zawstydzeni tą regulacją, ale ma to swoje podłoże.

Niektóre gospodarstwa domowe mogą być zwolnione z opłat za nadawanie

W Niemczech każde gospodarstwo domowe musi uiszczać opłatę za nadawanie, aby zapewnić finansowanie ARD, ZDF i Deutschlandradio. Jeśli wiele gospodarstw domowych zostanie nagle zwolnionych z płacenia, to pozostałe gospodarstwa będą musiały to zrekompensować, bo w przeciwnym razie w ich kasie będzie bardzo duża dziura.

READ  Cele Fed: inflacja - strata dla inwestorów? | Wiadomość

„Wszyscy obywatele, firmy, instytucje i publiczne zakłady opieki w Niemczech wnoszą swój wkład, aby każdy mógł z tego skorzystać” – podaje serwis zajmujący się składkami. Nawet bez połączenia kablowego rodziny mogą uzyskać dostęp do programów telewizyjnych za pośrednictwem połączenia internetowego.

Osoby te mogą być zwolnione z opłat za nadawanie:

  • Odbiorcy pieniędzy obywatelskich
  • Beneficjenci świadczeń dla osób ubiegających się o azyl
  • Beneficjenci pomocy społecznej
  • Beneficjenci BAföG
  • Beneficjenci podstawowego zabezpieczenia na starość lub w przypadku obniżonej zdolności do pracy
  • Osoby poszukujące ochrony ze strony Ukrainy

Serwis często twierdzi, że opłaty za streaming będą musiały w przyszłości wzrosnąć, aby utrzymać obecną jakość. Wiele osób prawdopodobnie będzie zainteresowanych tym, czy mogą zostać zwolnione z płacenia. Jest to szczególnie możliwe w przypadku beneficjentów takich świadczeń socjalnych Pieniądze obywatelskie. Z opłat za transmisję zwolnieni są także beneficjenci pomocy społecznej oraz osoby otrzymujące BAföG. Rejestracja jest prosta, wystarczy się zalogować Model usługi składkowej nadawca. (prawie)

Continue Reading
Click to comment

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Economy

Raport rynkowy: Inwestorzy wycofują się

Published

on


Raport rynkowy

Stan na: 8 lipca 2024 o 18:49

Inwestorzy na niemieckim rynku akcji pozostają ostrożni. W poniedziałek początkowe zyski DAX wyparowały wraz z zamknięciem sesji po tym, jak we Francji nie doszło do przesunięcia w prawo.

Inwestorzy na niemieckim rynku akcji pozostają ostrożni, a początkowe wzrosty DAX wyparowały wraz z zamknięciem sesji. Główny niemiecki indeks, który rano wzrósł o ponad 18 600 punktów, ostatecznie zakończył sesję zwyżką o 0,02% do 18 472 punktów. Wiodące indeksy strefy euro, EuroStoxx 50 i francuski Cac 40, również zamknęły się nieco niżej.

Po niespodziewanym zwycięstwie lewicy w wyborach Francji grozi impas w parlamencie i niestabilność polityczna. Nigdzie nie widać skutecznej większości. „Kulawa kaczka” w sercu UE nie do końca budzi zaufanie i wiąże się z perspektywami dla inwestorów na przyszłość” – napisał Jürgen Molnar, strateg ds. rynku kapitałowego w firmie handlowej Robomarkets.

Główny ekonomista Thomas Gitzel z VP Bank powiedział, że rząd kierowany przez Jeana-Luca Mélenchona, lidera Partii Lewicy, byłby „straszydłem dla UE”. Ponieważ przeciwnik UE może stale ignorować Pakt Stabilności i Wzrostu. Deficyt narodowy, już odbiegający od unijnego, może wzrosnąć, a Francja, druga co do wielkości gospodarka UE, może stać się „czynnikiem destabilizującym”.

Na początku tygodnia w USA pełnego wydarzeń, z ważnymi danymi o inflacji i początkiem sezonu obrachunkowego, inwestorzy na Wall Street są nastawieni optymistycznie. Zarówno szeroki indeks S&P 500, jak i technologiczny indeks Nasdaq 100 osiągnęły nowe maksima.

Giełdom amerykańskim nie udało się jednak utrzymać początkowych wzrostów. Indeks Standard & Poor’s 500 wzrósł w ostatnich notowaniach o 0,12 proc. do 5573 punktów, a indeks Nasdaq 100 pozostał na poziomie około 20 395 punktów. Główny indeks Dow Jones Industrial Average wzrósł o 0,36 procent do 39 519 punktów. Indeksy wspierały przede wszystkim akcje dużych spółek technologicznych: rekordowe poziomy osiągnęły akcje firmy komputerowej Apple, internetowego giganta Amazon i spółki-matki Facebooka.

READ  Bahn - Wilhelmshaven - Pierwszy bezpośredni pociąg towarowy z Chin skręca do JadeWeserPort - Wirtschaft

Z perspektywy inwestorów giełdowych, sygnały o zmianie stóp procentowych we wrześniu uległy dalszemu wzmocnieniu po piątkowych danych z rynku pracy, które wskazywały na spowolnienie gospodarcze. „Mają teraz możliwość obniżek stóp procentowych, jeśli chcą” – powiedział Thomas Hayes z Great Hill Capital, odnosząc się do amerykańskiej Rezerwy Federalnej.

Nowe informacje w tej sprawie mogą pojawić się we wtorek – wtedy prezes Fed Jerome Powell odpowie na pytania senatorów z Komisji Bankowości podczas przesłuchania w Kongresie. Inwestorzy z niecierpliwością wyczekują także czwartkowych cen towarów i usług konsumenckich w USA w czerwcu, które będą stanowić oznaki osłabienia presji cenowej.

Z punktu widzenia prezesa holenderskiego banku centralnego Claesa Knotta nadal nie jest jasne, kiedy EBC dokona kolejnej obniżki stóp procentowych. W przyszłym tygodniu EBC prawdopodobnie utrzyma się na nogach. Członek Rady EBC stwierdził, że oczekiwania inflacyjne nie uzasadniają już obniżki o ćwierć punktu „Handelsblatta” W wywiadzie.

Teraz z niemieckiej gospodarki napływają wyraźne oznaki słabości, a eksport spada gwałtowniej niż kiedykolwiek od grudnia. Eksport w maju spadł o 3,6 proc. w porównaniu z poprzednim miesiącem, do 131,6 mld euro. Ekonomiści spodziewali się jedynie spadku o 1,9 proc. „Po dobrych dwóch miesiącach sektor eksportowy wrócił na ziemię” – powiedział główny ekonomista Alexander Krüger z Hauck Aufhäuser Lamp Privatbank.

W poniedziałek euro nieznacznie wzrosło. Cena wspólnej waluty osiągnęła po południu poziom 1,0842 dolara amerykańskiego. Rano został przesunięty nieco niżej. W ten sposób euro kontynuowało niedawny wzrost cen. Europejski Bank Centralny ustalił cenę referencyjną na 1,0835 (piątek: 1,0824) dolara. Tym samym cena dolara osiągnęła poziom 0,9229 euro.

Na rynku surowców ropa Brent z Morza Północnego spadła o 1,0 procent, do 85,67 dolarów za baryłkę (159 litrów). Eksperci obawiają się jednak niedoborów w dostawach, gdyż główne porty w Teksasie zostaną zamknięte, zanim burza tropikalna Beryl – która prawdopodobnie przekształci się w huragan – dotrze na ląd.

Według raportu oficjalnej agencji prasowej Anatolia, chiński producent samochodów elektrycznych BYD buduje fabrykę w Turcji kosztem miliarda dolarów. W poniedziałek Anadolu poinformowało, że firma podpisała podobny kontrakt z rządem tureckim. Wydajność fabryki ma osiągnąć 150 000 samochodów rocznie. Planowane jest także utworzenie centrum rozwojowego.

READ  Zły dzień dla akcji technologicznych: szok uderzeniowy powoduje spadek Nasdaq

Komisja Europejska rozpoczyna dochodzenie w sprawie wielomiliardowej pomocy państwa dla Lufthansy podczas pandemii korony. Ma to na celu wyjaśnienie, czy pomoc jest zgodna z przepisami europejskimi. Tłem śledztwa jest orzeczenie sądu UE, w którym sędziowie w Luksemburgu uznali, że Komisja Europejska nie powinna zatwierdzać pomocy o wartości około sześciu miliardów euro.

Po spadku cen czasami o ponad 17 procent, akcje Delivery Hero spadły obecnie po południu o niecałe trzy procent. Potencjalne naruszenia unijnego prawa antymonopolowego będą prawdopodobnie kosztować firmę dostarczającą żywność znacznie więcej, niż wcześniej sądzono. Berlińska firma ogłosiła w niedzielny wieczór, że odpowiadająca jej grzywna może przekroczyć 400 milionów euro. Do tej pory Delivery Hero przeznaczyła na konflikt jedynie 186 milionów euro.

Tradycyjna hollywoodzka franczyza Paramount ma nowego właściciela. Po miesiącach negocjacji producent filmowy David Ellison ostatecznie zwyciężył. On i jego wspólnicy wydają na przejęcie ponad 8 miliardów dolarów. Ellison (41 l.) zostanie nowym prezesem Paramount po sfinalizowaniu transakcji. Jego ojcem jest Larry Ellison, miliarder, założyciel firmy programistycznej Oracle.

Spośród poszczególnych akcji w Stanach Zjednoczonych w centrum uwagi inwestorów znajdują się dziś akcje Boeinga. Producent samolotu przyznał się do oszukania rządu USA w celu uniknięcia oskarżenia w związku z dwiema katastrofami 737 MAX. Analityk Ken Herbert z kanadyjskiego banku RBC napisał, że inwestorzy w dużej mierze już spodziewali się, że Boeing przyzna się do winy. Ponadto wpływ finansowy jest ograniczony. Akcje producenta samolotów zyskały solidne trzy procent.

W sporze dotyczącym wykorzystania rur, w których prowadzone są kable internetowe, Deutsche Telekom przegrał w sądzie. Sąd Administracyjny w Kolonii zapowiedział, że spółka musi udzielić swojemu konkurentowi, firmie Deutsche Glawasser, dostępu do sieci finansowanej ze środków publicznych, powołując się na odpowiedni obowiązek wynikający z ustawy Prawo telekomunikacyjne. Pilny wniosek Telekomu został odrzucony.

READ  Kolejny produkt dla dzieci wycofany po prawie 100 zgonach

Według amerykańskiej firmy wysyłkowej Amazon w Dammerstorf koło Rostocku powstanie 1000 nowych miejsc pracy. Z oświadczenia firmy wynika, że ​​Amazon planuje otworzyć jesienią nowe centrum realizacji zamówień na miejscu. Centrum początkowo rozpocznie działalność częściową. W tym roku zatrudnienie znajdzie ok. 450 osób, a w przyszłym kolejne 550.

Według osoby wtajemniczonej w sporze taryfowym między Chinami a Unią Europejską monachijski producent samochodów BMW spodziewa się w ciągu kilku miesięcy niższej oceny swojego samochodu Mini. BMW zwróciło się do Komisji Europejskiej o ponowne otwarcie sprawy Mini, powiedziała osoba zaznajomiona ze sprawą. Celem jest włączenie Mini do grona tzw. „firm współpracujących”, wobec których obowiązuje stawka celna w wysokości 20,8 proc.

Duński browar Carlsberg prawdopodobnie przejmie grupę pubową Marston’s i producenta napojów bezalkoholowych Britvic. Carlsberg chce kupić Marston’s od spółki joint venture obu firm i przejąć Britvic za 3,3 miliarda funtów, aby utworzyć brytyjską spółkę zależną.

Duński przewoźnik Maersk ostrzegł przed opóźnieniami lotów u wybrzeży Republiki Południowej Afryki, co wywarło presję na jego akcje. Papiery na kopenhaskiej giełdzie spadają o dobre cztery procent. Firma podała, że ​​statki znajdujące się w tym obszarze będą zmuszone w ciągu najbliższych kilku dni szukać schronienia lub zmienić kurs ze względu na trudne warunki pogodowe.

Według informacji związkowych duża liczba pracowników Samsung Electronics, wiodącego na świecie producenta chipów, przestała pracować. Krajowa Unia Samsung Electronics Union (NSEU) wezwała prawie 28 000 członków do trwającego od dzisiaj trzydniowego strajku. Analitycy spodziewają się, że strajk będzie miał niewielki wpływ na produkcję chipów, ponieważ jest w dużej mierze zautomatyzowana.

Continue Reading

Economy

Samochody elektryczne wymagają więcej napraw niż silniki spalinowe

Published

on

  1. tz
  2. Samochody

Naciska

Niektórzy są przekonani, że samochody elektryczne są mniej podatne na naprawy niż silniki spalinowe. Amerykańskie badanie pokazuje, że jest odwrotnie.

W samochodach elektrycznych jest mniej podzespołów niż w pojazdach spalinowych. Zatem – przynajmniej teoretycznie – zużycie może być mniejsze, a co za tym idzie – mniej uszkodzeń. Jednak według niedawnego badania przeprowadzonego przez amerykańską firmę zajmującą się badaniami rynku Dinar energetyczny Jest to założenie fałszywe: ocenione dane pokazują, że we wszystkich kategoriach napraw pojazdy elektryczne i hybrydowe wymagają więcej napraw niż pojazdy spalinowe.

Mężczyzna pracujący nad samochodem elektrycznym
Z analizy amerykańskiej firmy badawczej wynika, że ​​samochody elektryczne wymagają znacznie więcej napraw niż silniki spalinowe. (Obraz symboliczny) © Marijane Murad/DPA

Samochody elektryczne i hybrydy wymagają napraw u dealerów trzy razy częściej niż silniki spalinowe

„Właściciele zaawansowanych, zaawansowanych technologicznie pojazdów BEV i PHEV borykają się z problemami tak poważnymi, że trzykrotnie częściej oddają swój nowy pojazd dealerowi niż właściciele pojazdów napędzanych benzyną” – powiedział Frank Hanley, starszy dyrektor ds. benchmarkingu motoryzacyjnego. W Dinar energetyczny. Inne badanie przeprowadzone niedawno temu doprowadziło do podobnego wniosku: To badanie wykazało również, że samochody elektryczne muszą częściej trafiać do warsztatu niż samochody spalinowe.

Więcej ekscytujących tematów motoryzacyjnych znajdziesz w bezpłatnym biuletynie naszego partnera 24.auto.de.

W badaniu J.D. Power Badano nie tylko wizyty naprawcze u autoryzowanych dealerów, ale także pytano klientów o opinie na temat ich samochodów. Pojawiły się między innymi następujące problemy:

  • Pokonaj ostrzeżenia: Wielu właścicieli samochodów nie rozumie, dlaczego ich samochód ostrzega ich. Wiele osób błędnie zinterpretowało „Przypomnienie o tylnym siedzeniu”: system ten ma zapobiegać przypadkowemu pozostawieniu dzieci lub zwierząt na tylnym siedzeniu, ale niektórzy uważają, że ta technologia ostrzega, jeśli pas bezpieczeństwa nie jest zapięty. Inne systemy wspomagania, które w rzeczywistości mają na celu ratowanie życia i ograniczenie obrażeń – takie jak asystent cofania, który będzie obowiązkowy w UE od 7 lipca 2024 r. – irytowały kierowców niedokładnymi ostrzeżeniami.
READ  Kolejny produkt dla dzieci wycofany po prawie 100 zgonach
  • Trudności operacyjne: Nawet proste funkcje, takie jak włączenie wycieraczki czy regulacja lusterka wstecznego, sprawiają problemy współczesnym użytkownikom samochodów. To samo tyczy się aplikacji producentów na smartfony i tutaj również samochody elektryczne okazują się szczególnie problematyczne. Według badania jednym z przykładów, który wywołuje złość u wielu osób, jest zmiana sposobu działania Tesli: teraz kierunkowskazami steruje się za pomocą kierownicy.
  • Rzeczy w środku: Badania pokazują, że coraz powszechniejszym problemem jest nieprzyjemny zapach samochodu. Właściciele opisują, że irytujące zapachy pochodzą z ogrzewania, klimatyzacji lub wentylacji. Problem nieprzyjemnego zapachu pogorszył się w porównaniu z 2023 rokiem w przypadku wszystkich marek – z wyjątkiem Kia i Nissana.

Continue Reading

Economy

Samochody elektryczne wymagają więcej napraw niż silniki spalinowe

Published

on

  1. tz
  2. Samochody

Naciska

Niektórzy są przekonani, że samochody elektryczne są mniej podatne na naprawy niż silniki spalinowe. Amerykańskie badanie pokazuje, że jest odwrotnie.

W samochodach elektrycznych jest mniej podzespołów niż w pojazdach spalinowych. Zatem – przynajmniej teoretycznie – zużycie może być mniejsze, a co za tym idzie – mniej uszkodzeń. Jednak według niedawnego badania przeprowadzonego przez amerykańską firmę zajmującą się badaniami rynku Dinar energetyczny Jest to założenie fałszywe: ocenione dane pokazują, że we wszystkich kategoriach napraw pojazdy elektryczne i hybrydowe wymagają więcej napraw niż pojazdy spalinowe.

Mężczyzna pracujący nad samochodem elektrycznym
Z analizy amerykańskiej firmy badawczej wynika, że ​​samochody elektryczne wymagają znacznie więcej napraw niż silniki spalinowe. (Obraz symboliczny) © Marijane Murad/DPA

Samochody elektryczne i hybrydy wymagają napraw u dealerów trzy razy częściej niż silniki spalinowe

„Właściciele zaawansowanych, zaawansowanych technologicznie pojazdów BEV i PHEV borykają się z problemami tak poważnymi, że trzykrotnie częściej oddają swój nowy pojazd dealerowi niż właściciele pojazdów napędzanych benzyną” – powiedział Frank Hanley, starszy dyrektor ds. benchmarkingu motoryzacyjnego. W Dinar energetyczny. Inne badanie przeprowadzone niedawno temu doprowadziło do podobnego wniosku: To badanie wykazało również, że samochody elektryczne muszą częściej trafiać do warsztatu niż samochody spalinowe.

Więcej ekscytujących tematów motoryzacyjnych znajdziesz w bezpłatnym biuletynie naszego partnera 24.auto.de.

W badaniu J.D. Power Badano nie tylko wizyty naprawcze u autoryzowanych dealerów, ale także pytano klientów o opinie na temat ich samochodów. Pojawiły się między innymi następujące problemy:

  • Pokonaj ostrzeżenia: Wielu właścicieli samochodów nie rozumie, dlaczego ich samochód ostrzega ich. Wiele osób błędnie zinterpretowało „Przypomnienie o tylnym siedzeniu”: system ten ma zapobiegać przypadkowemu pozostawieniu dzieci lub zwierząt na tylnym siedzeniu, ale niektórzy uważają, że ta technologia ostrzega, jeśli pas bezpieczeństwa nie jest zapięty. Inne systemy wspomagania, które w rzeczywistości mają na celu ratowanie życia i ograniczenie obrażeń – takie jak asystent cofania, który będzie obowiązkowy w UE od 7 lipca 2024 r. – irytowały kierowców niedokładnymi ostrzeżeniami.
READ  Zły dzień dla akcji technologicznych: szok uderzeniowy powoduje spadek Nasdaq
  • Trudności operacyjne: Nawet proste funkcje, takie jak włączenie wycieraczki czy regulacja lusterka wstecznego, sprawiają problemy współczesnym użytkownikom samochodów. To samo tyczy się aplikacji producentów na smartfony i tutaj również samochody elektryczne okazują się szczególnie problematyczne. Jednym z przykładów, który według badania wywołuje wiele złości, jest zmiana sposobu działania Tesli: teraz kierunkowskazami steruje się za pomocą kierownicy.
  • Rzeczy w środku: Badania pokazują, że coraz powszechniejszym problemem jest nieprzyjemny zapach samochodu. Właściciele opisują, że irytujące zapachy pochodzą z ogrzewania, klimatyzacji lub wentylacji. Problem nieprzyjemnego zapachu pogorszył się w porównaniu z 2023 rokiem w przypadku wszystkich marek – z wyjątkiem Kia i Nissana.

Continue Reading

Trending